Autor |
Wiadomość |
marcin_rzepecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 17:35
|
|
Dołączył: 17-03-2009
Posty: 28
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
Dziękuje za tłumaczenie fragment tekstu. Czytając dyskusję dotyczącą starych akt , z których wynika śmierć w nędzy . Otóż kilkakrotnie przy wpisach dotyczących zgonów natrafiłem na słowo "provifionata". Myślę, że oznacza to iż osoba, której to dotyczy została zabezpieczona materialnie przez współmałżonka. |
|
|
|
|
|
Bodek |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-01-2010 - 18:30
|
|
Dołączył: 25-04-2007
Posty: 336
Status: Offline
|
|
Pani Aneto , Panie Bartku .
Serdecznie Wam dziękuję za pomoc . Pozwólcie jednak abym się trochę zachowywał jak uczeń z pierwszej klasy i pytał - czyli :
" Prose Pani a cy ja to dobze napisałem ? "
Dlatego mam pytania . Czy nazwisko panieńskie zmarłej Barbary Czuplakiewicz ( ten duży kleks ) to : NURZER ? Czy określenie śmierci Debilitas to kalectwo czy po prostu starość . I proszę o potwierdzenie Katarzyna Czuplakiewicz ( poniżej ) zmarła na Pneumonie ( zapalenie płuc ) .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25e ... ec6ab.html
Pozdrawiam
Bogdan Sikora |
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 09:52
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6249
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Witam ponownie,
otóż, jeśli chodzi o terminy medyczne to oznaczają one:
pneumonia - zapalenie płuc
debilitas - osłabienie, wycieńczenie, wyniszczenie (zapewne na skutek jakiejś choroby)
A nazwisko panieńskie może brzmieć równie dobrze Wurzer - trudno określić czy to N czy W.
Pozdrawiam serdecznie
Aneta |
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 12:38
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3307
Status: Offline
|
|
marcin_rzepecki napisał:
Dziękuje za tłumaczenie fragment tekstu. Czytając dyskusję dotyczącą starych akt , z których wynika śmierć w nędzy . Otóż kilkakrotnie przy wpisach dotyczących zgonów natrafiłem na słowo "provifionata". Myślę, że oznacza to iż osoba, której to dotyczy została zabezpieczona materialnie przez współmałżonka.
Zabezpieczona - tak, ale na życie wieczne, przez spowiedź i przyjęcie Wiatyku. |
|
|
|
|
|
Bodek |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 18:07
|
|
Dołączył: 25-04-2007
Posty: 336
Status: Offline
|
|
Pani Aneto
Bordzo , bardzo dziękuje .
Pozdrawiam serdecznie
Bogdan |
|
|
|
|
|
tango |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 20:25
|
|
Dołączył: 01-01-2010
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Metryka jest z katedry tarnowskiej. Mam tylko ten fragment. Nie mam całej strony zapisów z tego rocznika.
Mam kłopot z odszyfrowaniem co jest po nazwisku księdza i co jest napisane między imieniem Szymon i Stanisław.
Resztę wiem. Kto rozszyfruje tą zagadkę?
Przy pozostałych 2 podobnie. Całość jako tako tłumaczę z wyjątkiem godności księdza. Proszę o pomoc.
|
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 21:25
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3307
Status: Offline
|
|
1) wikariusz infułat kolegiaty
2) wicekustosz kolegiaty tarnowskiej
3) senior [kolegium] psałterzystów kolegiaty tarnowskiej, pełniący obowiązki wikariusza
W pierwszym zapisie: Simonem Judam hodie natum - Szymona Judę dziś urodzonego. Przydomek "Juda" wynikł z potrzeby sprecyzowania, który ze świętych był patronem dziecka - na ogół nie był stosowany w dalszych metrykach tej osoby tyczących czy tym bardziej w życiu codziennym. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 21:37
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Cytat:
Przydomek "Juda" wynikł z potrzeby sprecyzowania, który ze świętych był patronem dziecka - na ogół nie był stosowany w dalszych metrykach tej osoby tyczących czy tym bardziej w życiu codziennym.
Szymon i Juda Tadeusz to dwie różne osoby, choć obaj w Biblii bardzo często wymieniani są obok siebie.
Być może ten zapis rzeczywiście ma oznaczać: "Imię Szymon na cześć Szymona apostoła, tego od Tadeusza Judy".
pozdrawiam - tomek |
Ostatnio zmieniony przez Tomek1973 dnia 08-01-2010 - 21:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
tango |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2010 - 21:51
|
|
Dołączył: 01-01-2010
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Bartku.
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.
Serdeczne dzięki.
Pozdrawiam. Ewa |
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2010 - 13:23
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3307
Status: Offline
|
|
Tomek1973 napisał:
Cytat:
Przydomek "Juda" wynikł z potrzeby sprecyzowania, który ze świętych był patronem dziecka - na ogół nie był stosowany w dalszych metrykach tej osoby tyczących czy tym bardziej w życiu codziennym.
Szymon i Juda Tadeusz to dwie różne osoby, choć obaj w Biblii bardzo często wymieniani są obok siebie.
Być może ten zapis rzeczywiście ma oznaczać: "Imię Szymon na cześć Szymona apostoła, tego od Tadeusza Judy".
Zachęciłeś mnie do zgłębienia zagadnienia.
W tradycyjnym kalendarzu rzymskim istniały trzy „podwójne” uroczystości Apostołów:
- 1 maja: Filipa i Jakuba [Młodszego], Apostołów
- 29 czerwca: Piotra i Pawła, Apostołów
- 28 października: Szymona [Gorliwego] i Judy [Tadeusza], Apostołów
W wieku XVIII, czyli – przynajmniej według mnie – złotym wieku metryk (piszący odchodzą od XVII-wiecznej lakoniczności, a nie są jeszcze związani formalizmem akt tabelarycznych czy formuł urzędu stanu cywilnego), można łatwiej niż w innych epokach wychwycić dodatkowe informacje o zdarzeniu metrykalnym.
Jedną z takich ciekawostek są dookreślenia przy imionach dzieci. Normalnie dopisywano przydomek świętego patrona (np. Jakub Większy Apostoł, Jan Złotousty), rzadziej nazwę święta, głównie przy świętach maryjnych (np. Maria[nna] od Wniebowzięcia, od Oczekiwania Porodu). Postępowano tak bez względu na status społeczny rodziców noworodka.
W przypadku chrztu w okolicach owych trzech uroczystości par Apostołów faworyzowano pierwsze imię z pary (stąd tak niska popularność imienia Tadeusz), nierzadko dołączając drugie. Na zapisy chrzcielne „Petrum Paulum”, „Philippum Jacobum”, „Simonem Judam” można patrzeć jak na pary imion, zatem byłoby to jedyne w roku liturgicznym odstępstwo od stosowania w przypadku niższych warstw społecznych nieformalnej zasady „unum tantum nomen” (tylko jedno imię dla dziecka). Oczywiście odstępstwo jedynie formalnie (obrzęd chrztu + metryka) - bardzo rzadko oba imiona szły za takim chłopskim dzieckiem w świat, jakkolwiek mogło się ono czuć wyróżnione opieką dodatkowego patrona :) |
|
|
|
|
|
|