Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 19 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu: Dlaczego dwa zgłoszenia zgonu?  PostWysłany: 13-08-2020 - 12:04
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Dość dawno temu trafiłem w parafii greckokatolickiej w Białej Podlaskiej na akt zgonu Łukasza Neroja - brata mojej 3*pra.

Biała GK 1846-Z83
https://szukajwarchiwach.pl/35/1622/0/2 ... 49RylXPqjg

Kilka rzeczy mnie w nim zdziwiło, m.in. dlaczego w nie swojej parafii i praktycznie bez miejsca zgonu. Ale kompletne zdziwienie osiągnąłem dopiero teraz, gdy okazało się, że jest również akt jego zgonu w parafii macierzystej - w dodatku z charakterystycznymi różnicami.

Kobylany GK 1846-Z35
https://szukajwarchiwach.pl/35/2022/0/2 ... Yan6MeL4RA

Jak widać, akt w Kobylanach jest taki, jak być powinien - zgłasza brat i drugi świadek, jest także miejsce zejścia. Tymczasem w Białej pierwszy zgłaszający to ten świadek, drugiemu świadkowi (czyli bratu) dodano trochę lat, denat zszedł dziewięć godzin szybciej, a zgłoszenie nastąpiło godzinę po tym w Kobylanach. Kto i po co tak się spieszył, aby zgłosić w nietypowym miejscu? 30 km w ciągu godziny? Czym wówczas?

To oczywiście takie "pozorne" niejasności. Kluczowe jest to po co powtórnie zgłaszano?

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 12:28
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Może dlatego, że to 1846? parę miesięcy po wożeniu zwłok do cyrkułów..
ot zamieszanie

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 12:39
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Nie zetknąłem się z tym. 30 km w tę i z powrotem?
Masz jakiś link?

P.S. Cyrkuły to mi się kojarzą z Galicją oraz z okresem do 1825. Tu obie parafie należą do różnych dekanatów. Jakoś mi to nie pasuje.

_________________
Krzysztof Wasyluk


Ostatnio zmieniony przez Krzysztof_Wasyluk dnia 13-08-2020 - 12:47, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 12:46
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
do info wożenia zwłok by odebrać nagrode z cyrkułu w 1846?Smile

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 13:44
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Ja tam piszę o porządnych ludziach Smile A Ty coś "szyjesz" o jakiejś kasie. Masz link?

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 13:53
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Wyszło, że oni parę miesięcy wcześniej ? Nie - nie wyszło. Gdyby oni wozili - to wiedzieliby za co kasa, za co nie (że nie za każdego).
A jeśli wyszło - to przepraszam, nie miało tak zabrzmieć.

Ale co? Za daleko, żeby miało znaczenie jakiekolwiek - tak? Pewnie tak.
ot skojarzenie za odległe

nie, nie ma linków żeby w 46 na Podlasiu..zawsze podkreślałem odmienność g-k "porosyjskich" a "podaustriackich"

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 14:12
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
No dobrze - Ty po swojemu, ale już przywykłem. Smile

Co do odmienności wśród g-k, to czysta prawda. A dodatkowo jeszcze im bardziej na północ to różnica wzrasta. Nie wiem tylko, czy w okolicach Drohiczyna by to utrzymało się. Oni też "porosyjscy", ale inaczej. Smile

A wracając do tematu. Po jakie licho ktoś pojechał by to zgłaszać. Typowe było zgłaszanie przez szpitalników, gdy ktoś zmarł w szpitalu w Białej, ale wówczas nie było zgłoszenia w "macierzystej" parafii i zgłaszający nie należeli do rodziny, czy sąsiadów. I co najistotniejsze - pewnie nic się nie wyjaśni.

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 14:28
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
ale co swojemu?
przepisy się nie zmieniły, szukasz powodu to jedyne skojarzenie jakie mam - z datą

widziałem podwójne zgłoszenia zgonów z różnych okresów
żadnej prawidłowości nie udało się
jeden zgon z urodzeniem ponownym był..
podejrzenia były "pogrzeb taniej, lepiej, łatwiej w drugim miejscu" ale dowodów na to...

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
sbasiaczOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 15:22
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2239
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze Smile
ja borykam się z brakiem aktu zgonu, czy w 1831r. można było pochować dziedzica miasteczka bez sporządzenia aktu?

_________________
pozdrawiam
BasiaS
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Alineczka
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 17:46
Sympatyk


Dołączył: 04-06-2019
Posty: 111

Miałam podobną historię, tyle że dziecko tych samych rodziców i z tymi świadkami - raz w greko-kat., a kilka miesięcy później w rzym. - katolickiej. Nie rozwiązałam tej zagadki do dziś...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 19:54
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Ale tu problem nie polega na dwóch zgłoszeniach po upływie jakiegoś dłuższego okresu, lecZ na jednoczesnym zgłoszeniu w dwóch odległych parafiach.

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 20:01
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
tego samego wyznania/rytu
więc i palcem po wodzie
a coś o pochówku może wiadomo?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 20:45
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Nie, nigdzie w tych aktach problem pochówku nie jest poruszany.

Natomiast przy okazji, występujący w tych aktach brat zmarłego zapisany raz jako Jan, a drugi jako Iwan Neroj miał starszego brata o imieniu Jan. I dopóki tamten żył to na ogół on był Janem, a ten młodszy Iwanem. Po śmierci starszego zmieniło się i już na ogół pisano go Jan, chociaż jak widać w tych dwóch aktach nastąpił rozdźwięk.

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-08-2020 - 20:49
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31717
Skąd: Warszawa
Status: Offline
nie w aktach
jakieś pokładne w parafii czy coś w tym stylu - o ściśle pochówkowo-cmentarnym charakterze

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bea
Temat postu: Re: Dlaczego dwa zgłoszenia zgonu?  PostWysłany: 13-08-2020 - 21:32
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Krzysztof_Wasyluk napisał:
Dość dawno temu trafiłem w parafii greckokatolickiej w Białej Podlaskiej na akt zgonu Łukasza Neroja - brata mojej 3*pra.

Biała GK 1846-Z83
https://szukajwarchiwach.pl/35/1622/0/2 ... 49RylXPqjg

Kilka rzeczy mnie w nim zdziwiło, m.in. dlaczego w nie swojej parafii i praktycznie bez miejsca zgonu. Ale kompletne zdziwienie osiągnąłem dopiero teraz, gdy okazało się, że jest również akt jego zgonu w parafii macierzystej - w dodatku z charakterystycznymi różnicami.

Kobylany GK 1846-Z35
https://szukajwarchiwach.pl/35/2022/0/2 ... Yan6MeL4RA

Jak widać, akt w Kobylanach jest taki, jak być powinien - zgłasza brat i drugi świadek, jest także miejsce zejścia. Tymczasem w Białej pierwszy zgłaszający to ten świadek, drugiemu świadkowi (czyli bratu) dodano trochę lat, denat zszedł dziewięć godzin szybciej, a zgłoszenie nastąpiło godzinę po tym w Kobylanach. Kto i po co tak się spieszył, aby zgłosić w nietypowym miejscu? 30 km w ciągu godziny? Czym wówczas?

To oczywiście takie "pozorne" niejasności. Kluczowe jest to po co powtórnie zgłaszano?


A nie można przyjąć prostszego wytłumaczenia - Łukasz umarł nie w swojej parafii i tam zgłoszono zgon. Ale "żeby nasze dusze/kości nie szukały się po śmierci" to zadecydowali pochować zmarłego na cmentarzu parafialnym właściwym względem miejsca zamieszkania (bo blisko). Obaj księża się zgodzili, ale trzeba było dorobić identyczny akt zgonu w drugiej parafii i świadek powiedział księdzu, że mu podyktuje: no i troszkę pomieszał jakieś tam nieistotne dla niego sprawy jak godzina zejścia itp.
Ja bym zwróciła uwagę na coś innego. Od kiedy na tych terenach istniały cmentarze poza wsią ? Bo 1846 i okolice to czas przenoszenia cmentarzy i likwidacji tych wokół kościoła (czasami przy protestach ludności - jak to przy wprowadzaniu rewolucyjnych zmian). Sprawę regulował ukaz carski, ale i wytyczne lokalnych biskupów (np. w rz-k płockiej przeniesienie cmentarzy było dużo wcześniej), bo cmentarze podlegały władzy kościelnej.
Być może kwestia 2x AZ to decyzja gdzie pochowamy zmarłego i na jakim cmentarzu.

_________________
Beata

mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.322378 sekund(y)