|
|
|
Autor |
Wiadomość |
KarolOłówek |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 15:25
|
|
Dołączył: 25-04-2021
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Irena_Powiśle napisał:
KarolOłówek napisał:
Irena_Powiśle napisał:
KarolOłówek napisał:
Dzień dobry,
Szukam informacji o moim pradziadku: Piotr Ołówek (nazwisko czasami zapisywane również Ołówko /Ołówka), ur. 21-01-1894, parafia Pniewnik, miejscowość Wiktoria, rodzice Franciszek i Franciszka z d. Grabowska.
Od dziadka wiem, że służył w armii carskiej podczas pierwszej wojny, z tego co pamiętam w niewoli austro-węgierskiej do bodajże 1916 r. i najważniejsze - z opowiadań wiem, że był odznaczony za odwagę srebrnym krzyżem (prawdopodobnie Krzyżem Św. Jerzego, niestety numeru nie znam, samo odznaczenie zostało skradzione w 1944 roku przez Armię Czerwoną). Niestety nie znam rosyjskiego a bardzo zależy mi na odnalezieniu nr krzyża i opracowaniu historii pradziadka. Mam już rosyjskie zestawienie Kawalerów Krzyża Św Jerzego za pierwszą wojnę, jednakże jest to 16 tomów po rosyjsku...
Wielka prośba o sprawdzenie
Dziękuję i pozdrawiam
Karol Ołówek
https://gwar.mil.ru/heroes/chelovek_don ... 26page%3D1
Piotr Ołówek, s. Franciszka, szeregowy 333 Głazowskiego pułku piechoty, ranny przy wsi Strenkowizna 23.4.15, ale został walczyć.
O jednostce
https://gwar.mil.ru/army/423/?backurl=% ... 26page%3D1
Pani Ireno stokrotne dzięki bardzo dużo mi Pani pomogła - z translatorem poszukam jeszcze tego odznaczenia w tych 16 tomach...Czy ma Pani jeszcze pomysł, gdzie można poszukać o Piotrze dalszych danych? np. gdzie dostał się do niewoli itp?
Jeszcze raz pięknie dziękuję za pomoc
Dobrej niedzieli
O tej jednostce są dużo w źródłach internetowych.
Moim zdaniem trafił do niewoli na terenach Galicji, gdzie dokładnie toczyły się walki to trzeba przeczytać drugi link co napisałam - szlak bojowy jednostki.
Czy potrzebne są linki? Jest to w języku rosyjskim.
Oraz można złożyć kwerendę do RGWIA bo jednostka jest znana. Dokumenty tego pułku są zachowane.
Z tego co odczytałam jednostka walczyła na terenach Polski, następnie Litwy i koniec szlaku bojowego był w Galicji.
Moim zdaniem był odznaczony za to ze nie zostawił walki będąc rannym.
Pani Ireno pochwale się - skoro tyle mi Pani pomogła
С.Б.ПАТРИКЕЕВ
СВОДНЫЕ СПИСКИ
КАВАЛЕРОВ
ГЕОРГИЕВСКОГО
КРЕСТА, tom 4
"54414 ОЛУВЕК Петр Францевич — 333 пех. Глазовский полк, 12 рота,
рядовой. За выдающиеся подвиги храбрости и самоотвержения против
неприятеля в боях. Награжден на основании п. 28 ст. 67 Георгиевского
Статута.
54415 ЮНЕВИЧ"
Klasa IV
Z opowieści dziadka - chyba właśnie w Galicji dostał się do niewoli
Pięknie dziękuję za pomoc |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 16:18
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
Karol Ołówek,
Gratuluje!
dla Gosi,
Stanisław Kaliciński syn Tomasza,
Mógł być powołany do wojska w czasie I Wojny Światowej ew. jako ratnik (bo po służbie wcześniejszej w wojsku carskim powinien już być rezerwistą). Jednostka - 453 Proński pułk piechoty.
Pułk był sformowany 29/VI-12/7 roku 1915, w skład jednostki weszli 49, 50 i 51 Orłowskich (rosyjskie miasto Orel) jednostek piechoty ratników-żołnierzy ruchu społecznego, oraz rekruci - do 3 batalionu. Rozkaz przewódcy Armii Północno-Zachodniego Frontu za N 271 od dnia 4 lipca roku 1915.
Jeśli Stanisław Kaliciński był ewakuowany do terenów rosyjskich to mógł trafić do wojska z tych jednostek ruchu społecznego, ale raczej był wcielony do wojska właśnie z terenów podwarszawskich latem roku 1915-go.
253 pułk stacjonował w twierdzy Modlin (raczej był sformowany dla jej obrony), 23.VII. pan St. Kaliciński trafił do niewoli, do obozu niemieckiego Ohrdruf w Turyngii. 6/19.VIII. do niewoli trafił ten pułk w całości, na tym szlak bojowy pułku się skończył.
Na ile rozumiem z tych teczek od stycznia roku 1916 toczyła się sprawa o powrót na podstawie wymiany między jeńcami, raczej (moje przypuszczenie) że był ciężko ranny/okaleczony. Dnia 18 maja roku 1916 na podstawie w.w. wymiany przybył do Rosji, dnia 20.maja roku 1916 był odznaczony krzyżem Św. Jerzego IV klasy (dla stopni niższych).
Krzyż N 651164
jak już pisałam ze strony niemieckiej wracali tylko bardzo okaleczeni żołnierzy, kogo już nie można było wykorzystać na zakładach/gospodarstwach, bez rąk albo bez nóg, oraz zatrutych gazami, niezdolnych do pracy.
Może z powodu tego nie wrócił z powrotem do Polski, kto teraz wie.
Niestety w RGWIA nie znalazłam dokumentów tej jednostki.
Która istniała nie pełnych 2 miesiace(
Na stronie gwar.mil.ru na liście tego pułku są wymienieni wielu Polaków, wszyscy trafili do niewoli.
Na jednej z kartek napisane ,ze trafił do niewoli w Ostrowie.
Jest to Ostrów Mazowiecka, może z grupa żołnierzy próbowali wyjść z oblężenia Twierdzy.
Dwa razy próbowałam wkleić kartki ale coś poszło nie tak(
Wyslalam linki na pw. |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 19:39
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Dla Karola,
Zapisany jako Ouwek, odczytany jako Ocwek.
Оцвек Петр Францевич
Должность/Звание
мл. унтер-офицер
Воинская часть
333-й пехотный Глазовский полк
Место рождения
Варшавская губ., Радиминский уезд, Староховская вол., д. Виктория
Причина выбытия
пропал без вести
Дата события
11.09.1916
Место события
Мацьковы-Гай
Prawdopodobnie dnia 11.09.1916 dostal sie do niewoli kolo miejscowosci Mackowy Gaj*- zapisany
w dokumencie jako zaginiony bez sladu.
https://gwar.mil.ru/heroes/chelovek_don ... 0%B8%D1%87
*Wg n/w cytatu walki toczyly sie :
....Hier konnte es sich in den Gefechten bei Zwyzin, Mackowy Gaj und bei Gatkow besonders bewähren.....
Czyli - Zwyzyn, Mackowy Gaj i Gatkow/Batkow ?
To chyba bedzie gdzies w okolicy Brzezan ( bledne zapisy nazw).
Pozdrawiam
Grazyna |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 19:46
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
Ano wiedzialam o Tym ze przyjdzie Grazynka I zrobi z tym wszystkim porzadek) |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 20:16
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Irenko, jaki porzadek ?
Zwyżyń znalazlam, Batków tez (kolo Żółkwi) a Mackowego Gaju нет
Grazyna |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 20:30
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
Grazynko, no to masz zdolnosc znalezc wiecej i lepiej niz ja))
Chyba jest tam niepoprawnie odczytana nazwa))
Oprocz tego mam dziś problemy techniczne(((
Czy wciąż jest to Galicja, tak?
Poszukam tego gaju, moim zdaniem jest to jakaś pomyłka w nazwie((( |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 20:41
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Chyba Galicja ale nie jestem pewna - okreslane jako front wschodni.
Nazwa raczej prawidlowa, wymieniana w rosyjskich i niemieckich zrodlach tak samo.
Grazyna |
|
|
|
|
|
KarolOłówek |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 21:57
|
|
Dołączył: 25-04-2021
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Grazyna_Gabi napisał:
Dla Karola,
Zapisany jako Ouwek, odczytany jako Ocwek.
Оцвек Петр Францевич
Должность/Звание
мл. унтер-офицер
Воинская часть
333-й пехотный Глазовский полк
Место рождения
Варшавская губ., Радиминский уезд, Староховская вол., д. Виктория
Причина выбытия
пропал без вести
Дата события
11.09.1916
Место события
Мацьковы-Гай
Prawdopodobnie dnia 11.09.1916 dostal sie do niewoli kolo miejscowosci Mackowy Gaj*- zapisany
w dokumencie jako zaginiony bez sladu.
https://gwar.mil.ru/heroes/chelovek_don ... 0%B8%D1%87
*Wg n/w cytatu walki toczyly sie :
....Hier konnte es sich in den Gefechten bei Zwyzin, Mackowy Gaj und bei Gatkow besonders bewähren.....
Czyli - Zwyzyn, Mackowy Gaj i Gatkow/Batkow ?
To chyba bedzie gdzies w okolicy Brzezan ( bledne zapisy nazw).
Pozdrawiam
Grazyna
Pani Grażyno pięknie dziękuję
Z opowieści dziadka wiem, że pradziadek przechodząc do ataku pomiędzy zasiekami z drutu kolczastego dostał postrzał i ranny znalazł się w niewoli austriackiej...Potem obóz jeniecki w Alpach tyrolskich gdzieś przy granicy włoskiej... |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2021 - 22:21
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
Moze gdzies obok go Gaju znajduje się wioska Mrozowo. |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
gosia.6806 |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2021 - 17:24
|
|
Dołączył: 02-12-2011
Posty: 273
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Status: Offline
|
|
Irena_Powiśle napisał:
Karol Ołówek,
Gratuluje!
dla Gosi,
Stanisław Kaliciński syn Tomasza,
Mógł być powołany do wojska w czasie I Wojny Światowej ew. jako ratnik (bo po służbie wcześniejszej w wojsku carskim powinien już być rezerwistą). Jednostka - 453 Proński pułk piechoty.
Pułk był sformowany 29/VI-12/7 roku 1915, w skład jednostki weszli 49, 50 i 51 Orłowskich (rosyjskie miasto Orel) jednostek piechoty ratników-żołnierzy ruchu społecznego, oraz rekruci - do 3 batalionu. Rozkaz przewódcy Armii Północno-Zachodniego Frontu za N 271 od dnia 4 lipca roku 1915.
Jeśli Stanisław Kaliciński był ewakuowany do terenów rosyjskich to mógł trafić do wojska z tych jednostek ruchu społecznego, ale raczej był wcielony do wojska właśnie z terenów podwarszawskich latem roku 1915-go.
253 pułk stacjonował w twierdzy Modlin (raczej był sformowany dla jej obrony), 23.VII. pan St. Kaliciński trafił do niewoli, do obozu niemieckiego Ohrdruf w Turyngii. 6/19.VIII. do niewoli trafił ten pułk w całości, na tym szlak bojowy pułku się skończył.
Na ile rozumiem z tych teczek od stycznia roku 1916 toczyła się sprawa o powrót na podstawie wymiany między jeńcami, raczej (moje przypuszczenie) że był ciężko ranny/okaleczony. Dnia 18 maja roku 1916 na podstawie w.w. wymiany przybył do Rosji, dnia 20.maja roku 1916 był odznaczony krzyżem Św. Jerzego IV klasy (dla stopni niższych).
Krzyż N 651164
jak już pisałam ze strony niemieckiej wracali tylko bardzo okaleczeni żołnierzy, kogo już nie można było wykorzystać na zakładach/gospodarstwach, bez rąk albo bez nóg, oraz zatrutych gazami, niezdolnych do pracy.
Może z powodu tego nie wrócił z powrotem do Polski, kto teraz wie.
Niestety w RGWIA nie znalazłam dokumentów tej jednostki.
Która istniała nie pełnych 2 miesiace(
Na stronie gwar.mil.ru na liście tego pułku są wymienieni wielu Polaków, wszyscy trafili do niewoli.
Na jednej z kartek napisane ,ze trafił do niewoli w Ostrowie.
Jest to Ostrów Mazowiecka, może z grupa żołnierzy próbowali wyjść z oblężenia Twierdzy.
Dwa razy próbowałam wkleić kartki ale coś poszło nie tak(
Wyslalam linki na pw.
Sporo wiadomości Irenko .Dziękuję Ci że mi pomogłaś.Bardzo długo nie miałam nic o Staśku .Mam nadzieje że to właśnie to ten mój Stachu.Piszesz że prawdopodobnie był już wcześniej w wojsku.Czyli gdzie Irenko mogę znaleźć takie info ?No i gdzie ewentualnie mogę znaleźć info o jego pozostaniu poza granicami polski?Bo chyba gdzieś musiały być takie odnotowania.
Gośka |
|
|
|
|
|
Marcin_Wysz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2021 - 23:08
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 1
Status: Offline
|
|
Dzień dobry
Będę chciał zweryfikować rodzinna legendę
Antoni Wyszyński, urodzony w 1895 w Branszczyku, ( gubernia łomżyńska)
s. Michała i Katarzyny. Wcielony do armii cara ....
Z góry dziękuję |
|
|
|
|
|
wilku1967 |
|
Temat postu: Re: Pradziadek w armii carskiej - potrzebuję pomocy .
Wysłany: 29-04-2021 - 22:02
|
|
Dołączył: 30-11-2018
Posty: 273
Status: Offline
|
|
Dzień dobry.
Trafiłem na ślad poszukiwanego Franciszka Drabinskiego na stronie "Mieszkańcy lubelszczyzny w armii carskiej,, Urodzony 18.01.1864r w Jedlińsku, powiat radomski, rodzice Tomasz Drabiński i Paulina (Skoczek ) Drabińska. Franciszek Drabiński związany był z obecną gminią Wierzbica świadczy o tym pełnomocnictwo dla Piotra Kosteckiego w sprawie spadkowej Drabińskich z 1903r, gdzie na pieczątce jest napis [Urząd Gminy Olchowiec], wójt gminy Olchowiec Stepaniuk i pisarz Fedosejew poświadczyli własnoręczność podpisu Franciszka Drabińskiego. Co prawda nie zgadza się jego imię Drabiński Franciszek nie Paweł, ale w rzeczywistości, Paweł to akurat brat Franciszka, nie ma więcej żadnych informacji, w bazie rekrutów. Chciałbym to sprawdzić, myślę jednak że jest to ta sama osoba. Żeby mieć pewność proszę o pomoc?
https://ltg.pl/projekty/mieszkancy-lube ... -carskiej/
Pozdrawiam
Piotr |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu: Re: Pradziadek w armii carskiej - potrzebuję pomocy .
Wysłany: 01-05-2021 - 01:13
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
Gosiu,
O poborze wcześniejszym i służbie w wojsku to było moje przypuszczenie z powodu wieku.
Bo zwykle wiek poborowy to 20 pełnych lat - 21 lat.
Oczywiście ze może nie mam racji.
Dowiedzieć o jednostce gdzie Ew. Mógł służyć to nie mam żadnej możliwości, niestety, tylko jeśli jest o tym wzmianka w aktach metrykalnych.
Poszukiwanie w Rosji w latach 1918-1920 to sprawa bezsensowna.
Mógł wyjść z domu, być zastrzelony wprost na ulicy przez pijanych żołnierzy-rewolucjonistów. Mógł zostać żywym.
Jeśli nie złożył podanie na powrót do jednej z placówek Konsularnych Polski w roku 1918 to później przez prawie 3 lat wyjechać z Rosji to był wielki problem. Tym bardziej ze na ile rozumiem był niepełnosprawny.
Niestety to tak.
Może ktoś powie lepiej i da nadzieje na takie poszukiwania.
Z tego co wiem z historii Rosji nie mogę dać ani żadnej nadzieje, ani żadnej rady.
Niestety. |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
A5drzej |
|
Temat postu: Re: Pradziadek w armii carskiej - potrzebuję pomocy .
Wysłany: 01-05-2021 - 01:23
|
|
Dołączył: 31-03-2021
Posty: 118
Status: Offline
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu: Re: Pradziadek w armii carskiej - potrzebuję pomocy .
Wysłany: 01-05-2021 - 01:34
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2210
Status: Offline
|
|
A5DRZEJ napisał:
Dobry wieczór,
Czy do informacji na temat służby wojskowej takiego ułana można jakoś dotrzeć?
https://www.myheritage.pl/photo-1500464 ... vigation=1
Pozdrawiam,
Andrzej
Nie mam konta i nie mogę oglądać.
Czy może Pan pokazać to w inny sposób? |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|