Autor |
Wiadomość |
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 15-02-2018 - 20:26
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
Witam Genealogów!
Na podstawie danych pochodzących z Geneteki, prześledziłem w dość prosty sposób kilka pokoleń wstecz Krzyżanowskich, przodków Ireny Sendlerowej.
Oto streszczenie tych informacji:
Irena Stanisława Krzyżanowska pochodziła z rodziny drobnoszlacheckiej wywodzącej się z Podlasia. Antoni Krzyżanowski z Junoch, jej przodek, w 1762 roku w parafii Rzekuń poślubił Ewę Dziarską vel Zdziarską. Był dzierżawcą w Goworowie. Ich synem był Mikołaj (ur. ok. 1792 Uśnik, parafia Szczepankowo, woj. augustowskie), rządca w Szczepanowicach, ekonom we wsi Iwanowice. Żonaty dwukrotnie z: 1 v. z Emilią Rogawską; 2 v. z Teklą Zajączkowską. Jego synem był Jan (ur. ok. 1844 Chodów, powiat miechowski - zm. 14.03.1903 Tarczyn), który poślubił Mariannę Krajewską. Z kolei ich synem był Stanisław Henryk (ur. 29.10.1874 Tarczyn - zm. 10.02.1917 Otwock), ojciec Ireny Stanisławy Sendlerowej z domu Krzyżanowskiej.
Robert |
Ostatnio zmieniony przez Robert_Kostecki dnia 09-03-2018 - 09:19, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 17-02-2018 - 19:33
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
Było kilka rodzin Krzyżanowskich różnych herbów, w tym dwie neofickie (nobilitacje w 1764 roku i 1786 roku). Czy wiadomo, do której z tych rodzin należeli przodkowie Ireny Sendler? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 00:10
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 12:34
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
A, do jakich celów Geneteka może być jeszcze przydatna? Rozumiem, że jak była pomocna do ustalenia genealogii Marii Dąbrowskiej i Marii Skłodowskiej, to był właśnie ten cel?! |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 12:58
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Nie, główny cel to nie "powiązania znanych". Mieści się to w profilu, ale przeważnie wykorzystywana jest (i miała być) do szukania własnej rodziny.
Notka jednak miała być nie o tym do czego jeszcze, ale "do czego nie". Geneteka nie zawiera informacji o osobach, zawiera informacje o dokumentach, jest indeksem osobowym dokumentów. Pozbawianie info o 'dokąd prowadzi informacja z geneteki' co jest w źródle jest zupełnie w bok. Nie można tworzyć genealogi na podstawie wpisów w genetece (czy jakiejkolwiek innej bazie indeksów), bez kroku dalej - odczytania dokumentu. I analizy krytycznej w następnym kroku.
Na tym polega waga, wyjątkowość, unikalność, znaczenie. To nie zbiór wpisów w ged, czy deklaracji użytkowników jak w wielu portalach- to solidna wiedza, potężne narzędzie by znaleźć,odczytać, porównać dokumenty. Nie trywializujmy - szczególnie w popularyzatorskich, nośnych obszarach, do "odczytałem w genetece". Błędy z takiego postępowania nie obciążają pomysłodawców, współtwórców a wykorzystującego narzędzie niezgodnie z założeniem.
Ale ad rem: chciałbyś, byśmy jakoś wspólnie zaprezentowali syntetyczne informacje dzieląc się pracą? Ja (co prawda nie szukałem poważnie) np dokumentu małżeństwa rodziców Ireny Stanisławy dd Krzyżanowskiej pv Sendler sv Zgrzembskiej vel Celnikier nie odnalazłem.
Czy interesują się krewni czy powinowaci także?
PS czyli w skrócie:
dzięki genetece można wyszukać np akt urodzenia Janiny Karoliny Grzybowskiej pv Krzyżanowskiej, ale dane powinniśmy odczytywać z
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=78&y=160
i podawać źródło przy tworzeniu genealogii "AU Grodzisk Maz" nie "geneteka", choć dodatek "przy wykorzystaniu geneteka.genealodzy.pl lub dane z serwisu Polskiego Towarzystwa Genealogicznego nie byłyby błędem:)
PPS np w przypadku korekty bezźródłowego, błędnego wpisu w wikipedii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Irena_Sendlerowa
"Matka, Janina Karolina Krzyżanowska z domu Grzybowska (1885–1944), była córką Ksawerego i Konstancji z domu Zakrzewskiej."
oczywiście można sięgnąć do kls-ów ( 73/19/0 Akta gminy Grodzisk Mazowiecki sygn. 1, 4-22) by rozwinąć, skonfrontować
ot, skoro adresatem "genealodzy" to pozwalam sobie kilka uwag warsztatowych
PPS
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 190&y=1590
więc ślub rodziców może w luce (jeśli chodzi państwowy zasób) do uzupełnienia płockim diecezjalnym (via FS może?), choć nie pułtuski raczej |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 13:55
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 14:01
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 14:05
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 14:08
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu: Rok Ireny Sendlerowej
Wysłany: 18-02-2018 - 15:38
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
"... nie rozumiem" i vice versa. Zrobiłem założenie, że Irena Stanisława była ślubnym i biologicznym dzieckiem Stanisława Henryka Krzyżanowskiego (ur. 29.10.1874 Tarczyn - zm. 10.02.1917 Otwock). Po nielicznych skanach metryk zamieszczonych w GENETECE oraz podanych indeksach tamże, doszedłem do Antoniego Krzyżanowskiego prawdopodobnie z Junoch, który w 1762 roku w parafii Rzekuń poślubił Ewę Dziarską vel Zdziarską, przodka Stanisława Henryka. Po drodze - Krzyżanowscy byli w metrykach określani jako "urodzeni".
Może więc zgrabniej byłoby nazwać rozpoczęty temat, jako "Przodkowie Stanisława Henryka Krzyżanowskiego z Otwocka"?! |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 15:42
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
1. w podanych przez Ciebie linkach jest zbiór wyszukań
Tego nie rozumiem -przełożenia na badania.
Powinien być jeden, choć jak wyżej - indeks to początek, nie źródło na które w genealogii należy się powołać, a narzędzie do odszukania dokumentu.
2. w genetece nie ma skanów (licznych czy nielicznych - żadnych nie ma)
a to co innego - jeśli szukasz "po ojcu" (jak widzisz - ja raczej "po matce" się skupiłem). Można zawęzić, ale domyślnie (nawet jeśli to wywód przodków, nie pełne badanie) to robimy dla obojga rodziców |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 16:36
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
I tu jest właśnie różnica poglądów. Oficjalnie w pojęciu drobnej szlachty polskiej tzw. "kondycja" matki nie miała znaczenia, gdyż liczyło się dziedziczone "po mieczu" nazwisko i herb. Oczywiście w rzeczywistości było inaczej, bo jak gdzieś wyczytałem, to nawet jeszcze po II WŚ na Mazowszu w parafiach wiosek szlacheckich zdarzało się, że zakrywano obraz Matki Boskiej, kiedy nie szlachcianka/nie szlachcic poślubiał osobę z innego stanu. Co by Biedula, patrząc na to, nie płakała.
Rody arystokratyczne i inne znaczniejsze, do 2 połowy XVIII wieku patrzyły na to zjawisko bardziej surowo, ale potem zdarzały się i u nich liczne, celowe lub nie, mezalianse, np. poślubienie Żydówki przez dziadka Czesława Miłosza (patrz Cz. Miłosz, Rodzinna Europa), czy poślubianie Frankistów, niejako w nagrodę, że przeszli na wiarę katolicką. Dla ciekawości, to przodek Czesława Miłosza był właścicielem tak rozległych dóbr, że podczas konfliktu Rosji z Serbią pozwolił sobie napisać do cara Rosji, że Miłoszowie otrzymali herb Lubicz od króla polskiego Leszka Białego i nic wspólnego nie mają z tą dynastią pastuchów serbskich Miłoszewić'ów .
Ale inne nacje, i nie tylko, uważają, że poczucie przynależności etnicznej nabywa się po matce. Natomiast osobiście uważam, to pierwsze.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 16:45
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
ale jaka różnica?
badamy krewnych, adresujesz do genealogów w XXI wieku
co ma etnos do tego?
badasz przynależność etniczną Ireny Krzyżanowskiej czy proponujesz porządną genealogię stworzyć, opartą na dokumentach, by skorygować to co jest (a jest!, w części (sporej) błędne
to nie jest kwestia poglądów., dotychczas raczej warsztat nas różni, o poglądach jeszcze nie było i z mojej strony nie będzie - uważam, że to niezwiązane z wyszukaniem i analizą źródeł.
"pod tezę" się nie bawię i raczej na forum PTG nie powinieneś znaleźć chętnych od badaniu etnosu, gdy hasło genealogia..
neofici w jednym z początkowych Twoich postów powinno mnie uprzedzić
to wracajmy do celów geneteki - nie jest (choć i do tego można) do kwestii etnicznych stworzona. Naprawdę Czy dla Krzyżanowskich czy dla Skłodowskich:)
pozdrawiam! |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Robert_Kostecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 17:03
|
|
Dołączył: 14-09-2015
Posty: 1720
Status: Offline
|
|
Panie, Panie, Pan jest dla mnie zbyt oficjalny, zbyt poważny (mimo buziek śmiejących) i inaczej inteligentny. No, może nawet bardziej.
Chcę tylko, abyśmy wspólnymi siłami, tak jak to ma miejsce w innych wątkach, prześledzili "po mieczu" (nie "po kądzieli") genealogię Ireny Sendlerowej. Rozumie Pan - jeden doda to, inny sprostuje i poprawi. Alleluja i do przodu. Może parę konkretów w tej sprawie. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-02-2018 - 17:10
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
OK, po mieczu. Uznałem, nie toczę dalej. Nie zgadzam się i "tępię wcinki" o tym, że jeśli ktoś bada przodków i po kądzieli to identyfikuje się z "innym etnosem". To jest nie żartobliwe (jeśli miało być, to nie wyczułem), a żałosne. I do tego się odniosłem.
Poważny (buźki nie buźki, można chyba wyłączyć? może jestem. Jeśli ma być coś zamiast istniejących, chyba w większości kiepskich, o Krzyżanowskich, to musi być ze źródłami. Inaczej nie widzę sensu, raczej widzę szkodliwe jeśli ma być "z forum PTG" bez źródeł, tylko na indeksach.
A czy wybór "z okazji Roku Sendlerowej zbadajmy po mieczu" jest ok, nie jest (szczególnie jeśli z takich jakoby etnicznych powodów), ale ok, niech będzie - wszystkim zajmować się musisz. W sumie jak mi zależy, żeby zdjąć odium, że na forum PTG się z powodów etnosu bada wybrane gałęzie to "moge se" uzupełnić. Fakt. |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|