Autor |
Wiadomość |
wolenski_pipis |
|
Temat postu: Drobna szlachta – kilka cytatów VII.
Wysłany: 05-04-2021 - 11:53
|
|

Dołączył: 05-04-2011
Posty: 343
Status: Offline
|
|
Około 1424 roku w aktach grodzkich i ziemskich gnieźnieńskich występowała honesta dominus (dominus - pani, właścicielka dóbr), Agnieszka, żona Michała de Krzyślice.
W 1534 roku Jadwiga Kokoszyńska w aktach grodzkich i ziemskich kościańskich zapisana stała jako honesta, nepotka (bratanica?) nobilis Jana Kokoszyńskiego, która występuje przeciwko Janowi Leszczyńskiemu.
W 1559 roku Anna Kosicka, wdowa po Mikołaju Kosickim, w aktach grodzkich kościańskich zapisana stała jako nobilis i honesta (honestus).
W 1560 r., nobilis i honestus Jakub Verben, dziedzic dóbr Wartenberg w imieniu swoim oraz nobilis honestus Tomasza Struczenia, dziedzica w Stholtenbergk, oblatuje w aktach grodzkich w Poznaniu pismo Wojciecha Sędziwoja Czarnkowskiego. W XVI wieku w Wielkopolsce wymienieni są inni Verbenowie szlachta, po czym znikają. Może, że zmienili nazwisko lub przebywali na tym terenie okresowo. Jeśli chodzi o Struczenia, to zapewne jest tożsamy ze Struczyńskimi, których przedstawiciel N. Struczinski, współdziedziczył w1580 roku na dobrach Alia Szamborowicz w powiecie gnieźnieńskim.
W 1569 roku w aktach grodzkich i ziemskich pyzdrskich występuje nobilis i honesta Jadwiga Świdnicka, wdowa po Pawle Wolickim.
Uczciwy (laboriosis) Melchior Zdrowski syn zmarłego nobilis Kaspra Zdrowskiego w 1591 roku kwituje Jakuba Niegolewskiego z 50 złotych.
W 1592 roku w aktach grodzkich i ziemskich poznańskich występuje honesta Sabina, wdowa po nobilis Sebastianie Wieczkowskim.
W 1646 roku w aktach grodzkich i ziemskich pyzdrskich, uczciwy Stanisław Złyński (Złyńscy herbu Topór, odnotowani w Wielkopolsce już w 1581 roku), Janowi Noskowskiemu, u którego jako osoba wolna od kilku lat służy, oddaje się w poddaństwo.
W 1667 r. w aktach parafialnych poznańskich wymienieni są nobilis Kazimierz Nowodworski z żoną Jadwigą. W późniejszych zapisach występują już jako honestus.
W 1732 roku generosus Jakub Roszczyński (w następnych zapisach figuruje jako uczciwy), sługa starosty wilkowskiego. Dalej wymieniony jest generosus Bogusław Sokołowski nieszlachcic.
W 1740 roku w Świerczynie, zmarł generosus Jan Moraski, starzec, przybysz, ubogi, stracił substancję (majątek) skutkiem pożaru dóbr Grzybowo na Pałukach.
W 1772 roku w Śremie pochowany został nobilis Franciszek Zieliński, starzec, żebrak, ubogi.
W 1791 roku honestus Stanisław Przebołowski, syn uczciwego Michała Przebołowskiego, brat rodzony biskupa Franciszka Przebołowskiego, wojskiego „santocensis”, część swoją spadku po bracie biskupie, ceduje Wawrzyńcowi Przebołowskiemu, proboszczowi grabowskiemu, kanonikowi łowickiemu.
W 1775 roku Franciszek Przebołowski, otrzymał nobilitację i herb Poraj. Przy nobilitacji nie ma śladu, aby Franciszek był biskupem.
W 1779 roku wymieniony jest w aktach parafialnych domachowskich honestus Michał Krynkowski, posesor (czyli właściciel lub dzierżawca) klucza krobskiego, akatolik.
W 1789 roku w Odolanowie zmarł w wieku 70 lat, nobilis Maciej Pruski, ubogi.
W 1804 roku w aktach parafialnych połajewskich wymieniony jest generosus dominus (bogaty szlachcic) Jan Prądzyński, sołtys krosiński. W 1805 roku występuje on w tych samych aktach jako chrzestny ale już jako honestus.
W 1822 roku nobilis Antoni Zakrzewski, pauper (zubożały), żył w dworze Cerekwica, z litości, gdzie zmarł w tymże roku w wieku lat 68.
W 1825 roku w aktach parafialnych wrzesińskich wymieniony jest Konstanty Józef Krzewski, syn nobilis Tomasza Krzewskiego i Julianny z Węsierskich. W 1827 roku owy Krzewski wymieniony jest już jako honestus.
W 1830 roku w Gnieźnie, pochowany został w wieku 78 lat generosus Felicjan Gądecki, ubogi żebrak.
W 1837 roku w aktach parafialnych dobrzyckich wymieniona jest generosus Teofila de Warnke Jankowska, wdowa. Jej pierwszy mąż Bernard Jankowski, wymieniony jako honestus – posesor dóbr Annaberg.
W 1847 roku w Kosmowie pochowany został w wieku lat 80, generosus Stanisław Goślicki, ongiś dziedzic dóbr Chełmica, obecnie ubogi.
Przeglądając tysiące aktów parafialnych wywnioskowałem, że w XVI i XVII wieku określenie przynależności klasowej typu „laboriosis”, nie oznaczało chłopa, ale kogoś kto nie posiadał (już) ziemi. Znakomitym przykładem popierającym tę tezę, jest informacja z akt grodzkich wałeckich z 1638 r. Dawid Kijona (Kijon), szlachcic z pow. wałeckiego, za zasługi rycerskie w wojnie z Moskwą, otrzymał od Zygmunta III w dożywocie wójtostwo wsi Kłodz zwanej też Kapa (obecnie Kłoda) oraz wójtostwo i sołectwo wsi Róża (obecnie Róża Wielka), w pow. wałeckim. Kiedy żona Dawida Barbara Kijon, po jego śmierci stawia się w grodzie wałeckim, określona jest jako bezprawna posesorka wsi Kapa i zarówno ona, jak i jej zmarły już mąż określeni są przed nazwiskiem przymiotnikiem „uczciwi” czyli laboriosis (przymiotnik oznaczający chłopa). Rodzina ta osiadła jest w powiecie wałeckim od 1503 r., i była niewątpliwie pochodzenia szlacheckiego. W jednym zapisie z 1638 r. Dawid Kijona, raz wymieniony jest generosus, czyli zamożny szlachcic, aby w następnym zdaniu być określonym laboriosis. Generosus jest wtedy kiedy mowa o nim, że otrzymał od króla za zasługi rycerskie dożywocie (a więc posiadał ziemię), a laboriosis jest (z chwilą śmierci stracił dożywocie), gdy te same dobra otrzymuje po śmierci Dawida Dobrogost Zamłyński. Boniecki tę rodzinę wymienia jako szlachecką. Następnie w tym samym czasie Barbara, żona zmarłego Dawida, mianuje w grodzie wałeckim plenipotentów i wtedy figuruje w aktach grodzkich jako nobilis.
Innym przykładem może być zapis z akt parafialnych trzebieszowskich w ziemi łukowskiej, gdzie w 1765 r. Jan Krasuski de Krasuse Gołowierzchy, pisany jest „nobilis laboriosis”. Wyraźnie zapis ten świadczy, że „nobilis laboriosis”, to szlachcic bez ziemi. Na takie same zapisy trafiamy w aktach grodzkich wałeckich i nie tylko. Przykładowy zapis z 1598 r., kiedy to wymieniony został zubożały szlachcic Franciszek Radzicki, sołtys wsi Budy w ziemi wałeckiej. Przed nazwiskiem zapisany został „nobilis laboriosis”.
Szlachcic, który osiadał w mieście, początkowo pisany był nobilis, następnie nobilis honestus, a wreszcie tylko honestus. Szlachta osiadała w miastach dość wcześnie, np. szlachcice Paweł i Wojciech Święccy rodem ze Święcka w ziemi drohickiej, złotnicy w Brańsku odnotowani w latach 1562 i 1572, złotnik szlachcic Stanisław z Piekut, pracował w Brańsku w latach 1572 i 1573, a Tomasz Jamiołka z Jamiołk w ziemi bielskiej w Wilnie w 1616 r.
Jak widać z powyższych zapisów, część oznaczeń pojawiających się, w różnego rodzaju aktach, przed nazwiskiem szlachty, miała inne, niż jak się dziś sądzi, znaczenie. Łączenie w jedno takich określeń jak honestus i dominus w 1424 roku, nie wskazuje, że honestus to rzemieślnik z małego miasteczka. Często określenie honestus pojawia się w parafiach w których nie ma miast. Jak można być rzemieślnikiem w małym miasteczku, gdy się mieszka i „pracuje” na wsi? Dominus to bogaty dziedzic. Cóż więc bogaty dziedzic mógł mieć wspólnego z rzemieślnikiem z małego miasteczka? I dlaczego był jednym i drugim jednocześnie?
Jak widać z dotychczasowych przykładów, które umieściłem w „odcinkach” od pierwszego do siódmego, wiele znaczeń w genealogii powinno ulec zmianie i nie są one tak oczywiste jak się wydaje.
Jestem pewny, że osoby, które umieszczały takie zapisy przed nazwiskiem szlachty, wiedziały co robią. Zapewne osoby, które w aktach zapisane zostały jako honestus dominus czy nobilis laboriosis, nie czuły się zepchnięte do niższego stanu, gdyż takie zestawienie przymiotników przez nazwiskiem miało inne znaczenie, niż dziś wydaje się części genealogów.
(Teki Dworzaczka; Emil Kalinowski - Szlachta ziemi bielskiej wobec bezkrólewi w XVI – XVII wieku, Warszawa 2018, str. 116; Barbara Trelińska, Album armorum nobilium Regni Poloniae XV–XVII saec., Lublin 2001, str. 645, 646; Źródła dziejowe, tom XII, Polska XVI wieku pod względem geograficzno statystycznym opisana przez Adolfa Pawińskiego, tom I Wielkopolska, Warszawa 1883, str.160).
Pozdrawiam Marek Woliński |
|
|
|
|
 |
Szablewski_P |
|
Temat postu: Drobna szlachta – kilka cytatów VII.
Wysłany: 05-04-2021 - 12:20
|
|

Dołączył: 18-06-2020
Posty: 156
Status: Offline
|
|
Zastanówmy się jak nas można byłoby opisać, mój przykład:
jestem komornikiem - laboris (wynajmuję i zatrudniam się u kogoś)
ale jednocześnie jestem
honestus (mieszkam w mieście i prowadzę poza pracą na etacie własny biznes)
ksiądz równie dobrze mógłby mnie zapisać i jako "laboris" i jako "honestus", albo po prostu "laboris honestus" (XD). Sądzę, że z różnych ról życiowych jednocześnie brały się i wówczas te "sprzeczności" i nieporozumienia.
A jak jest naprawdę to i mnie ciężko powiedzieć, bo pytany ostatnio o zawód w czasie komisji sam się skonfundowałem na chwilę. |
_________________ aweł
Mam przodków z okolic Warty (Sieradzkie) i Pleszewa (Kaliskie) - także jakby co - PW
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|