Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 29 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kinga_jakubiakOffline
Temat postu: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 04-11-2019 - 07:34
Sympatyk


Dołączył: 08-01-2016
Posty: 125

Status: Offline
Mam problem z odnalezieniem informacji o moim dziadku, Wiktor Wiśniewski ur 1910 parafia Zegrze, syn Walentego i Katarzyny zd Mieciek. Z przekaz.ów ustnych wiem, ze dziadek czynnie uczestniczył w obronie Modlinaw 1939, słuzył w wojsku łaczności Zegrze. Pamietam jeszce jego medale i odznaczenia niestety nic wiecej:( Nigdzie nie mogę znależć żadnych informacji o nim Sad Może, ktoś ma większą wiedzę i podpowie gdzie jeszce moge szukac? Wiem, że Niemcy ich pojmali do transportu, jednak dziadkowi oraz jego koledze Płochockiemu udało sie wyskoczyć z kolejki i zbiegli następnie dziadek ukrywał sie za Niemiecka granica przez 8 lat. Dopiero po tym czasie wrócił do Polski. Będę wdzieczna za wszelkie wskazówki.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kinga_jakubiakOffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 05-11-2019 - 14:57
Sympatyk


Dołączył: 08-01-2016
Posty: 125

Status: Offline
kinga_jakubiak napisał:
Mam problem z odnalezieniem informacji o moim dziadku, Wiktor Wiśniewski ur 1910 parafia Zegrze, syn Walentego i Katarzyny zd Mieciek. Z przekaz.ów ustnych wiem, ze dziadek czynnie uczestniczył w obronie Modlinaw 1939, słuzył w wojsku łaczności Zegrze. Pamietam jeszce jego medale i odznaczenia niestety nic wiecej:( Nigdzie nie mogę znależć żadnych informacji o nim Sad Może, ktoś ma większą wiedzę i podpowie gdzie jeszce moge szukac? Wiem, że Niemcy ich pojmali do transportu, jednak dziadkowi oraz jego koledze Płochockiemu udało sie wyskoczyć z kolejki i zbiegli następnie dziadek ukrywał sie za Niemiecka granica przez 8 lat. Dopiero po tym czasie wrócił do Polski. Będę wdzieczna za wszelkie wskazówki.


Dowiedziałam sie, ze Wiktor w 1939 trafił do transportu zmierzającego do Kozielska, z którego uciekł
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tomasz_LenczewskiOffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 05-11-2019 - 15:21
Sympatyk


Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Jeżeli brał udział w obrona Modlina to nie mógł uciec z transportu jeńców armii niemieckiej zmierzającego do obozu w Kozielsku w ZSRR ...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kinga_jakubiakOffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 05-11-2019 - 15:51
Sympatyk


Dołączył: 08-01-2016
Posty: 125

Status: Offline
A to niby dlaczego ? Podważa Pan przekazy rodzinne ?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tomasz_LenczewskiOffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 05-11-2019 - 17:23
Sympatyk


Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1806
Skąd: Warszawa
Status: Offline
To, co Pani napisała jest nielogiczne. Albo brał udział w obronie Modlina i uciekł z niewoli niemieckiej lub był na wschodzie i dostał sie do niewoli sowieckiej. Przekazy rodzinne są po to, aby je weryfikować.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krystyna.wawOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-11-2019 - 18:05
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175

Status: Offline
Jeżeli służył w polskim wojsku, miał jakieś medale, to powinnaś coś o nim znależć w wojskowym archiwum
https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwa ... wansowana/
Legendy/przekazy rodzinne bywają piękne.

_________________
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-11-2019 - 18:14
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
istniały przypadki wymiany jeńców pomiędzy rzeszą a sowietami X-XI 39
w dwie strony
warto pewnie byłoby zajrzeć do np
A. Toczewski, Wymiana polskich jeńców wojennych pomiędzy
ZSRR i III Rzeszą w okresie II wojny światowej, "Łambinowicki Rocznik
Muzealny" 1992,

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-11-2019 - 18:15
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Aby legenda rodzinna była prawdziwa konieczne byłoby spełnienie następujących warunków
1.nie trafił do niewoli niemieckiej (lub z niej uciekł) O obronie twierdzy Modlin tu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Modlina_1939
2. Przekroczył granice niemiecko – sowiecka ustanowiona po 17wrzesnia 1939 (min kilkadziesiąt km na wschód od Zegrza) tam został ujęty prze sowietów
https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_dem ... 80%93_ZSRR
3. Stamtąd ponownie uciekł i ukrywał się… no właśnie gdzie? Po której stronie niemiecko sowieckiej granicy?
Do tego 8 lat, do 1947? Karkołomne
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-11-2019 - 18:22
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
niekoniecznie
mógł mieszkać w części Polski okupowanej przez sowietów (lub zadeklarować takie miejsce zamieszkania w 39 podczas rejestracji)
trafić do niewoli niemieckiej
być przekazany (lub w trakcie przekazywania) X-XI 39 sowietom przez niemiecką armię

niemiecka (pomiędzy reichem, a GG) granica od Zegrza była w odległości mniejszej niż dzień marszu:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kinga_jakubiakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-11-2019 - 18:29
Sympatyk


Dołączył: 08-01-2016
Posty: 125

Status: Offline
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i pomoc, niestety dysponuje tylko skrawkami opowieści, próbuje po prostu złozyc to w całośc licząc, że w końcu się uda Sad Tak, poza granicami przebywał 8 lat, tam podobno sie zakochał, ale nikt żadnych szczegółów nie znał, dziadek był bardzo zdolny taka złota rączka i podobno u Niemców znalazł i dach nad głowa i pracę
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
GolfistanOffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 06-11-2019 - 20:11
Sympatyk


Dołączył: 04-11-2014
Posty: 258
Skąd: Warszawa
Status: Offline
kinga_jakubiak napisał:
Mam problem z odnalezieniem informacji o moim dziadku, Wiktor Wiśniewski ur 1910 parafia Zegrze, syn Walentego i Katarzyny zd Mieciek. Z przekaz.ów ustnych wiem, ze dziadek czynnie uczestniczył w obronie Modlinaw 1939, słuzył w wojsku łaczności Zegrze. Pamietam jeszce jego medale i odznaczenia niestety nic wiecej:( Nigdzie nie mogę znależć żadnych informacji o nim Sad Może, ktoś ma większą wiedzę i podpowie gdzie jeszce moge szukac? Wiem, że Niemcy ich pojmali do transportu, jednak dziadkowi oraz jego koledze Płochockiemu udało sie wyskoczyć z kolejki i zbiegli następnie dziadek ukrywał sie za Niemiecka granica przez 8 lat. Dopiero po tym czasie wrócił do Polski. Będę wdzieczna za wszelkie wskazówki.


Kingo,
mój Dziadek też 1 września 1939 roku był w Modlinie.
Trafił do szpitala polowego nr 5 .
Poniżej cytuję słowa mojego Dziadka :
" W początkach miesiąca września szpital ewakuowano i pociągiem sanitarnym dojechaliśmy do Warszawy Dworzec Gdański, skąd po dniu postoju ruszyliśmy dalej. W drodze lekarz przeprowadził przegląd chorych i w Siedlcach wraz
z innymi przejęła nas jednostka wojskowa. Siedlce były bombardowane, przenieśliśmy się z koszar do pobliskich lasów. Tam natknęliśmy się późnym wieczorem na front niemiecki. Po bitwie gdzie wyszedłem cało skierowałem się na wschód. Dotarłem przez Włodawę do Kowla i Równego .
Po wejściu na te ziemie wojsk radzieckich skierowałem się do domu gdzie dotarłem w końcu miesiąca października 1939. …”

Z przekazu Dziadka wiem, że z paroma kolegami usłyszeli od mieszkańców o wywózkach na wschód.
Mieli zdobyć cywilne ubrania i skierować się na zachód.

Krzysztof.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gos_Paweł_POffline
Temat postu: Re: 1939 obrona Modlina gdzie szukać  PostWysłany: 06-11-2019 - 22:01
Sympatyk


Dołączył: 09-07-2011
Posty: 134

Status: Offline
Brat mojej prababki także walczył pod Modlinem-w łączności, w kawalerii. Był ranny w brzuch.
Całkiem możliwe, że ktoś mógł dostać się do niewoli sowieckiej. Nie było reguły podczas wojny... .

Czytałem kiedyś wspomnienia prostego żołnierza spod Modlina (61 stron). Dokładnie opisywał co się wówczas działo, jakie panowały nastroje (niekoniecznie sami patrioci tam walczyli). Jak trafił do niewoli Niemieckiej, jak go z niej zwolniono. Trafili oni do trzech punktów zbornych: w Mławie, w Działdowie oraz Iłowie. W Mławie i Iowie było ich ok. 20 tysięcy. Zwalniani byli wg. miejsca zamieszkania-powiatami. Większość 15 oraz 16 października 1939 roku.

Jak już wspomniałem, różne koleje były żołnierskiego losu. Np. pradziadek mojej Żony, właściciel 40 ha gospodarstwa spod Szelkowa służył w żandarmerii. Cofał się na wschód wraz z kolegą. Po drodze spotkał zawodowego kawalerzystę, swojego szwagra Milewkiego z Milewa-Brzegęd koło Krasnego. Ten ich ostrzegł przed sowietami. Pradziadek Żony ukrył się-kolega postanowił uciekać przed Niemcami. Zginął w Kożielsku....
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-11-2019 - 22:28
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
ależ wymiana jeńców była reguła
była umowa pomiędzy III Rzeszą Niemiecką a ZSSR

i regułą także będzie, że bezpośrednio "na skutek Modlina" nie ma możliwości , by jakiś oddział sowiecki - pod Modlinem - wziął do niewoli (w jakiejkolwiek formie) żołnierza Wojska Polskiego:)

próbujemy znaleźć i wykazać na podstawie jakiej zasady, reguły można dopuścić powyższe (a teraz poniższe)
"dziadek czynnie uczestniczył w obronie Modlinaw 1939, słuzył w wojsku łaczności Zegrze. [...] Niemcy ich pojmali do transportu, jednak dziadkowi oraz jego koledze Płochockiemu udało sie wyskoczyć z kolejki i zbiegli następnie dziadek ukrywał sie za Niemiecka granica przez 8 lat. Dopiero po tym czasie wrócił do Polski. Będę wdzieczna za wszelkie wskazówki."
"Dowiedziałam sie, ze Wiktor w 1939 trafił do transportu zmierzającego do Kozielska, z którego uciekł"

słaby punkt pomiędzy "następnie [po pojmaniu przez Niemców] ukrywał się za niemiecką granicą przez 8 lat" [za niemiecką granicą z 1939+8=1947 roku?] i "w 1939 trafił do transportu zmierzającego do Kozielska"

transportu jeńców Wojska Polskiego pojmanych przez wojsko niemieckie, a przekazywanych sowietom były kierowane na linię rozgraniczającą okupację sowiecko-niemiecką, nie były kierowane w 1939 roku do Kozielskaprzez Niemców ..choć wiedzę o tym w X/XI 1939, że 2 X sowieci zdecydowali, że jeńcy z terenów zajętych przez Niemców będą kierowani do obozów i niezwalniani (jak część jeńców - żołnierzy WP z terenów zajętych przez ZSSR) - Niemcy raczej mieli

jedyne mocne "ale" dotyczy ukrywania się przez 8 lat (czyli IX-X 1947) za "niemiecką granicą"
to wydaje się na tyle dużym skrótem myślowym, szumem informacyjnym, że przykrywa i troszkę dezawuuje resztę (jak najbardziej możliwą:)

kilkanaście tysięcy żołnierzy WP było pojmanych przez Niemców, przekazanych sowietom i osadzonych w obozach (w tym kozielskim)
z oficerami WP , policjantami, KOPistami wiadomo co się stało
co się stało z podoficerami WP, żołnierzami WP przekazanymi przez Niemców Sowietom, którzy mieli trafić do sowieckich obozów..w dalszym ciągu "?"
oprócz tych którzy uciekli i tych, którzy zostali zwolnieni przez sowietów (część żołnierzy z poboru bez stopni oficerskich i podoficerskich, nie zawodowi) - jest grupa żołnierzy, o których niewiele wiemy
mogli zostać zwolnieni, uciec, a nie przeżyć podróży/ucieczki..losy nieznane

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-11-2019 - 07:26
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
W ramach spekulacji moja próba racjonalizacji, i pomocy gdzie szukać. Pytanie jak obrońca Modlina mógł trafić w ręce sowietów? .Może przydziałowo służył w Modlinie ale został skierowany do któregoś z oddziałów walczących na granicy z Prusami.(wymagałoby to poszerzonej wiedzy o historii walk polsko niemieckich). Cofając się przed Niemcami zostali ujęci przez Sowietów. Uciekł .
Ale teraz zaczyna być karkołomnie. Z rozpędu uciekł aż do „Reichu”((właściwych Niemiec) mijając GG? O Reichu wyraźnie zaświadcza ten fragment. „, poza granicami przebywał 8 lat, tam podobno sie zakochał, ale nikt żadnych szczegółów nie znał, dziadek był bardzo zdolny taka złota rączka i podobno u Niemców znalazł i dach nad głowa i pracę”
Wnioski mogą być tylko następujące. . Pierwszy że opowieść o sowietach jest fantazja zrodzona po latach na bazie legendy Katynia. A rzeczywistość była taka, że Wiktor trafił klasycznie do niewoli niemieckiej a tam wybrał wariant roboty u Niemca (w zasadzie był to przymus wobec większości prostych żołnierzy). Ten wariant weryfikowałbym w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych Łambinowicach.
Inny wariant to ten że ucieczka z rąk sowieckich była faktem Po ucieczce tak jak robili to wszyscy normalni (a nie agenci specjalni) trafił do domu i stamtąd został po jakimś czasie, miesiącach a nawet latach wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, Tez można próbować to weryfikować np. poprzez np. archiwum Arolsen. Reasumując odpowiedź jest w dokumentach niemieckich. Incognito nikt tam by się nie uchował
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-11-2019 - 08:38
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
jak obrońca Modlina mógł trafić w ręce sowietów?

Tak jak kilkanaście tysięcy żołnierzy WP przekazanych przez Niemców sowietom w X/XI 39 roku, zgodnie z umową pomiędzy okupantami
i tak - oni jechali m.in. do Kozielska
nie wszyscy dojechali

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.886170 sekund(y)