Autor |
Wiadomość |
smola_angelika |
|
Temat postu: "Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Wysłany: 05-02-2020 - 20:05
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Witam.
Zdjęcie przedstawia ciężarówkę po wypadku w wojsku, który przeżył tylko mój dziadek Edward Smoła. Dziadek musiał być w wojsku w latach 60, babcia jak jeszcze żyła to mówiła, że służył w Malborku.
Szukałam w Internecie w różnych zasobach jakichś informacji ze starych gazet tamtych lat, ale nic nie udało mi się znaleźć. Myślę, że tak poważny wypadek musiał być opisywany w gazetach.
Czy mają Państwo pomysł, co jeszcze można zrobić?
Oto zdjęcie:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/dff5369ab62d54ca
Pozdrawiam, Angelika Smoła
___________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: "Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Wysłany: 05-02-2020 - 20:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34086
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Myślę, że w latach 60 XX wieku wypadek samochodu, w którym zginęli żołnierze LWP nie miał prawa pojawić się w gazetach. Najmniejszej szansy...chyba, że była potrzeba (np dowódcy jednostki coś przypiąć). |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu: "Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Wysłany: 05-02-2020 - 20:24
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Szczerze mówiąc przemknęło mi to przez myśl Panie Włodzimierzu, ale nadzieja jeszcze się tli, że może ktoś wpadnie na lepszy pomysł niż ja i podsunie jakieś sensowne rozwiązanie.
__________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 05-02-2020 - 20:40
|
|
Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1593
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
|
|
A może nie trzeba szukać samej "katastrofy" tylko konkretnie dziadka ?
W sensie: może wojsko ma jego akta ?
Przecież wewnętrzne śledztwo było, skoro zginęli ludzie. A on był świadkiem, więc spisano jego zeznania. I może notka o tym jest w jego aktach.
A może nie wojsko, tylko IPN ? |
_________________ Beata
mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-02-2020 - 21:36
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
W IPN nie ma śladu po dziadku. Mówiąc o wojsku ma Pani Beatko na myśli, aby napisać tam do nich do Malborka?
Pozdrawiam, Angelika
______________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl |
|
|
|
|
|
grad |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-02-2020 - 22:07
|
|
Dołączył: 27-08-2012
Posty: 244
Status: Offline
|
|
Szanowna Pani
Ja w kręgu najbliższej rodziny miałem podobne wydarzenie. W wypadku wojskowej ciężarówki zginęły licealistki odwożone przez pijanego żołnierza z występów w jednostce. Sprawa miała miejsce w latach 50-tych i z tego co wiem dość szeroko w Polsce o tym pisano, co chciałbym tu podkreślić. Na miejscu wypadku do dziś stoi tablica. W sumie jak zna Pani miejscowość to nic nie stoi na przeszkodzie popytać wśród miejscowych. Ja poznałem relację uczestniczki wypadku oraz przez przypadek osoby, która jako mała dziewczynka obserwowała akcję ratunkową.
Pozdrawiam
Sławek |
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-02-2020 - 22:13
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Szanowny Panie Sławku,
bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Problem niestety polega na tym, że mieszkam na Śląsku i do Malborka kawał drogi, aczkolwiek dziękuję za opisanie swojej sytuacji, ponieważ daje to nadzieję, że jednak w jakimś magazynie znajdę wzmiankę na temat tego wypadku i jak do niego doszło, ponieważ to mnie interesuje najbardziej. Dziadek zmarł, gdy byłam małą dziewczynką jeszcze w szkole podstawowej i chociaż pamiętam jak wspominano o tym, to jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby o to pytać bo byłam za mała. Liczę, że uda mi się rozwikłać tę zagadkę.
Pozdrawiam, Angelika
_____________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl |
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-02-2020 - 23:04
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Historia pięknie się rozwija dzięki sile Internetu. Powstał artykuł na stronie Malbork Nasze Miasto i zaczęli odzywać się do mnie świadkowie wypadku. Moje wzruszenie dzisiaj sięgnęło zenitu, gdyż odezwał się do mnie człowiek, który prawdopodobnie uratował życie mojemu dziadkowi. Niewiarygodne!
Pozdrawiam, Angelika
___________________________
Historia katastrofy wojskowej, w której uczestniczył mój dziadek:
https://www.storyforest.pl/2020/02/kata ... ka-na.html |
|
|
|
|
|
Bury_Anna |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-02-2020 - 19:52
|
|
Dołączył: 20-06-2015
Posty: 123
Status: Offline
|
|
Niesamowite !
Angeliko czekam z niecierpliwością na relacje.
Ania |
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-02-2020 - 22:21
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Aniu, powstał już jeden wpis na moim blogu na temat tego wypadku Link znajdziesz w moim poście wyżej na samym dole. Wciąż czekam na maila od Pana Jerzego, liczę na to, że historia rozwinie się jeszcze bardziej i będę mogła ją opowiedzieć.
Pozdrawiam, Angelika
_______________________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-02-2020 - 17:59
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4926
Status: Offline
|
|
Niesamowita historia... |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Haponiuk_Daniel |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-02-2020 - 18:27
|
|
Dołączył: 10-08-2011
Posty: 496
Skąd: Złocieniec
Status: Offline
|
|
Angeliko,
Czy zachowała się gdzieś książeczka wojskowa dziadka? Czy jest znane miejsce służby dziadka (chodzi o jednostkę)? W przypadku braku książeczki wojskowej może taka informacja znajduje się w tzw. kopercie dowodowej lub w dokumentacji Zusowskiej?
Podejrzewam, że o takim wypadku powinna być wzmianka w dokumentach danej jednostki - zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu jest bogate. Na zdjęciu dziadek ma orzełek lotniczy, więc służbę odbywał w jednostce sił powietrznych, a w samym Malborku było ich wiele.
Zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu: https://wbh.wp.mil.pl/c/pages/atts/2020 ... 020_r..pdf
Pozdrawiam
Daniel |
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-02-2020 - 00:05
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
|
|
|
myckekazimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-02-2020 - 07:35
|
|
Dołączył: 14-02-2018
Posty: 104
Status: Offline
|
|
Wspaniała historia .
Tu jest wszystko opisane .
Dnia 08.04.66 stwierdzenie zdolności do służby kat,,A'' . Wcielony dn 26.04.66 do JW 5794 .
JW 5794 to Ośrodek Szkolenia Specjalistów Zabezpieczenia Lotów w Grudziądzu gdzie ukończył jako elew kurs podoficerski (lub mł.specjalistów) dn 06.10.66 . (mechanik sprzętu?)
Dnia 07.10. 66 ubył do JW 4976 czyli do 41 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Malborku
Dnia 08.10.66 przybył do JW 1389. To była część 4 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego . Na pewno ktoś wie co to była JW 1389 .
Był tam batalion łączności , kompania radiotechn. i jakaś p.lotka . JW-1389, JW-3314, JW-4124
Pozdrawiam i proszę kontynuować
km |
|
|
|
|
|
smola_angelika |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-02-2020 - 09:58
|
|
Dołączył: 01-02-2020
Posty: 107
Status: Offline
|
|
Panie Kazimierzu, ogromnie dziękuję za całą tę rozpiskę.
Myślę, że historia będzie miała swój ciąg dalszy.
Pozdrawiam serdecznie, Angelika Smoła |
|
|
|
|
|
|