|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2018 - 17:14
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175
Status: Offline
|
|
Z dalekiego kraju czy obcego?
Bo może dalekiego od adresata |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2018 - 18:49
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
Kraj obcy, daleko od miejsca zamieszkania - więc chyba nie tereny dzisiejszej Białorusi. Chyba! |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Kapelus |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2018 - 19:05
|
|
Dołączył: 19-02-2012
Posty: 46
Status: Offline
|
|
Przepraszam, że wtrącam swoje trzy grosze, nie mając nic do dodania, ale "obcy" chyba nie musi koniecznie być daleko od miejsca zamieszkania. Mógł być dla niego "obcy" czyli odmienny jakoś, np. kulturowo.
Magda |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-12-2018 - 19:21
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-12-2018 - 13:59
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
Grażynko, no mozliwe. Tylko jak to potwierdzić???
Magdo, on sam napisał, że obcy i daleko. A pochodził z terenów obecnej Litwy i Białorusi. Więc czy okolice Słonimia mogły być oce i dalekie? Chyba nie. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Majtka_Łukasz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2019 - 22:12
|
|
Dołączył: 18-10-2016
Posty: 295
Status: Offline
|
|
Dobry wieczór Pani Małgorzato,
Poszukując informacji o swoich przodkach z oszmiańszczyzny natknąłem się przed chwilą na wywód rodziny Koziełłów! Jestem ciekawy czy już to Pani widziała i czy będzie przydatny?:
http://www.genmetrika.eu/galerija_sar/b ... large.html
Pozdrawiam,
Łukasz |
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2019 - 22:28
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
OK, dziękuję. Muszę poczytać.
Zobaczę czy to Ci Koziełłowie i coś mi to da. Może ... !? |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2019 - 11:36
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
No, przeczytałam wywód tych Koziełłów, doczytałam co znalazłam w necie i tylko tyle się dowiedziałam, że mąż Tekli Komarówny, Józef Koziełł, był synem Michała i Ludwiki z Sulistrowskich. Nie udało mi się ustalić ani gdzie, ani kiedy umarł, żeby ewentualnie móc zahaczyć sie jakoś geograficznie i popróbować poszukać ślubu z Józefem Kulwieciem.
Jak na razie poprzeglądałam parafie w okolicach, w których przemieszczał sie Józef Kulwieć (Oszmiańszczyzna) i jedyne co znalazłam to kilka akt z Zabrzezia, w których jako chrzestny albo świadek występuje Józef Kulwieć, a w kilku jako chrzestna Tekla.
Jedyne co ustaliłam, to fakt, że do roku 1788 Tekla występuje jako Koziełłowa, a od 1791 jako Kulwieciowa. Niestety w Zabrzeziu aktu ślubu nie znalazłam. A przyjmując za zasadę, że ślub odbywał sie w parafii panny młodej, to trudno mi cośkolwiek ustalić.
Komarowie mieli posiadłości w całej ówczesnej Litwie, a i Koziełłowie (bo może jako wdowa brała ślub w posiadłości po pierwszym mężu?) też nie gorsi byli.
Tak, że dalej nic nie wiem. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-03-2019 - 19:00
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
Hmmm, przodkowie uparli sie aby mnie doprowadzic do kompletnego pomieszania z poplątaniem.
Znalazłam materiały, które być może dotyczą Józefa szambelana, bo za dużo mi rzeczy pasuje, ale też są jakieś różnice i mam potężny dylemat ... on czy nie on!
Weszłam w posiadanie wywodów szlacheckich z roku 1832 z powiatu upickiego, niejakich:
Michała Kulwiecia syna Jerzego, wnuka Jana, prawnuka Kosmy (chyba, bo nieczytelne)
oraz
Jakuba syna Józefa, wnuka Jana, prawnuka Kosmy
Z tych wywodów (są bardzo mało czytelne, dostałam bardzo kiepska kopię) wyszło mi iż Michał był bratankiem Józefa.)
Udało mi sie odczytać nazwę posiadanego folwarku Ogince oraz nazwy, których nie jestem pewna - folwark Kontryniszki i folwark Malwiniszki, które Józef otrzymał od ojca w wyniku dziedziczenia w dniu 05-11-1776r.
Udało mi sie jeszcze odczytać imiona synów Jakuba (Aleksander, Mateusz Andrzej i Józef) i mnie tknęło.
Sprawdziłam swoją bazę danych i okazało się, że mam Jakuba z takimi synami mieszkającymi w Kryniczynie, a urodzonego w Wobolnikach. Poszperałam głębiej w Wobolnikach, zdobyłam metryki z lat 1736-1802 i znalazłam całą gałąź rodziny zaczynającą się od Jana Kulwiecia, jego żony Ewy Hryniewicz i ich dzieci:
Rozalia zd. Kulwieć [15-03-1743]
Marianna zd. Kulwieć [11-01-1745]
Jerzy Kulwieć [23-04-1747]
Józef Kulwieć [11-06-1749]
Adam Kulwieć [01-06-1752]
Jakub Kulwieć [26-07-1755]
Bogumiła zd. Kulwieć [01-01-1757]
Wszyscy mieszkają w Ogincach.
Niestety nie podano imienia ojca tego Jana, ale z wywodu wynika chyba Kosma. Według herbarzy (ale to wiadomość zupełnie niepewna), powinien mieć na imię Andrzej.
Wszystkie informacje (poza metrykalne) podają iż Józef miał siostrę Karolinę, a ja żadnej Karoliny w Wobolnikach nie znalazłam, ale też nie znalazłam zgonów tej rodziny (oprócz zgonu córki Józefa, Rozalii w 1784 r). Ale ani zgonu ojca Jana, ani matki Ewy nie znalazłam. Więc możliwe, że po narodzinach ostatniego dziecka w Wobolnikach w 1757r gdzieś się wyniesli i tam sie ta Karolina urodziła i tam też rodzice zmarli.
No i ciekawostka, ten Józef z Wobolnik bierze ślub w 1776 w grudniu z Eleonorą z Paszkiewiczów, a żadne opracowania dotyczące Józefa szambelana nie podają aby miał dwie żony. Podają wyłącznie Teklę z Komarów.
No i teraz mam wątpliwość, czy to jest właśnie ten Józef, czy zbieżność imion, ale trochę to zbyt dobrze pasuje.
Józef, syn Jana w powiecie upickim, urodzony w połowie XVIII wieku, no i fakt że ani Wobolniki, ani Kryniczyn to nie są gniazda rodowe Kulwieciów i innych tam nie ma, tylko ta rodzina. Poza nimi w upickiem innych nie znalazłam, a jeszcze Jana z Józefem!? |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-07-2019 - 14:35
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
No i zagwozdki ciąg dalszy.
Weszłam w posiadanie dokumentu z Roków Ziemskich Wiłkomierskich z 1795, a uprawomocniającego akt sprzedaży z 1788 folwarków Kontrymiszki, Malwiniszki i Przykuple leżących w Okolicy Ogince przez Jana Kulwiecia panu Stanisławowi Paszkiewiczowi.
W akcie przywołani sa synowie Jana - Józef, Jerzy i Adam oraz dwie córki Marianna i niewiadomego imienia. Oraz rodzice Jana Kazimierz Kulwieć i Judyta z Montwiłłów I v. Kulwieciowa Runkiewiczowa (Ruszkiewiczowa). Nigdzie nie są podane żadne posiadane tytuły, ale jeden szczególik jest odrobine zastanawiający.
Ten sprzedawany majątek był pierwotnie zapisany Józefowi synowi Jana (w roku 1776 - czyli w roku kiedy Józef brał ślub z Eleonorą z Paszkiewiczów), a został mu "odebrany" za wspólną zgodą wszystkich synów we wrześniu roku 1788 (w czerwcu 1788 Tekla, przyszła żona Józefa szambelana występuje jeszcze pod nazwiskiem pierwszego męża Koziełła. Może józef z Teklą ożenił sie własnie w 1788 roku?). Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, ale jakaś za duża zbieżność osób, dat i interesów występuje. A może to tylko moje pobozne życzenie?
Niestety nie znalazłam w Wobolnikach aktu zgonu Eleonory z Paszkiewiczów Kulwieciowej, ani innych zgonów oprócz Judyty z Montwiłłów I v. Kulwieciowej Runkiewiczowej w 1770r i jednej córki Józefa Racheli w 1784.
Musieli chyba spisywać akty zgonów w innej parafii. Tylko, w której? |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
mlszw |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-07-2019 - 15:49
|
|
Dołączył: 01-10-2014
Posty: 819
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Brak aktów zgonu może wynikać z tego, że pochowali sami bez wołania księdza. Z taką sytuacją zetknąłem się w Olkienikach mniej więcej w tym samym okresie; proboszcz umieścił w księdze pogrzebów wyjaśnienie, że tak nieliczne zapisy w księdze spowodowane były taką właśnie praktyką parafian. W jednym z aktów z księgi ślubów natknąłem się na notatkę wyjaśniającą dlaczego nowożeniec-wdowiec nie przedstawił aktu zgonu poprzedniej żony – wyjaśnienie było właśnie takie, że pochowali ją sami na lokalnym cmentarzu bez udziału księdza.
Takie rzeczy działy się chyba wtedy, gdy zgon był nieoczekiwany i nie wołali księdza w celu ostatniego namaszczenia – ale to tylko moje przypuszczenie. |
_________________ Pozdrawiam
Marek
PS: W wiadomościach poprzez PW proszę zaznaczać opcję "Powiadom e-mailem".
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-07-2019 - 20:46
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2223
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
wątpię, żeby chowali bez księdza, bo zgon był nagły, może szkoda im było pieniędzy, albo nie byli zbyt religijni, co wydaje mi się mało prawdopodobne w tamtych wiekach, dziwny jest fakt, że ksiądz udzielił ślubu bez aktu zgonu, ale to było na Litwie, nie znam praktyk z tego rejonu
pozdrawiam
BasiaS |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-07-2019 - 22:50
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
Też nie wydaje mi się aby pogrzeby odbyły sie bez księdza, raczej były w latach, z których nie ma metryk on-line lub w jakiejs innej parafii. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
krzyko |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-10-2020 - 16:13
|
|
Dołączył: 04-04-2009
Posty: 174
Status: Offline
|
|
Spis rewizyjny szlachty powiatu oszmiańskiego z 1795 roku.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=3498960
Imię, nazwisko i lata:
Józef Ginwiłło Kulwiec, lat 36.
Stan w jakim jest:
Żonaty z Teklą Komarówną, wdową po Józefie Kozielle – pułkowniku wojsk litewskich, staroście żykowieckim.
Liczba dzieci:
Syn jeden Ludwik, urodzony 7 listopada 1795 r.
Liczba dusz poddaństwa:
Wedle teraźniejszej lustracji ma dziedzicznych poddanych w folwarku Krzywsku i trzech wioskach, męskich dusz 68, żeńskich 65.
Ma poddanych w Kuszlanach, wieczysto sobie od żony zrzecznych, w zastawie u WW Zabłockich będących, licząc z ogółu ludności dwie części, jako dwóch tylko części tych Kuszlan aktor, dusz męskich 80, żeńskich 80.
Ma poddanych w Uzbłociu w posagu po Komarównie wziętym i w wiosce jednej, dusz męskich 54, żeńskich 58.
Ogółem w powiecie oszmiańskim poddanych, dusz męskich 202, dusz żeńskich 203.
Gdzie mieszka:
Żyje w powiecie oszmiańskim, w folwarku Uzbłociu, albo w folwarku Krzywsku. Czasami też przebywa w mieście Wilnie.
Jakiej rangi:
Stolnik powiatu zawilejskiego.
Generał-major wojsk bywszych litewskich.
Szambelan Króla Jmści Polskiego.
Kawaler dwóch orderów – polskiego św. Stanisława i niemieckiego de l'entienne noblesse (najpewniej chodzi o order św. Stefana)
Kiedy i gdzie znajdował się na urzędzie lub służbie:
Od 1777 r. był chorążym w szóstym pułku pieszym wojsk litewskich i adiutantem przy księciu Ksawerym Massalskim – szefie.
W 1778 r. został porucznikiem tegoż regimentu.
Od 1779 r. zaś był ciągle przy wojsku cesarskim w regimencie książąt des Lignes i po dwakroć kurierem cesarza Józefa II do Włoch.
W 1784 r. został z wzięciem dymisji, pułkownikiem wojsk cesarskich i kawalerem orderu de l'Entienne noblesse.
Zwiedziwszy też przy księciu Ignacym Massalskim – biskupie wileńskim, Francję, Anglię, Holandię, Danię, Włochy, cyrkuły niemieckie, Węgry i Czechy, był w 1785 r., delegowanym do Króla Jmści Polskiego z powiatu kowieńskiego.
Od 1786 r, szambelan przy boku Jego Królewskiej Mości czynny.
W 1788 r. był sędzią Trybunału Głównego Wielkiego Księstwa Litewskiego z powiatu kowieńskiego i podskarbim w tymże trybunale litewskim.
Od 1790 r. był komisarzem cywilno-wojskowym i porządkowym powiatu oszmiańskiego.
Od 1791 r. aż do teraz (1795 r.) był sędzią ziemskim powiatu oszmiańskiego.
W 1793 r. był posłem na Sejm Grodzieński z powiatu oszmiańskiego.
W tym samym 1793 r. w lipcu, został rotmistrzem kawalerii narodowej litewskiej w pierwszej brygadzie.
Również w 1793 r. został z sejmu komisarzem i lustratorem wojsk litewskich. A w grudniu przywilejem Króla Jmści, został stolnikiem powiatu zawilejskiego i sędzią sejmowym litewskim.
W 1794 r. w styczniu, wziął patent od Króla Jmści na generał-majora wojsk litewskich, po złożeniu rotmistrzostwa kawalerii. Został też wtedy kawalerem orderu św. Stanisława.
W 1795 r. przez obecny rząd, przeznaczony na naczelnika do przeprowadzenia ogólnej taryfy powiatu oszmiańskiego.
Krzysztof Kołwzan |
|
|
|
|
|
Małgorzata_Kulwieć |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-10-2020 - 17:32
|
|
Dołączył: 16-02-2012
Posty: 1548
Status: Offline
|
|
Dziękuję Krzysztofie, znalazłam ten spis i nawet akt urodzenia syna Ludwika, w Wilnie.
Ale ciągle nie moge namierzyć rodziców Józefa i miejsca skąd pochodził.
Nie mówiąc juz o małżenstwie z Teklą z Komarów I v. Koziełłową. |
_________________ pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|