Autor |
Wiadomość |
Ivojag |
|
Temat postu: Krewni czy powinowaci ?
Wysłany: 25-11-2011 - 23:08
|
|
Dołączył: 23-10-2011
Posty: 188
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Witam,
mam kilka pytań dotyczących pokrewieństwa i będę wdzięczna za odpowiedź
1. kim jest dla mnie druga żona mojego 2pradziadka ?
2. czy potomkowie z tego związku są moimi krewnymi ?
3. czy rodzina drugiej żony ( rodzice, siostry, bracia, małżonkowie ) należą do mojego drzewa genealogicznego?
Pozdrawiam, Iwona |
|
|
|
|
|
kola16 |
|
Temat postu: Krewni czy powinowaci ?
Wysłany: 25-11-2011 - 23:12
|
|
Dołączył: 11-11-2011
Posty: 523
Status: Offline
|
|
witam,
wydaje mi się że żona twojego 2 pradziadka to twoja przybrana 2prababcia
Tak, potomkowie to przybrane rodzeństwo cioteczne tojego prapradziadka/babci itd.
tak,należą
pozdrawiam |
_________________ pozdrawiam
Mikołaj Korgol-Sowiński
Poszukuję informacji na temat Angeli Życkiej, urodzonej ok 1798 w Wilnie c. Józefa i Marianny z Gicewiczów
|
|
|
|
|
Brozek_Oskar |
|
Temat postu: Krewni czy powinowaci ?
Wysłany: 25-11-2011 - 23:15
|
|
Dołączył: 28-04-2011
Posty: 564
Skąd: Wrocław\Jędrzejów
Status: Offline
|
|
Każdy z kim masz wspólnego przodka (1, 2 lub więcej) jest dla ciebie krewnym. Czyli odpowiadając na pytanie 1 oraz 3: druga żona twojego prapradziadka jest powinowatą dla ciebie, tak samo jak jej rodzice, siostry, bracia, małżonkowie. Wszyscy są twoimi powinowatymi do póki nie dojdziesz do wspólnych przodków, łączących ich z tobą.
2.Jak najbardziej, ponieważ są dziećmi twojego przodka.
Wysłany: 25-11-2011 - 23:17*
kola, nie przybrane rodzeństwo tylko przyrodnie, a to zmienia postać rzeczy. A co do pytania 3 to według mnie nie należą.
* (moderacja scalenie wypowiedzi wysyłanych na Forum) |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Krewni czy powinowaci ?
Wysłany: 25-11-2011 - 23:30
|
|
Dołączył: 16-01-2009
Posty: 1847
|
|
Jeżeli Twój 2xpradziad nazywał się Iksiński, a ty robisz drzewo genealogiczne Iksińskich, to do tego drzewa powinnaś wpisać zarówno jedną jak i drugą żonę pradziadka oraz potomstwo z tych związków.
Do drzewa genealogicznego rodziny Iksińskich nie będą jednak należeć ani rodzice, ani rodzeństwo żadnej z obu żon Iksińskiego.
Tyle teoria. A praktyka może być przecież zupełnie inna. Każdy przecież może wpisać, co chce.
Nieco inaczej jest w wywodzie przodków - tu wpisujesz tylko tę z dwóch żon, która jest Twoją prababką.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 3332#33332
tomek |
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
Temat postu: Krewni czy powinowaci ?
Wysłany: 26-11-2011 - 11:52
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3423
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Witam , według mnie to na pierwsze pytanie to powiedział bym ze jest macochą dla dzieci po pierwszej żonie pradziadka i zawsze drugą żoną pradziadka ale nie prababką dla dzieci po pierwszej żonie, czyli naturalnej prababce .
Na drugie pytanie to dzieci po drugiej zonie ale np. mym pradziadku są braćmi czy siostrami przyrodnimi , czyli rodziną .
Na trzecie pytanie to druga żona pradziadka jest rodzina ale jej rodzeństwo i rodzice to już obce ludzie i nie krewni ( powinowaci ) , drzewko rodziny z linii pierwszej prababki ich może pominąć ; pozdrawiam - Julian |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Koligacje rodzinne
Wysłany: 02-01-2012 - 19:58
|
|
Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
|
|
Mam malenka zagwostke w interpretacji aktu, moze mi pomozecie ja rozwiklac:
Akt zgonu Michala Tomczaka l 38, zona Konstancja Piorkowska
[...] Stawil sie Wiktor Jedrzyczak lat 39 majacy, swiekier umarlego i Lukasz Jedrzyczak lat 50 liczacy wuj swiezej wdowy [..]
Czy moge zalozyc ze Lukasz byl bratem matki wdowy?
Mam problemu z Wiktorem bo wedlug tego co znalazlam to swiekier to tesc ale biorac pod uwage, ze Konstancja byla z domu Piorkowska i ze Wiktor mial tylko 39 lat czyli w wieku zmarlego, czy mozna zalozyc, ze tak ksiadz zapisal pokrewienstwo od strony zony?
Pozdrawiam
Agnieszka |
|
|
|
|
|
slawek_krakow |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2012 - 20:26
|
|
Dołączył: 19-11-2011
Posty: 650
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
|
Witam
A nie stoi tam przypadkiem "szwagier"? Bo to by bardziej pasowało.
pzdr
sławek |
|
|
|
|
|
krambud |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2012 - 21:13
|
|
Dołączył: 28-01-2008
Posty: 6
Status: Offline
|
|
Bywało że mężczyźni brali sobie grubo młodzsze żony i w tym wypadku nie widzę problemu. żona ok. 19-20 lat a jej tatuś 39. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Cieśla_Jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2012 - 21:14
|
|
Dołączył: 25-12-2006
Posty: 1161
Skąd: Olsztyn
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2012 - 23:04
|
|
Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
|
|
|
|
|
dpawlak |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-01-2012 - 15:19
|
|
Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422
Status: Offline
|
|
moyra777 napisał:
A dodatkowo, czyli moje zalozenie o wuju jest poprawne tak? To byl brat matki Konstancji?
Tak.
Co do świekra zmarłego. Nie może być mowy o ojcu zmarłego, bo wówczas byłby nazwany ojcem. Czy chodziło o ojca żony? Znów problem, bo nazwisko jest inne niż Piotrowska (co prawda ja widzę Bonkową).
Mam trzy wytłumaczenia.
Pierwsze. Konstancja była córką Wiktora ale wyszła za Bonka/Bąka i zdążyła być wdową dwukrotnie, zważywszy jednak,że Wiktor ma tylko 39 lat, to kilkunastoletnia podwójna wdowa raczej odpada.
Drugie wytłumaczenie. Wiktor jest ojczymem Konstancji, wiek nie ma znaczenia i nazwiska mogą być różne, tylko dlaczego nie został nazwany ojczymem?
Trzecie tłumaczenie. Piszącemu pomylił się świekier ze szwagrem, lub niedosłyszał, wszak i dziś na wsi mówi się miękko śwagier.
Osobiście na dzień dzisiejszy obstawiałbym trzecią opcję i szukał informacji o nazwisku matki Konstancji spodziewając się nazwiska Jędrzeyczak (współcześnie Jędrzejczak), bo tak ono brzmi w akcie (a nie Jedrzyczak). |
_________________ Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 03-01-2012 - 17:06
|
|
Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
|
|
Dziekuje Darku, mowiac szczerze to mialam nadzieje na opcje 3 czyli bede musiala sprawdzic nie tylko nazwisko matki Konstancji, tak by dodac (po przejrzeniu geneteki teraz) Wiktora zona byla Teresa Piorkowska. Co do nazwiska Konstancji to przy narodzinach dzieci wystepuje na przemian Piorkowska i Bonkowska (1) wiec dopoki nie odkryje aktow rodzicow lub jej slubu pozostanie to zagadka.
Pozdrawiam noworocznie
Agnieszka |
_________________ Pozdrawiam Agnieszka
Szukam:
Zynówka, Ostrowska- Podlasie
Józef Koziołkiewicz ok 1813 - 1893 + Julianna Rudnicka ok 1817 -? mogielnickie
Katarzyna Zdrojewska ok 1809 -1868 Wielkopolska
Urban Karski - Sokołów (łódzkie) i okolice
|
|
|
|
|
zetka |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-01-2012 - 14:17
|
|
Dołączył: 08-01-2008
Posty: 461
Status: Offline
|
|
Czemu ty zawsze musisz trafić na takie zagadki nazwiskowe ? Ja w tym akcie też widzę
....... żonę swoją Konstancję Bonkownę...... |
_________________ Pozdrawiam
Żaneta
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2012 - 15:49
|
|
Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
|
|
Zetka, no jeszcze sie nie przyzwyczailas ? Taka juz widac natura mojej rodziny, ze sobie albo Kudelkowali albo Pogodowali Tutaj to samo, masz racje tutaj w akcie jest Bonkowa, ale Ci Piorkowscy to sobie na przemian stosowali oba nazwiska, dochodzi nawet do tego, ze w samym akcie slubu oba nazwiska sa wymieniane, Michala Bonczak, syn Bonawentury Piorkowskiego
Pozdrawiam
Agnieszka |
_________________ Pozdrawiam Agnieszka
Szukam:
Zynówka, Ostrowska- Podlasie
Józef Koziołkiewicz ok 1813 - 1893 + Julianna Rudnicka ok 1817 -? mogielnickie
Katarzyna Zdrojewska ok 1809 -1868 Wielkopolska
Urban Karski - Sokołów (łódzkie) i okolice
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2012 - 17:16
|
|
Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
|
|
Kontynuujac watek i moja wybujala interpretacje, czy ktos moze mnie sprowadzic na ziemie i powiedziec, ze nie mam calkowicie racji:
Kwestia "wuja"
Z wasza pomoca udalo mi sie potwierdzic, ze Lukasz Jedrzejczak jest zwiazany z Konstancja, i z szybkiej anlizy wynikalo, ze moze byc bratem matki Konstancji, ale... czy moglby byc rowniez wymieniony jako wuj bedac mezem siostry matki Konstancji?
Kwestia swiekiera
Jak widac na powyzszym akcie, Wiktor Jedrzejczak jest wymieniony jako swiekier Michala Tomczaka.
W 1809 rodzi sie Klara Jedrzejczak, corka Wiktora włościanina 35 lat i Teresy 27 lat Świadkowie okazania dziecka Izydor Motyloszczak l.25 służący i Michał Tomczak l.30 świekra
Moze ksiedzu chodzilo w obu przypadkach, ze Wiktora i Michala laczyl wspolny tesc?
A teraz ta moja wybujala interpretacja:
Biorac te obydwa akta pod uwage oraz to ze Lukasz i Wiktor byli bracmi (wynika to z innych aktow zamieszczonych na genetece, dla uscislenia nie bylo "podwojnych" Lukaszow i Wiktorow w tej parafii i z tej samej miejscowosci) oraz innych danych z geneteki, np. ze zona Wiktora byla Teresa Piorkowska, corka Bonawentury i Marianny, czy mozliwe jest ze:
1. Teresa i Konstacja byly siostrami, bo Wiktora i Michala laczyl wspolny tesc, Bonawentura Piorkowski?
2. Wiktor ktory byl okolo 10 lat mlodszy od Lukasza ozenil sie z Teresa Piorkowska corka Bonawentury i Marianny (moze Grzelanki)
3. Lukasz ozenil sie z Magdalena Grzelanka starsza siostra Marianny, stad to wujowstwo w stosunku do Konstancji w zalaczonym powyzej akcie?
Co myslicie? Ja wiem, ze to wszystko moze byc nadinterpretacja i bez wczesniejszych akt nic nie rusze, ale moze jest jakis sens w mojej logice.
Pozdrawiam
Agnieszka |
|
|
|
|
|
|