Autor |
Wiadomość |
Korzeniewski_Jerzy |
|
Temat postu: Użycie aktu urodzenia należącego do kogoś innego?
Wysłany: 13-04-2021 - 15:09
|
|
Dołączył: 19-01-2021
Posty: 76
Status: Offline
|
|
Witam,
Znowu proszę o świeże spojrzenie na dziwną sytuację na którą się natknąłem. A mianowicie jeden z moich przodków Tomasz Graczykowski w swoim pierwszym ślubie w 1839 -
akt 20 -
https://szukajwarchiwach.pl/54/751/0/6. ... WZp1b3SABA
- podał że jego rodzicami byli Franciszek i nieżyjąca już Krystyna, a on był urodzony w Goli
Jednak w jego drugim akcie ślubu z 1862, jako rodzice są wymienione kompletnie inne osoby - Bartłomiej i Apolonia Frydrych, co ciekawe jednak miejsce urodzenia to par. Chotów, leżąca blisko Goli
akt 23 - https://szukajwarchiwach.pl/53/3664/0/- ... rxaAHfEGzg
W drugiej parafii dostępne są dowody do małżeństw, których skan zamówiłem, ale to i tak nie rozwiąże problemu podania 2 różnych par rodziców przez tę samą osobę (co do tego mam pewność).
Krótki research w parafii Chotów pokazuje że nazwisko Graczyk było obocznością nazwiska Woszczyk. Co ciekawe w tej parafii mieszkało zarówno małżeństwo Bartłomieja i Apolonii jak i Franciszka i Krystyny. A nawet Franciszkowi i Krystynie urodził się syn Tomasz. Tylko jest jeden problem. Ten Tomasz poślubił jakąś Cecylię i w 1842 zmarł. Tak więc moja teoria jest następująca - w ślubie z 1839 z parafii Chotów ktoś przez nieuwagę wydał złą metrykę, dot. osoby już żonatej. A prawdziwymi rodzicami Tomasza byli ci którzy byli podani w drugim akcie - Bartłomiej i Apolonia.
Co o tym sądzicie? Spotkaliście się z taką sytuacją?
Pozdrawiam Jerzy |
|
|
|
|
|
Bartek97 |
|
Temat postu: Użycie aktu urodzenia należącego do kogoś innego?
Wysłany: 13-04-2021 - 18:29
|
|
Dołączył: 01-12-2018
Posty: 167
Status: Offline
|
|
Myślę że ten tok rozumowania jest dobry, miałem identyczną sytuację nawet z tego samego okresu, mojemu przodkowi Janowi w pierwszym akcie ślubu wpisano rodziców jego kuzyna który nazywał się identycznie i urodził się parę dni później. I gdyby nie jego drugi akt ślubu nigdy pewnie bym tego nie odkrył ponieważ drugi Jan zmarł w wojsku. Myślę że ksiądz znalazł akt który odpowiadał mu czasowo i z niego spisał dane nie pytając o imiona rodziców, a nawet jeśli ktoś odkrył tę pomyłkę to nikomu nie chciało się tego sprostować.
Bartek |
|
|
|
|
|
Korzeniewski_Jerzy |
|
Temat postu: Re: Użycie aktu urodzenia należącego do kogoś innego?
Wysłany: 13-04-2021 - 19:24
|
|
Dołączył: 19-01-2021
Posty: 76
Status: Offline
|
|
Bartek97 napisał:
I gdyby nie jego drugi akt ślubu nigdy pewnie bym tego nie odkrył ponieważ drugi Jan zmarł w wojsku. Myślę że ksiądz znalazł akt który odpowiadał mu czasowo i z niego spisał dane nie pytając o imiona rodziców, a nawet jeśli ktoś odkrył tę pomyłkę to nikomu nie chciało się tego sprostować.
Bartek
Tak, daje do myślenia, prawda? Ile rzeczy w naszych drzewach to omyłki których nie wychwyciliśmy?
Pozdrawiam
Jerzy |
|
|
|
|
|
|
|
|