Autor |
Wiadomość |
katalana |
|
Temat postu: Pamiątka po Wojnie Polsko-Bolszewickiej?
Wysłany: 17-01-2019 - 12:32
|
|
Dołączył: 14-04-2007
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Pamiątka po Wojnie Polsko-Bolszewickiej?
Wysłany: 17-01-2019 - 12:51
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
|
|
|
katalana |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-01-2019 - 13:46
|
|
Dołączył: 14-04-2007
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Pradziadek żył w latach 1882 - 1953 i wiem, że w czasie I wojny Światowej służył w piechocie w Armii Carskiej (2 Варшавский Крепостный пехотный полк/ 2. Warszawski Forteczny Pułk Piechoty) i że dostał się do obozu jenieckiego w Heilsberg (obecny Lidzbark Warmiński).
Może jednak jest jeszcze inna możliwość? |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-01-2019 - 14:57
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1781
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Tak przywiózł tę pamiątkę z obozu po innym wspoltowarzyszu broni z armii carskiej. Była dla niego pamiątką, bo służba w armii rosyjskiej wcale nie musiała być złym wspomnieniem, choć niewola mogła być. Po latach pamiątka za sprawą kilku czynników stała się związana z wojną z czerwoną Rosja. |
|
|
|
|
|
Marek_Kwarciński |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-01-2019 - 20:55
|
|
Dołączył: 03-06-2007
Posty: 195
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
A czy na spodzie kubka jest może jakaś sygnatura/ lub nazwa producenta ?
Jeśli jest to może coś podpowie.
Pozdrawiam
Marek Kwarciński |
|
|
|
|
|
Pliak_Igor |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-03-2019 - 10:18
|
|
Dołączył: 10-03-2017
Posty: 6
Status: Offline
|
|
|
|
|
katalana |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-11-2021 - 13:35
|
|
Dołączył: 14-04-2007
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Tomasz_Lenczewski napisał:
Tak przywiózł tę pamiątkę z obozu po innym wspoltowarzyszu broni z armii carskiej. Była dla niego pamiątką, bo służba w armii rosyjskiej wcale nie musiała być złym wspomnieniem, choć niewola mogła być. Po latach pamiątka za sprawą kilku czynników stała się związana z wojną z czerwoną Rosja.
Skąd teoria, że dziadek przywiózł kubek, a nie otrzymał go po wojnie? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-11-2021 - 13:38
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31511
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
katalana |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-11-2021 - 13:57
|
|
Dołączył: 14-04-2007
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dziękuję za podpowiedź.
Nie znalazłam tam jednak nazwisk:
Бpжозoвский
Бжозовский
Może źle szukam, a może nie otrzymał krzyża.
Pozdrawiam serdecznie
Pliak_Igor napisał:
Dzień dobry,
W carskiej Rosji 26 listopada jest świętem św. Jerzego. Był obchodzony przez wszystkich, którzy otrzymali krzyż św. Jerzego. Być może twój pradziadek otrzymał ten krzyż. Istnieją bazy danych wszystkich osób, którym przyznano krzyż św. Jerzego. Możesz szukać.
http://cavalier.rusarchives.ru/awards
http://medalirus.ru/georgievskie-kavale ... lfavit.php
Pozdrawiam
Igor
|
|
|
|
|
|
|