Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-10-2024 - 16:25
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33324
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
A dlaczego potajemnie? Tzn na czym opierasz pomysł, że to jakaś tajemnica była?
Część linków jest być może nieaktualna nawet i serwisów ,
M.in. dlatego lepiej poznać "jak szukać" niż dostać linka - gotowca:)
Jednak mimo, że część informacji się zdezaktualizowała to i tak jedna krótka odpowiedź zastąpi poszukania, lektury całości;) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Katarzyna_Aldona |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-10-2024 - 17:17
|
|
Dołączył: 11-10-2024
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
A dlaczego potajemnie? Tzn na czym opierasz pomysł, że to jakaś tajemnica była?
1. Nie było oficjalnej informacji o dacie wykonania stracenia w niemieckich dokumentacjach.
2. Rodzina nie wiedziała, co stało się z Mieczysławem. Udzielano informacji, że został przewieziony do innego więzienia. Krążyła tylko nieoficjalna informacja, że został powieszony.
2. Dane podawane przez Robotników były niepełne (bazujące zapewne na grypsach od więźniów z informacją o straconych współwięźniach). Grypsy kursowały (mam nawet 1 w domu)
3. Nie wyobrażam sobie, że Niemcy oficjalnie wysyłali do parafii polskich robotników z prośbą o zgłaszanie śmierci więźniów i to z niepełnymi danymi personalnymi.
4. Pracownicy IPN w 2019 r. (wtedy otrzymałam pismo) nie wiedzieli o tym, że w parafii św. Michała są informacje o straconych więźniach z Rakowieckiej. Wysłano mnie m.in. do PCK w celu dalszych poszukiwań. Otrzymałam tylko informację, że wyrok śmierci na Mieczysławie uprawomocnił się 7.11.1942 r. Pozostałych danych brak.
Podobnie było z moja Prababcią (mamą Mieczysława) - wiem, kiedy transport ze szpitala psychiatrycznego w Gostyninie wyruszył (jest to w dokumentacji), ale sama egzekucja w lesie odbyła się bez świadków (oficjalnie nie wiem kiedy). To akurat wiem po lekturze książki "Bezduszni" Kaliny Błażejowskiej, gdzie moja Prababcia została wymieniona z imienia i nazwiska (była w pierwszym transporcie). |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-10-2024 - 17:47
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33324
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To wykracza poza wątek, więc nie będę rozwijał - krótko: to zupełnie nie tak jak piszesz. Przesłanki słabe (a już "IPN nie wiedział" - ano nie wiedział i udaje do dziś, że nie wie o wielu sprawach , w tym zgonach normalnie zgłaszanych w USC w Warszawie 1939-1944". Odszukaj wątek o okupacyjnych zgonach 1939-1945, przeczytaj księgi.
Część zgonów 1939-1945 z Warszawy (np ze Św. Barbary) czeka na chętnych do indeksacji.
Gostynin, akcja T-4 itp zakres - inna sprawa |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
szmool |
|
Temat postu: Re: Adresy Warszawa 1922
Wysłany: 12-10-2024 - 21:38
|
|
Dołączył: 04-01-2017
Posty: 115
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Katarzyna_Aldona napisał:
Tak oto poznałam datę wykonania wyroku śmierci na Mieczysław Antosik (pracownik Kolei na Dworcu Wileńskim), choć nie było informacji o jego rodzicach - pozycja 737 w Księdze Kancelaryjnej https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 6-0741.jpg
Pani Katarzyno,
Mam akta tej sprawy sądowej (72/643/0/ Sąd Specjalny sygnatura 540 ponad 900 stron). Brat mojej babci Jan Koźlik, którego wpis jest nad wpisem Mieczysława był sądzony razem z nim. Znali się i razem pracowali. Akta są po niemiecku, ale mam trochę roboczych tłumaczeń. Również zeznań samego Mieczysława, gdzie jest też jego krótki życiorys.
W AP Warszawa są także karty więźniów. Mieczysława Antosika też powinni mieć. Niestety raczej bez zdjęć. (72/657/0 Więzienie na Rakowieckiej) |
_________________ pozdrawiam, Piotr
|
|
|
|
|
Katarzyna_Aldona |
|
Temat postu: Re: Adresy Warszawa 1922
Wysłany: 12-10-2024 - 23:00
|
|
Dołączył: 11-10-2024
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Panie Piotrze,
niesamowity przypadek, że szukając adresu, znalazłam w wątku informację o osobie, która w dzieciństwie mieszkała właśnie pod tym adresem. Przechodzę do wiadomości prywatnej. |
|
|
|
|
|
Komenda |
|
Temat postu: Adres w Warszawie
Wysłany: 13-10-2024 - 16:02
|
|
Dołączył: 18-08-2024
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Gdzie obecnie mogłaby znajdować się ulica Pańska 1227? |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-10-2024 - 16:51
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4563
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-10-2024 - 17:48
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33324
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Komenda |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-10-2024 - 19:31
|
|
Dołączył: 18-08-2024
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Dziękuję. Bardzo pomocne. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-10-2024 - 19:35
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33324
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
|