|
|
|
Autor |
Wiadomość |
niki.ix |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2025 - 22:21
|
|

Dołączył: 02-11-2024
Posty: 130
Status: Offline
|
|
bielecki napisał:
Można by próbować argumentować na obniżenie limitu zgonów do np. 60 lat. Nb. w Niemczech, które nadal dla wielu naszych współobywateli są wzorem dla stanowienia prawa, dla zgonów ten limit wynosi tylko 30 lat.
Sprawa linii wygasłych jest nabrzmiała genealogicznie, ale już widzę jakiej biurokracji wymagałoby udowadnianie, że po bracie pradziadka, który umarł w 1950, faktycznie nikt nie pozostał.
Łukasz
Może można się podeprzeć prawem spadkowym i kręgami spadkobierców w dziedziczeniu ustawowym. Tam jest co prawda interes prawny, poszukiwanie spadkobierców. Ale udostępnia się dokumenty i żywych i zmarłych krewnych linii bocznych. Jakby to jakoś przełożyć na genealogię i sensownie uzasadnić.
pozdrawiam
Anka |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 01:07
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34615
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
"Sprawa linii wygasłych jest nabrzmiała genealogicznie, ale już widzę jakiej biurokracji wymagałoby udowadnianie, że po bracie pradziadka, który umarł w 1950, faktycznie nikt nie pozostał."
Akurat to jest w miarę proste i tanie (55 zł?) , a niezbyt wiele biurokracji -"otwarcie postępowania spadkowego po zmarłym bezpotomnie bracie pradziadka szczególnie jak nie pozostawił wdowy" i daje interes prawny...dlatego pisałem wiele problemów jest po stronie "genealogów" wytwarzanych czy niezałatwianych.
No teraz jest ciut inaczej, ograniczenie dziedziczenia ustawowego ma wpływ na głębokość badania bocznych linii. Ale może dobrze..chyba nie mam zdania na ten temat
Nie zamknięcie postępowania, ale otwarcie:) A to ważna różnica.
Tak, to działa..do pewnego stopnia. Sprawdzone nie raz i nie dwa;) Po zmianach, po ograniczeniu kręgu spadkobierców, po sądowych zawirowaniach..nie wiem, nie sprawdzałem. Ale wcześniej rekomendowałem taką ścieżkę.
Za to nie w pełni polecam elektronicznych odpisów ASC zamiast papierowych - powodzenie przy próbie ich (elektronicznych) przy np takim postępowaniu sądowym.
Fajna rzecz, ale nie dla sądów niestety. W sieci USC przyjmują ( o ile wiem), w ewidencji ludności już gorzej, w niektórych urzędach - o zgrozo- wolą skan/ksero i okazanie starego, niemającego mocy prawnej ! odpisu niż poprawny, świeży , w pełni ok elektroniczny odpis.
Ostatnio po takim "wymaganiu" (bez podstawy ustawowej , wewnętrzne, świeże prawo powielaczowe) zrezygnowałem z kwerendy w
https://www.kombatanci.gov.pl/images/DO ... ie_akt.pdf
"kopie dokumentów potwierdzających śmierci tej osoby, czyli: kopia odpisu aktu zgonu"
"najbliższe i bezpośrednie pokrewieństwo" co to znaczy w ogóle "najbliższe i bezpośrednie pokrewieństwo"? i dlaczego ASC ma to wykazywać , a nie np dowód osobisty? nawet w IPN oświadczenie wystarczy, a to archiwum specjalne, wydzielone i z wieloma obostrzeniami
"najbliższe i bezpośrednie"..bełkot
i jeszcze gdzieś całkiem niedawno podobny (ciut mniejszy) ból był. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 09:16
|
|

Dołączył: 18-10-2007
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Nie wiem, czy tak jest wszędzie (znając życie na pewno nie), ale tam gdzie próbowałem, urzędnik stanu cywilnego zawsze przyjmował status bezpośredniego potomka osoby, której akt się żądało, na wiarę, tj. na pisemne oświadczenie pod rygorem.
Jeśli status potomka kogoś z rodzeństwa byłby "weryfikowany" tak samo, to oczywiście nie byłoby problemu.
To o czym piszesz dotyczy załatwiania aktu brata pradziadka przy obecnych przepisach. No właśnie o to chodzi, by akt zgonu takiej osoby można było dostać tylko dlatego, bo ma się ochotę, jak akty własnego przodka, bez udawania interesu prawnego. No ale wtedy może po stronie urzędników pojawić się zwiększona czujność i pragnienie weryfikacji faktycznej pokrewieństwa (to jest stosunkowo proste) zaś przy wymogu, by była to osoba bezpotomna, nie da się tego nieraz udowodnić prosto i o to mi chodzi.
Łukasz |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 09:44
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34615
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
USC nie musi na wiarę przyjmować. Oświadczenie osoby z PESELEM- dzięki dostępowi do systemu rejestrów państwowych - może zweryfikować "elektronicznymi ASCkami"
Tak jak wpis o rodzicach w dowodzie jest jakimś potwierdzeniem. Formalnie istotniejszym niż starszy niż pół roku odpis ASC.
Ja nawet nie wiem czy np dwuletni odpis ASC jest w ogóle odpisem, dokumentem, czy np jak sam sobie z dziwacznymi danymi taki jpg sporządzę jakoby wystawiony w 1990 to w ogóle jest fałsz dokumentu. Wykorzystanie g o - pewnie jest czynem zabronionym..ale narysowanie czegoś co nawet teoretycznie dokumentem nie jest...nie wiem..samo w sobie chyba nie..tak jak nie ma fałszowania banknotów wycofanych z obiegu, niewymienialnych ale przestępstwem jest próba sprzedaży takiego jako oryginalnego wyrobu np z 1940, 1950
no ale to na marginesie
"No właśnie o to chodzi, by akt zgonu takiej osoby można było dostać tylko dlatego, bo ma się ochotę, jak akty własnego przodka,"
tak, to postuluję
brak postępowań spadkowych po zmarłych członkach w miarę bliskiej rodziny, brak sporządzonych aktów zgonów ofiar wojny (też członków w miarę bliskiej rodziny) także wrzucam w kategorię "to raczej problem zaniechań ludzi, nie urzędów"
Postępowanie spadkowy to nie tylko sposób, wytrych. Samo w sobie jest istotne. Sporo naszych przodków o tym wiedziało. Nie tylko zamożni czy wręcz bogaci. I zaniknęło ze 2-3 pokolenia wstecz. I nawet rzadko jako źródła do badań genealogicznych spawy spadkowe są wykorzystywane.
Nie tylko, nie przede wszystkim dla uzyskania interesu prawnego "rekomenduję". Ot pozałatwiać nie załatwione rodzinne. A przy okazji - zgromadzone i przekazane do akt sprawy dokumenty, odpisy z kategorią "A" zostają..więc teoretycznie na zawsze:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 10:03
|
|

Dołączył: 18-10-2007
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
USC nie musi na wiarę przyjmować. Oświadczenie osoby z PESELEM- dzięki dostępowi do systemu rejestrów państwowych - może zweryfikować "elektronicznymi ASCkami"
W wypadku rodziców tak, ale w USC są nadal akty zgonów prapradziadków osób, które same są w drugiej połowie życia
Łukasz |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 10:19
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34615
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Może to kwestia pokoleniowa, może regionalna (pomijanie specyficzne sytuacji , gzie w USC zapisy z XVIII wieku jeszcze bywają) - na zapisach o krewnych tak odległych w czasie (prapra) w USC - nigdy się nie skupiałem
Linie boczne przodków w USC to (moim zdaniem) do załatwienia maks rodzeństwo pradziadków.Ale swoje lata mam, pokolenie niżej też już szuka, dla nich może faktycznie być, że 2xpra dziadkowie to też jeszcze USC (szczególnie poaustriacki). Do przeanalizowania.
"maks. rodzeństwo pradziadków" oznacza naprawdę maksimum. I, tak, czasem trzeba coś będzie przynieść na dowód pokrewieństwa, wszystkiego w systemie nie będzie. Nawet pewnie bardzo często papier na bycie prawnukiem trzeba byłoby przedstawić. Tak jak i dziś - do końca pewnego okresu działa "odpis ASC podpisem elektronicznym" bo wszystko jest, powyżej - danych nie będzie w USC i trzeba je dostarczyć. Nawet w linii prostej.
To będzie nie w prostej , a też w bocznej. I nie bógwijakdaleko ale rodzeństwo wstępnych. inie dzieci , wnuki rodzeństwa pradziadków, a rodzeństwo pradziadków.
IMO - to jest realne, do zrobienia. Nie "urząd wszystko wyszuka", ale "mam jakieś dane, na coś papier, szukam potwierdzenia, szukam ASCków" - "chce wiedzieć i wystarcza ale coś już zrobiłem". |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 10:24
|
|

Dołączył: 18-10-2007
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Na marginesie tego, co napisałeś: za rok-dwa WSZYSTKIE śluby i zgony z tych nieszczęsnych "monografii metrykalnych wsi" z dawnej Galicji będą już podpadać pod limit 80-telni, więc mam nadzieję, że genealodzy dołożą swoją cegiełkę do wysiłków, by to wszystko sprawnie przeniesiono do AP-ów.
Łukasz |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2025 - 10:32
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34615
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Urodzenia to limit nie 80, a minimum 100. Małżeństwa - nieszczęsne sprawdzanie albo przerzucenie problemu np na AP Przemyśl, Rzeszów czyli niesprawdzenie to jak praktykowane przez lata zdawanie ksiąg bez konserwacji - nie rozwiązywanie problemu , a zwalanie go..na biedniejszego
Ale zgony - tak. W końcu:)
Jak dobrze pójdzie za dwa, dwa i pół roku zgony z religijnych, religijno-cywilnych i innych do 1945 włącznie zostaną przekazane wszystkie. A tam bywają zapisy o urodzonych w XVII wieku. rzadko, ale jednak. W USC o świadkach przemarszu Sobieskiego!
Gdzieś tak w 2028 już powinno być wszystko dostępne. Dobrze by było gdyby na ten 2026 NDAP zaplanował szybkie skanowanie ksiąg xxx-1945 przekazanych z USCów. Będzie ich więcej niż przeciętnie i dobrze byłoby nie niszczyć przeglądaniem.
Chyba, że znów pojawi się argument "to NGOsy zrobią, my co najwyżej możemy łaskę zrobić i zaproponować "współpracę" |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|
|