Dzień dobry,
Stara, rodzinna legenda mówi, że przodkowie Władysława Baumana (ur. 7.10.1887 w Srocku i niezindeksowany w
genetece), ułan Armii Carskiej Rosyjskiej, syn Antoniego - męża Marianny Dybały -
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... =1&x=0&y=0 - pochodzą z okolic Wielunia, a rodzina Baumanów jest pochodzenia austriackiego (choć dziś trudno powiedzieć, co to konkretnie oznacza).
Istnieją rodzinne przekazy o nieokreślonym przodku Władysława, który przegrał w karty majątek i popełnił samobójstwo. Nie sposób ich zweryfikować.
Dane pochodzące z aktu ślubu Antoniego rzucają jednak pewne światło na historię rodu. Otóż, ku mojemu zdumieniu, okazuje się, że jego nazwisko nie pochodzi od ojca, a od matki, bo ojca opisano jako nieznanego z imienia i nazwiska. Podczas ślubu Antoni opisany jest jako urodzony przed dwudziestu jeden (?) laty ("chołostit dwadcat liet ot godu"-?). Akt ślubu dowodzi też, że Antoni rzeczywiście pochodzi z okolic Wielunia - miał urodzić się we wsi Łagiewniki, w parafii Raczyn, z matki Marceliny Bauman, obecnej podczas zaślubin syna (tak wynika z treści dokumentu).
Kłopot w tym, że w zindeksowanych danych
geneteki nie da się odnaleźć świadectwa narodzin ani Antoniego Baumana, ani jakichkolwiek śladów po jego matce, Marcelinie.
Czy, zakładając, że opisywane narodziny rzeczywiście miały miejsce we wzmiankowanej parafii, powinienem oczekiwać, że zostały one właśnie tam odnotowane? Jeśli tak, to czy można do nich dotrzeć online, unikając konieczności wykonania osobistej kwerendy?
Dlaczego nigdzie nie ma śladów po Marcelinie? Jak można to wyjaśnić?
Czy istnieje sposób, żeby wpaść na trop takich śladów?
* * *
Wzmiankowana przeze powyżej metryka ślubu (1869) Antoniego Baumana (21?) i Marianny Dybały (19) kryje jeszcze jedną zagadkę.
Jest nią nie tylko nazwisko panieńskie matki panny młodej.
Rosyjska wersja wspomina o rodzicach Marianny - to Paweł Dybała i Magdalena Reil (Rejl?) - nazwisko matki bardzo trudno odczytać.
Ślub ma miejsce w Gościmowicach. W tych samych Gościmowicach w 1865 na świat przychodzi Agnieszka Dybała, a jej rodzicami są, w zapisie polskim, Paweł Dybała i Magdalena o trudnym do odczytania nazwisku (Magdalena z Rajchów ?, Bajchów? może inna wersja?).
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... =187&y=988
Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że rodzice Agnieszki są też rodzicami naszej panny młodej - Marianny Dybały.
Marianna jednak - wg
metryki ślubu - urodziła się nie w Srocku, ale we wsi Raków (parafia Piotrków Trybunalski). Niestety, śladu po Mariannie w zindeksowanych danych
geneteki nie ma. W parafii Piotrków nie ma też śladu po rodzicach Marianny, w Srocku natomiast w 1828 narodził się Paweł Dybała. Czy mam prawo podejrzewać, że to ten Paweł jest ojcem Marianny? Czy do świadectwa narodzin Marianny jest możliwość w jakikolwiek sposób dotrzeć?