Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kuba64Offline
Temat postu: Rozwódka wychodzi za mąż, II RP  PostWysłany: 20-08-2018 - 23:45
Członek PTG


Dołączył: 01-01-2011
Posty: 536
Skąd: Włochy
Status: Offline
Witam,

szukam aktu ślubu mojej dość sławnej kuzynki Janiny Paszkowskiej-Bobińskiej:
https://miniatury.wordpress.com/2013/11/19/zapomniana-miniaturzystka-janina-bobinska-paszkowska

Odnalazłem jej akt ślubu z 1907 roku z pierwszym mężem Janem Brzezińskim:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=8&zs=9214d&sy=323&kt=1&skan=443.jpg
z którego jednoznacznie (?) wynika że się z nim rozwiodła; faktycznie jest napisane, przy numerze aktu, po polsku "Rozwiedzeni" !
Kilka lat później Janina wychodzi za maż za Józefa Paszkowskiego.

Mam więc następujące pytania:
1) Jak to było możliwe, przecież, z tego co wiem, rozwodów w Polsce w okresie miedzy wojennym nie było!
2) W jakim urzędzie mogła zawrzeć drugie małżeństwo? Gdzie mógł bym szukać metryki drugiego ślubu ...

Pozdrawiam,
Kuba

_________________
Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Rebell_Cieniewska_GrażynaOffline
Temat postu: Rozwódka wychodzi za mąż, II RP  PostWysłany: 21-08-2018 - 07:08
Członek PTG


Dołączył: 18-08-2006
Posty: 486
Skąd: Elbląg
Status: Offline
Miałam taką sytuację w rodzinie męża i akt drugiego ślubu został spisany przez urzędnika stanu cywilnego proboszcza parafii w 1932 więc po polsku. Zapisano w nim, że zawarto "religijne małżeństwo" i że młoda "na mocy Sądu Okręgowego i wyroku wydanego dnia 18.11.1931 jest rozwiedziona"
Powodzenia Grażyna

_________________
Moje nazwiska - Rebell, Cieniewski, Oleśniewicz, Łojko, Piotrowski.
Moje miejscowości - Subkowy, Nowogródek (na Kresach), Berest/Piorunka, okolice Częstochowy, Palikije.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
henryk22Offline
Temat postu: Rozwódka wychodzi za mąż, II RP  PostWysłany: 21-08-2018 - 08:13
Sympatyk


Dołączył: 17-11-2017
Posty: 234

Status: Offline
" rozwodów w Polsce w okresie miedzy wojennym nie było"
To już pomylenie epok. W okresie międzywojennym były już w Polsce i rozwody i śluby cywilne i wolność wyznania.

Pozdrawiam
Henryk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bea
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 08:20
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 1558
Skąd: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Jak możliwe ? Ano tak jak i w innych przypadkach. Przecież Piłsudski poślubił rozwódkę (Marię) i żeby móc to zrobić zmienił wyznanie. Przy drugim ślubie z Aleksandrą powrócił do wyznania rzym.-kat. (choć akurat nie musiał, bo ją poślubił po śmierci Marii).
W środowisku bohemy artystycznej międzywojnia było to bardzo częste rozwiązanie.

_________________
Beata

mapki parafii warszawskich w latach 1826-1939: link
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 08:36
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Henryku:
przybliż temat "ślubów cywilnych" w okresie międzywojennym (w rozumieniu zawierania małżeństw piszesz - tak?)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
henryk22Offline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 13:50
Sympatyk


Dołączył: 17-11-2017
Posty: 234

Status: Offline
Stan prawny przedstawia skrótowo "Historia Państwa i Prawa Polskiego" (red. J. Bardach). Prawo rodzinne nie zostało w Polsce przedwojennej ujednolicone i obowiązywały przepisy odziedziczone po państwach zaborczych. Na terenie byłego zaboru pruskiego małżeństwo były zawierane przed u.s.c. i możliwy był rozwód. Również prawo austriackie dopuszczało śluby cywilne i rozwody dla niekatolików. Natomiast na terenie byłego zaboru rosyjskiego obowiązywały przepisy wyznaniowe.

Henryk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
mszatiloOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 14:21
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 20-11-2016
Posty: 268

Status: Offline
henryk22 napisał:
Stan prawny przedstawia skrótowo "Historia Państwa i Prawa Polskiego" (red. J. Bardach). Prawo rodzinne nie zostało w Polsce przedwojennej ujednolicone i obowiązywały przepisy odziedziczone po państwach zaborczych. Na terenie byłego zaboru pruskiego małżeństwo były zawierane przed u.s.c. i możliwy był rozwód. Również prawo austriackie dopuszczało śluby cywilne i rozwody dla niekatolików. Natomiast na terenie byłego zaboru rosyjskiego obowiązywały przepisy wyznaniowe.

Henryk


Warto dodać, że na terenie Księstwa Warszwskiego obowiązywał też Kodeks Napoleona, który również przewidywał świecką formę zawarcia małżeństwa i rozwody. Tak więc instytucja rozwodów nie jest tak krótka, jak może się wydawać oceniając małżeństwo wyłącznie przez pryzmat prawa kanonicznego.

Michał
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 14:52
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Chyba trochę mieszamy różne rzeczy:) tzn poszło zdaje się w bok od linkowanego aktu.

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 17:14
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Najbardziej prawdopodobne że pierwszy ślub został unieważniony (taka informacja zawarta jest zresztą w tekscie załączonego biogramu, i taka legalna procedurę zwolnienia z dozgonnej przysięgi małżeńskiej przewidywało także wtedy prawo kanoniczne ) Choc bardzo to w tym przypadku zagadkowe - po kilku latach wspólnego pożycia? ale ..wszystko jest możliwe. Dokumentacji unieważnienia tego małżeństwa szukać należy w Kurii A tego drugiego slubu wedle Minkowskiego ( u niego także mnóstwo innych informacji) szukać należy w 1918 roku i pewnie w Warszawie. Trochę niezindeksowanych parafii jeszcze pozostaje.
Jeśli nie unieważnienie to pozostaje tylko wariant że ten drugi ślub był tylko cywilny.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Zieliński_MarekOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 19:08
Sympatyk


Dołączył: 15-02-2015
Posty: 41

Status: Offline
Przykład z mojej rodziny. Pan młody bierze ślub w parafii rzymsko-katolickiej w 1910 roku w Warszawie. Później rozwodzi się (nie wiem gdzie i kiedy). W czerwcu 1924 r. bierze ślub w cerkwi w Warszawie (na Podwalu). W zapisie panny młodej napisano, iż ona jest wyznania rzymskokatolickiego. Następnie rodzi im się syn poza Warszawą, w parafii rzymskokatolickiej w Choceniu. Dość często zmieniano wyznanie, aby móc się pobrać kolejny raz.
Pozdrawiam
Mareki
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kuba64Offline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 19:40
Członek PTG


Dołączył: 01-01-2011
Posty: 536
Skąd: Włochy
Status: Offline
Witam,

pozwólcie mi teraz dopisać kilka opinii ...

jamiolkowski_jerzy napisał:
Najbardziej prawdopodobne że pierwszy ślub został unieważniony (taka informacja zawarta jest zresztą w tekscie załączonego biogramu, i taka legalna procedurę zwolnienia z dozgonnej przysięgi małżeńskiej przewidywało także wtedy prawo kanoniczne ).


Jurku to co piszesz ma sens, ale w przypadku unieważnienia małżeństwa, ksiądz (bo on pisał akt) dlaczego miałby dopisać "rozwiedzeni" a nie "unieważniony"? Przypominam że unieważnienie według prawa kanonicznego oznacza, nie rozwiązanie małżeństwa, ale jego anulowanie tzn. tak jakby go nigdy nie było.

jamiolkowski_jerzy napisał:
A tego drugiego ślubu wedle Minkowskiego (u niego także mnóstwo innych informacji) szukać należy w 1918 roku i pewnie w Warszawie.


Tak, znam to źródło, ten rok może być ten właściwy ale potrzebny mi jest do jego potwierdzenia akt ślubu.

jamiolkowski_jerzy napisał:
Jeśli nie unieważnienie to pozostaje tylko wariant że ten drugi ślub był tylko cywilny.


No właśnie, ale przecież w Warszawie (ex. zabór rosyjski) aktów małżeństwa czysto cywilnych nie było, o jeśli się nie zmieniło wyznania religijnego, co w tym przypadku nie sądzę że zaszło.

Pozdrawiam,
Kuba

_________________
Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 20:02
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
dopisek - taki nieformalny - mógł "każdy" zrobić, niekoniecznie prowadzący ASC ksiądz (nb we wtóropisie go nie ma)
pewnie, że nie był cywilnych
i argumenty o CK "tarnowskich żydach", pruskich cywilnych USC, czy cyrkułach 100 lat wcześniej nie mają związku:)
znalazłeś AM z 1918? czemu Warszawa? (choć ja też jakoś tak zasugerowany czymś..może Radomsko?)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Andrzej75Offline
Temat postu:   PostWysłany: 21-08-2018 - 20:38
Sympatyk


Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12371
Skąd: Wrocław
Status: Offline
Kuba64 napisał:
w przypadku unieważnienia małżeństwa, ksiądz (bo on pisał akt) dlaczego miałby dopisać "rozwiedzeni" a nie "unieważniony"?

Bo być może wtedy jeszcze to słowo (samo, bez przysłówka"cywilnie") znaczyło tyle co 'osoby, których małżeństwo zostało uznane za nieważne'. W Opisie obyczajów x. Kitowicza z XVIII w. "rozwód" znaczy właśnie 'uznanie małżeństwa za nieważne'.
Kuba64 napisał:
ksiądz (bo on pisał akt)

A skąd to wiadomo, że ksiądz osobiście spisywał akty? Wydaje mi się, że zazwyczaj ksiądz się tylko podpisywał pod aktem spisanym przez kancelistę (albo np. organistę).

_________________
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kuba64Offline
Temat postu:   PostWysłany: 22-08-2018 - 21:55
Członek PTG


Dołączył: 01-01-2011
Posty: 536
Skąd: Włochy
Status: Offline
Witam,

Sroczyński_Włodzimierz napisał:
dopisek - taki nieformalny - mógł "każdy" zrobić, niekoniecznie prowadzący ASC ksiądz

Andrzej75 napisał:
A skąd to wiadomo, że ksiądz osobiście spisywał akty? Wydaje mi się, że zazwyczaj ksiądz się tylko podpisywał pod aktem spisanym przez kancelistę (albo np. organistę)


Oczywiście że akt może być fizycznie pisany przez inną osobę niż sam ksiądz (powiedzmy, osobę "zaufaną") ale odpowiedzialność za jego treść spada zawsze na księdza USC co jest poświadczone jego podpisem. Dlatego też uważam że nawet "zwykły" dopisek został dopisany za jego zgodą, potem czy on go widział czy nie, to już inna sprawa.

Sroczyński_Włodzimierz napisał:
(nb we wtóropisie go nie ma)


Czy chodzi tu o następujący akt:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/AP-Warszawa/0162WarszawaSwAleksandra/0162Warszawa_Aleksandra_1907MZ_s188/M/442-443.jpg

Faktycznie, tu dopisku już nie ma. Dla mnie jest bardziej interesująca kwestia treści dopisku:
Rozwiedzeni - Akta sp. 7
Gdzie są te akta sprawy nr. 7? Nie jest podany żądny rok co sugeruje rok bieżący tzn. 1907, ale w aneksach do małżeństw z roku 1907:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/AP-Warszawa/0162WarszawaSwAleksandra/0162Warszawa_Aleksandra_1907AneksyM_s193/
nie ma sprawy nr. 7!

Czy ktoś z was, na podstawie własnego doświadczenia, ma jakąś idee gdzie trzeba treść tej sprawy nr. 7 szukać?

Pozdrawiam,
Kuba

_________________
Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 22-08-2018 - 22:07
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
podpis potwierdza treść aktu
wzmianka i przypisek też winien mieć odpowiednią formę, także potwierdzoną
to "rozwiedzeni sp. 7" ani treścią, ani formą (w tym brakiem daty, brakiem podpisu etc) nie wygląda na prawidłowy przypisek (czy też wzmiankę..jeśli byłby unieważniony, samo w sobie "rozwiedzeni" jest podejrzane)
pewnie nie wiadomo czy są, gdzie są i gdzie były
może (kto wie:) w zespole APW 3190 zachowała się korespondencja
sprawdzałeś śluby z 1918?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.602666 sekund(y)