|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Stanowisko PTG w sprawie wsparcia digitalizacji i indeksacji
Wysłany: 26-11-2018 - 17:40
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
W związku z kierowanymi drogą mailową do PTG pytaniami odpowiem na nie na forum.
Nikomu nie zabraniamy fotografować jakichkolwiek dokumentów o wartości genealogicznej ale nie wspieramy digitalizacji zasobów które nie mogą być przez nas udostępnione bez ograniczeń za darmo dla wszystkich zainteresowanych.
Nikomu nie zabraniamy indeksować dowolnych ksiąg metrykalnych a wykonane tak indeksy chętnie umieścimy w Genetece. Przesłanie wykonanych indeksów do administratorów Geneteki przez ich autorów jest jednocześnie akceptacją warunków ich publikacji.
Takie stanowisko wynika z następujących powodów.
1. PTG nie wykonuje działalności gospodarczej i nie wykonuje zleceń.
2. PTG nie wspiera wykonywania indeksów do ksiąg których skanów lub fotografii nie możemy publikować. Dotyczy to również pozyskiwania (zakupu) skanów ksiąg, które nie mogą być udostępnione online a mają być maszynką do zarabiania pieniędzy. Jest wystarczająco dużo materiałów źródłowych (opublikowanych aktów USC) dostępnych online w Internecie za darmo, żeby nie kierować sił i środków środowiska genealogicznego w kierunku opracowywania zbiorów zamkniętych i niedostępnych dla wszystkich zainteresowanych.
3. Indeksy nazwisk czy też inna informacja o zasobie jest dla genealogów korzyścią zawsze cenną. Jeśli skutkiem indeksacji jest ograniczenie darmowego dostępu lub wyłączność na dystrybucję dla kogoś kto będzie czynił to odpłatnie, to jako środowisko sami strzelamy sobie w nogę.
Mając do wyboru wspieranie wykonywanie digitalizacji i indeksacji materiałów które mają być dostępne dla wszystkich bez ograniczeń oraz takich które mają być źródłem zysku dla dysponentów zawsze wspierać będziemy wspierać te pierwsze.
5. Wykonanie indeksów dla "biznesmenów" którzy chcieliby ze sprzedaży skanów zrobić dochodowy interes to usługa za którą należałoby zapłacić osobie która w taki sposób opracowuje zbiory. Trudno jest sprzedawać "kota w worku", dlatego indeksy opublikowane na portalu o dużej oglądalności lub wprowadzone do popularnej bazy mogą być najlepszym sposobem do napędzania sobie klientów. PTG nie uczestniczy w takich transakcjach i ich nie wspiera. Nie poleca i nie zachęca do wykonywania takich indeksów, chociaż jeśli spełniają one standardy Geneteki możemy je włączyć do bazy, jak każde inne.
6. PTG udzieli wsparcia sprzętowego i logistycznego dla inicjatyw digitalizacji ksiąg metrykalnych archiwów kościelnych i państwowych osobom które chciałyby takie projekty dla PTG realizować na zasadach które są niezmienne od wielu lat: PTG otrzyma zgodę do publikacji pozyskanych materiałów w Metrykach i Genetece oraz poniesie wszelkie koszty bezpłatnego ich udostępniania. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Stanowisko PTG w sprawie wsparcia digitalizacji i indeksacji
Wysłany: 26-11-2018 - 17:58
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33537
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Jeśli możesz, to uzupełnij o te mniej oczywiste kwestie, których nie poruszyłeś:
- poświęcenie zasobów PTG na kopie, których publikacja nie stoi w sprzeczności z ochroną danych, a które publikowane nie są (w tym były dostępne i zostały usunięte) pomimo, że to zasób "jawny i dostępny" (typu ASC z AP >100/80/80). Ponoć publikacja kopii pod warunkiem "gdy będą indeksy można publikować". Zarząd PTG to i inne ograniczenia zaakceptował? Kiedy? Jak? A może nie jest w pełni świadomy głoszonych tez ("nie można") i podejmowanych działań (usuwanie już wstawionych plików)
- realizacja pkt 6 - zgłaszam b. istotne zastrzeżenia co do obecnej realizacji tego "wsparcia". Praktyki stosowania, procedur, czasu, skuteczności.To nie działa moim zdaniem, a działało (lepiej lub gorzej ale działało)
- kwestia budząca kontrowersje wewnątrz zarządu, który raz na jakiś czas wychodziły na zewnątrz (Walne, forum, inne) - publikacja w metryki.. lub poczekalni kopii dostępnych w szwa i innych serwisach jednak różniącej się formą: sprawdzonych, przeorganizowanych, opisanych, czyli łatwiejszych w użyciu. Jakie jest stanowisko zarządu w tej sprawie? Chcecie by serwis PTG miał to, co jest gdzie indziej w wolnym dostępie czy to zbędne i marnotrastwo posiadanych zasobów (pomimo, że zwiększone to jednak zawsze ograniczone są)
Diabeł tkwi w szczegółach, to "interpretacje", "stosowanie ", "kompromisowe tymczasowości" kształtują działania i powodują poważne konflikty i do konkretów warto sprowadzić wiele zagadnień.
Bo zasady - jak widzę - słusznie niezmienne od 10 lat. Szkoda, że chyba czasem ostatnio zapominane i naginane:(
@ pkt 5..przejrzyj wiele wątków...czy ich utrzymywanie nie jest wspieraniem działań? Nawet w pewnym stopniu firmowaniem ? |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Stanowisko PTG w sprawie wsparcia digitalizacji i indeksacji
Wysłany: 26-11-2018 - 18:58
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Pliki wstawiane przez różne osoby na serwer poprzez konta ftp-owe muszą być właściwie przygotowane aby nie wprowadzać zamieszania np. poprzez dublowanie, błędny opis itp. Zarządzaniem nimi z upoważnienia zarządu zajmuje się Krzysztof Imiołek i z nim należy konsultować kwestie techniczne.
Kwestia wsparcia finansowego - procedura zwrotu kosztów - zostały opracowane w stosownym regulaminie. Przestrzeganie procedury znacząco przyspiesza proces zwrotu. Nie przestrzeganie procedury uniemożliwia skorzystanie z szybszej ścieżki powodując konieczność indywidualnego rozpatrywania i wyjaśniania wątpliwości w trakcie zebrań zarządu.
Chcielibyśmy posiadać jak największy zasób opracowanych dokumentów w Metrykach.
Poczekalnia jest miejscem czasowej publikacji zasobów które po opracowaniu mają trafić do Metryk. Umożliwia to budowanie spójnego serwisu. Doświadczenie uczy, że co jakiś czas serwisy zewnętrzne (SzwA) przeorganizowują się, zmieniają linki i wcześniej podlinkowanych zasobów należy od nowa szukać w bezkresnych czeluściach Internetu. Posiadamy wystarczające zasoby sprzętowe, żeby wielokrotnie zwiększyć ilość publikowanych przez nas dokumentów źródłowych. Pracujemy nad organizacją procesu przygotowania i obróbki na nowych serwerach. Ograniczone są zasoby ludzkie zaangażowane w ten proces.
Szukaj w Archiwach (już nawet w kręgach archiwistów mówi się, że powinno być Znajdź w Archiwach zamiast Szukaj i nie znajduj) będzie po raz kolejny przebudowywane za publiczne pieniądze o jakich nam, którzy potrafilibyśmy je dla potrzeb środowiska genealogicznego lepiej wykorzystać, się nawet nie śniły.
Być może powstaną jakieś nowe wodotryski i ogłoszony zostanie sukces. Ale czy skuteczność w poszukiwaniach się poprawi? Czy będzie można łatwo przekonać się jakie zasoby są dostępne? Prawdę mówiąc jestem sceptyczny.
Chciałbym móc wyszukiwać zasoby według kryterium geograficznego. Tak powinny być z użyciem filtrów zasoby prezentowane.
Dla przykładu:
Szukam dokumentów metrykalnych z okolic Radomia.
Chciałbym, żeby pokazały mi się linki do wszystkich dostępnych ASC wytworzonych w promieniu powiedzmy 20 km od Radomia. Zamiast tego w wyszukiwarce widzę całą masę do dokumentów nie będących aktami stanu cywilnego, które w opisie mają ciąg liter "radom". Będzie tam radomsko i inne miejscowości z innych województw a nie będzie pobliskich miejscowości zawierających takie akty o których istnieniu poszukujący może nie wiedzieć i nigdy ich nie odnajdzie po nazwie. Dopóki wyszukiwarka SzwA nie będzie zorganizowana w taki sposób to jej przydatność będzie mocno ograniczona. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-11-2018 - 19:15
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33537
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Przypominam, że poczekalnia miała być miejscem, w którym można publikować bez kosztochłonnego procesu przygotowania materiału. Jeśli wymagania mają być takie jak do metryki - jest to zanegowanie poczekalni i uniemozliwienie publikacji nie ASC i nie metryk oraz wstrzymanie publikacji ASc/metryk na miesiące i lata
poza tym nie o kwestie techniczne pytałem!
Dlaczego zostały usunięte materiały, które zgodnie z prawem mogły być udostępnione i w serwisie PTG? Czy prawdą jest, że zarząd PTG zobowiązał się do niepublikowania tego, co jets dostępne gdzie indziej i może być udostępnione? Jeśli tak: to kto i kiedy? Jak się ma to do górnolotnych zapowiedzi ze stanowiska otwierającego wątek?
Jeśli jest to zaś inicjatywa (usuwanie, blokowanie) wbrew zasadom obowiązującym w PTG (w tym Zarządzie) - też oczekuję jasnych informacji "co w przypadku łamania zasad wyrażonych w stanowisku"
Zarząd, nie Krzystof osobiście będzie świecił oczami za "niespójność (delikatnie rzecz ujmując), każdy członek w pewnym stopniu także.
Są takie umowy? Jeśli są to "stanowisko" które właśnie opublikowałeś - stoi w nimi w opozycji totalnej
@szwa:
czyli nie ma problemu? czy znów K.I. ma decydować czy setki tysięcy są wstawione "potrzebnie czy niepotrzebnie"
btw: wypadałoby poinformować choćby członków kogo Zarząd próbuje ubrać w buty "zakazująceego" admin metryki to nie to samo co admin poczekalni, a kwestie przygotowania merytorycznego (technicznego, prawnego etc) powinna być brana pod uwaga. Jak i monitorowanie działania, na bieżąco! Nie po "konflikcie" |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-11-2018 - 20:02
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Poczekalnia jest miejscem do publikacji wstępnie przygotowanego materiału który powinien sukcesywnie przejść proces dostosowywania i ostatecznie zostać przesunięty do Metryk.
Administrator aby nie marnotrawić sił osób chcących opracowywać materiał musi zadbać o to aby nie był to kolejny dubel oraz dbać o to aby był umieszczony we właściwym katalogu.
Nie jest prawdą jakoby zarząd PTG zobowiązał się do niepublikowania tego, co jest dostępne gdzie indziej i może być udostępnione. Jak już wspomniałem posiadamy zasoby sprzętowe do publikowania wielokrotnie obszerniejszych treści o ile będziemy posiadali zgodę dysponenta lub inne prawo do publikacji.
Drugim warunkiem jest spełnienie minimalnych warunków technicznych.
Innymi słowy, trywializując nie można wrzucać czegokolwiek i gdziekolwiek bo nikt nie połapałby się gdzie co jest a osoby opracowujące często wykonywałyby niepotrzebną pracę nad zdublowanymi zdjęciami.
Administratorzy są miedzy innymi po to aby oceniając materiał starać się trzymać porządek w zasobie. Jeśli pojawiają się wątpliwości należy je wyjaśnić z nimi mailowo lub telefonicznie.
Zarząd PTG nie zajmuje się administrowaniem serwisami ale w naturalny sposób odpowiada za działania administratorów w zakresie w jakim upoważnił ich do działania.
W przypadku Poczekalni opiekę powierzyliśmy Krzysztofowi Imiołkowi.
W związku z przeniesieniem wszystkich serwisów na zakupione nasze własne serwer i związaną z tym przebudową serwisów od kuchni na pewno nastąpią zmiany w organizacji kont ftp, dostępów, uprawnień i procedur obiegu materiałów od ftp zaczynając a na Metrykach i backupie kończąc. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-11-2018 - 21:44
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
Przepraszam, już milczę |
Ostatnio zmieniony przez Janiszewska_Janka dnia 20-02-2022 - 21:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-11-2018 - 01:07
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Odpowiadając na pytanie powtórzę: Nie odrzucamy indeksów które spełniają standardy określone w zakładce jak indeksować Geneteki. Napisałem w pierwszym poście, że "...jeśli spełniają one standardy Geneteki możemy je włączyć do bazy, jak każde inne."
Zasady na jakich działamy od wielu lat nie zmieniają się. Wspieramy przedsięwzięcia których efektem jest udostępnianie dokumentów o wartości genealogicznej wszystkim zainteresowanym bez opłat, bez logowania i bez żadnych innych ograniczeń. To zrozumiałe, że do wykonania indeksów preferujemy te zasoby zdjęciowe które są przez nas opublikowane w Metrykach. Nie zamierzamy ograniczać dostępności do nich pod pretekstem RODO czy żadnym innym. Jeśli więc powstają jakieś zawirowania i ktoś zmienia stanowisko w kwestii udostępniania zasobów np. wycofując zgodę, to zawirowania te nie mają nic wspólnego z PTG.
Nie wiem czy opinia z kim autorzy wolą współpracować ma pokrycie w faktach. Na pewno znajdą się takie osoby i nie ma w tym niczego dziwnego.
Każdy ma prawo współpracować z kim zechce. Na stronie statystyk autorów indeksów Geneteki znaleźć można 1.400 osób które przekazały nam swoje indeksy. Nie są to wszystkie osoby, bo autorzy ponad pół miliona indeksów występują incognito. Nie konkurujemy z innymi TG a raczej wspieramy ich działania ciesząc się że korzystają z platformy jaką jest portal Genealodzy.PL.
Dotarły do mnie sygnały, że to właśnie w innym TG zabroniono indeksującym swobodnego dysponowania efektami swojej pracy, w tym przekazywania indeksów do Geneteki pomimo, że początkowo szukając osób indeksujących Towarzystwo to deklarowało chęć współpracy i umieszczenie indeksów w Genetece.
Nasze podejście jest inne. Autorzy indeksów Geneteki mają prawo swobodnie dysponować efektami swojej pracy i przekazywać je również do innych baz. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-11-2018 - 12:18
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33537
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Młochowski_Jacek napisał:
Nie jest prawdą jakoby zarząd PTG zobowiązał się do niepublikowania tego, co jest dostępne gdzie indziej i może być udostępnione. Jak już wspomniałem posiadamy zasoby sprzętowe do publikowania wielokrotnie obszerniejszych treści o ile będziemy posiadali zgodę dysponenta lub inne prawo do publikacji. Drugim warunkiem jest spełnienie minimalnych warunków technicznych. "
Ok, czyli nie ma ma podstaw stanowisko i działania usuwania kopii dostępnych gdzie indziej, które spełniają wymagania ochrony danych i usuwanie tych plików powołując się na ograniczenia przyjęte przez PTG było błędem, nie będzie to stosowane. Może członkom zarządu przekaż?
"...Innymi słowy, trywializując nie można wrzucać czegokolwiek i gdziekolwiek bo nikt nie połapałby się gdzie co jest a osoby opracowujące często wykonywałyby niepotrzebną pracę nad zdublowanymi zdjęciami. Administratorzy są miedzy innymi po to aby oceniając materiał starać się trzymać porządek w zasobie. Jeśli pojawiają się wątpliwości należy je wyjaśnić z nimi mailowo lub telefonicznie..."
...porządek to ma być w metryki, poczekalnia ma być od udostępniania i jeśli kryterium "porządek" ma być ważniejszy od podstawowego celu to jest konflikt z założeniami..
..systemowo (niezależnie od osoby) jeśli ta sama osoba ma rozbieżne , a nawet sprzeczne cele (tak jak w przypadku poczekalni metryki może się zdarzyć) - to jest zły pomysł..skadś ograniczenia techniczne dla adminów metryki, który nie miał uprawnień do kasowania plików w poczekalni były - prawda?
Zarząd PTG nie zajmuje się administrowaniem serwisami ale w naturalny sposób odpowiada za działania administratorów w zakresie w jakim upoważnił ich do działania. W przypadku Poczekalni opiekę powierzyliśmy Krzysztofowi Imiołkowi. "
..który kasuje pliki powołując się na "uzgodnienia niepublikowania", których - jak wyjaśniłeś - nie było, nie ma i nie będzie, co gorzej kwestionue jw ten sposób podstawowe cele PTG (publikacja) i metody działania (transparentność)
W związku z przeniesieniem wszystkich serwisów na zakupione nasze własne serwer i związaną z tym przebudową serwisów od kuchni na pewno nastąpią zmiany w organizacji kont ftp, dostępów, uprawnień i procedur obiegu materiałów od ftp zaczynając a na Metrykach i backupie kończąc.
zauważyłem zmiany od października - straciłem dostęp do kilku rzeczy (bez uprzedzenia, informacji nawet po fakcie) - nie chcecie pomocy, który przynosiła pozytywne rezultaty przez lata i miliony kopii- trudno. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-11-2018 - 15:08
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Każda pomoc jest mile widziana a nasz serwis rośnie w siłę właśnie dzięki zbiorowej pracy wielu ludzi. Wierzę, że będziemy coraz bardziej pomocni dla całego środowiska genealogicznego, że będziemy zarażać naszą pasją coraz szersze kręgi użytkowników i będziemy pomagać im stawiać pierwsze i kolejne kroki. To że tak się dzieje pokazują rankingi stron.
Z obrazka powyżej wynika jeszcze jedno. Mamy dwukrotnie lepszą od szukajwarchiwach.pl pozycję na świecie i prawie trzykrotnie lepszą w Polsce w przykładowym rankingu Alexa.com Pomimo przeznaczenia na budowę i rozwój naszego serwisu bardzo skromnych (rzędu promili) środków w porównaniu do Archiwów Państwowych nasz serwis wydaje się być popularniejszy właśnie z powodu jego przyjazności dla użytkownika, właśnie dlatego, że tworzą go ludzie którzy wiedzą czego oczekują użytkownicy.
Moim zdaniem podstawową wadą SzWA jest trudność w dotarciu do szukanej informacji. Pomimo, że SzWA posiadają więcej zasobów zdjęciowych, to nasz serwis cieszy się większą popularnością. I to jest powód dla którego staramy się zachować porządek w naszych zbiorach. Zasoby muszą być jakoś w miarę logicznie poukładane, żeby nie zniechęcać osób poszukujących. Podstawowym celem jest użyteczność serwisu. A o użyteczności jak widać z powyższego porównania nie decyduje ilość materiałów a łatwość w dotarciu do tych poszukiwanych. Dlatego porządek wydaje się być nie mniej ważny od ilości. Być może obok poczekalni utworzymy jakiś serwis składowisko.genealodzy.pl lub strych.genealodzy.pl na który będzie można wrzucać zasoby których nie chce się osobie wstawiającej uporządkować. Być może inne osoby chciałyby tak dodane zdjęcia przystosować do poczekalni lub metryk. Sprawa do przemyślenia.
Zatrzymując się chwilę przy NAC i AP. Jeśli instytucje te mają pracować dla społeczeństwa, m.in dla środowiska genealogicznego to chciałoby się, żeby kierowali nimi ludzie rozumiejący nasze potrzeby jak nieodżałowany Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych Sławomir Radoń, ówczesna jego zastępczyni dyr. Berska czy od zawsze przychylny nam dyr. Wojtkowski. Nietrudno odnieść wrażenie, że w ostatnich czasach jedynym celem tych instytucji jest budowanie własnej pozycji i mitu przyjazności dla społeczeństwa przy pomocy milionowych dotacji i grantów wydawanych tak aby najważniejsze dla społeczeństwa cele wciąż pozostawały nie zrealizowane i były tytułem do ubiegania się o kolejne środki. Powyższy wykres jest jednym z dowodów na taki stan rzeczy. A może wystarczyłoby zwrócić się do PTG z pytaniem "jak to się robi?" Na pewno pomoglibyśmy zbudować narzędzie lepiej przystające do potrzeb społeczeństwa, którego zazdrościliby nam genealodzy w innych krajach. Dzisiaj niestety rzeczywistość jest inna. Pomimo naszej chęci do współpracy często rzuca się nam kłody pod nogi pod nadużywanymi pretekstami. Pozostaje czekać, że zawsze raz jest lepiej a raz gorzej i że nastaną (wrócą) lepsze czasy. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Janiszewska_Janka |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-11-2018 - 17:39
|
|
Dołączył: 28-07-2018
Posty: 1065
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|