Autor |
Wiadomość |
Bozenna |
|
Temat postu: Niemieccy koloniści w Galicji
Wysłany: 06-03-2009 - 17:33
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2374
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
Witam Panie Edwardzie,
Ksiazke Schneidera probowalam rozszyfrowac - bez rezultatu. Moja znajomosc niemieckiego jest nieistniejaca.
Odnajduje moich kolonistow o nazwisku JARDEL , w 1745 roku w Rakowie (woj. kieleckie), byli juz katolikami.
Lecz odnajduje rownolegle w 1809 roku te sama rodzine na Kepie Radwankowskiej (Czersk) , byli wyznania ewangelickiego.
Czyli rodzina przyjechala do Polski okolo 1700 roku i podzielila sie na dwie grupy.
Nie wiem gdzie najpierw sie osiedlila, ale musialo to byc obowiazkowo przed 1745 rokiem.
Czy bylby Pan tak mily sprawdzic nazwisko "Jardel" w dostepnych dla Pana zrodlach.
Slicznie dziekuje
Bozenna |
|
|
|
|
|
Dornfeld |
|
Temat postu: Niemieccy koloniści w Galicji
Wysłany: 06-03-2009 - 18:19
|
|
Dołączył: 02-02-2009
Posty: 139
Status: Offline
|
|
W ksiązce Schneidera nie znajdzie Pani swoich przodków , opisuje ona okres kolonizacji józefińskiej pod koniec XVIII wieku. |
|
|
|
|
|
Bozenna |
|
Temat postu: Niemieccy koloniści w Galicji
Wysłany: 06-03-2009 - 18:25
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2374
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
|
|
|
BartekStróżyk |
|
Temat postu: Niemieccy koloniści w Galic
Wysłany: 07-03-2009 - 21:26
|
|
Dołączył: 29-06-2008
Posty: 86
Status: Offline
|
|
witam czy w książce tej znajdują się informacje o nazwiskach Harauf Galian Kryst lub Lehr |
|
|
|
|
|
Zoya |
|
Temat postu: RE: Niemieccy koloniści w Galic
Wysłany: 08-03-2009 - 01:40
|
|
Dołączył: 08-07-2007
Posty: 8
Status: Offline
|
|
Dzien dobry.
Interesuje sie rodzina Straub z Wildenthal (Dzikowiec),
nie potrafie otworzyc strony
"Książka Schneidera jest dostępna na stronie MTG
http://www.mtg-malopolska.org.pl/images ... eider.djvu"
czy ktos molglby mi pomoc, bede niezmiernie wdzieczna.
pozdrawiam. zoya |
|
|
|
|
|
Ordyczyńska_Anna |
|
Temat postu: RE: Niemieccy koloniści w Galicji
Wysłany: 06-10-2009 - 23:18
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 20
Skąd: Leżajsk
Status: Offline
|
|
Polecam wszystkim zainteresowanym:
Działalność kolonizacyjna Marii Teresy i Józefa II w Galicji 1772-1790 : z 9 tablicami i mapą Opis : Spis treści: I. Źródła i literatura II. Parę danych o Galicji III. Pierwsze próby kolonizacji IV. Organizacja i administracja kolonizacji za Józefa II V. Uposażenie i powinności VI. Kolonie VII. Pochodzenie, religia, ilość i zawód kolonistów VIII. Koszty kolonizacji IX. Kolonizacja niemiecka w dobrach prywatnych X. Osadnictwo miejscowego elementu w dobrach kameralnych XI. Liczebność Niemców kolonii józefińskich do 1921 r. XII. Ogólny pogląd na kolonizację XIII. Dodatek
http://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/docmet ... 9BF82A3D-2
Pozdrawiam. Anka |
|
|
|
|
|
Mikolaj_Wilk |
|
Temat postu: Osadnictwo niemieckie w Zach. Galicji - szukam wiadomości
Wysłany: 30-01-2011 - 13:36
|
|
Dołączył: 01-01-2009
Posty: 181
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Witam.
Szukam informacji nt. osadnictwa niemieckiego w Galicji Zachodniej na przełomie XVIII i XIX w. Interesują mnie publikacje, dokumenty, bazy danych.
Wiem jedynie, że przybywanie Niemców na Ziemię Sandomierską odbywało się na podstawie patentów Józefa II (również wydawanych przed 1795r.). Wiem również, że duża część kolonizacji rolniczej kierowana była do wsi leżących na zachód i północ od Radomia, a istniała jeszcze kolonizacja rzemieślnicza w miastach.
Interesuje mnie przy tym książka Józefa Burszty: "Od osady słowiańskiej do wsi współczesnej".
Proszę o pomoc
z pozdrowieniami Mikołaj |
Ostatnio zmieniony przez Mikolaj_Wilk dnia 01-09-2012 - 00:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
kaz53 |
|
Temat postu: Osadnictwo niemieckie w Zach. Galicji - szukam wiadomości
Wysłany: 30-01-2011 - 16:24
|
|
Dołączył: 28-11-2009
Posty: 43
Status: Offline
|
|
|
|
|
mmaziarski |
|
Temat postu: Osadnictwo niemieckie w Zach. Galicji - szukam wiadomości
Wysłany: 30-01-2011 - 17:40
|
|
Dołączył: 30-03-2008
Posty: 1015
Skąd: Jasło
Status: Offline
|
|
|
|
|
Gospel |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-01-2011 - 21:06
|
|
Dołączył: 02-01-2009
Posty: 81
Status: Offline
|
|
Zgadzam się całkowicie z moim przedmówcą, Kaz53. Jest to bardzo zajmująca, obfitująca w wiele faktów i szczegółów tej tematyki, lektura. Na wypadek gdybyś nie znał Niemieckiego, całość w formie PDF, w tłumaczniu na angielski (Leona Rosenmeier at al) jest dostępna:
http://www.google.com/custom?domains=ww ... feefhs.org QuickView
Jeśli chodzi o wcześniejszy okres, XIV-XVII w., Polecam pracę Adama Fastnacht’a
„Osadnictwo ziemi sanockiej w latach 1340-1650”.
Oficyna wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im.Grzegorza z Sanoka w Sanoku, Sanok 2007.
Niestety pozycja ta jest\była dostępna do nabycia, tylko w sanockich księgarniach.
Polecam również: http://www.feefhs.org/
Pozdrawiam
Gospel |
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-02-2011 - 19:09
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 907
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
andrzejkapron |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-02-2011 - 07:43
|
|
Dołączył: 11-07-2009
Posty: 227
Status: Offline
|
|
Witam
Baza osobowa otwiera sie pod adresem: http://www.galiziengermandescendants.or ... /index.htm
Prawdopodobnie to jest ta baza zapisana na płycie na podstawie metryk/USC, zapisana podobnie jak inne na ancastry, czyli imię i nazwisko, imiona rodzicow i dzieci. Amerykanie robią to na jedno kopyto. Ale z reguły poprawnie. spisują z akt do szablonu, tyle ze czesc na plytach i platna, a czesc dostepna darmo. W tym wypadku Niemcy nasladują Amerykanów. Jesli jest to rodzina z 1-3 wsi to warto, ale przy rozproszonej to będzie drogo jak na Polaka. Lepiej kupic wies, a potem dokupic jak sie znajda inni krwni.
andrzej |
|
|
|
|
|
kaz53 |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-02-2011 - 09:46
|
|
Dołączył: 28-11-2009
Posty: 43
Status: Offline
|
|
Village Family Books, a naprawdę Galiziendeutsche Ortsfamilienbücher są opracowywane przez p. Manfreda Dauma z genealogicznej placówki badawczej Komitetu Pomocy Niemców Galicyjckich (Hilfskomitee der Galiziendeutschen). Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że opracowanie jest staranne, nawet, jeśli zdarzają się błędy widoczne dopiero dla kogoś, kto lepiej jest zorientowany w genealogii własnej rodziny. .Alternatywa - wykonanie tej samej pracy przy odczytywaniu mikrofilmów u Mormonów. Koszty może nawet większe.
Dzięki OFB, mikrofilmom u Mormonów i książce Schneidera i kontaktowi ze spokrewnionym genealogiem (wspólni przodkowie w XVII-tym wieku) jestem aktualnie blisko średniowiecza
Pozdrowienia
Zembala |
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-02-2011 - 20:58
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 907
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję za informacje.
Im więcej przyglądam się indeksom tym bardziej wygląda to ciekawiej.
Wcześniej pomijałem tą tematykę, bo przodkowie to Austriacy, a nie Niemcy, ale ważne że są nowe fakty.
Jedynie forma płatności: gotówka lub czek brzmi trochę staroświecko .
Wysłałem zapytanie czy można zapłacić po prostu przelewem.
Jeszcze raz dziękuję.
Maciej Markowski |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Maciej_Zengel |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-02-2011 - 20:43
|
|
Dołączył: 13-02-2011
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Panie Macieju,
ja zwróciłem się o pomoc do p. Dauma z Galiziendeutsche Ortsfamilienbücher i w ciągu kilku dni otrzymałem zestawienie dotyczące mojego nazwiska. Bez żadnych opłat. Wydaje się sumiennie przygotowane - tak więc polecam.
pozdrawiam
Maciej Zengel |
|
|
|
|
|
|