|
|
|
Autor |
Wiadomość |
rafal_rr |
|
Temat postu: Par. Wysokienice - brak imienia w AU - interpretacja
Wysłany: 14-10-2024 - 22:01
|
|
Dołączył: 06-01-2023
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Dobry wieczór.
Przeglądając nowo dodane indeksy z par. Wysokienice w Woj. Łódzkim pod kątem nazwisk moich przodków natrafiłem na 2 przypadki, gdzie w akcie urodzenia nie było podanego imienia dziecka. Poszerzyłem wyszukiwanie i okazuje się, że dla tych dwóch roczników jest więcej takich przypadków: w roku 1767 (link) i 1770 (link).
https://i.imgur.com/sngtq1Q.png
https://i.imgur.com/8FpmIv0.png
Jaka może być tego przyczyna? //edit: Błąd księdza spisującego wtedy ten akt?
Pozdrawiam,
Rafał |
Ostatnio zmieniony przez rafal_rr dnia 14-10-2024 - 23:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-10-2024 - 22:08
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33535
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Arturro |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-10-2024 - 22:11
|
|
Dołączył: 18-04-2018
Posty: 201
Status: Offline
|
|
[po edycji pierwszego postu moja wcześniejsza odpowiedź nie ma sensu]
Pozdrawiam,
Artur |
Ostatnio zmieniony przez Arturro dnia 14-10-2024 - 23:18, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
rafal_rr |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-10-2024 - 22:47
|
|
Dołączył: 06-01-2023
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Chwila chwila... Nie napisałem nigdzie, że winny indeksujący - pisząc "spisujący" miałem na myśli księdza, który ten akt spisywał ponad 250 lat temu. To, że nie ma imienia w akcie to wiem. Pytam bardziej doświadczonych w genealogii czemu tak się mogło zdarzyć - może jest jakiś ważny powód dlaczego tak robiono poza banalną pomyłką?
Kilka z tych aktów otworzyłem i starałem się przeczytać (z łaciną u mnie słabo, ale nauczyłem się wyłapywać ważniejsze informacje). Podaję przykładowe skany:
1767.k113: ? Gromek, ?.04.1767, Franciszek Gromek + Agnieszka Gawidonówna. link
1767.k101: ? Dudek/Jędraszek, 24.02.1767, Józef Dudek/Jędraszek + Katarzyna Wijakowna. link
1770.k115: ? Gromek, ?.11.1770, Franciszek Gromek + Agnieszka Gawidonówna. link |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-10-2024 - 23:01
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33535
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-10-2024 - 23:25
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4679
Status: Offline
|
|
rafal_rr napisał:
może jest jakiś ważny powód dlaczego tak robiono poza banalną pomyłką?
Ksiądz mało dokładny delikatnie mówiąc.
Może z ojcami za bardzo narodziny dziecka świętował? |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Metalloviec |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2024 - 00:23
|
|
Dołączył: 02-08-2016
Posty: 131
Status: Offline
|
|
Częste braki imion z lat 60. i 70. wynikają, według mnie, ze zmiany sposobu zapisywania metryk. Ksiądz wcześniej wpisywał chrzty według schematu: imię – rodzice – chrzestni, a później zmienił sposób na: rodzice – imię – chrzestni. W praktyce wygląda to tak, że zamiast "baptisavi filium nomine Adalbertum" pisał "baptizavi infantem natum ex (rodzice) cui nomen imposui Adalbertus". Zanim się przestawił, to często zapominał wpisać nadane imię, myśląc że już to zrobił wcześniej.
Indeksując tę parafię niestety miałem wrażenie, że księża byli mocno rozkojarzeni sporządzając metryki. W 1769 roku któryś z nich zapomniał, że księga ma podział na miejscowości i w części dot. Skoczykłod wpisywał metryki z całej parafii. Później zostały one skreślone i zapisane ponownie – już w odpowiednim miejscu.
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... g&zoom=3.5
Błąd pisarski księdza z Wysokienic spowodował też zastój w moich poszukiwaniach. Więcej w tym wątku:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-117815.phtml |
_________________ Pozdrawiam,
Jan
|
|
|
|
|
Mariok |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2024 - 08:27
|
|
Dołączył: 16-10-2015
Posty: 771
Status: Offline
|
|
rafal_rr napisał:
Chwila chwila... Nie napisałem nigdzie, że winny indeksujący - pisząc "spisujący" miałem na myśli księdza, który ten akt spisywał ponad 250 lat temu. To, że nie ma imienia w akcie to wiem. Pytam bardziej doświadczonych w genealogii czemu tak się mogło zdarzyć - może jest jakiś ważny powód dlaczego tak robiono poza banalną pomyłką?
Kilka z tych aktów otworzyłem i starałem się przeczytać (z łaciną u mnie słabo, ale nauczyłem się wyłapywać ważniejsze informacje). Podaję przykładowe skany:
1767.k113: ? Gromek, ?.04.1767, Franciszek Gromek + Agnieszka Gawidonówna. link
1767.k101: ? Dudek/Jędraszek, 24.02.1767, Józef Dudek/Jędraszek + Katarzyna Wijakowna. link
1770.k115: ? Gromek, ?.11.1770, Franciszek Gromek + Agnieszka Gawidonówna. link
Akt z 1770, to akt dotyczący Grzegorza Gromka w/w pary, akt spisany w Głuchowie, chrzest odbył się 14-11-1770, Grzegorz urodził się w Skoczykłodach |
_________________ Mariusz
Poszukuję rodzin
Kaczmarek vel Karczmarczyk, Magiera, Lawendowski, Stępnik, Ostałowski, Idzikowski, Jezierski, Włostowski, Męcina par. Krzemienica; Płocki, Luch, Susik, Bala Reszka par. Żelechlinek
Gromek, Wolny, Słodki par. Wysokienice
|
|
|
|
|
rafal_rr |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2024 - 23:47
|
|
Dołączył: 06-01-2023
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Metalloviec napisał:
Częste braki imion z lat 60. i 70. wynikają, według mnie, ze zmiany sposobu zapisywania metryk. Ksiądz wcześniej wpisywał chrzty według schematu: imię – rodzice – chrzestni, a później zmienił sposób na: rodzice – imię – chrzestni. W praktyce wygląda to tak, że zamiast "baptisavi filium nomine Adalbertum" pisał "baptizavi infantem natum ex (rodzice) cui nomen imposui Adalbertus". Zanim się przestawił, to często zapominał wpisać nadane imię, myśląc że już to zrobił wcześniej.
Dziękuję za wytłumaczenie, teraz to ma większy sens.
Mariok napisał:
Akt z 1770, to akt dotyczący Grzegorza Gromka w/w pary, akt spisany w Głuchowie, chrzest odbył się 14-11-1770, Grzegorz urodził się w Skoczykłodach
Tak podejrzewałem, ale wolałem się jakoś mocniej upewnić. Z aktu ślubu Grzegorza z Teresą Szymańską (Wysokienice.M1796.01.31) oraz z aktu ślubu syna, też Grzegorza (Wysokienice.1824.M9), wynikało, że urodził się około 1770 r. To, że jego ojcem jest Franciszek, wynika z aktu zgonu Franciszka (1811.Z94).
PS. Wnukiem starszego Grzegorza, a synem młodszego był Wacław, który ożenił się z Antoniną Magiera. Byli to moi praprapradziadkowie. Twoi zresztą też, co widzę po nazwiskach w twojej stopce. Miło poznać dalekiego kuzyna:) |
|
|
|
|
|
Mariok |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-10-2024 - 06:39
|
|
Dołączył: 16-10-2015
Posty: 771
Status: Offline
|
|
Cześć Kuzynie,
Tak Wacław to mój praprapradziadek, a jego syn Jan jest moim prapradziadkuem. Jan miał syna Ignacego, Ignacy był moim pradziadkiem, a jego syn Józef dziadkiem. A ty z której lini się wywodzisz Rafale? Napisz na forum lub na priv. |
_________________ Mariusz
Poszukuję rodzin
Kaczmarek vel Karczmarczyk, Magiera, Lawendowski, Stępnik, Ostałowski, Idzikowski, Jezierski, Włostowski, Męcina par. Krzemienica; Płocki, Luch, Susik, Bala Reszka par. Żelechlinek
Gromek, Wolny, Słodki par. Wysokienice
|
|
|
|
|
rafal_rr |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-10-2024 - 23:49
|
|
Dołączył: 06-01-2023
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Mariok napisał:
Cześć Kuzynie,
Tak Wacław to mój praprapradziadek, a jego syn Jan jest moim prapradziadkuem. Jan miał syna Ignacego, Ignacy był moim pradziadkiem, a jego syn Józef dziadkiem. A ty z której lini się wywodzisz Rafale? Napisz na forum lub na priv.
Pomiędzy 1851 a 1854 Wacław i Antonina przeprowadzili się z Petrynowa w par. Żelechlinek do Annopola par. Czerniewice. Tam się urodziła moja prarababcia Marcjanna (Czerniewice.1857.U43). Jej drugim mężem był Franciszek Kowalczyk z Lechowa (Czerniewice.1891.M10). Ich synem był Ignacy (Czerniewice.1899.U62), który poślubił pochodzącą z Emilianowa par. Lubochnia Franciszkę Grzymską (Czerniewice.1922.M35). Z tego ostatniego związku w 1934 r. rodzi się w Lechowie moja ś.p. babcia Janina.
A na priv i tak się odezwę, bo mam parę pytań |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|