Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Virg@Offline
Temat postu: Gdzie faktycznie urodził się poeta?  PostWysłany: 23-02-2019 - 12:02
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780

Status: Offline
Gustaw Ehrenberg, poeta, autor znanej polskiej pieśń „Gdy naród do boju wystąpi z orężem”, napisanej w 1836 roku - przyszedł (rzekomo) na świat 14 lutego 1818 roku w Warszawie.
Napisałam rzekomo, tak bowiem podają niektóre publikacje oraz zapisano w akcie małżeństwa Gustawa Ehrenberg z Emilią z Pancerów rozwiedzionej Bałachowicz, zawartego dnia 16 października 1860 roku w Warszawie (nr aktu 288) – odsyłacz:
https://szukajwarchiwach.pl/72/159/0/-/ ... RoMluj4dPQ

Tymczasem „jak wieść gminna niesie” jego matka, Helena Weronika z Dzierżanowskich (h.Grzymała) Rautenstrauchowa „dla ulgi w niesławie” przyjechała rodzić do parafii odrzykońskiej.
Niesławę tę, matce poety miała przynieść zdrada męża generała Józefa Rautenstraucha z carem Aleksandrem I (według innych źródeł z wielkim księciem Konstantym). Zanim jeszcze na świat przyszedł syn Gustaw – owoc tego nieformalnego związku – Rautenstrauch przeprowadził rozwód.

Brak zapisu w aktach metrykalnych Warszawy, faktu narodzin poety, mogłoby uprawdopodobnić wersję jego przyjście na świat właśnie w Odrzykoniu (w 2003 roku jedna z odrzykońskich ulic nazwana została imieniem poety).
Opinię taką wyrażał Franciszek Kozioł-Sulimowski, rodem z Odrzykonia, wnikliwy szperacz po metrykach, praprawnuk po kądzieli Józefa Szafrana, który miał trzymać do chrztu Gustawa Ehrenberga.
Za tym, że faktycznie ojcem chrzestnym Gustawa był Józef Szafran, przemawiać mogłoby to, iż należał on do grona najbogatszych odrzykońskich kmieci, a ponadto pełniąc funkcję wójta Odrzykonia, byłby właściwą osobą do tej roli.

Znalezienie aktu urodzenia, potwierdzającego przyjście na świat poety w Warszawie, zadałby kłam „wieści gminnej” Very Happy

Łączę pozdrowienia –
Lidia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 12:14
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
nie widzę informacji o wyniku kwerendy w aneksach M 1860 ze św. Andrzeja...

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Czarnecki_Andrzej
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 12:50
Sympatyk


Dołączył: 25-09-2013
Posty: 85

Pierwszy ślub był z Felicją w św. Krzyżu.
Ślubów chyba nie ma ale aneksy są. W genetece.
Very Happy
Na początek
...1963...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Arek_BerezaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 15:22
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780

Status: Offline
Aneksy nie wnoszą, tylko podbijają legendę Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 15:44
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
nie widziałem tej informacji, że ktoś aneks do M288 / 1860 ze Św. Andrzeja widział, linkował..skąd wniosek "nie wnoszą" do uzyskania informacji o akcie urodzenia?
ekstrawaganckie twierdzenie rzekłbym:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Czarnecki_Andrzej
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 16:48
Sympatyk


Dołączył: 25-09-2013
Posty: 85

ślub Józefa Rautenstraucha z Barbarą... Giedroić

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 666&y=1063

"Zanim jeszcze na świat przyszedł syn Gustaw – owoc tego nieformalnego związku – Rautenstrauch przeprowadził rozwód."

"z Weroniką z Dzierżanowskich Rautenstrauch małżonką swą w dniu szesnastym miesiąca czerwca tysiąc osmset dwunastego roku rozwiedziony......"

czyli jeżeli Gustaw w akcie znania w 1858 roku poświadcza własnym podpisem zapis "lat 40 mający..........urodzony w Warszawie" to Józef Rautenstrauch rozwiódł się z Gustawa matką jakby około 6 lat przed jego urodzeniem??
......................................................................
definicja "prawda" "legenda" (w kontekście) tej historii by się jeszcze przydała w celu uporządkowania dyskusji.......
np
Czy jeżeli zainteresowany własnoręcznym podpisem potwierdza zapis urodziłem się tu i wtedy - prawda ci to czy legenda?
Czy ewentualne stwierdzenie w ewentualnym zapisie w parafii odrzykońskiej (na przykład) że urodził się w Warszawie będzie miało większą wagę?(BTW - nie ma tu na forum kogoś z Odrzykonia? )
....................................................................
próbowałem śledzić losy wędrujących aktorskich rodzin, w tym Trapszów.
Twierdzenie przy chrzcie "które urodziło sie tam i tam wtedy i wtedy" po 10 albo i kilkunastu latach od urodzenia brzmi czasami nad wyraz zabawnie.

Laughing Laughing Very Happy

rzeczone aneksy z 1858 - św. Krzyż (do M/473)
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =138&y=811


Ostatnio zmieniony przez Czarnecki_Andrzej dnia 23-02-2019 - 17:09, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Arek_BerezaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 17:08
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780

Status: Offline
Nie pisałem że w Andrzeju Smile
Jak dla mnie ekstrawagancją jest szukanie odpisu au w alegatach do ślubu wdowca, który do pierwszego ślubu w tym samym mieście przedstawił akt znania Smile
Swoją drogą jak to się stało ? Która parafia warszawska w tamtych czasach zgubiła księgę ? Coś grubymi nićmi szyte
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 18:27
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
nie, nie pisałeś
a sugestia o innych była?

wdowca? w treści widziałem, że rozwiedziona wychodzi za mąż..pominięcie że za wdowca to wręcz ukrycie informacji

czyli kolejny raz się. potwierdza
bardziej umiejętności śkedczego i krzyżowy ogień pytań/wykrywacz sprzeczności i niedopowiedzeń istotne niż detektyw z szkłem powiększającym Razz

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Arek_BerezaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 18:51
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780

Status: Offline
Andrzej pisał, że pierwszy ślub w sw. Krzyżu to zajrzałem do aneksów a tu akt znania wyszedł Smile
autorka wątku to jest akurat najmniej aktywna Smile choć nie od wczoraj tu jest.
Ale tak serio, Włodku, Ty jako spec od Warszawy kojarzysz jakieś dziury w 1818 w cyrkułach. Pytam, bo może z pamięci masz a ja musiałbym przeglądać. Bo skąd ten akt znania. Wszak i usc i księgi parafialne..... dziwne
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Virg@Offline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 19:30
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780

Status: Offline
Miło, że dyskusja robi się merytoryczna i bardzo ciekawa.

Pozwolę sobie na uwagę. W akcie znania chyba nie za bardzo chodziło o prawdę, a raczej jeżeli już, to o ukrycie jej przed świtem Very Happy

Generał Józef Rautenstrauch (urodzony 13 stycznia 1773 roku – patrz: https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografi ... enstrauch) w roku 1821 liczył sobie lat 48, a nie jak podał lat 40. Był zatem starszy od 23 letniej panny Łucji Barbary z Giedroyciów o lat 25 a nie 17 Very Happy

"…z Weroniką z Dzierżanowskich Rautenstrauch małżonką swą w dniu szesnastym miesiąca czerwca tysiąc osmset dwunastego roku rozwiedziony..." - generał z pierwszego małżeństwa miał jedyne dziecko, córkę Laurę (ur. w 1811 roku), zatem w 1812 r. mógł się już rozwieść. To pozwoliłoby na zachowanie „twarzy” i nikt nie mógłby mówić, że (w 1818 roku) – został „rogaczem”.

Łączę pozdrowienia –
Lida
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 20:18
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
napisał ale danych nie podał
linki nie dostałem

nie zawsze sprawność i pełne możliwości komp. stacjonarnego z pełnym transferem są dostępne

1. gdzie ten rozwód? jest kopia? ot jako ciekawostka
2. to jeszcze bardziej skomplikowane, rozwód 1808-1825 jeśli tylko cywilny nie oznaczał że dzieci z "eksem' po takim cywilnym są spoza związku sakramentalnego: dla kościoła rozwód cywilny mógł nie mieć żadnego znaczenia, w szczególności jeśli dziecko urodziłoby się pomiędzy cywilnym "ASC-kowym gminnym' a unieważnieniem religijnego - jest zrodzone w małżeństwie:) tj i matka i dziecko nazwisko ojca bez żadnego problemu mogłoby mieć

PS i nie wiem czy do dziś tak nie jest:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
KapelusOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 21:47
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 19-02-2012
Posty: 46

Status: Offline
A to ciekawe, może jeszcze bardziej zamiesza
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=173&y=0
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Arek_BerezaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-02-2019 - 22:13
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780

Status: Offline
Ciekawe rzeczywiście
Ale chyba nie zamiesza Smile panna przy ojcu, ojciec w Warszawie, matka w Galicji. Ksiądz bardzo dyskretnie pokazał, że razem nie żyją raczej Smile
O tym rozwodzie w akcie 105 mowa
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0
W 1814 już nie byli małżeństwem
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Virg@Offline
Temat postu:   PostWysłany: 24-02-2019 - 00:39
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780

Status: Offline
Tyle odnalezionych dokumentów a aktu urodzenia Gustawa ani śladu.
Zaczynam przypuszczać, iż tego dokumentu nie zdołam odszukać już nigdy. Być może wcale go nie sporządzono lub też znany jako Gustaw Ehrenberg zgłoszony i zapisany został pod innym imieniem i nazwiskiem?

Interesująca jest jednak informacja, podana w akcie małżeństwa Laury Rautenstrauch, o jej matce, Weronice z Dzierżanowskich Rautenstrauchowej - w roku 1831: „..w Gallicyi Austryackiey nateraz zamieszkałéy”.
Wydaje się, że coś w tej „wieści gminnej” prawdą może być Very Happy

Łączę pozdrowienia –
Lidia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Czarnecki_Andrzej
Temat postu:   PostWysłany: 24-02-2019 - 09:12
Sympatyk


Dołączył: 25-09-2013
Posty: 85

Virg@ napisał:
..................
Generał Józef Rautenstrauch (urodzony 13 stycznia 1773 roku – patrz: https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografi ... enstrauch) w roku 1821 liczył sobie lat 48, a nie jak podał lat 40. Był zatem starszy od 23 letniej panny Łucji Barbary z Giedroyciów o lat 25 a nie 17 Very Happy

"…z Weroniką z Dzierżanowskich Rautenstrauch małżonką swą w dniu szesnastym miesiąca czerwca tysiąc osmset dwunastego roku rozwiedziony..." - generał z pierwszego małżeństwa miał jedyne dziecko, córkę Laurę (ur. w 1811 roku), zatem w 1812 r. mógł się już rozwieść. To pozwoliłoby na zachowanie „twarzy” i nikt nie mógłby mówić, że (w 1818 roku) – został „rogaczem”.

Łączę pozdrowienia –
Lida


[/quote]czyli jeżeli Gustaw w akcie znania w 1858 roku poświadcza własnym podpisem zapis "lat 40 mający..........urodzony w Warszawie"[/quote]
Gustaw a nie Józef.
A rozwodzić się w 1812 aby nie zostać rogaczem w 1818 to jakby zaburzony ciąg przyczynowo-skutkowy. Laughing


Ponawiam - nie ma tu na forum kogoś z Odrzykonia?

Pozdrowienia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.871443 sekund(y)