Autor |
Wiadomość |
Jackpara |
|
Temat postu: Jak poszukiwać rodziny w USA? -Dostęp ...(cz.8)
Wysłany: 17-11-2015 - 14:24
|
|
Dołączył: 26-01-2014
Posty: 70
Status: Offline
|
|
|
|
|
Wojciechowicz_Krzysztof |
|
Temat postu: USA grób Polskiego patrioty ks.Stefana Ostaniewicza.
Wysłany: 17-11-2015 - 16:36
|
|
Dołączył: 09-04-2010
Posty: 399
Status: Offline
|
|
Jeśli ksiądz jest pochowany w Nowym Yorku, to najpewniej w:
Polish National Cemetery
50 Willowbrook Rd
Polish Roman Catholic
Richmond -Staten Island (przedmieście New Yorku)
Krzysztof |
|
|
|
|
|
Pobłocka_Elżbieta |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2015 - 19:20
|
|
Dołączył: 22-01-2009
Posty: 3516
Status: Offline
|
|
Do Jackpara,
Sprawdz równiez ten ślad wypłynięcia z 1950 roku:
Stefan Ostaniewicz urodz.1892
lat 58,płynie z Angli 27.03.1950r. do Nowego Jorku,
Mieszka w USA, Reading ,PA
PASSENGER ID
9011971742462
https://familysearch.org/ark:/61903/1:1:24TD-KVV
STEFAN OSTANIEWICZ
Passenger Lists leaving UK 1890-1960
Collections from
Australasia, Great Britain, Ireland, United States
Country
United States
Ship Name
ILE DE FRANCE
Birth Year
1892
Age
58
Ship Departure Port
SOUTHAMPTON
Destination Port
NEW YORK
Departure Year
1950
http://www.genesreunited.co.uk/search/r ... staniewicz
Ela |
|
|
|
|
|
Jackpara |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-11-2015 - 01:08
|
|
Dołączył: 26-01-2014
Posty: 70
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuje za odzew,na pewno spróbuje trop podany przez Krzysztofa.
Ela ,dziękuje ale takie wiadomości mam od dosyć dawna, chodzi mi jednak o to żeby znaleźć miejsce spoczynku kapelana.N a plebanii w Pensylwanii napotkałem poważne schody,nikt nie chce tam o tym rozmawiać.Pewna kobieta w kancelarii obiecała się czegoś dowiedzieć ale trwa to już 3 miesiąc i nic z tego.Nawet nie odpowiada na moje maile.Miałem wielką nadzieje że tam jest najpewniejsze źródło informacji ale widzę że muszę obrać jakąś inna drogę i naprawdę nie wiem jak i gdzie.
Zobaczymy jutro na cmentarzu może akurat to wypali.
Pozdrawiam.
Jacek |
|
|
|
|
|
Mietek58 |
|
|
Temat postu:
Wysłany: 30-12-2015 - 13:24
|
|
Dołączył: 28-12-2015
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Proszę o pomoc w poszukiwaniach losów mojego pradziadka. Walenty Sieczkoś syn Antoniego i Antoniny z Wójtowiczów, ur. 02.02.1879 r. w Zdziechowicach gmina i parafia Zaklików. Otrzymał paszport we wrześniu 1913 r.. Osoba o tym imieniu i nazwisku oraz w wieku odpowiadającym mojemu pradziadkowi występuje w spisie mieszkańców USA w 1920 r. (United States Census 1920). Zamieszkiwała w Wayne stan Michigan przy ul. Św. Jana 181 u rodziny Skiet wraz z Franciszkiem Pęziołem (Pyziol), także ze Zdziechowic, który jest wymieniony w spisie pasażerów na Ellis Island na wiosnę 1913 r.. Nazwisko pradziadka nie występuje już w spisie mieszkańców USA w 1930 r., nie ma go w spisach pasażerów statków przybyłych do USA w 1913 r.. Może zmarł w latach 1920-1930 lub wyemigrował z USA w latach kryzysu dalej. Rodzina nic nie wie o jego losie - wiedza tylko, że wyjechał do Ameryki ( nie wiedza której i do Jakiego Kraju) i ślad po nim zaginął. |
|
|
|
|
|
Pobłocka_Elżbieta |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-12-2015 - 15:29
|
|
Dołączył: 22-01-2009
Posty: 3516
Status: Offline
|
|
Mietku,
wg daty urodzenia i miejsca zamieszkania dane się zgadzają:
Wojskowa Karta Rejestracyjna -I wojna świat.
https://familysearch.org/ark:/61903/1:1:K6XQ-362
Valenty Sieczka
United States World War I Draft Registration Cards, 1917-1918
birth:
2 luty 1879
, , Poland
draft registration:
from 1917 to 1918
Detroit City, Michigan, United States
Antonina Sieczka
Wayne stan Michigan przy ul. Św. Jana 181
Valenty Sieczka
United States World War I Draft Registration Cards
Name
Valenty Sieczka
Event Type
Draft Registration
Event Date
1917-1918
Event Place
Detroit City, Michigan, United States
Gender
Male
Nationality
Russia
Birth Date
02 Feb 1879
Birthplace
Poland
Ela |
|
|
|
|
|
Mietek58 |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-12-2015 - 16:40
|
|
Dołączył: 28-12-2015
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Wielkie dzięki za info o moim pradziadku dla Eli. Jak należy rozumieć termin "Nearest relative " w odniesieniu do Antoniny Sieczki i adres w poz. 20 karty ? "Bliski krewny" ? Czyżby razem z Walentym mieszkała Antonina ? Jest to o tyle dziwne, że imię Antonina nosiła zarówno mama jak i żona Walentego. Walenty wyjeżdżając w 1913 r. pozostawił żonę z dwójką synów urodzonych w 1904 i 1906 roku, a trzeci urodził się w czerwcu 1914 roku. Nie sądzę aby w okresie wojny przyjechała do niego matka lub żona zostawiając w Polsce synów w wieku 12, 14 i 2 lata ( gdyby to był rok 1916). Bardzo to zagadkowe, ale może uda nam się to rozwikłać.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
IrminaWiderska |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-12-2015 - 20:02
|
|
Dołączył: 02-06-2015
Posty: 64
Status: Offline
|
|
Witam i bardzo proszę o pomoc. Ostatnio dowiedziałam się, że jedna z kuzynek mojego pradziadka wyjechała do USA i od tej chwili ślad po niej zaginął. Nazywała się Stanisława Widerska urodzona w 1905 roku w tymienicy Starej, par. Ciepielów, Przeszukałam kilka stron internetowych ale nie znalazłam żadnej wzmianki o Stanisławie- na przykład wśród pasażerów na statkach do Ameryki. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w poszukiwaniu emigrantów i może nie znam wszystkich możliwości. Nie wiem też dokładnie kiedy ona wyjechała- podobno bardzo młodo- a zatem przypuszczam, że około 1920 roku. Czy moglibyście mi pomóc i spróbować namierzyć Stanisławę? Nie wiem, po głowie mi chodzi też opcja, że może zmarła podczas podrózy i dlatego nie mogę znaleźć informacji na jej temat- czy istnieją jakieś spisy osób, które umarły na statkach?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Irmina |
|
|
|
|
|
dorota__w |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-12-2015 - 22:47
|
|
Dołączył: 31-12-2015
Posty: 1
Status: Offline
|
|
Witam. Bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu rodziny. Ostatni adres jaki posiadam Jan Witkowski 2200 Court St. Kankakee, Il 60901, który również otrzymałam jakiś czas temu tu na forum. Niestety wysłane listy powróciły.. Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
jarekf20 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-01-2016 - 10:19
|
|
Dołączył: 30-10-2009
Posty: 367
Status: Offline
|
|
Witam,
Poszukuję informacji o Anastazji i Józefie Stankiewicz wyjechali z Polski i osiedli w stanie Wisconsin, skąd pochodzili nie wiem. Wrócili do Polski w latach XX i osiedli w Wielkopolsce. Znalazłem przyjazd Anastazji w 1914 roku ale Józefa brak. Jej miejscowość zapisano Sparotena w Austrii ? |
|
|
|
|
|
Paulina_W |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-01-2016 - 12:05
|
|
Dołączył: 29-09-2014
Posty: 597
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
jarekf20 napisał:
Poszukuję informacji o Anastazji i Józefie Stankiewicz wyjechali z Polski i osiedli w stanie Wisconsin, skąd pochodzili nie wiem. Wrócili do Polski w latach XX i osiedli w Wielkopolsce. Znalazłem przyjazd Anastazji w 1914 roku ale Józefa brak. Jej miejscowość zapisano Sparotena w Austrii ?
Cenzus 1920
https://familysearch.org/ark:/61903/1:1:MFVD-QY9
Jozef Stankiewicz Head M 31 Poland
Anastazia Stankiewicz Wife F 29 Provine Posen
Zofia Stankiewicz Daughter F 2 Wisconsin
Jan Stankiewicz Son M 1 Wisconsin
Co do Anastazji http://www.libertyellisfoundation.org/p ... 5pZmVzdCI7
First Name : Anastazia
Last Name : Stankiewicz
Nationality : Austria, Polish
Last Place of Residence : Sparotena, Austria
Date of Arrival : May 18th, 1914
Age at Arrival : 18y
Gender : FemaleMarital
Status : Single
Ship of Travel : Amerika
Port of Departure : Hamburg
Manifest Line Number : 0023
W manifeście napisano że płynie do siostry Anny Stankiewicz, siostra opłaciła podróż. Anastazja płynęła do Thompsonville, Connecticut, panna.
Także wiek Anastazji z Cenzusu 1920 i z listy emigracyjnej 1914 rozmija się o kilka lat.
Pozdrawiam,
Paulina |
|
|
|
|
|
jarekf20 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-01-2016 - 13:49
|
|
Dołączył: 30-10-2009
Posty: 367
Status: Offline
|
|
Dziękuję Paulino, to zatem kiedy przyjechali? Nie ma ich manifestów na family search. |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-01-2016 - 17:04
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3403
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Jarek,
Patrzac na manifest Anastazji, faktycznie miejscowosc ciezko odczytac ale jest tam sporo osob ktore pochodza
z obecnie podkarpackiego, np.: Sporne/Korczyna, Tarnow, Jodłowa, Tarnobrzeg, Połaniec i inne.
W 1914 r. Anastazja ma lat 18 czyli urodzona ok. 1896. Plynie do siostry Anny. Na listach jest wiele osob
o tym imieniu i nazwisku ale jedna z nich moze pasowac do ukladanki.
W 1911 plynie 18-letnia Anna (ur. ok.1893) z miejscowosci Słonne, Dubiecko.
http://www.libertyellisfoundation.org/s ... cGciOw==/1
http://www.libertyellisfoundation.org/s ... cGciOw==/1
Jozefow jest tez wielu ale w manifestach czesto brak miejsca pochodzenia albo jest nie do odczytania
stad problem ze wskazaniem prawidlowej osoby.
Manifest Anastazji
http://www.libertyellisfoundation.org/s ... cGciOw==/1
http://www.libertyellisfoundation.org/s ... cGciOw==/1
Zastanawiajace jest, ze w 1920 Anastazja jest z poznanskiego?
Czy to te same osoby?
A tak na marginesie, nazwa z manifestu - Sparotena czy to aby nie jest
Szprotawa.
Grazyna |
|
|
|
|
|
jarekf20 |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-01-2016 - 17:22
|
|
Dołączył: 30-10-2009
Posty: 367
Status: Offline
|
|
Grażyno dziękuję. Chyba to inne osoby. Józef i Anastazja pewnie wyjechali jako małżeństwo. Census jest na pewno ich. W latach XX urodziło się jeszcze kilkoro dzieci i wrócili do Polski przed 1931 rokiem. |
|
|
|
|
|
Mietek58 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2016 - 18:55
|
|
Dołączył: 28-12-2015
Posty: 5
Status: Offline
|
|
Mietek58 napisał:
Wielkie dzięki za info o moim pradziadku dla Eli. Jak należy rozumieć termin "Nearest relative " w odniesieniu do Antoniny Sieczki i adres w poz. 20 karty ? "Bliski krewny" ? Czyżby razem z Walentym mieszkała Antonina ? Jest to o tyle dziwne, że imię Antonina nosiła zarówno mama jak i żona Walentego. Walenty wyjeżdżając w 1913 r. pozostawił żonę z dwójką synów urodzonych w 1904 i 1906 roku, a trzeci urodził się w czerwcu 1914 roku. Nie sądzę aby w okresie wojny przyjechała do niego matka lub żona zostawiając w Polsce synów w wieku 12, 14 i 2 lata ( gdyby to był rok 1916). Bardzo to zagadkowe, ale może uda nam się to rozwikłać.
Pozdrawiam.
Po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że pod podanym adresem w poz. 20 karty nie mieszkała osoba bliska wymieniona w poz. 19 karty. Adres podany pod poz. 20 był adresem kontaktowym do przekazania informacji osobie bliskiej w przypadku np. zgonu czy innego wypadku losowego. Wskazana osoba bliska faktycznie mieszkała w Polsce, gdyż jej nazwisko nie występuje w żadnym z dostępnych źródeł o emigrantach do USA. Wysłałem maila do parafii w Wayne z prośbą o sprawdzenie w księgach parafialnych czy odnotowano w nich nazwisko pradziadka i w jakim kontekście. Jeżeli ktoś natknie się na inne informacje o Walentym (Sieczkos, Siekos ) to będę niezmiernie wdzięczny za sygnał. |
|
|
|
|
|
|