Autor |
Wiadomość |
Malrom |
|
Temat postu: Re: Prośba o przetłumaczenie przyczyny śmierci (morbus)
Wysłany: 01-12-2011 - 20:44
|
|
Dołączył: 01-12-2011
Posty: 6908
Status: Offline
|
|
Trotwood napisał:
Ktoś ma jakiś pomysł?
[/img]
Szan. Pan/i,
ta choroba to tu: Cathar,
także Catarr,
niem. - Catarrh, Catarrhus
łac.- Catarrhen
franc.- Caterre
pol.- nieżyt, też katar
pozdrawiam
Roman |
|
|
|
|
|
Trotwood |
|
Temat postu: Re: Prośba o przetłumaczenie przyczyny śmierci (morbus)
Wysłany: 02-12-2011 - 00:45
|
|
Dołączył: 16-01-2011
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Malrom napisał:
Trotwood napisał:
....
.... ta choroba to tu: Cathar, także Catarr,
niem. - Catarrh, Catarrhus
łac.- Catarrhen
franc.- Caterre
pol.- nieżyt, też katar .....
Bardzo Panu dziękuję.
Pozdrawiam
Marcin |
|
|
|
|
|
Wituszynski_Alex |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 29-12-2011 - 20:30
|
|
Dołączył: 24-11-2011
Posty: 32
Skąd: Niemcy,Kiel
Status: Offline
|
|
Mortuorum
Orolinaria
Z gory dziekuje
Alex Wituszynski |
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 29-12-2011 - 21:03
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3298
Status: Offline
|
|
Mortuorum - zmarłych
Orolinaria - w słowniku nie ma takiego słowa. Potrzebny kontekst i zdjęcie. |
_________________ Bartek
|
|
|
|
|
Wituszynski_Alex |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 31-12-2011 - 16:05
|
|
Dołączył: 24-11-2011
Posty: 32
Skąd: Niemcy,Kiel
Status: Offline
|
|
Orolinaria - jest to prawdopodobnie choroba na jaka zmarl pacjent.
I jest to pojedyncze slowo w rubryce dla zmarlych o tej nazwie
Dziekuje i zycze Szczesliwego Nowego Roku
Alex Wituszynski |
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 31-12-2011 - 16:36
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3298
Status: Offline
|
|
Nie ma takiej choroby. Ponawiam prośbę o zdjęcie. Obstawiam błąd w odczycie słowa "ordinaria" - czyli "zwykła" śmierć. |
_________________ Bartek
|
|
|
|
|
Wituszynski_Alex |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 31-12-2011 - 19:20
|
|
Dołączył: 24-11-2011
Posty: 32
Skąd: Niemcy,Kiel
Status: Offline
|
|
Przepraszam Bartek masz racje to moj blad jest to "ordinaria"
dzieki,mam jeszcze cos, w rubryce gdzie wpisuje sie date dnia i miesiaca wystepuje slowo"Cudem albo Ludem"
|
|
|
|
|
kwroblewska |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 31-12-2011 - 19:41
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3191
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Alex,
link mi nie działa
ale czy nie można tego słowa odczytać?
eadem=tego, tego samego [dnia i miesiąca]
______
Krystyna |
|
|
|
|
|
Wituszynski_Alex |
|
Temat postu: Prosze o przetlumaczenie z łaciny
Wysłany: 31-12-2011 - 19:50
|
|
Dołączył: 24-11-2011
Posty: 32
Skąd: Niemcy,Kiel
Status: Offline
|
|
Ok. dzieki mysle ze to wlasnie tak bedzie
Pozdrawiam i zycze w Nowym Roku wszystkiego dobrego
Alex |
|
|
|
|
|
12anna |
|
Temat postu: maritus derelictae ???
Wysłany: 14-04-2012 - 10:56
|
|
Dołączył: 05-01-2012
Posty: 22
Status: Offline
|
|
W akcie zgonu mojego pradziada napisano " maritus derelictae " co to może oznaczać z moich tłumaczeń głupoty powychodziły więc prodzę o pomoc. |
|
|
|
|
|
Szymański_Wojciech |
|
Temat postu: Re: maritus derelictae ???
Wysłany: 14-04-2012 - 11:33
|
|
Dołączył: 04-05-2010
Posty: 336
Status: Offline
|
|
12anna napisał:
W akcie zgonu mojego pradziada napisano " maritus derelictae " co to może oznaczać z moich tłumaczeń głupoty powychodziły więc prodzę o pomoc.
W tłumaczeniu dosłownym to "małzonek opuszczony", czyli wcale nie tak głupio! Może istotnie porzuciła Go żona i w momencie zgonu był sam?
W.Szymański |
|
|
|
|
|
Malrom |
|
Temat postu: Re: maritus derelictae ???
Wysłany: 14-04-2012 - 11:47
|
|
Dołączył: 01-12-2011
Posty: 6908
Status: Offline
|
|
Pani Anno,
najlepiej podać cale zdanie,
może to też oznaczać,= mąż, który przez swoją śmierć pozostawil na przyklad żonę=..
Pozdrawiam,
Roman M. |
|
|
|
|
|
Szymański_Wojciech |
|
Temat postu: Re: maritus derelictae ???
Wysłany: 14-04-2012 - 12:08
|
|
Dołączył: 04-05-2010
Posty: 336
Status: Offline
|
|
Malrom napisał:
Pani Anno,
najlepiej podać cale zdanie,
może to też oznaczać,= mąż, który przez swoją śmierć pozostawil na przyklad żonę=..
Pozdrawiam,
Roman M.
Ja założyłem (może błędnie!?), że prawidłowe brzmienie drugiego wyrazu to "derelictus". Za poprzednikiem radzę jednak zamieścić tu całe zdanie, najlepiej w formie skanu.
W. Szymański |
|
|
|
|
|
kwroblewska |
|
Temat postu: Re: maritus derelictae ???
Wysłany: 14-04-2012 - 12:48
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3191
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
12anna napisał:
W akcie zgonu mojego pradziada napisano " maritus derelictae " co to może oznaczać z moich tłumaczeń głupoty powychodziły więc prodzę o pomoc.
Anno,
Czasami może warto podać pełne zdanie i przejrzeć wątek łacina, gdyż
https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... derelictae
1. maritus derelictae uxoris = mąż pozostałej żony
Pozostałej - po jego śmierci.
-----
Krystyna |
|
|
|
|
|
12anna |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14-04-2012 - 14:01
|
|
Dołączył: 05-01-2012
Posty: 22
Status: Offline
|
|
Ślicznie wszystkim dziękuję za odpowiedź. Całe zdanie brzmi:
"Stanislaus Kwapniewski agricola; maritus derelictae Sophiae matae Pochroń." Ja też najpierw przetłumaczyłam, że opuszczony przez żonę ale jak to Babcia usłyszała to mi mało głowy nie urwała bo podobno to było bardzo przykładne małżeństwo bardzo szanujące się. Jego żona umiera 16 dni później. Faktycznie macie rację może to oznaczać, że po jego śmierci pozostała żona. Jeszcze raz dziekuję ... muszę uspokoić Babcię |
|
|
|
|
|
|