Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
sobota, 02 listopada 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
KomentarzeOffline
Temat postu: Wspomnienie (komentarz)  PostWysłany: 28-08-2010 - 22:11
Sympatyk


Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4465

Status: Offline
Skomentuj ten artykuł w tym wątku
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
DławichowskiOffline
Temat postu: Wspomnienie (komentarz)  PostWysłany: 29-08-2010 - 22:00
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
Dzień dobry!
Niestety. Przerost formy nad treścią. Także pomieszanie czasów: Raz jest "codziennie rano widziałem" a raz "następuje podział" czy, "zagoni lidzi do domów". Także "postaci" a nie postacie".
Ale, bez urazy, prosi:
Krzycho z Koszalina

_________________
O mnie:
http://www.dlawich.pl/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Szczerbiński
Temat postu: Wspomnienie (komentarz)  PostWysłany: 30-08-2010 - 11:32
Sympatyk


Dołączył: 19-10-2007
Posty: 777
Skąd: Zielona Góra
Panie Krzysztofie!
Pomijając sprawę treści i formy tego artykułu (Wspomnienie - Pana Mierzejewskiego). Proszę się nie gniewać, ale mnie kiedyś w liceum (do którego uczęszczali Bolesław Prus, Aleksander Świętochowski, Andrzej Strug, Blolesław Leśmian ...) nauczano, że przyjęte są w języku polskim formy zarówno: postaci jak i postacie (tak jak śmieci i śmiecie). Ale ja jestem człowiekiem trochę starszej daty i może przez pół wieku nastąpiły zmiany w języku polskim ...
PS. Tu przypomina mi się życiowa anegdota jednej z moich koleżanek. Ona zamiast r wymawiała y. Jej dyrektor w szkole zamiast r mówił j. Kiedyś zapytał ją: Dziewczynko, gdzie Twoja tajcza? A ona na to: nie tajcza tylko taycza. Miała ksywkę Bibi.
Pozdrawiam serdecznnie.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MierzejewskiOffline
Temat postu: Wspomnienie (komentarz)  PostWysłany: 30-08-2010 - 18:10
Sympatyk


Dołączył: 26-09-2008
Posty: 179

Status: Offline
Szanowni Państwo
Dziękując za wszelkie uwagi dotyczące mego artykułu pragnę podkreślić, iż nie było moim celem epatować ilością informacji, jakimi drogami budowałem swoje „rozłożyste drzewo”. Miał on w moim mniemaniu namalować pewien pejzaż, w którym każdy z Państwa mógłby umieścić dowolne postacie, aby przywołać wspomnienie, poddać się pewnej atmosferze.
Tych, którzy znaleźli się na początku tej drogi skłonić do refleksji, pobudzić świadomość tego skąd się tutaj znaleźliśmy.
Zdaję sobie sprawę, że znajdą się zwolennicy tzw. „martwej natury”, „portreciarstwa” a może i „pejzaży”.
Co do wymieszania czasów, cóż trudno tego uniknąć, gdy jak to napisałem czas teraźniejszy przenikał się z przeszłością przechodząc poprzez tęsknotę w bliżej nieokreśloną przyszłość. Jest to na pewno lektura „nie do odrobienia jakiejś lekcji” tylko do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia się nad przeszłością.
Cały artykuł z jego treścią wlewa się w sposób dowolny w formę, jaką jesteśmy a Ja, jako autor nie mam już na to wpływu Wink
Z poważaniem
Zbigniew Mierzejewski

_________________
Pozdrawiam
Zbyszek
http://mierzejewskirodzinaikrze.blogspot.com
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
DławichowskiOffline
Temat postu: Wspomnienie (komentarz)  PostWysłany: 02-09-2010 - 17:35
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1032
Skąd: Koszalin
Status: Offline
Dzień dobry Panie Zbigniewie!
Ja napewno był tak ładnie nie napisał. Cóż - krytykować jest łatwiej.
Wątek warto by podtrzymać. Uważam, że każdy genealog amator ma obowiązek pozostawić po sobie wspomnienia z dzieciństwa. Choćby jako dobry przykład dla potomków.
Jakżeby można napisać sagę rodu, nie mając materiałów? W takich wspomnieniach nie liczą się błędy ortograficzne, stylistyczne a nawet merytoryczne. Ważny jest nastrój i emocje oddajace "prawdę czasu - prawdę ekranu"
Pozdrawia:
Krzycho z Koszalina

_________________
O mnie:
http://www.dlawich.pl/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.516090 sekund(y)