Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
fioletOffline
Temat postu:   PostWysłany: 08-05-2016 - 01:15
Sympatyk


Dołączył: 01-04-2014
Posty: 138

Status: Offline
Tylko 18 (o ile dobrze policzyłam Wink ) Ciekawa jestem jak to zapamiętali ?

_________________
Pozdrawiam
Beata

Otfinowski/a, Skiba, Toporek, Nowak, Miś, Popek, Kwapień, Kwaśniwski/a
Parafie małopolskie i świętokrzyskie: Książ Wielki, Niegardów, Proszowice, Prandocin, Kozłów i okoliczne Wink.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kate103Offline
Temat postu:   PostWysłany: 08-06-2016 - 11:16
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-07-2012
Posty: 73

Status: Offline
A tu takie ciekawe (acz straszne) zjawisko pogodowe:
Na dole po (naszej) lewej
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410
Wąsosz-rok 1792
Katarzyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Janina_Tomczyk
Temat postu:   PostWysłany: 08-06-2016 - 19:07
Nieaktywny


Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260

kate103 napisał:
A tu takie ciekawe (acz straszne) zjawisko pogodowe:
Na dole po (naszej) lewej
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410
Wąsosz-rok 1792
Katarzyna


No proszę! A mówią, że obecne wichury i letnie gradobicia to współczesny efekt cieplarniany, a jak widać ponad 200 lat temu, bez takiego rozwoju cywilizacyjnego także pogodowe kataklizmy bywały na pewnych obszarach. Te zniszczone wówczas plony zbóż mogły przynieść w konsekwencji głód i większą śmiertelność na tym terenie.
Bardzo ciekawe są takie zapiski "ku pamięci" jakie czasem w księgach się trafiają.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kuba64Offline
Temat postu:   PostWysłany: 26-06-2016 - 19:46
Członek PTG


Dołączył: 01-01-2011
Posty: 536
Skąd: Włochy
Status: Offline
Witam,

tego jeszcze nie widziałem, może mi pomożecie to wyjaśnić.

W akcie zgony nr. 44 z 1925 roku z USC w Dzierzgowie:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,341993,45
ksiądz pełniący funkcje urzędnika USC pisze że świadkowie zgonu 76 letniej Wiktorii Purzyckiej nie znali ani jej miejsce urodzenia ani tożsamości jej rodziców. Po przekonaniu się osobiście o śmierci wdowy pojawia się w akcie nazwisko panieńskie zmarłej: Bobińska Surprised

Czy to tylko wytłumaczenie że księdzu nie chciało się dopytywać o tożsamość zmarłej ?
Cale szczęście że jest podany wiek w ten sposób wiem że to o "moją" Bobińską chodziło Confused

Pozdrawiam,
Kuba

_________________
Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Marynicz_Marcin
Temat postu:   PostWysłany: 26-06-2016 - 19:52
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
Możliwe, że po prostu znali tylko panieńskie zmarłej, a jej rodziców imion i miejsca urodzeń już nie. Po latach zajmowania się genealogią, nie powinien dziwić taki zapis Wink

_________________
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz

Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kuba64Offline
Temat postu:   PostWysłany: 26-06-2016 - 20:16
Członek PTG


Dołączył: 01-01-2011
Posty: 536
Skąd: Włochy
Status: Offline
Przepraszam, źle wyjaśniłem: świadkowie nazwiska panieńskiego nie znali, ksiądz je wstawił po wizycie u zmarłej, tak to ja odebrałem Rolling Eyes

_________________
Poszukuję rodziny Kuczyk z okolic Łucka (UA).
kuba64[małpka]posteo.it
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Marynicz_Marcin
Temat postu:   PostWysłany: 26-06-2016 - 20:23
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
Zapewne chodziło o ich dane, czyli chociaż imiona. Ciekawe jest, że panieńskie zapisano dopiero przy końcowej formułce.
Myślę, że warto sprawdzić, czy jest to unikat, a jeśli nie, to do niego dotrzeć.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz

Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kwroblewskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 26-06-2016 - 22:11
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3157
Skąd: Łódź
Status: Offline
Kuba64 napisał:
Witam,

tego jeszcze nie widziałem, może mi pomożecie to wyjaśnić.

W akcie zgony nr. 44 z 1925 roku z USC w Dzierzgowie:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,341993,45
ksiądz pełniący funkcje urzędnika USC pisze że świadkowie zgonu 76 letniej Wiktorii Purzyckiej nie znali ani jej miejsce urodzenia ani tożsamości jej rodziców. Po przekonaniu się osobiście o śmierci wdowy pojawia się w akcie nazwisko panieńskie zmarłej: Bobińska Surprised

Czy to tylko wytłumaczenie że księdzu nie chciało się dopytywać o tożsamość zmarłej ?
Cale szczęście że jest podany wiek w ten sposób wiem że to o "moją" Bobińską chodziło Confused
Pozdrawiam,
Kuba


Dlaczego zakładasz, że zgłaszający, pełnoletni [np.25 lat majacy] powinni, znać nazwisko panieńskie i miejsce urodzenia 76-letniej kobiety, wdowy!!, czy Rudziński i Długokęcki to był ktoś z rodziny, mieszkała przy rodzinie czy w tej miejscowosci żyła samotnie? od kiedy, od dawna że wszyscy ją znali? Jeśli to "Twoja' to pewnie to wiesz.
Może ksiądz znał rodzinę Purzyckich i sam wpisał/uzupełnił dane zmarłej?

___
Krystyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
piotr_nojszewskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-06-2016 - 10:04
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 21-04-2013
Posty: 1582
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Mysle ze wtedy tak jak dzis przecietny czlowiek poproszony o poswiadczenie zgonu sasiada moze nie wiedziec nic o jego rodzicach. Ja obawiam sie tez naleze do tej grupy.
Pare lat temu dowiedzialem sie np ze moja siostra cioteczna ma zupelnie inne imie w papierach niz sie do niej mowi. Moja rodzona mama uzywala innego imienia niz miala w papierach. A co dopiero mowic o tym co czlowiek wie o sasiadach.

_________________
pozdrawiam
Piotr
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
slawek_krakowOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-06-2016 - 16:29
Sympatyk


Dołączył: 19-11-2011
Posty: 650
Skąd: Kraków
Status: Offline
Oj tam, oj tam, Wy wciąż w XIX wieku tkwicie mentalnie Smile Mój dwudziestoletni syn udał się ostatnio do parafii w której był chrzczony celem uzyskania świadectwa tegoż sakramentu. Okazało się, że ksiądz musiał uzupełniać księgę chrztu o drugie imię syna, oraz poprawić przekręcone nazwisko panieńskie jego matki, a mojej żony. Wpis jak i chrzest dokonały się w 1996 roku.
Napomknę również, że nie jestem pewny czy de iure nie żyję z żoną w grzechu, gdyż przez dwadzieścia lat nie udało nam się spotkać z proboszczem parafii mojej żony celem złożenia podpisów pod aktem ślubu. Nawet jeżeli to nie ma znaczenia to może być tak, że za sto lat nasi potomkowie dojdą do wniosku iż byliśmy niepiśmienni Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bazieOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-09-2016 - 11:31
Zasłużony
Członek Honorowy


Dołączył: 26-09-2009
Posty: 141
Skąd: Gliwice
Status: Offline
Ciekawostka w księdze chrztów z Żarek koło Częstochowy z 1707 roku:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1:S3HT-6F99-5VY
Po prawej na dole wzmianka o najeździe Kozaków, wyjaśniająca brak chrztów od września do listopada.

_________________
--
BaZie - Bartłomiej Zieliński
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM Gadu-Gadu MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
PiotrGOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-10-2016 - 11:39
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-10-2014
Posty: 39

Status: Offline
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... V8-K?i=201

Akt nr 33. Wdowa od niepamiętnych czasów, umarła bardziej ze starości niż z jakiej choroby. Dla mnie ten wpis ma niesamowity klimat...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Dabkowski_GrzegorzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 08-10-2016 - 01:27
Sympatyk


Dołączył: 19-07-2015
Posty: 166

Status: Offline
Nr 29: Stawiła się Agnieszka Szydłowska, akuszerka (...), i oświadczyła nam, iż urodziło się dziecię płci niewieściey dnia szóstego bierzącego (!) miesiąca i roku o godzinie siódmey w wieczór, zpłodzone z urodzonego Józefa Radzikowskiego, lat dwadzieścia, i Franciszki z Fiszerów Radzikowskiey, lat dwadzieścia pięć maiącey, w Widawie zamieszkałych, w nieobecności męża, który dlatego, iż żona iego nieurodziła syna, tylko córkę, niechciał o chrzcie ani zapisaniu wiedzieć.

A z określeń zawodów: terminator nożowniczy. Nic niezrozumiałego, ale brzmi groźnie Wink
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 08-10-2016 - 10:50
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31599
Skąd: Warszawa
Status: Offline
@29 wzięła młodszego to dostała g..rza

co do noży i nożowników -ciekawe nie tylko groźne (a dokładnie to czy cech był, czy terminator indywidualnie przy niezrzeszonym rzemieślniku/zrzeszonym w cechu nienożowników). Dorzucę, że handel nożami (rzeźnickimi) był rejestrowany, oddzielnie opodatkowany, a każdy nóż miał swoją fiszkę - za posiadanie i używanie "lewego" nie opodatkowanego groziły kary finansowe - w początkach XIX w, w zaborze pruskim. Opodatkowali "wszystko".
A nacją (150 lat wcześniej co prawda, ale jak o nożach się zgadało) handlującą masowo w Polsce nożami byli Szkoci:) i od tego skąpstwo - widać albo umieli się targować, albo wręcz odwrotnie - ceny sztywne, zero negocjacji więc "skąpi"Smile

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
RutarOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-01-2017 - 17:38
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 13-07-2012
Posty: 759

Status: Offline
Witam,

Na początku myślałem że trojaczki, ale zamiast pisać 3 różne akty dla trójki dzieci urodzonych w różnym czasie zrobili jeden akt.
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1252&y=941

Pozdrawiam,

Artur
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.808872 sekund(y)