|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kk110 |
|
Temat postu: Maurice Guy z Francji (Nimes), po wojnie w Kanadzie?
Wysłany: 19-10-2021 - 14:08
|
|
Dołączył: 23-07-2009
Posty: 144
Status: Offline
|
|
Witam wszystkich, poszukuję rodziny Maurice'go Guy'a zamieszkałego przed II wojną światową prawdopodobnie w Nimes, Francja. W czasie wojny, jako zwykły żołnierz, nie trafił do stalagu lecz na przymusowe roboty u niemieckiego bauera w miejscowości Hornegurg. Tam też w latach 1941-43 poznał, młodą wtedy dziewczynę, moją babcię Bronisławę (z d. Adamczewska), która także trafiła do Horneburga (do gospodarstwa Irmy Dammann), wywieziona z Polski przez Niemców na roboty. Para przypadla sobie do gustu, nawet planowała wspólny wyjazd po wojnie do Ameryki. Bronisława zaszła w ciążę, została zwolniona z robót i została odesana do domu, do Polski. Tam, we wrześniu 1943 r. urodziła córkę. Straciła kontakt z Maurycym. Po wojnie szzukała go przez Czerwony Krzyż, ale bezskutecznie. Został we Francji lub, jak planował, wyemigrował do Ameryki, najprawdopodobniej do Kanady.
Krzysztof Kołopoleski |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 19-10-2021 - 14:28
|
|
Dołączył: 01-05-2008
Posty: 4534
|
|
Nie widzę Maurycego we francuskiej bazie zmarłych po 1970 roku
https://deces.matchid.io/search?advance ... y&bc=nimes
Najprościej chyba napisać do miejscowości Hornegurg. |
_________________ Pozdrawiam, Elżbieta z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-10-2021 - 20:05
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
W Bad Arolsen nie widac dokumentow Mauricego.
Jest kilka osob o tym imieniu i nazwisku ale przebywali w innych miejscowosciach.
Jest babcia.
https://collections.arolsen-archives.or ... d=70743935
Zmarli w Nimes:
*Sterben am 28. September 1991 in Nîmes, Gard, Occitanie (Frankreich)
Maurice Guy, geboren am 13. Oktober 1902 in Saint-Hippolyte-de-Caton, Gard, Occitanie (Frankreich)
*Sterben am 15. Februar 2018 in Nîmes, Gard, Occitanie (Frankreich)
Guy Maurice Hubert, geboren am 7. Januar 1928 in Toulouse, Haute-Garonne, Occitanie (Frankreich)
https://www.openarch.nl/ins:c4ce0f8c-6c ... 6e99578/de
https://www.openarch.nl/ins:a3fe9338-98 ... b29dbf8/de
Jakas data urodzenia by sie przydala.
Pozdrawiam
Grazyna |
|
|
|
|
|
kk110 |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-10-2021 - 20:26
|
|
Dołączył: 23-07-2009
Posty: 144
Status: Offline
|
|
Super. Jest Babcia. Rok urodzenia się zgadza. Urodziny obchodzi 23.10. a więc już pojutrze. Ma 97 lat, porusza się o kuli, ale nawet czyta i lubi czytać książki. Te dwie osoby ci zmarły w Nimes to nie pasują. Pierwszy by miał w 191942 aż 40 lat a ten drugi kilkanaście.
Z opowiadań Babci przebywali u różnych gospodarzy ale w jednej miejscowości (może we wsi sąsiedniej...) To że pochodził z Nimes, nie znaczy że tam mieszkałdo końca życia i tam zmarł. Maurice Guy miał plany wyjechać po zakończeniu wojny do Ameryki, a dokładnie do Kanady. Może tam miał rodzinę we francuskojęzycznej części?
Czekam na odpowiedź Polskiego Czerwonego Krzyża. Może coś wniesie nowego.
Krzysztof Kołopoleski |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 21-10-2021 - 21:59
|
|
Dołączył: 01-05-2008
Posty: 4534
|
|
Jak nie ma wyjścia, to napisz do miejscowości Hornegurg w Niemczech, czy był tam taki robotnik przymusowy.
Przy okazji pytaj i o babcie. |
_________________ Pozdrawiam, Elżbieta z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|