Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 29 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
maciej.grabowskiOffline
Temat postu: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma sens  PostWysłany: 31-08-2019 - 07:47
Sympatyk


Dołączył: 27-04-2019
Posty: 235

Status: Offline
Dzień dobry,
w swoich poszukiwaniach doszedłem do ustalenia, które jest dla mnie niezrozumiałe.

W 1799 r. zawarto w Lipie małżeńswo pomiędzy Tomaszem Wilczyńskim "Dziadem Szpitalnym" lat 54, a Agnieszką Gorzkowską, lat 32.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440

Jeżeli dobrze rozumiem, Dziad Szpitalny, to biedak-żebrak przy szpitalu. Nie widzę sensu aby dziewczyna w wieku 32 lat brała ślub z żebrakiem w wieku 54 lat. Pomyślałem, że może w grę wchodziło dziecko pozamałżeńskie, a ów dziad miał zapewnić prawe ojcostwo. Założenie moje było błędne, bo dziecko - Agnieszka Wilczyńska - urodziło się w roku 1802.

W akcie jako wskazano ojca Agnieszkę Gorzkowską i Tomasza Wilskiego (nazwisko lekko zmienione, ale bez wątpienia jest to ta sama osoba - zgadza się numer domu, parafia-Lipa, dane małżonki)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440

Ów Tomasz Wilczyński zmarł w roku 1803 r. w Grzymałkowie, w akcie zgonu wskazano:
Tomasz Wilczeński, stary biedak, żyjący z żebractwa w Grzymałkowie. Katolik, lat 83. Zmarł zwykłą śmiercią.
Że jest to ta sama osoba jestem prawie pewien, bo miejsce śmierci potwierdzono w akcie małżeństwa ww. córki - w akcie zgonu nie zgadza się tylko wiek - powinno być ~58 lat.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440

I teraz pytanie - czy ktoś wie, jaki był sens małżeństwa z Dziadem Szpitalnym, skoro kobieta nie była w ciąży, nie miała potrzeby zapewnienia legalnego ojcostwa dla dziecka? Dziwi mnie też to, że rok po narodzeniu dziecka, ojciec umiera jako biedak i żebrak w odległej o 25 km miejscowości (w akcie zgonu wskazano dom numer 4, gdy przejrzałem trochę aktów z tego roku, dom numer 4 pojawia się często, może to szpital, prytułek?).
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
alicja_firmantyOffline
Temat postu: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma sens  PostWysłany: 31-08-2019 - 08:42
Sympatyk


Dołączył: 14-05-2017
Posty: 78
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
Na jednym z forum (https://genealogia.okiem.pl/forum/viewtopic.php?f=204&t=16909) znalazłam inf. kim był Dziad Szpitalny:
"Dziad szpitalny, to mieszkaniec ówczesnego szpitala, a więc przytułku. Szpitale takie były niemal w każdym miasteczku, a często także we wsiach parafialnych. Na utrzymanie tego przybytku szły dochody z przydzielonej mu ziemi lub odsetki od sum przeznaczonych na jego utrzymanie. Często na utrzymanie starców składali się wszyscy mieszkańcy miejscowości. Ciężkie warunki życia zmuszały jednak owych pensjonariuszy do chwytania się dorywczych prac pomocniczych u gospodarzy lub do żebractwa".Może to coś Ci zasugeruje?
Pozdrawiam
Alicja
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ewka58Offline
Temat postu: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma sens  PostWysłany: 31-08-2019 - 10:06
Sympatyk


Dołączył: 05-08-2018
Posty: 395

Status: Offline
Był taki temat

https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... +szpitalny

Ewa
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
J_AgniOffline
Temat postu: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma sens  PostWysłany: 31-08-2019 - 13:43
Sympatyk


Dołączył: 05-02-2014
Posty: 198

Status: Offline
Nawiązując do pomysłu z dzieckiem panieńskim - może była ciąża w 1799 (nieistotne z kim - dziadem, księdzem, żonatym czy bogatym) ale zakończona poronieniem przed terminem?
Agnieszka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
sbasiaczOffline
Temat postu: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma sens  PostWysłany: 31-08-2019 - 14:56
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
ojej, zaraz ciąże i poronienia, przystojny był, a ona stara panna, chciała za mąż, a on nieźle zarabiał był świadkiem na większości ślubów w tej parafii (jako Tomasz Wilk), spodobali się sobie i już Smile
pozdrawiam
Basia S
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Virg@Offline
Temat postu: Re: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma   PostWysłany: 31-08-2019 - 16:10
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780

Status: Offline
maciej.grabowski napisał:
[…] jaki był sens małżeństwa z Dziadem Szpitalnym […]

Taki jak z każdym innym człowiekiem. Chyba, że małżeństwo w ogóle sensu nie ma.

W dawnej Polsce żadna wieś, żaden większy gród czy małe miasteczko bez dziada i baby obyć się nie mogło. Dziady i baby w życiu prostego ludu, od kolebki do mogiły, byli nieodzowni. To czasem lekarze ludzi i zwierząt, doradcy, swaci…

Dziad dziadowi był nierówny, toteż zaleca się, by dziada z dziadem nie mylić Very Happy.
W literaturze fachowej, poświęconej ”dziadostwu” spotykamy: dziada kalwaryjskiego (arystokracja dziadowska), dziada proszalnego, dziada kościelnego czy dziada szpitalnego.

Dziad szpitalny, który był pensjonariuszem przyparafialnego szpitala (placówki takie funkcjonowały w XVIII i XIX w. w wielu parafiach i mimo mylącej nazwy pełniły raczej funkcję przytułku dla żebraków niż zakładu pomocy medycznej), z uwagi na panujące tam ciężkie warunki życia, zmuszony bywał do żebractwa lub podejmowania się dorywczych prac pomocniczych np. u gospodarzy czy rzemieślników.
Cytat:
O tym, jak przedziwne bywały meandry ”dziadowskiej” kariery przekonuje historia ok. 60-letniego Jana Bielińskiego, który w wiejskiej parafii Służew (dziś w obrębie Warszawy) w latach 1809-1810 był jednym z dziadków szpitalnych. Od 1811 r. jednak w dokumentach wymieniano go już jako dziadka kościelnego. W 1821 r. ożenił swojego syna, a w 1825 r., w rok po śmierci swojej pierwszej żony sam stanął powtórnie na ślubnym kobiercu. Jak widać – bycie dziadkiem kościelnym wcale nie musiało wiązać się ze skrajną nędzą, żebractwem i brakiem rodziny. Często po prostu był to fach jak każdy inny (niezła, stabilna fucha). Dziad kościelny pomagał księdzu, pilnował kościoła, sprzątał świątynię itd. W niektórych parafiach bywał nawet za to wynagradzany stałą pensją (był ”na stanie parafii”).
[Źródło cytatu: Byli sobie dziad i baba...]

Łączę pozdrowienia –
Lidia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
maciej.grabowskiOffline
Temat postu: Re: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma  PostWysłany: 01-09-2019 - 18:19
Sympatyk


Dołączył: 27-04-2019
Posty: 235

Status: Offline
Dziękuję za liczne odpowiedzi i wskazówki Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Karbowska_MariannaOffline
Temat postu: Re: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma  PostWysłany: 01-09-2019 - 21:04
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 14-11-2018
Posty: 177

Status: Offline
Jako odpowiedź, tekst zapewne starej ludowej piosenki:

Już mi się do prawdy panieństwo sprzykrzyło
Wyszłabym za dziada żeby się trafiło / x2

Łoj córuś, łoj córuś, nie wychodź za dziada
Ni na dzień, ni na noc łon ci się nie nada / x2

Matulu, dajże mi Jasieńka mojego
Kocha mnie, młody jest i ja kocham jego
Jeść mu ugotuję, buzię ucałuję,
Pościelę łóżeczko jak pieścidełeczko

Myślisz ty córusiu, że za chłopem dobrze
Za chłopem trza robić, aż się skóra podrze / x2

Matulu, matulu, co wy to gadacie
Wyśta chłopa mieli, całą skórę macie / x2

_________________
pozdrawiam Marianna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EWAFRAOffline
Temat postu: Re: Małżeństwo z "Dziadem Szpitalnym" - czy to ma  PostWysłany: 02-09-2019 - 15:32
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 769

Status: Offline
W 1799 roku 32-latka to tak za bardzo dziewczyną nie była, a przynajmniej nikt jej za takową nie uważał. To już była mocno dojrzała kobieta. Jeśli dotąd niezamężna to znaczy, że bardzo już stara panna. Czy powinien dziwić jej mariaż z dziadem szpitalnym czyli żebrakiem? To zależy co wiemy o samej pannie młodej. Czy była chłopką czy mieszczanką? Córką gospodarską? Czy może nędzarką jak i narzeczony?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2019 - 15:49
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
założenie "dziad szpitalny" = żebrak za mocne

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EWAFRAOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-09-2019 - 11:50
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 769

Status: Offline
Słusznie, precyzyjnie - dziad szpitalny = nędzarz, przebywający w przytułku dla biednych, zwanym szpitalem. Szpitale takie były niemal w każdym miasteczku, a często także we wsiach parafialnych. Na utrzymanie tego przybytku szły dochody z przydzielonej mu ziemi lub odsetki od sum przeznaczonych na jego utrzymanie. Często na utrzymanie starców składali się wszyscy mieszkańcy miejscowości. Ciężkie warunki życia zmuszały jednak owych pensjonariuszy do chwytania się dorywczych prac pomocniczych u gospodarzy lub do żebractwa. Być może ten akurat nie żebrał, a dorabiał, albo kradł, albo nie miał wielkich potrzeb i starczało mu to co znalazł w szpitalnej misce. Tak czy inaczej z pewnością nie był to posażny kawaler, stanowiący dobrą partię, a nędzarz, nie mający własnego kąta.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-09-2019 - 12:09
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
niekoniecznie
osoba pod opieką szpitala nie musiała być nędzarzem
a dziad szpitalny nie musiał być podopiecznym

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
EWAFRAOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-09-2019 - 12:39
Sympatyk


Dołączył: 02-08-2012
Posty: 769

Status: Offline
a kiem?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Mamaj_JanOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-09-2019 - 23:26
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2010
Posty: 259

Status: Offline
Np. w parafii Topczewo w XVIII w. z rejestrów szpitalnych dziadów i bab dowiedzieć się można, że
pensjonariuszami przytułku przykościelnego były zarówno osoby ze stanu szlacheckiego jak i poddani.
Zwykle było ich od kilku do kilkunastu. Były to kobiety jak mężczyźni. Zdarzały się też między nimi
małżeństwa, a nawet małżeństwa z dzieckiem. Często byli chrzestnymi dzieci z rodzin szlacheckich, a
nawet bogatej szlachty urzędniczej. Byli też czasem świadkami na ślubach ale rzadko.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
henryk22Offline
Temat postu:   PostWysłany: 07-09-2019 - 09:47
Sympatyk


Dołączył: 17-11-2017
Posty: 234

Status: Offline
To, że byli chrzestnymi bogatej szlachty nie wynikało z wysokiego statusu pensjonariuszy szpitali. W przypadku zagrożenia życia noworodka należało dokonać niezwłocznego chrztu, nie można było czekać na dostojne osoby, które zazwyczaj mieszkały daleko. Wtedy brano na chrzestnym dziadów i baby szpitalne. Wynikało to prawdopodobnie z tego, że w szpitalach panował rygor, nie tolerowano żadnych nieobyczajności czy zaniedbywania praktyk religijnych, tym samym pensjonariusze takich szpitali musieli być dobrymi chrześcijanami.

Henryk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.617140 sekund(y)