Autor |
Wiadomość |
Wioletta_Joniak |
|
Temat postu: Problem z nazwiskiem parafia Maciejowice
Wysłany: 03-01-2019 - 17:00
|
|
Dołączył: 28-12-2018
Posty: 57
Status: Offline
|
|
Witam.
Mam problem do rozwiązania i może ktoś mi pomoże. Sprawa dzieje się w parafii Maciejowice. Wszelkie informacje uzyskałam dzięki zindeksowanym i opublikowanym przez Garwolińską Grupę Indeksacyjną metrykom. Najwcześniejszym przodkiem jakiego znalazłam jest WAWRZYNIEC KAZMIRZAK (zgon 1808). Jego syn WOJCIECH bierze ślub w 1809 roku pod nazwiskiem KAZMIRZAK. Najwcześniejsze dziecko WOJCIECHA jakie odnalazłam to MICHAŁ (ur. 1817) i ochrzczony pod nazwiskiem BEDNARCZYK. Odnalazłam jeszcze trójkę dzieci, wszystkie ochrzczone pod nazwiskiem BEDNARCZYK. W 1834 umiera Wojciech i jest pochowany pod nazwiskiem CHACZ. Jego najstarszy syn żeni się w 1839 pod nazwiskiem BEDNARCZYK. W 1842 roku rodzi się jego pierwsze dziecko ochrzczone pod nazwiskiem BEDNARCZYK. Następne dzieci są już chrzczone pod nazwiskiem CHACZ, i tylko to nazwisko funkcjonuje w tej rodzinie. Córka WOJCIECHA wychodzi za mąż w 1845 już pod nazwiskiem CHACZ. O losach jeszcze jednej córki nic nie wiem. Ostatnim dzieckiem był mój przodek JAKUB BEDNARCZYK, który nie zmienił nazwiska i funkcjonuje ono w mojej rodzinie. Jego pierwsza żona zmarła w 1856 roku i została pochowana pod nazwiskiem BEDNARCZYK vel CHACZ. Co o tym sądzicie? Dlaczego taka radykalna zmiana nazwiska? |
|
|
|
|
|
Al_Mia |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-01-2019 - 23:07
|
|
Dołączył: 08-11-2013
Posty: 1308
Status: Offline
|
|
Ja myślę że:
Wawrzyniec Kazmierzak - nazwisko od imienia Kazimierz, imię ojca ( rosyjski zwyczaj nadawania nazwiska z tytułu "tzw otczestwa").
Nie było to nazwisko stałe
Wojciecha co prawda zapisano przy urodzeniu jako Kazmierzak, ale być może pracował jako pomocnik bednarza- stąd nazywano go bednarczyk i ostatecznie utrwaliło się na tyle mocno że dzieci chrzczono pod nazwiskiem Bednarczyk.
Dlaczego następna zmiana nazwiska na Chacz?
Tu można spekulować:
1. może przodkowie Wawrzyńca byli np. ormianami (chacz- ormiańskie Krzyż) i Wojciech powrócił do nazwiska przodków?
http://www.genezanazwisk.pl/content/hacu%C5%9B
2. a może wżenił się w rodzinę o takim nazwisku i przyjął nazwisko żony/teścia?
3. może nastąpiła adopcja Wojciecha przez zamożnego człowieka o nazwisku Chacz - w celu przekazania majątku ?
Na zmianę nazwiska nie musieli wszyscy potomkowie Wojciecha zgadzać się, stąd niektórzy nie zmienili.
Bardzo dokładna analiza i dalsze poszukiwania to jedyna droga na znalezienie odpowiedzi na Twoje pytanie.
pozdrawiam
Ala |
|
|
|
|
|
Wioletta_Joniak |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-01-2019 - 16:33
|
|
Dołączył: 28-12-2018
Posty: 57
Status: Offline
|
|
Alu bardzo dziękuję za podpowiedź
Bardzo ciekawe informacje. Żona Wojciecha była zapisana pod nazwiskiem PRZYCZKA, PRZECZKA, PRZECZEK.
Pozdrawiam
Wioletta
|
|
|
|
|
|
Sidor |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-01-2019 - 22:46
|
|
Dołączył: 05-02-2017
Posty: 245
Status: Offline
|
|
W mojej rodzinie występuje przodek, który na początku pojawia się jako Tyran, później kiedy rodzą się dzieci jako Tupaj vel Tyran, a kiedy dzieci się żenią - jako Tupaj. To drugie nazwisko (Tupaj) popularne jest w regionie (parafia Górno, podkarpackie), natomiast drugiego Tyrana w księgach nie spotkałam. Nie udało mi się odkryć powodu tej zmiany. Mogę tylko podejrzewać, że chodziło o negatywne skojarzenia ze słowem tyran (?)
Może i w Twoim przypadku jest podobnie? Może poprzednie nazwisko okryte zostało złą sławą? Może matka miała dwóch mężów i dzieci na jakimś etapie postanowiły przyjąć inne nazwisko?
Sądzę że nigdy nie odkryję rozwiązania mojej zagadki. Życzę Ci żebyś miała więcej szczęścia |
_________________ Pozdrawiam
Ula
|
|
|
|
|
Wioletta_Joniak |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2019 - 19:17
|
|
Dołączył: 28-12-2018
Posty: 57
Status: Offline
|
|
Ulu dziękuję za podpowiedź
Pozdrawiam
Wioletta |
|
|
|
|
|
Sidor |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2019 - 19:38
|
|
Dołączył: 05-02-2017
Posty: 245
Status: Offline
|
|
Wiolu, paradoks polega na tym, że po moim wpisie powyżej, życzliwa dusza napisała do mnie na PW wyjaśniając, że Tyran może oznaczać flisaka. Podobnie Tupaj. Jednym słowem, w moim przypadku to po prostu to samo nazwisko w różnych formach. Wersja prawdopodona, bo w niedalekiej okolicy kwitło niegdyś flisactwo.
Pozdrawiam |
_________________ Pozdrawiam
Ula
|
|
|
|
|
|