Autor |
Wiadomość |
PrzemekMA |
|
Temat postu: Medal dziadka - sprzedany na aukcji - co radzicie?
Wysłany: 15-02-2020 - 20:44
|
|
Dołączył: 09-01-2020
Posty: 74
Status: Offline
|
|
|
|
|
diabolito |
|
Temat postu: Medal dziadka - sprzedany na aukcji - co radzicie?
Wysłany: 15-02-2020 - 20:54
|
|
Dołączył: 22-03-2019
Posty: 1098
Skąd: Utrecht
Status: Offline
|
|
Przemku,
ale czego oczekujesz? Medal został skradziony? Zaginął?
Pozdrawiam,
Robert |
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
Robert
|
|
|
|
|
PrzemekMA |
|
Temat postu: Medal dziadka - sprzedany na aukcji - co radzicie?
Wysłany: 15-02-2020 - 21:04
|
|
Dołączył: 09-01-2020
Posty: 74
Status: Offline
|
|
Zaginął, Oczekuję informacji
Czy istnieje sposób, żeby, o ile nie będą chcieli zrobić tego dobrowolnie, wymóc na nich udzielenia informacji skąd go mieli i komu sprzedali?
Tak po ludzku chciałbym o niego trochę powalczyć, a nie usiąść i powiedzieć "e to niemożliwe, żeby go odzyskać/odkupić". |
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Medal dziadka - sprzedany na aukcji - co radzicie?
Wysłany: 15-02-2020 - 21:18
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To aukcja poza granicami kraju. Antykwariat za nic nie jest odpowiedzialny. Na aukcji w kraju też była taka sytuacja. Potomek nie mógł nawet żądać wstrzymania aukcji. Zwyczajnie wziął udział i odkupił. Kilkadziesiąt lat po wojnie i wiele się wydarzyło, a tu jeszcze dalej. Książę Sanguszko zwlekał z odzyskaniem pamiątek rodzinnych po dziadku i sąd RP orzekł, że 10 lat minęło od zmiany ustroju i nie może już dochodzić swoich praw. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-02-2020 - 21:58
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
W wielu źródłach można spotkać dane o niedostarczonych odznaczeniach (także numerowanych) i z I, i z "Wielkiej Ojczyźnianej" - szczególnie kruszcowych.
Szacunki mówią o tonach.
Ot - przyczynek do historii, także rodzinnej.
Oczywiście jest możliwość, że dziadek (serio dziadek?) lub ktoś z następców prawnych sam sprzedał/zastawił/darował/zbył w inny sposób. Tj fizycznie dostał i zbył.
A kontakt można spróbować nawiązać. Nabywca - sądząc po cenie - nie dla złomu kupił, więc info o losach osoby związanej byłoby pewnie interesujące. I "antykwariat" pewnie to wie i (jak sądzę) taki gratis jak kontakt do potomka nabywcy dorzuci:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
PrzemekMA |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-02-2020 - 23:49
|
|
Dołączył: 09-01-2020
Posty: 74
Status: Offline
|
|
Ściślej mówiąc prapradziadek. Czy nie otrzymał tego medalu? Jest duże prawdopodobieństwo, ponieważ, trafił do niewoli austriackiej. Gdzie? Nie wiem. Może po bitwie w okolicach Niedrzwicy w sierpniu 1914, może później. Jeszcze 4 miesiące temu nawet nie wiedziałem gdzie się urodził, więc póki nie znajdę dokumentu poddaję wszystko pod wątpliwość. Jednak na medal mam dokument i chciałbym chociaż spróbować go odzyskać. Cieszy już sam fakt, że wiem jak dokładnie wygląda (zawsze można zrobić replikę . |
|
|
|
|
|
|