Autor |
Wiadomość |
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu: Stanisław Dunin Borkowski
Wysłany: 22-02-2021 - 12:07
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Witam wszystkich serdecznie. Poszukuję informacji o losach rodziny Stanisława Borkowskiego właściciela ziemskiego z Lipna w gminie Oksa w świętokrzyskim. Udało mi się ustalić jego miejsce pochówku w Kozłowie w gminie Małogoszcz, ale kompletnie urywa się ślad po jego żonie Józefie Borkowskiej oraz po jego synu Wacławie Borkowskim. Wiadomo tylko tyle, że majątek sprzedano w 1937 roku, a dalej to niestety kamień w wodę. Bardzo mi zależy na zdobyciu informacji/ fotografii Pana Stanisława ponieważ jest to związane z możliwością uczczenia miejsca jego pochówku. O ile informacje o jego/ich przodkach itp są ogólnodostępne to losy po 1937 roku są wielką tajemnicą. Gorąco pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Stanisław Dunin Borkowski
Wysłany: 22-02-2021 - 12:24
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
1. podpisuj posty przynajmniej imieniem (regulamin i norma, do niedawna w komunikacji między ludźmi)
2. Rozumiem, że z Twojego punktu widzenia to niesłychanie znana postać (ja nic o nim nie wiem ani o Wacławie) Więc napisz, kto, kiedy i gdzie się urodził/ brał ślub (daj linki do aktów, które masz). Podlinkuj akt zgonu Stanisława
Pozdrawiam,
Arek |
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 12:40
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 12:53
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
Konwencja tu jest taka, że piszemy do siebie na Ty ale jak Pan sobie życzy. Ślad po żonie się nie urywa, w dokumencie, który Pan przedstawił jest napisane gdzie umarła |
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 13:03
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Arek_Bereza napisał:
Konwencja tu jest taka, że piszemy do siebie na Ty ale jak Pan sobie życzy. Ślad po żonie się nie urywa, w dokumencie, który Pan przedstawił jest napisane gdzie umarła
Zgadza się, ale jest to jedyny "szczegół", który niestety wniósł nie wiele w kwestii dotarcia do ewentualnych potomnych. |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 13:11
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 14:02
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Publikację widziałem, przeczytałem. Pan Dr hab. prof. Mariusz Nowak, który wydał dzienniki Borkowskiego, niestety nawet nie ustalił miejsca pochówku co mi się udało. Nie posiada żadnych informacji o dalszych losach Józefy i Wacława i nie posiada żadnych fotografii. Jestem prezesem patriotycznego stowarzyszenia i staramy się przywracać pamięć o lokalnych mieszkańcach. Jednym z nich jest właśnie Pan Borkowski który spoczywa na moim parafialnym wiejskim cmentarzu. |
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-02-2021 - 15:49
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 993
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 13:01, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 14:27
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Janiszewska_Janka napisał:
Witaj Zwiadowco,
W prasie jest taka informacja: https://kielce.wyborcza.pl/kielce/1,115 ... czeje.html
Z treści artykułu wynika, że Stanisław Borkowski kupił stary dwór w 1899 roku i wybudował ten klasycystyczny pałacyk, bo był przedsiębiorcą budowlanym w Częstochowie i znał się na budownictwie. Po jego śmierci w 1935 r majątek został sprzedany i prawa do niego mają spadkobiercy zupełnie innego właściciela. Trzeba szukać gdzieś na Śląsku śladów tej rodziny (syna Wacława), bo wynika z tego, że nie pozostali chyba na ziemi świętokrzyskiej.
Pozdrawiam
Janka
Może tu znajdziesz znacznie więcej informacji https://stara-szuflada.pl/Dwory-i-dwork ... om-3-p5311
Poświęcono temu pałacykowi 2 strony 293-294
Pani Janko bardzo dziękuję za odpowiedź. Niestety wszystkie przytoczone przez Panią informację są mi znane. W książce którą Pani poleciła też nie ma nic ciekawego dla mojej sprawy.
No cóż... może kiedyś jakiś potomek Stanisława i Wacława przeczyta ten wątek i się odezwie.
Pozdrawiam Tomek.
moderacja (elgra)
Prosimy (zgodnie z regulaminem) o każdorazowe podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem. |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 19:12
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Kwestia czy to był naprawdę Dunin Borkowski, bo z metryk to nie wynika. Jakieś informacje o legitymacji szlacheckiej w takiej formie? |
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 20:22
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 20:40
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To niestety za mało. Wielu Borkowskich bez uzasadnienia tak postępowało. Chociaż prawne zatwierdzenie tego przydomka w aktach wcześniejszych rodziny. To nie będzie też dowód przekonywujący historycznie, ale prawnie już (wielu Borkowskich różnych rodów przybierało sobie pochodzenie od Duninów, jako atrakcyjniejsze) |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 20:59
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
ZwiadowcaObserwator |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2021 - 21:57
|
|
Dołączył: 22-02-2021
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Z tego co pamiętam jego ojciec posługiwał się herbem Łabędź. Wyczytałem to w historii wsi Jaronowice, której był właścicielem. Możliwe, że ma Pan rację z tym "Duninem". Nie jestem fachowcem i zdaje się na Panów wiedzę. Pozdrawiam Tomek |
|
|
|
|
|
Grzegorz_Kieszek |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-09-2021 - 14:33
|
|
Dołączył: 05-09-2021
Posty: 1
Status: Offline
|
|
Witam, jestem prawnukiem Wacława i Anieli Dunin-Borkowskich. Jednym z wielu jak sądzę. Moja babcia Barbara była jego córką. Wacław i Aniela (z domu Jaskólska) mieli co najmniej troje dzieci - dwie córki Barbarę i Zofię oraz syna Stanisława.
Pozdrawiam Grzegorz. |
|
|
|
|
|
|