Autor |
Wiadomość |
Zubrzak |
|
Temat postu: Czy jest możliwa zmiana imienia na przełomie XIX i XX wieku
Wysłany: 02-07-2018 - 16:03
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Witam
Od kilku lat staram się dotrzeć do przodków moje żony - Morawskich i Wajsów. Moje poszukiwania były do niedawna nieskuteczne. Czym dysponuję:
pradziadkiem żony był Franciszek Wajs - urodzony w 1908r. w Sosnowcu jako syn Jana Wajsa i Tekli z Morawskich. Miał on dwoje rodzeństwa - Stefana urodzonego też w Sosnowcu w 1905r. i Annę urodzoną w 1902r. w Warszawie (według aktu zgonu z 1950r.)
Aktu urodzenia Anny Wajs w Warszawie nie udało się odnaleźć. Nie znalazłem też aktu małżeństwa Jana i Tekli. Tymczasem w akcie małżeństwa Franciszka Wajsa z 1931r. w Sosnowcu, udało się odnaleźć że Franciszek zapisany był do gminy Saroblewo. Takiej miejscowości w Polsce oczywiście nie ma, ale dzięki pomocy forumowiczów udało się zidentyfikować Sarbiewo na Mazowszu.
Jaka była moja radość (niestety przedwczesna) kiedy się okazało, że w parafii zamieszkują Morawscy, co więcej w 1872r. ślub bierze Jan i Marianna. Otóż według aktu zgonu Tekli z 1934r. w Sosnowcu była ona córką właśnie Jana i Marianny i urodziła się około 1876r.
Niestety odnalazłem dzieci tej pary urodzone: w 1873r. (Franciszka), 1876r. (Piotr), 1878r. (Władysław), 1881r. (Antonina), 1883r. (Michalina), 1885r. (Józefa) i 1887r. (Czesława) i Tekli tam nie ma.
W związku ty czy spotkaliście się może z sytuacją iż urodzona jako Franciszka czy Antonina stała się w dorosłym życiu Teklą
Pozdrawiam Przemek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Czy jest możliwa zmiana imienia na przełomie XIX i XX wieku
Wysłany: 02-07-2018 - 16:15
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
tak po kolei może
Anna zmarła w 1950 to Wajsówna czy zamężna/wdowa?
gdzie dzieci Jana (Morawskiego?) i Marianny (dd ?) się rodzą w latach 1873-1887
i czemu urodzenia nie ślubu w pierwszej kolejności Tekli szukasz?
ni sądzę by Franciszka stała się Teklą, ale Franciszka Tekla jako Tekla Franciszka jak najbardziej mogła wyjść za mąż i zemrzeć jako Tekla |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Heropolitanska_Izabela |
|
Temat postu: Czy jest możliwa zmiana imienia na przełomie XIX i XX wieku
Wysłany: 02-07-2018 - 16:26
|
|
Dołączył: 25-08-2007
Posty: 399
Status: Offline
|
|
Według mnie wszystko jest możliwe. Mój pradziad został ochrzczony jako "Tomasz", związek małżeński zawarł jako "Walenty Tomasz" a zmarł jako "Walenty". W aktach urodzenia dwójki dzieci figuruje jako "Walenty Tomasz" a pozostałej dwójki jako "Walenty". I nie ma cienia wątpliwości, że to jest ta sama osoba. Skąd się wziął ten Walenty? Świadkiem na chrzcie był człowiek o imieniu "Walenty". Może rodzice chcieli mojego pradziada ochrzcić "Walenty Tomasz" a ksiądz wpisał tylko "Tomasz". Pojęcia nie mam. |
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu: Czy jest możliwa zmiana imienia na przełomie XIX i XX wieku
Wysłany: 02-07-2018 - 16:46
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Dziękuję za szybką odpowiedź
Włodzimierzu Anna zmarła w 1950r. jako panna w Dąbrowie Górniczej, w akcie zgonu jest napisane, że urodziła
się 16 lipca 1902r. w Warszawie. Nie udało się mi odnaleźć jej aktu urodzenia. Nie odnalazłem również ślubu Jana Wajsa (syn Wilhelma i Katarzyny), oraz Tekli Morawskiej (córki Jana i Marianny). W aktach zgonu z 1919 (Jana) i 1934 (Tekli) brak info o miejscu urodzenia ani panieńskich nazwiskach matek. Zmarła w 1950r. Anna Wajs opowiadała babci żony (urodzonej w 1934r.) iż ojciec Tekli - Jan Morawski nie chciał się zgodzić na ślub córki ze względu na niemieckie pochodzenie Jana Wajsa.
Odnaleziona przeze mnie rodzina Morawskich mieszkała w parafii Sarbiewo i tam rodziły się wskazane przeze mnie dzieci. Ślub brali w pobliskich Baboszewie skąd pochodzili Morawscy. Jan był wdowcem po Józefie z Wernerów, zaś Marianna była z domu Bulaszewska.
Izabelo też mi coś takiego chodzi po głowie, lecz brakuje tutaj jakiś dowodów. Gdyby udało się odnaleźć akt małżeństwa Jana Wajsa i Tekli Morawskiej to wiedzielibyśmy więcej
Pozdrawiam Przemek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 17:01
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
@ info o miejscu urodzenia z aktu zgonu
poza "normalną niepewnością" informacji zawartych w akcie zgonu dochodzi
* tendencja do "z Warszawy" była (tj b. wysoka nadreprezentacja zapisów "warszawskich")
* kwestia kto zgłaszał (no jeśli któreś z rodzeństwa podało, że w Warszawie w 1902 się urodziła to jednak zmienia) - panna, więc pewnie nie mąż ani nie dziecko podało gdzie urodzona
rok /okres (kwestia migracji, danych, dokumentów)
nie przywiązywałbym się do koncepcji, że koniecznie w Warszawie urodzona
a jak nawet urodzona to niekoniecznie tam akt urodzenia w 1902
rozwiń "nie udało się odnaleźć" - tzn ? szukałeś ?
ew. może kwestia, że urodzona jako Morawska (Anna)
@ małżeństwo - to wydaje się kluczowe do dalszych - AM Jan Wajs (Waiss? Weis? Weiss?) z Teklą Morawską - nie upierałbym się, że przed 1903, ale przed 1906 "raczej na pewn" - AU Stefana z 1905 pewnie masz
kim z zawodu Jan?
@ gmina Sarbiewo trochę dziwne, że zapisany do gminy Sarbiewo w 1931, skoro ojciec i matka już w 1905 Sosnowiec
może klucz (oprócz AM o którym wyżej) w ks. ludności Sosnowca znajdziesz (AP Katowice, zespół 776, sygn. 917) ..ponoc dziurawe, ale...
@ krytyczne |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 17:18
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
- informacje o zgonie Anny Wajs zgłaszał brat Stefan.
- Akt urodzenie Stefana w Sosnowcu w 1905r. oczywiście mam
- Jan Wajs był z zawodu robotnikiem (akty urodzenia synów) i stróżem (akt zgonu)
- syn Franciszek Wajs podczas wojny podpisał volkslistę i dostał 3 grupę (co raczej potwierdza tezę o niemieckim pochodzeniu w Sosnowcu w przeciwieństwie do sąsiedniego Górnego Śląska volkslistę podpisywali nieliczni). W czasie wojny używał formy Weiss. Brat Stefan mimo nacisków i groźby wywiezienia do Auschwitz odmówił podpisania listy.
- moje "szukanie" w Warszawie ograniczyło się do dostępnych w genetece parafii
- w akcie ślubu Franciszka oryginalnie jest gmina Soroblewo, ale takiej miejscowości nie ma
- żeby jeszcze bardziej zagmatwać w akcie małżeństwa Stefana z 1937r. imię matki to Felka
Przemek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 17:26
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
szkoda, że nie kolejarz - (ale może robotnik kolejowy:P) (Jan) Warszawa-Sosnowiec..ale jak nie to nie zmienimy przecież
no brat mógł wiedzieć coś z przekazów
chyba czas poszukać w skorowidzach (nie tylko w rzymskokatolickich) U Anny i ew. ślubu rodziców, niestety w swietle tego co powyżej - też w Warszawie
zajrzałbym jednak do AP odnoście ksiąg ludności Sosnowca |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 17:30
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Dziękuję ślicznie za pomoc
Pozdrawiam Przemek |
|
|
|
|
|
Rebell_Cieniewska_Grażyna |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 18:48
|
|
Dołączył: 18-08-2006
Posty: 486
Skąd: Elbląg
Status: Offline
|
|
Przemku - czy sprawdzałeś drugą wieś o nazwie Sarbiewo, tę w województwie lubuskim? W historii wsi zapisano, że w XVIII wieku (1780) osadzono tam 11 kolonistów a dzierżawcy mieli imiona i nazwiska niemieckie.
Nie jest łatwo "namierzyć" skąd przybyli tym bardziej, że i sposób zapisu nazwiska mógł się bardzo zmienić.
Powodzenia Grażyna |
_________________ Moje nazwiska - Rebell, Cieniewski, Oleśniewicz, Łojko, Piotrowski.
Moje miejscowości - Subkowy, Nowogródek (na Kresach), Berest/Piorunka, okolice Częstochowy, Palikije.
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 19:08
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Oczywiście nic nie można wykluczyć, ale poza zbieżnością nazw trudno mi na razie Wajsów połączyć w województwem lubuskim. Może warto sprawdzić i ten trop. Dzięki |
|
|
|
|
|
AlicjaSurmacka |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-07-2018 - 22:45
|
|
Dołączył: 12-07-2007
Posty: 1011
Skąd: Radomsko
Status: Offline
|
|
Witaj Przemku,
Mam w swojej genealogii przypadki kiedy dziecko chrzczono nadając mu dwa imiona a gdzy zmarło zapisywano tylko z drugiego imienia ale mam też ewidentny przypadek zmiany imienia.
Kuczków gm. Secemin 25.10.1846 r ur. TERESA Warwasińska c. Józefa i Ludwiki z Filipowskich. W Garnku parafii Kłomnice 25.08.1869 roku urodziła nieślubną córkę Ludwikę. W akcie urodzenia tejże córki ma nijako dodane jako pierwsze imię Kornelia. Za rok 25.10.1870 roku poślubia w Kłomnicach ojca swojego dziecka Ludwika Klawe syna Wilhelma i Henryki z Zalasów – wyznania lurerańskiego i jest zapisana jako Teresa Warwasińska. Dzieci zaś rodziła jako Kornelia z Warwasińskich. akt 718 z 1882 roku Piotrków Tryb (jest w genetece) Zofia Katarzyna Klawe c. Ludwika i Kornelii.
Alicja |
|
|
|
|
|
gienia |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2018 - 11:55
|
|
Dołączył: 02-01-2012
Posty: 357
Status: Offline
|
|
Witam,
akt ur. 25 lipca 1822, Wieliczka, Ignacy recte Jakub syn Antoniego Przędzik i Anny Bogda.
Ksiądz, jeśli się pomylił?
A jednak jest napisane "recte".
Gienia |
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2018 - 15:09
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Witam,
Nie pozostaje mi więc nic innego, jak wstępnie zaprosić Morawskich z Sarbiewa do mojego drzewa
Może kiedyś, jak znajdę akt małżeństwa Jana Wajsa i Tekli Morawskiej do będę wiedział na pewno.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam Przemek |
|
|
|
|
|
zelezny |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2018 - 22:17
|
|
Dołączył: 10-11-2013
Posty: 414
Status: Offline
|
|
Przemku,
Z uwagi na Twoje kilkuletnie długotrwałe poszukiwania i żywą dyskusję podaję kilka przygotowanych naprędce nowych i pomocnych dla Ciebie jak sądzę informacji:
Jan mąż Tekli Morawskiej urodził się dokładnie 7 maja 1866 roku o godzinie 8 rano. Jego ojciec nosił dwa imiona natomiast imię jego matki w akcie urodzenia to Renata. W akcie urodzenia Jana nazwisko zapisano WEISS, aczkolwiek już w akcie ślubu Jana i Tekli, który miał miejsce dokładnie 21 listopada (w południe) nazwisko Jana zapisano WEJS.
W akcie tym podano prawidłowo imię ojca Jana lecz błędnie podano imię matki jako Katarzyna. Podani w akcie rodzice Tekli to faktycznie Jan i Marianna (jednak bez informacji o nazwisku panieńskim matki).
Podpowiem również, że najstarsze dziecko Jana i Tekli urodziło się rok po ich ślubie i nie była to Anna a jej starszy brat.
Najciekawszym zapisem w akcie ślubu jest ten dotyczący wsi i parafii urodzenia Tekli Morawskiej
Powodzenia w poszukiwaniach
Pozdrawiam
Janek |
|
|
|
|
|
Zubrzak |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-07-2018 - 23:48
|
|
Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
|
|
Janku,
Dziękuję ślicznie za sugestię. Akt urodzenia Jana Wajsa z parafii w Kutnie już widziałem, ale odrzucałem go z powodu innego imienia matki. Piszesz, że udało się Tobie również dotrzeć do aktu małżeństwa Jana Wajsa (Wejsa) i Tekli Morawskiej. Tego aktu nie udało mi się namierzyć i jeżeli mógłbyś określić w jakiej parafii miało miejsce to wydarzenie to mogło by mi to bardzo pomóc. Dziękuję serdecznie za pomoc.
Pozdrawiam Przemek |
|
|
|
|
|
|