Autor |
Wiadomość |
arnel |
|
Temat postu: Warmia - metryki XVIII w.
Wysłany: 21-07-2019 - 12:59
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Witam,
Jakiś czas temu odkryłem z zaskoczeniem, że kilkoro moich przodków pochodzi "z Kraiu Pruskiego".
Ponieważ większość "aktów znania" nie zawierała nazwy miejsca ich urodzenia, ani parafii, musiałem "odpuścić sobie" dalsze poszukiwania (podobnie jak tych, których księgi metrykalne spłonęły).
Jednak w kilku przypadkach miejscowości/parafie (r-k) są znane:
- Iława ~1785-1795;
- Bardąg/Bertung k.Olsztyna ~1786-1793;
- okolice Działdowa ~1720;
- Lubawa ~1787.
Czy ktoś wie/ma pomysł, gdzie szukać tych aktów?
Będę wdzięczny za wskazówki.
pozdrawiam
Andrzej |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Warmia - metryki XVIII w.
Wysłany: 21-07-2019 - 13:12
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu: Warmia - metryki XVIII w.
Wysłany: 21-07-2019 - 13:33
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Dziękuję za linki.
na razie nie udało się trafić, ale jak trochę dłużej poszukam - to może?
Andrzej |
|
|
|
|
|
Masia |
|
Temat postu: Warmia - metryki XVIII w.
Wysłany: 22-07-2019 - 21:43
|
|
Dołączył: 28-05-2014
Posty: 130
Status: Offline
|
|
W Iławie wówczas istniała tylko parafia ewangelicka - księgi dostępne są odpłatnie na portalu archion.de, jeżeli trafili Ci się jacyś katolicy w Iławie, to pewnie w tych księgach ich znajdziesz, najbliższa parafia katolicka bodajże była w Radomnie ale ta miejscowość była już "za granicą".
Masia |
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu: Warmia - metryki XVIII w.
Wysłany: 22-07-2019 - 22:27
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Nie wiem, jak sobie z tym radzili, ale chyba jednak byli katolikami, przynajmniej po wyrugowaniu na Mazowsze...
Zresztą nazwisko Gołembiewski , podobne do proboszcza jednej z płn.mazowieckiej parafii...
Podobnie było z Działdowem: w Działdowie, Iłowie i Narzymiu były parafie ewangelickie. Niektóre dzieci urodzone w tej okolicy były chrzczone np. w Mławie (np. syn moich przodków w 1740 r.) - za granicą, już w Rzeczpospolitej.
Andrzej |
Ostatnio zmieniony przez arnel dnia 28-07-2019 - 11:17, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22-07-2019 - 23:54
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
A to nie jest tak, że po naszej stronie granicy były w tamtym czasie tylko parafie katolickie, a po pruskiej tylko* ewangelickie ? — mowa o czasach tuż przed III zaborem (bo po 1795 Mława przeszła pod jurysdykcję pruską, jak i całe Mazowsze Północne wraz z Warszawą).
* - kilka lat temu Bartek Małecki potwierdził, że w Prusach Książęcych były 4 parafie katolickie:
forgen.pl napisał:
Pokusiłem się o drobną kwerendę po KUL-owskich wydawnictwach z cyklu "Materiały do Atlasu historycznego chrześcijaństwa w Polsce" i oto wyniki na (z grubsza) 1772 rok. Rzeczywiście w Prusiech Książęcych podówczas 4 parafie katolickie:
Białuty - dek. Janowo diec. płockiej
Turowo - dek. Lubawa diec. chełmińskiej
Łęck Wielki wraz z filią w Przełęku - dek. Lidzbark diec. chełmińskiej
Królewiec - parafia podległa bpowi warmińskiemu
Do tego dwie misje jezuickie (przynależne prowincji litewskiej tego zgromadzenia), podległe bpowi warmińskiemu:
- Święta Lipka (Heiligelinde)
- Tylża
Ja też mam urodzonego w Kraju Pruskim -> na podstawie aktu znania z 1824 r. (a więc już w Kongresówce): miejscowość Schmückwalde lub Szwigwałd, względnie Smykowo k.Ostródy. Ale nie kumam ani słowa po niemiecku, więc i tak sama nie rozpocznę poszukiwań. Mój pradziad zwał się Jakub Morentz (ur. ok. 1802 ?) i był synem Krzysztofa i Gotliby. Wg aktu znania - katolik Ale osobiście nie przywiązywałabym się do tego ostatniego stwierdzenia.
Przy okazji - wątek o parafiach ewangelickich jest jeszcze tu: https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... torder=asc
a do znajdowania skanów, oprócz FamilySearch i szukajwarchiwach, polecam jeszcze stronę AP Olsztyn: http://olsztyn.ap.gov.pl/baza/szukaj.php
oraz http://olsztyn.ap.gov.pl/krolewiec/szukaj.php?lang=pl
BTW mam jeszcze taką zagwostkę. Jeden z moich przodków był owczarzem/pasterzem. Można go (i jego rodzinę) znaleźć w kilku miejscach tuż przy samej granicy Prusy-Kongresówka (m.in. Mława). Wg aktu ślubu jednego z jego dzieci tj. Michała Trzecińskiego urodził się on w Brodowie (ok. 1810 ??). Niestety pleban nie raczył dodać o jakie Brodowo chodzi. W zasadzie ze Żmijewa Kośc. (gdzie był ślub) do Brodowa k.Działdowa jest najbliżej, ale z drugiej strony - w 1843 było to stanowczo po drugiej strony granicy. A ja szukam aktu urodzenia mojej pra..babci Heleny/Julianny, siostry wspomnianego Michała i córki Jakuba i Franciszki - i się cały czas głowię, po której stronie granicy się urodziła.... |
_________________ Beata
mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-07-2019 - 08:02
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Moi "Prusacy" później wszyscy mieszkali na Mazowszu, nazwiska tez nosili mazowieckie: Gołembowska, Stryjewski, Krawolicka, Marońska, Przygoda.
Andrzej |
Ostatnio zmieniony przez arnel dnia 02-09-2019 - 18:53, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Koplinski_L |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-07-2019 - 17:21
|
|
Dołączył: 01-12-2007
Posty: 66
Skąd: Olsztyn
Status: Offline
|
|
Hmm nieco pomylenie z poplątaniem
Błędny tytuł. Z wymienionych miejscowości na Warmii znajduje się jedynie: Bertung (Bartąg).
Warmia była zdecydowanie katolicka, w przeciwieństwie do pozostałego terytorium Prus Wschodnich, które było protestanckie. Warmia od 1772 była częścią Prus Wschodnich, wcześniej biskupim księstwem kościelnym (częściowo niezależnym, a częściowo zależnym od państwa zakonu krzyżackiego (1243-1464), później Korony Królestwa Polskiego (1464-1772)).
Bertung (Bartąg) - parafia katolicka na miejscu w Bartągu. W archiwum państwowym nie widzę metrykaliów. Pozostaje archiwum archidiecezjalne:
ul. Kopernika 47, Olsztyn 10-512 tel. 89 527 51 97
O parafiach w katolickich w Prusach pisałem tutaj - https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... ht=#319203
Rozpiska dekanatów katolickich na terenie Prus Wschodnich, w nawiasach nazwy parafii w danym dekanacie.
Dekanaty Warmii nie są rozpisane na parafie, ale wspomnianych miejscowości (Iława, Działdowo, Lubawa) nie ma co szukać wśród warmińskich parafii.
---------------------add
W latach 1929-1972 podział biskupstwa warmińskiego był następujący:
Dekanat Allenstein
Dekanat Bischofsburg
Dekanat Braunsberg
Dekanat Christburg
Dekanat Elbing
Dekanat Guttstadt
Dekanat Heilsberg
Dekanat Marienburg
Dekanat Masuren I
Dekanat Masuren II
Dekanat Mehlsack
Dekanat Pomesanien
Dekanat Rößel
Dekanat Samland
Dekanat Seeburg
Dekanat Stuhm
Dekanat Tilsit
Dekanat Wartenburg
Dekanat Wormditt
Dekanat Memel
więcej na stronie -- http://genwiki.genealogy.net/Bistum_Ermland |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23-07-2019 - 19:56
|
|
Dołączył: 06-11-2008
Posty: 31
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2019 - 10:15
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Gdy w trakcie moich poszukiwań genealogicznych dotarłem do początków XIX w., zauważyłem, że na północnym Mazowszu (ale nie tylko), wiele osób deklaruje pochodzenie z "Kraiu Pruskiego" i dowodzi tego "aktami znania" zamiast metryk.
W miejscowościach typu Budy... czy Baraki... chyba była ich większość.
Skąd takie zjawisko? Co prawda, w specjalistycznych opracowaniach można znaleźć wzmianki o sekularyzacji majątków kościelnych, czy zwalnianiu polskich urzędników w Prusach pod pretekstem nieznajomości języka urzędowego, ale brak tam konkluzji: o presji ekonomicznej i administracyjnej w celu pozbycia się Polaków z Prus ("rugach pruskich v.0,5").
Ale nie tylko - bo spotkałem też przypadki reemigrantów żyjących "ze środków własnych", a nie - tak jak wiekszość - z wyrobku, czy rzemiosła.
Masowość tego zjawiska dowodzi, że reemigracja Polaków z Prus nie była zjawiskiem spontanicznym, a mało kto (poza specjalistami) o tym wie.
Tak się składa, że kilku z takich reemigrantów było moimi przodkami.
Masowość tej reemigracji sugeruje też, że nie tylko ja mogę być tym tematem zainteresowany, więc postanowiłem zagaić dyskusję...
Świadomie uprościłem temat, bo kto by zajrzał na forum nt np.:"Metrykalia polskich reemigrantów z terenów Prus (pruskich?) na początku XIX w." - to nie rozprawa naukowa, tylko luźna dyskusja, gdzie temat nie jest z góry ściśle określony, bo zawsze znajdą się różne dygresje, dywagacje, wypowiedzi bardziej i mniej kompetentne (np. dowiedziałem się tutaj, że w Iławie była tylko parafia ewangelicka, ale w Eylau - katolicka, chociaż wg mnie to to samo miasto - ta II wersja zgadza się z zapisem w AM1813/7).
Zamiast 'Warmia' mógłbym napisać: 'Warmia, Mazury i Prusy Górne', ale kto (oprócz specjalistów wie, co to jest?), albo: Prus Wschodnich, ale nie interesuje mnie wewnętrzny podział prowincji pruskich, a ktoś może się i tak przyczepić, że X to już Prusy Zachodnie, a nie Wschodnie, Księżęce, a nie Królewskie, a przecież mam jeszcze przodków o nieustalonym miejscu pochodzenia ("gdzieś" w Prusach).
Dziękuję za podjęcie tematu, chociaż, na razie, żadna z otrzymanych wskazówek nie przyniosła pozytywnego efektu (ale może przyda się innym), zresztą zgodnie z wcześniejszymi obawami, że większość mterykaliów z tych terenów została ewakuowana na zachód bądź zniszczona w trakcie zawirowań wojennych i powojennych (jeżeli w ogóle została wytworzona, bo podobno prusacy długo nie prowadzili akt stanu cywilnego, tylko kościelne rejestry sakramentów).
pozdrawiam
Andrzej
PS Przy okazji: trafiłem też na inny, chyba jeszcze mniej znany temat: niemieckiej kolonizacji Mazowsza w czasie +/- 10 lat zaboru pruskiego - kto wie, że na Mazowszu były wsie o nazwach: Wilhelmsdorf, Meklemburg, Lowizenau,czy Koenigschuld? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2019 - 10:30
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31511
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Wydaje mi się, że rzemieślnicy, "rentierzy" i osoby, które można chyba włączyć do "poszukiwani ze względu na umiejętności, zasoby etc" - byli ściągani na np Północne Mazowsze i w XVIII wieku
Przez kogo? a i przez biskupów warmińskich |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Anna_Stańczak |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2019 - 12:13
|
|
Dołączył: 01-08-2018
Posty: 27
Status: Offline
|
|
Znalazłem dwoje moich przodków urodzonych w Kraju Pruskim. Ich rodziny zamieszkiwały powiat Mławski.
Pradziadek Jan Stańczak urodzony w Iłowie Osada w 1874 roku.Jego ojciec Antoni prawdopodobnie w poszukiwaniu pracy ( przy budowie kolei ) jakiś czas przebywał Iłowie penie z żoną,gdzie narodził się syn.
Potem pewnie powrócił z "saksów" i dożył w Polsce.
Prababcia Marianna Woźniak urodzona w 1878 r w Michałowie pow.Brodnica,chociaż jej ojciec Józef pochodził z Woli Łaszewskiej- tutaj nie znam przyczyn emigracji - ale pewnie za chlebem.
Zbigniew Stańczak |
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2019 - 14:54
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
"Wydaje mi się, że rzemieślnicy, "rentierzy" i osoby, które można chyba włączyć do "poszukiwani ze względu na umiejętności, zasoby etc" - byli ściągani na np Północne Mazowsze i w XVIII wieku
Przez kogo? a i przez biskupów warmińskich"
A ja słyszałem, że po 1797 r. Prusacy sekularyzowali na Mazowszu majątki koscielne i w ich miejsce utworzyli państwowe gospodarstwa rolne nazywane wtedy Majątkami Narodowymi.
Jeżeli to była prawda, to ani biskup płocki, ani warmiński nie miał do czego ściągać fachowców i siły roboczej. Co innego w XVI-XVIII w.
Niemiecka kolonizacja Mazowsza w XIX w. pokazuje nadmiar niemieckojęzycznej siły roboczej, a więc i motywację do pozbywania się Polaków z Prus (i zastępowania ich Niemcami).
Andrzej |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2019 - 15:02
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31511
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
arnel |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-07-2019 - 23:45
|
|
Dołączył: 19-06-2017
Posty: 67
Status: Offline
|
|
Wracając do tematu:
wg dostępnego on-line spisu zawartości AD w Pelplinie - nic ciekawego nie znalazłem;
wg FS w arch parafialnym w Bartągu są akta od 1820 roku, czyli też nie dla mnie.
Archiwum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie - nieczynne do końca sierpnia...
Andrzej |
|
|
|
|
|
|