|
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
Ma_Rel |
|
Temat postu: Dokumentacja WKU/RKU
 Wysłany: 30-01-2025 - 16:38
|
|
Dołączył: 06-05-2023
Posty: 25
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Chciałbym się dowiedzieć, czy dokumentacja z WKU po śmierci rezerwisty była przekazywana do Archiwum Wojskowego? Wiem, pod jakie WKU podlegali moi pradziadkowie, lecz i z Archiwum z Oleśnicy i CAW odesłano mnie z kwitkiem, że muszę znać dokładną jednostkę, w której służyli. Zasadniczą służbę odbywali przed 1939 rokiem, brali udział w kampanii wrześniowej, więc takie informacje po wojnie posiadały właśnicwe miejscowo WKU. Czy zatem Archiwa Wojskowe nie sprawdzają akt konkretnych WKU, żeby znaleźć informacje? |
_________________
Pozdrawiam, Maciej
|
| |
|
|
|
 |
|
Tomasz_Lenczewski |
|
|
Temat postu: Dokumentacja WKU/RKU
Wysłany: 30-01-2025 - 19:47
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 2083
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
| Przed wojną było PKU a nie WKU. Spotkałem pojedyncze teczki podoficerów w handlu. To wszystko było w gestii MSWojsk. przed wojną |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2025 - 19:54
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34542
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
O ile rozumiem pytanie - to co było przed wojną nie rzutuje.
Konstrukcja jest taka:
po co archiwom info o jednostce, skoro dokumentacje rezerwisty (zawierającą informacje o II RP i Wojnie Obronnej ) przechowywały WKU/RKU? |
_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
| |
|
|
|
|
|
Ma_Rel |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2025 - 20:31
|
|
Dołączył: 06-05-2023
Posty: 25
Status: Offline
|
|
| Dokładnie o to mi chodzi. |
_________________
Pozdrawiam, Maciej
|
| |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2025 - 20:43
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34542
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
To może zapytaj archiwa
czy założenie o miejscu przechowywania dokumentacji rezerwisty (WKU nie jednostka) jest poprawne
czy założenie o zdawaniu akt osobowych rezerwisty (zmarły? stan spoczynku? emigracja? obojętne chyba..po wykreślaniu z ewidencji wojskowej w każdym razie)..(i kiedy, po jakim okresie) jest poprawne, czy nie przekazanie - a brakowanie/niszczenie indywidualnych akt było praktyką
Nie sadzę by dokumentacja była kategorii A (przynajmniej nie przez cały czas) , tj że były w XXI wieku przechowywane akta osób, które "wypadły trwale z zainteresowania MON" w latach 70
zestawienia, decyzje (zbiorcze) z lat 60, 70 chyba są ("relatywnie niedawno" były) ale takie "zwyczajne pełne papiery rezerwistów z linii, szeregowców, podoficerów niezawodowych wykreślonych z ewidencji"?
Zapytaj w archiwach:)
Ja sądzę, że nie były. A jedyny ślad (jakikolwiek) to właśnie ew. dokumenty nie WKU na danej JW przekazane do archiwum wydzielonego - JW do której był przydzielony i w której bywał (jeśli bywał) na okresowych ćwiczeniach, szkoleniach etc Stąd pytanie "która to JW" - by sprawdzić.
Ale mogę się mylić. To nie wiedza, a jakieś skojarzenia i nie sprawdzałem przepisów pisząc,.
Posty były jedynie dla wyjaśnienia "co autorzy mieli na myśli moim zdaniem"
a przy okazji - tez skojarzeniowo, wspomnieniowo i z drugiej ręki
Przydziały do Obrony Cywilnej (w razie "W" nie chodzi o pracowników etatowych) lata 70? 80? coś ktoś? opowieści o tym, ze te te papiery (osobowe akta przydzielanych jakby co) walały się na przełomie wieków po śmietnikach, po jakichś dziwnych instytucjach (LOKach?), warsztatach..
- kompletna bzdura (tj "wszystko może się zdarzyć, jakieś pojedyncze przypadki..czemu nie?_)
- systemowa zasada? luka tzn nie zakres CAWu i innych, MSW nie przejęło/olało a MONu to nie interesowało)? |
_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
| |
|
|
|
|
|
Krzysztof29 |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 15:34
|
|
Dołączył: 21-07-2011
Posty: 690
Skąd: Częstochowa
Status: Offline
|
|
| Brat dziadka przed wojną służył w wojsku w Krakowie. Jako szeregowy brał udział w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r. i wraz z oddziałem wycofał się do Rumunii. W 1940 r. wrócił do okupowanej Polski wraz z innymi jemu podobnymi za zgodą władz niemieckich, które bardzo chętnie wydawały Polakom w Rumunii pozwolenia na powrót do GG, aby nie jechali do Francji i nie walczyli przeciwko nim. Do dziś nie udało mi się ustalić w jakiej jednostce służył. Jego potomkowie nic nie wiedzą, bo ich to nigdy nie interesowało. Tyle wiadomo, że były to oddziały piechoty. Nic się nie zachowało z przedwojennych PKU. Raczej nic nie znajdziesz. |
_________________
Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
|
| |
|
|
|
|
|
szmool |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 16:57
|
|
Dołączył: 04-01-2017
Posty: 125
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Odnalazłem wiele informacji o podoficerze w dokumentacji pułkowej z lat 30tych.
W każdym roczniku rozkazów dziennych były też obszerne listy przyjmowanych i zwalnianych rezerwistów. W dokumentacji innego pułku znalazłem wzmiankę o bracie dziadka, który był rezerwistą.
Przejrzałem rozkazy dzienne pułków chyba całego DOK I z lat 30tych i wszystkie były podobne w zakresie zawartości.
Jeśli wiesz gdzie stacjonował brat dziadka lub z którego KRU mógł zostać powołany do wojska, to zawęzi poszukiwania. Jeżeli był to dokładnie Kraków, to zacząłbym od 20pp. Jeżeli był żołnierzem zawodowym, to jestem pewien, że coś znajdziesz. Jeśli był rezerwistą to trzeba szukać od rocznika w którym skończył 21 lat plus kolejne 2-3 lata. Niektórzy z losowych powodów powoływani byli w wieku 22 lat. Służba trwała 1,5 roku. Listy były załączane do rozkazów z marca/kwietnia/maja i września/października/listopada. Ale i w pozostałych rozkazach może być o nim wzmianka - o karze, powrocie ze szpitala, urlopie, listach, przekazach, wynikach strzelania itp.
Rezerwiści po odbyciu służby 1,5rocznej bywali też wzywani na krótsze szkolenia po paru latach, ale szczegółów nie pamietam.
Z 20pp jest dużo zachowanych akt.
https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwa ... =%2B#wynik
Potem sprawdziłbym inne pułki, które podlegały pod DOK V i tamtejsze KRU.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Komenda_R ... B3w_Powiat
np. pułk 12
https://pl.wikipedia.org/wiki/20_Pu%C5% ... w_1938.jpg
https://pl.wikipedia.org/wiki/12_Pu%C5% ... ty_(II_RP)
https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwa ... ext=#wynik
Większość poborowych trafiała do najbliższych jednostek względem miejsca zamieszkania lub urodzenia(zameldowania?).
W przypadku mojej rodziny to się potwierdzało i wyglądało tak:
ur. Warszawa >> pułk stacjonujący w Warszawie (rezerwista, potem zawodowy)
ur. Warszawa, zamieszkały w Sokołowie Podlaskim >> pułk z Zambrowa, potem przeniesiony do Warszawy (rezerwista)
ur. pod Opocznem, zamieszkały w Warszawie >> pułk z Piotrkowa Trybunalskiego (rezerwista).
http://wp39.struktury.net/pulk-piechoty |
_________________
pozdrawiam, Piotr
|
| |
|
|
|
|
|
Krzysztof29 |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 18:46
|
|
Dołączył: 21-07-2011
Posty: 690
Skąd: Częstochowa
Status: Offline
|
|
| Brat dziadka był tylko szeregowym, rocznik 1913. Nigdy nie był żołnierzem zawodowym. Zmobilizowany 15 sierpnia 1939 r. gdyż w tym samym dniu zmobilizowali też mojego dziadka również do Krakowa i obaj spotkali się na dworcu kolejowym. Zameldowany w powiecie jędrzejowskim czyli na północ od Krakowa. Podejrzewam, że służbę musiał odbywać około 1935 r. Dziadek służył w I Batalionie Mostów Kolejowych. Akurat z dziadkiem było prosto, gdyż pozostawił życiorys i fotografię z wojska podpisaną z tyłu. Jego brat natomiast służył na pewno w Krakowie, brał udział w jakiejś paradzie na Błoniach. Oddział w którym służył przeszedł do Rumunii. To według jego opowiadania, gdy jeszcze z nim rozmawiałem, a miał 90 lat. Niestety pamięć miał już na tyle słabą, że na moje pytanie w jakiej jednostce służył, odpowiedział, że już nie pamięta. Rok później zmarł. Oficerowie i podoficerowie są dużo łatwiejsi w poszukiwaniach. Często mają swoje teczki w WBH. Z szeregowcami jest niestety znacznie trudniej. |
_________________
Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
|
| |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 18:52
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34542
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
ab ovo ? i bok sporo idzie
Tak, są braki w dokumentacji pułków z 1939 i wcześniej (więcej braków niż dokumentacji). "Pułków" hasłowo (samodzielnych batalionów i równoważnych).
Jak rozumiem, z wiedzy o tym (co powyżej) ze świadomości powojennej praktyki odnotowywania informacji o służbie w II RP i Wojnie Obronnej w dokumentach rezerwistów po II wojnie "ludowego" wojska - chęć zapoznania się z dokumentacją WKU/RKU i ew. jednostek "L"WP i wątek. |
_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
| |
|
|
|
|
|
Ma_Rel |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 19:28
|
|
Dołączył: 06-05-2023
Posty: 25
Status: Offline
|
|
| Jeden z moich pradziadków był w 1948 r. na Kursie Wojskowo-Kolejowym Służby Ochrony Kolei przy Szkole Oficerskiej w Łodzi, który ukończył ze stopniem podporucznika rezerwy (pracował jako torowy w PKP.). Miał oficerską książeczkę wojskową. I mimo to w CAW też nic nie znaleźli... |
_________________
Pozdrawiam, Maciej
|
| |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2025 - 19:48
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 34542
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Różnica pomiędzy oficerami i czasem podoficerami zawodowymi (niekoniecznie oficerami rezerwy:) , a szeregowcami - dotyczy głównie II RP.
I wynika nie tyle (nie tylko? nie przede wszystkim chyba) ze stopnia zachowania oryginalnej dokumentacji z II RP, a z procesu weryfikacji stopni z lat 40/50
To, że jest teczka osobowa przedwojennego oficera rezerwy, to (być może nie tylko najczęściej, ale głównie) dlatego, ze przeżył i został wezwany do złożenia zeznań/życiorysy powiedzmy w 1947. Nie dlatego, że teczka jest z 1932.
Nie o wnioskach odznaczeniowych piszę.
Powojenna inna rzecz.
A jeszcze inna chyba kolejarze. W PKP (i innych) były wydziały mobilizacyjne prowadzące kartoteki wewnętrznie. Mobilizowanie kolejarze nie do wojska szli w razie "W" (i ćwiczeń) a do kolei (być może wtedy już nie nazywających się PKP) i nie JW (i być może nie WKU) miały ich dokumentacje,
Dotyczyło to ( o ile wiem) wszystkich labo prawie wszystkich kolejarzy, także takich bardzo leciwych.
A co z tymi papierami (wojskowo-kolejarskimi) się stało? Nie wiem. W kilku miejscach - też związanych z tradycjami kolejowy - pytałem o takie z lat 40-50. Bez rezultatu w postaci odnalezienie dokumentów czy porotokołów niszczenie/przekazania. Z potwierdzeniem istnienia wydziałów "M". |
_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Regulamin
Szukaj
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
