Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-10-2018 - 22:55
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
@1 no nie jest to przyczyna zgonu, ale w takiej formie informacja jakaś zapisana (nie należy utożsamiać z prawdziwą przyczyną) - nie jedną kopię mam z tego okresu kościelnego aktu zejścia, w tym jedną akurat z 1949 z "przyczyną zgonu"
@2 z kościelnych nie zniknęli
@3 na mocy umowy międzypaństwowej Polska-Watykan zwanej konkordatem - musi:) choć pewnie pojawi się zagadnienie "warunki jak na dzień podpisania / ratyfikowania umowy, nie na 2018" to może jednak na inną okazję badania czy i jaki stan prawny wtedy w RP był
@4 nie:) absolutnie nie jest to prawdą. APy dostały prawa określone co mogą robić.
Jak Ci dam NA PRZECHOWANIE zegarek to nie masz prawa go używać, wypożyczać, wynajmować etc
orzecznictwo (@ muzea) jest |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Ted_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-10-2018 - 23:48
|
|
Dołączył: 18-02-2016
Posty: 1193
Status: Offline
|
|
Witam !
Włodzimierzu !
Jeśli piszę, że coś jest czarne to jest czarne.
W starych wzorach ksiąg do 1945 włącznie były rubryki "Świadkowie " (zawierające - imię nazwisko i zatrudnienie - lat - miejsce zamieszkania) oraz "Choroba i powód śmierci". W nowych księgach już tych rubryk nie ma !
Rzetelność podania przyczyny zgonu - to inny temat.
Od kiedy dokładnie były stosowane nowe księgi - nie jestem w stanie dokładnie określić. Na pewno do końca 1945 r. były stare, zaś w 1950 roku mam już nowe wzory ksiąg. Nie mam aktów z lat 1946-49 więc nie określę dokładnie.
ad. 4. Podobnie jak w punktach powyższych odnosiłem się do dysponenta kościelnego (w tym wypadku księdza). Nic nie wspominałem o AP.
Pozdrawiam !
Tadek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-10-2018 - 23:57
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Zaraz, piszesz, że nie mam wyznaniowego aktu śmierci z kościoła rzymskokatolickiego z 23 VI 1949 gdzie jest
podpis zgłaszających? ( u mnie wypełniony z adresami zgłaszających dwóch osób) ograniczę się do tego 1949
tak? dobrze rozumiem?
czy nie wiesz jak było w 1949? ale "czarne jest czarne, choć nie wiem czy akurat o czarnym "?
@4 ok, doprecyzowałeś, ale j.w . ...konkordat:) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Krzysiek_ |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2018 - 00:55
|
|
Dołączył: 12-01-2014
Posty: 263
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Zaraz, piszesz, że nie mam wyznaniowego aktu śmierci z kościoła rzymskokatolickiego z 23 VI 1949 gdzie jest
podpis zgłaszających? ( u mnie wypełniony z adresami zgłaszających dwóch osób) ograniczę się do tego 1949
tak? dobrze rozumiem?
czy nie wiesz jak było w 1949? ale "czarne jest czarne, choć nie wiem czy akurat o czarnym "?
Zależy od parafii, po 1945 r. na krótko pojawiły się nowe księgi, gdzie było miejsce dla "zgłaszającego zgon". W dużej parafii, którą indeksowałem takie księgi używane były do połowy 1949 r., aż się zapełniły. Późnej weszły księgi bez miejsca na informacje o zgłaszającym. Z kolei w innej parafii te przejściowe księgi obowiązywały do roku 1952 (mniejsza parafia), lecz w połowie 1949 ksiądz zaprzestał wpisywania nazwisk osób zgłaszających zgon, a następnie sporadycznie pisał w tym wierszu "matka dziecka" czy "ojciec dziecka". |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2018 - 05:37
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Jest gorzej niestety:(
pomimo braku specjalnego miejsca, bywa, że informacje są dopisywane. Tak o zgłaszających jak i o okolicznościach/ przyczynach.
Dodatkowo w tych najstarszych wyznaniowych - info o małżonku.
To dodatkowo komplikuje niestety |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Ted_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2018 - 10:41
|
|
Dołączył: 18-02-2016
Posty: 1193
Status: Offline
|
|
Witam !
Przedstawiam poniżej układ rubryk z 2 strony ksiąg zgonów (1 strona praktycznie pozostała niezmieniona).
Księga stara:
http://www.cieslin.pl/wp-content/upload ... /stare.jpg
Księga nowa:
http://www.cieslin.pl/wp-content/upload ... 0/nowe.jpg
Cywilne USC wprowadzone zostały dekretem z dnia 25.09.1945 r.
Zapewne - tak jak pisze Krzysztof - stare księgi mogły być prowadzone do czasu ich zapełnienia. Natomiast trudno orzec, czy nowe wzory wprowadzono odgórnie w całym kościele i w tym samym czasie, czy też decydowały o tym poszczególne diecezje i w różnych terminach je wprowadzano.
Włodzimierzu ! Informacja o małżonku pozostała w nowym wzorze ksiąg. Ba - dodatkowo doszła rubryka o zawarciu powtórnego małżeństwa przez współmałżonka.
Czy w całym kraju obowiązywał taki wzór ? Tego nie wiem. Podane wzory pochodzą z diecezji kieleckiej, z dekanatu olkuskiego.
Pozdrawiam !
Tadek |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2018 - 11:07
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Pomimo, że sporo w wątku banałów i roi się od powtórzeń oczywistości, to jednak może pomińmy (choćby między nami:) kwestie informacji kiedy ustały cywilno-wyznaniowe ASC:)
..i skupmy się na istocie sprawy:
w religijnych aktach śmierci są (lub łagodniej "bywają"/"wymaga sprawdzenia przed udostępnieniem") informacje mogące być chronione jako dane osobowe, a nawet wrażliwe
zarówno tych po 1945, jak i wcześniejszych (jeśli były równolegle prowadzone wyznaniowe)
dotyczy zarówno "rubrykowanych" jak i np raptularzy
*przy ASC starszych niż 80 lat - nie ma problemu
*przy ASC 1938-1945 problem może być
*przy skorowidzach lub bazach z info tylko o zmarłym (ew. plus data dzienna) - nie ma problemu (zarówno ASC jak i wyznaniowe)- nawet tegoroczne
*przy kopiach (ASC i nie ASC) 1938 i młodsze problem może być, mogą być dane osób żyjących
kościół wewnętrznie mógł "poluzować" i zmniejszyć ochronę w przypadku udostępniania "kwalifikowanego" (w rozumieniu ustawy)
nas obowiązuje jednak ostrożność - moim zdaniem
czy ochrona danych przede wszystkim? Nie:) (ale to moje zdanie) np zgony ASC 1939-1945, pomimo, że mogą sporadycznie informować o żyjących (zgłaszający, rodzice), to wartość historyczna jest tak znacząca, że (po przejrzeniu?) należy dopuścić możliwość publikacji
nawet czasem i raptularzy nie ASC, tam gdzie bywa bardziej ryzykownie ("przyczyna zgonu"..często średniowiarygodny wpis, a może żyjących potomków obciążać)
1946-57 teoretycznie religijne można byłoby negocjować, też zgony z tego okresu mają wielką wartość historyczną (i nie były masowo kwerendowane pod kątem strat etc), ale ryzyka o wiele większe
niezależnie czy jest podział 1945-1949,1950-1957 (nowe wzory, stare wzory) czy 1945-1950, 1951-1957, czy inny
całość (dane rodziców, małżonka pozostającego przy życiu z założenia; reszta (przyczyna, dane zgłaszających) bywa) nie ma jak przyjąć "to nie są dane żyjących) - tzn ryzyko np dla PTG moim zdaniem zbyt duże |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
ciekawoscpoznawcza |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 12:27
|
|
Dołączył: 26-01-2019
Posty: 112
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
Witajcie:)
Poszukuję informacji o moim pradziadku i jego rodzicach - nieznanych. O żonie pradziadka wiemy bardzo dużo dochodzimy do jej dziadków a na pradziadku sprawa się kończy. Urodził się w 1886 roku, szukałam i znalazłam Jana Błędowskiego ur.1886 w parafii Osiek, świętokrzyskie, rodzice nieznani.
Pradziadek poznał swoją żonę w Warszawie Weronika z d.Maciaszek, troje ich dzieci urodziło się w Warszawie a troje już w Kaliszu kiedy się tam przeprowadzili. Dzieci były chrzczone u Franciszkanów w Kaliszu, napisałam do nich o wgląd do dokumentów, ale dostałam taką odpowiedz:
Szczęść Boże
informacji o danych osobowych nie udzielamy (Rodo), a parafia i księgi parafialne są od 1 sierpnia 1978 r.
pozdrawiam
Podpowiedzcie proszę co mogę zrobić.
Dziękuję
Agata |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 13:05
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
napisałaś w nieodpowiednie miejsce, dane przechowywane "u nich" zaczynają się w 1978 i są chronione
Nie piszesz kiedy się rodzili, jak się ma to do problemu ochrony danych osobowych (i wątku) i gdzie potencjalny konflikt RODO a genealogia
Coś stoi na przeszkodzie, by skorzystać z państwowych zasobów? |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
ciekawoscpoznawcza |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 13:07
|
|
Dołączył: 26-01-2019
Posty: 112
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
Czy możesz podać mi jakiś link? Znam dokładną datę narodzin praabki i wiem, że rodziła się w Warszawie. Dopiero zaczynam i trochę się gubię. Pisać do Archiwum Państwowego w Warszawie? Link Szukaj w archiwach jest dla mnie niezrozumiały :/ |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 13:12
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
a Ty podałaś?
bo ja jeśli nie tysiące, to setki które mogą pomóc w tej konkretnej sprawie:)
proponuję poczytać forum , poszukać tematów związanych i jeśli to nie wystarczy - zapytać konkretnie, linkując kopie dokumentów - w odpowiednim dziale, prawdopodobnie istnieją wątki w których można dopytać - jeśli nie to nawet i założyć nowy (choć to pewnie nie będzie potrzebny)
na razie nie widzę problemów z ustawą o ochronie danych osobowych |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
ciekawoscpoznawcza |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 13:15
|
|
Dołączył: 26-01-2019
Posty: 112
Skąd: Poznań
Status: Offline
|
|
ok, nie ma drogi na skróty:)
moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, można ustawić automatyczny podpis, który będzie widoczny pod każdym wysłanym postem. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml [/ |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: RODO a poszukiwania
Wysłany: 03-02-2019 - 13:22
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
|
Temat postu: RODO
Wysłany: 26-07-2019 - 22:33
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1557
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
W jednej z dużych parafii w dużym mieście dowiedziałam się, że wprawdzie metryki z 1741 roku są, ale są po pierwsze po łacinie (jakie by z tych lat miały być?) i obowiązuje RODO i niczego nie udostępniają. Jakież to wygodne - panaceum na wszystko.
pozdrawiam
Małgorzata |
|
|
|
|
|
Tom_mk |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-01-2020 - 20:29
|
|
Dołączył: 20-01-2018
Posty: 231
Status: Offline
|
|
Witam, znalazlem na portalu szukajwarchiwach interesujacy mnie zbior w jednym z archiwow panstwowych. Sa to akta sprawy w sadzie grodzkim w latach okolo 1950, dotyczace siostry mojego dziadka, ktora nie zyje od okolo 10lat. Akta dotycza pozwolenia na slub bez posiadanej metryki urodzenia.
W odpowiedzi otrzymalem pytanie, do czego mi te akta sa potrzebne?
Oczywiscie potrzeby genalogiczne, podejrzeeam ze bedzie tam ustalona sadownie meteyka urodzenia. Co odpowiedziec urzednikowi zeby nie przegrac z Rodo na starcie ?
Pozdrawiam
Tomasz D. |
|
|
|
|
|
|