|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Re: Sygnet rodowy z Herbem
Wysłany: 23-04-2020 - 09:15
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1786
Status: Offline
|
|
To raczej nie są moi krewni, chociaż mój dziadek do śmierci w 1957 roku nosił złoty sygnet z wyrytym na szafirze herbem Ślepowron, który dał zrobić przed II WŚ. O tym, że byliśmy takiego herbu upewniła go kwerenda, rzekomo przeprowadzona przez Prażmowskiego. Natomiast materiały do jakich ja doszedłem wskazują na herb Lubicz?!
W dokumentach wywodowych, które otrzymałem z archiwum litewskiego jest napisane, że antenat Kosteckich w czasie zamieszek wojennych przybył na Litwę z Korony, co zapewne miało miejsce na przełomie XVII/XVIII wieku.
Z tego, co wyżej napisano wynika, że chyba posiadam komplet dokumentów dotyczących Kosteckich herbu Ślepowron z Wileńszczyzny.
Robert |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2020 - 09:50
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34120
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
i o tym pisałem, gdy pytałem kiedy powstał / pojawił się sygnet , a kiedy oznaczenie na grobowcu wiedza o oznaczeniu
szansa, że ktoś kupił/zamówił sygnet o wzorze na podstawie "kwerendy" / herbarza na początku XX wieku bądź później - spora
i nie przekłada się to na "taki herb, bo jest sygnet od dawna w rodzinie" |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2020 - 11:01
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1786
Status: Offline
|
|
Masz rację Włodzimierzu, takich przypadków było mnóstwo i dlatego podszedłem do sprawy krytycznie. Już kiedyś pisałem o tym, że mój 3xpradziadek złożył w 1844 roku w HKPol. dowody, jednak potwierdzenia nie uzyskał. Mam tylko nadzieję, że Prażmowski korzystał w AGAD z tego zbioru, ale tego nigdy już nie ustalę. |
|
|
|
|
|
Tuczynski_Wenecjusz |
|
Temat postu: Re: Sygnet rodowy z Herbem
Wysłany: 29-12-2020 - 17:38
|
|
Dołączył: 06-12-2019
Posty: 45
Status: Offline
|
|
Witam
Chciałem się podzielić informacjami, które udało mi się ustalić dzięki Państwa pomocy. Przy tej okazji chciałem podziękować za zaangażowanie w rozwiązywanie mojej rodzinnej tajemnicy. Dzięki analizie dokumentów z LVIA. 391-10-380. udało mi się dotrzeć do wywodów mojej rodziny, które częściowo odpowiedziały na moje pytania. Udało mi się znaleźć informację o herbach i z tego co widzę są dwa różniące się od siebie ponieważ były one opisywane w dwóch różnych rewizjach na podstawie herbarza dwóch różnych autorów:
1. Jan Nepomucen Bobrowicz w wydaniu Lipskim na stronie 145 tom IX pod tytułem Herbownik Księdza zakonu Jezuitów Kacpra Niesieckiego ten herb przedstawia w sposób następny – Herb Tuczyński, rękopis o „rodach Pruskich tak pisze, że w „kole zegarowym powinien być krzyż, na „tle czerwonym, a na chełmie dziewica bez rąk i w kapeluszu kardynalskim”.
2. Wywód rodu szlachetnych Tuczyńskich herbu Tuczyński
W Herbowniku autorstwa księdza zakonu jezuitów Kacpra Niesieckiego, wydanym w Lembergu/Lwów/ w roku 1738, herb ten opisany jest z następującymi przedstawieniami: na tle błękitnym koło zegarowe, w środku tego krzyż, nad tarczą dziewica bez rąk, z rozłożonymi włosami, na głowie czerwony kapelusz kardynalski.
Udało mi się ustalić również kiedy były dane rewizje :
Że z tego rodu nikt do podatku podusznego (pogłownego) nie należał i nie należy, a wręcz przeciwnie, we wszystkich minionych rewizjach wśród szlachty był wpisany, o tym udowadniają:
a) kopia Postanowienia wydanego przez Wileńską Izbę Skarbową dnia 24 marca roku 1831 za No2798 o zapisaniu tego rodu w czasie ostatniej rewizji wśród szlachty;
b) pokwitowanie za No 423 dnia 14 marca roku 1816, wydane przez Wileńską Komisję Rewizyjną z przedstawieniem rodowodów szlacheckich;
c) alfabet rodzin szlacheckich od dnia 9 marca roku 1834 za No 753
d)świadectwo od dnia 15 grudnia roku 1840 za No 2045 wydane przez Wileńskiego powiatowego marszałka szlachty o niepodleganiu do podatku podzusznego.
[Pytanie czy takie dokumenty mogą gdzieś istnieć ? ]
W innym dokumencie mam :
Decyzja Wileńskiego Zgromadzenia Deputacji Szlacheckiej dnia 19 grudnia roku 1819 i dnia 14 marca roku 1841.
Oraz
Rozporządzenie Tymczasowego Posiedzenia Heroldii od dnia 29 marca roku 1848 za nr 1255 z wprowadzeniem w szóstej części szlacheckiej księgi rodowodowej, do Wileńskiej Deputacji Szlacheckie wydanej.
Dodatkowo odkryłem kolejne 4 pokolenia o których nie miałem pojęcia.:
Wiedziałem, że mam 5 x pra dziadka Dominika ale szacowałem jego datę urodzenia na ok 1770 a okazuje się że jest to 1750. Dominik miał dwóch braci Krzysztofa i Jakuba, którzy to sprzedali ziemię Talkuny Grzegorzowi Talkowskiemu 28 września 1785 r. [Pytanie: dlaczego na Genetyce nie ma wcześniejszych rekordów jak 1800 dla rodziny Tuczyńskich skoro mamy tam Dominika i jego braci – jakie mogą być przyczyny]
Dominik miał ojca Wincentego który to : z przywileju Króla polskiego Stanisława Augusta dnia 5 maja roku 1770 przez kanclerza państwowego podpisanym jest awansowany na stanowisko Woźnego Województwa Trockiego. [czy można gdzieś znaleźć dokument awansu ? Jest to dokument podpisanych przez J.L. Chreptowicza ] Wincenty też dziedziczył ziemie Talkuny
Paweł ojciec Wincentego w to chorąży Roty Petyhorskiej, który to kupił 9 kwietnia 1723 roku ziemie Talkuny od szlachcica Raciborskiego [ Czy można gdzieś znaleźć taki dokument?]
Paweł miał ojca Jana o którym nic nie wiadomo [gdzie dalej można szukać ?]
Pytania które mi się nasuwają do moich odkryć zapisałem w kwadratowym nawiasie. Może ktoś miałby ochotę się wypowiedzieć, z góry dziękuję. Dodatkowo chciałbym dopytać jak można wyszukać informację z Metryki Litewskiej, czy jest to w jakiś sposób poukładane alfabetycznie lub w wersji elektronicznej ?
Dziękuję i pozdrawiam
Wenecjusz |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|