Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
gregorian76Offline
Temat postu: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 01-09-2015 - 11:42
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 200
Skąd: Łódź
Status: Offline
Witam
Jak to jest z tymi szlachcicami?
W kilku aktach natknołem się na pochodzenie szlacheckie osób pochodzących z parafi Srock (Wodzin, Wodzinek, Mąkoszyn), mianowicie
--> Stanisław Porczyński (*ok 1790 +1844) syn Andrzeja i Kunegundy
--> Jadwiga Gołygowska z domu Rzepecka(*ok 1790 +po 1844) żona Stanisława
--> Felicjan Porczyński (*1813 +przed 1866) syn Stanisława i Jadwigi
po 1836 w aktach wymieniany już jako rolnik więc czy to oznacza, że utracił szlachectwo bądź utracił majątek?

Wiem, że z Porczyńskimi było sporo kłopotów - podobno nie byli wylegitymowani. A co z Gołygowskimi?
Jak wejść wogóle w temat badań geanalogicznych nad szlachectwem. Co i gdzie mogę sprawdzić by odnaleźć trochę więcej danych na temat szlachectwa tych osób.
Ponaddto wieść po mojej rodzinie niesie, że szlachectwo tym rodzinom było nadane przez Napoleona za zasługi w armii. Lata kampani to około 1812 więc może faktycznie coś w tym jest.

_________________
Grzegorz
https://dgmojejrodziny.blogspot.com/


Ostatnio zmieniony przez gregorian76 dnia 03-09-2015 - 10:28, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wojciechowicz_KrzysztofOffline
Temat postu: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 01-09-2015 - 18:58
Sympatyk


Dołączył: 09-04-2010
Posty: 400

Status: Offline
To ciekawe, czy ktoś się spotkał z faktem nadania żołnierzowi polskiemu szlachectwa przez Napoleona? Kreował on co prawda około 3,000 szlacheckich rodów, ale czy byli wśród nich Polacy?
Przeważajaca większość polskich żołnierzy w służbie Napoleona, tak czy inaczej, rekrutowała się ze szlachty polskiej. Nie wiadomo, czy chętnie przyjmowaliby tytuły od Napoleona. Najwiekszy chyba snob wszechczasów, Proust tak pisał o tej nowej szlachcie:
‘...Zmieniłem temat i spytałem, czy księżna Iena jest osobą inteligentną. Pan de Charlus zatrzymał mnie i rzekł tonem nieskończonej wzgardy:
-Och, drogi panie, robi pan aluzję do nomenklatury, z którą nie mam nic do czynienia. Jest może arytokrtacja u mieszkańców Thaiti, ale przyznaję, że jej nie znam. Nazwisko, które pan wymówił, rozległo się jednak, szczególna rzecz, przed kilku dniami w moich uszach. Zapytano mnie, czybym się zgodził, aby mi przedstawiono młodego księcia de Guastalla. Pytanie zdziwiło mnie; książę de Guastalla nie potrzebuje mi się przedstawiać z tej prostej racji, że jest moim kuzynem i że mnie zna od wieków. Jest to syn księżnej Parmy i jako bardzo dobrze wychowany młody krewny nigdy nie zaniedbuje przedłożyć mi swoich służb w dzień Nowego Roku. Ale po zasięgnięciu informacji okazało się, że nie chodzi o mego krewniaka, ale o syna osoby, którą pan właśnie wspomniał. Ponieważ nie istnieje księżna tego nazwiska, przypuszczałem, że chodzi o jakąś nędzarke sypiającą pod mostem Iena, która przybrała malowniczo tytuł ‘księżnej Iena’, tak jak się mówi Pantera z Batignolles albo Król Stali. Ale nie, chodziło o bogatą osobę, której bardzo piękne meble podziwiałem na wystawie; mebla mające nad nazwiskiem posiadacza tę wyższość, że nie sa fałszywe. Co do rzekomego księcia de Guastalla, mógłby to być makler giełdowy mojego sekretarza: pieniądz daje tyle rzeczy! Ale nie, to Cesarz, zdaje się, zabawił się w to, aby dać tym ludziom tytuł zgoła nie wakujący.’

Jeśli kogoś nie nudzi Proust, w jego trzecim tomie można znaleźć doskonalą charakterystykę napoleońskiego księcia de Borodino, na tle sywetki markiza Saint-Loup.

Pozdrawiam

Krzysztof
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
DendrophilusOffline
Temat postu:   PostWysłany: 01-09-2015 - 20:02
Sympatyk


Dołączył: 25-05-2007
Posty: 61

Status: Offline
Wszystkie wymienione przez Ciebie nazwiska dotyczą szlachty. Jak w każdej klasie społecznej a tutaj w zasadzie stanie, występują procesy awansu i pauperyzacji. Proces pauperyzacji szlachty znacznie przyspieszył od czasów zaborów i trwał przez wiek XIX przyspeszając po każdym powstaniu. Poza przyczynami politycznymi były też przyczyny demograficzne. Liczne potomstwo siłą rzeczy doprowadzało do dzielenia majątków i obniżania zamożności kolejnych pokoleń. Parafia Srock to klasyczny przykład tych procesów. Jeden z moich przodków z tamtych okolic urodził się jako generosus, był potem burgrabią sądu pokoju a zmarł jako komornik w jednej z wsi pod Wolborzem. Aby upewnić się co do pochodzenia wymienionych osób trzeba sięgnąć do metryk XVIII - wiecznych lub ksiąg grodzkich sieradzkich (piotrkowskie spłonęły w Powstaniu).
Pozdrawiam
Dendrophilus
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wojciechowicz_KrzysztofOffline
Temat postu:   PostWysłany: 01-09-2015 - 20:41
Sympatyk


Dołączył: 09-04-2010
Posty: 400

Status: Offline
Ja odpowiadałem na konkretne pytanie: czy Napoleon nadawał tytuły szlacheckie polskim żołnierzom. Nie negowałem procesu awansów, pauperyzacji, czy wymiany elit. Faktem jest, że szlachectwo nadawane przez Napoleona było pewnego rodzaju maskaradą. Nie poto robiono rewolucję francuską, aby jakiś parweniusz małpował stare obalone feudalne tradycje. Jeśli ktoś hołduje tym tradycjom, uzna napoleońskie tytuły za błazeńskie. Z kolei dla przeciwnika tradycji, demokraty, tytuły te nie przedstawiają żadnej wartości. Szlachcic w wojsku napoleońskim bardziej cenił swój zubożały herb, niż nuworyszowski tytuł.
Z literatury wiadomo, że jeśli chodzi o żolnierzy polskich, Napoleon hojniej szafował Legią Honorowa i krzyzami zasługi, niż rozdawaniem tytułów.

Krzysztof
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sawicki_JulianOffline
Temat postu:   PostWysłany: 01-09-2015 - 20:50
Sympatyk


Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
Witam, do powyższych danych dodam ze jeśli był żołnierzem u Napoleona, to jest tu w tym temacie obeznany i ma książkę o tych żołnierzach Maciej Markowski. Na ten temat jest też tu w takim wątku i oryginalna książko po francusku, tam jest opis żołnierza i przebieg służby z odznaczeniami. Trzeba wejść w nazwisko Macieja i poczytać jego wpisy, aż się dojdzie do tego tematu ( ja nie pamiętam ) i pytać, a tą francuską jak jest nazwisko Porczyński ( po polsku ) sobie skopiować, to jest dokument oryginalny ; pozdrawiam - Julian
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gregorian76Offline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2015 - 11:59
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 200
Skąd: Łódź
Status: Offline
O żadnych odznaczeniach nic nie słyszałem. Podobno był jakiś dokument w rodzinie z podpisem Napoleona, lecz zaginął. Przynajmniej ja nie wiem gdzie on może być. Podobno było tam właśnie o nadaniu szlachectwa, chyba też o nadaniu na własność jakiejś ziemi w okolicach Srocka. Ale to wszystko niepotwierdzone fakty.
Z tego co piszecie o Napoleonie to byłby chyba ewenement na skalę Polski, że przyznał komuś szlachectwo. No chyba, że faktycznie Porczyńscy jakoś wyjątkowo się zasłużyli. Nie przypuszczam by któryś uratował życie Napoleonowi.
Zubożenie Porczyńskich z okolic Srocka faktycznie musiało występować przez wyż demograficzny i dzielenie majątku. Ilość osób o tym nazwisku jest tam naprawdę niemała.
PS. Księgi grodzkie sieradzkie są dostępne online?

_________________
Grzegorz
https://dgmojejrodziny.blogspot.com/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
DendrophilusOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2015 - 13:26
Sympatyk


Dołączył: 25-05-2007
Posty: 61

Status: Offline
Zubożenie Porczyńskich z okolic Srocka faktycznie musiało występować przez wyż demograficzny i dzielenie majątku. Ilość osób o tym nazwisku jest tam naprawdę niemała.
PS. Księgi grodzkie sieradzkie są dostępne online?[/quote]

Niestety nie są. Trzeba pofatygować się do AGAD w Warszawie lub zamówić mikrofilm w archiwum państwowym najbliższym miejscu zamieszkania. Wymienione przez Ciebie nazwiska - Porczyński, Gołygowski, Rzepecki - przewijają się w tych ksiegach dosyć czesto i zawsze jako nobiles lub generosus. Nie potrzebowali więc od Napoleona nobilitacji -chyba, że chodziło o indygenat lub tytuł arystokratyczny francuski ale to raczej nie ten przypadek.
Pozdrawiam
Dendrophilus
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
BozennaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2015 - 14:21
Sympatyk


Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2372
Skąd: Francja
Status: Offline
Dzien dobry,
Golygowscy beda z Golygowa, w parafii Srock.
Golygow dzierzawili moi przodkowie Swierczynscy juz pod koniec XVII wieku. Na poczatku XIX wieku jeszcze tam byli.
Trzeba sprawdzic kto byl wtedy wlascicielem Golygowa.
Moze w aktach ziemskich.
Pozdrawiam,
Bozenna


Ostatnio zmieniony przez Bozenna dnia 02-09-2015 - 18:02, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sawicki_JulianOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2015 - 14:38
Sympatyk


Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
Witam, wśród szlachty sieradzkiej jest i Porczyński, podam na końcu link. Jeśli dotyczy to żołnierza Napoleona w 1836 r. i utracił majątek, to trzeba przyznać ze w zaborze rosyjskim taki wyróżniony żołnierz który był może pod Moskwą, nie miał łatwo. Do tego te lata po 1800 były nieurodzaje i szalały epidemie, brali pożyczki pod zastaw majątku, nie spłacone szły pod licytację. W roku 1836 można było sobie kupić parcele z majątku rządowego, czyli odebranego biskupom w 1789 r., albo np. brali cały folwark w dzierżawę. Jeśli był rolnikiem w 1836 roku to i tak dobrze, bo jeszcze przed uwłaszczeniem chłopów w latach powstania styczniowego był na swoim, a szlachectwo wywiedzione, czy nie przed wymogami Cara, było i tak ważne, tak samo jak to z przed roku 1685 nie wymagało wywodu, to tz. starodawna szlachta, pozdrawiam - Julian ;
http://tpzw.zdunskawola.pl/?herbarz-szl ... x-wieku,21

Ps. - a tu jest ta książka po francusku z żołnierzami z Polski u Napoleona ;
http://www.memoiredeshommes.sga.defense ... &le_id=219


Ostatnio zmieniony przez Sawicki_Julian dnia 02-09-2015 - 17:02, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kwroblewskaOffline
Temat postu: Re: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 02-09-2015 - 15:38
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3157
Skąd: Łódź
Status: Offline
gregorian76 napisał:
[...]
W kilku aktach natknołem się na pochodzenie szlacheckie osób pochodzących z parafi Srock (Wodzin, Wodzinek, Mąkoszyn), mianowicie
--> Stanisław Porczyński (*ok 1790 +1844) syn Andrzeja i Kunegundy
--> Jadwiga Gołygowska z domu Rzepecka(*ok 1790 +po 1844) żona Stanisława
--> Felicjan Porczyński (*ok 1790 +1844) syn Stanisława i Jadwigi
po 1836 w aktach wymieniany już jako rolnik więc czy to oznacza, że utracił szlachectwo bądź utracił majątek?


Czy pomiędzy podanymi przez ciebie osobami było jakieś pokrewieństwo, czy podałeś przypadkowe osoby z akt metrykalnych par. Srock?
Czy Felicjan był synem ww Stanisława i Jadwigi?
Jeśli tak to, nie mógł się urodzić ok 1790 tak jak jego rodzice.

Czy o rodzicach Stanisław Porczyńskiego wiesz coś więcej czy są to dane z aktu jego zgonu?

gregorian76 napisał:
Jak wejść wogóle w temat badań geanalogicznych nad szlachectwem. Co i gdzie mogę sprawdzić by odnaleźć trochę więcej danych na temat szlachectwa tych osób.

Proponuję zacząć od akt notarialnych będących w zasobach AP Piotrków [w sieci brak!]
Notariusz Zalewski lata 1807-1825 zespół 66, jest do tego zbioru dokumentów repetorium [ taki spis po nazwiskach stawających] i w miarę szybko można ustalić, z którego roku nalezy przejrzeć dokumenty związane z nazwiskiem Porczyński, Gołygowski, Rzepecki etc, może mieli jakieś dobra i sprzedawali.


___
Krystyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
AdamKrawczykOffline
Temat postu: Re: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 02-09-2015 - 18:17
Sympatyk


Dołączył: 06-02-2011
Posty: 98

Status: Offline
Jak to jest z tymi szlachcicami?
Witam.
Reymont napisał tak:
"...Nadciągała i szlachta rzepecka,co to wedle gadki:worek ino a płachta,alboże się ich pięciu krowiego ogona trzyma,a we trzech jedną czapkę mają...,pokpiwali półgłosem z rzepeckiej szlachty...,a samej rzepeckiej szlachty bez mała dwudziestu".
Ps.Proszę mnie żle nie zrozumieć,nie chcę nikogo obrazić.Na dziś wieś Rzepki,nazw.Porczyński,zd.Rzepecka to par.Srock.
Pozdrawia Adam K.rodem przodków mojej mamy z par.Srock.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gabiqqOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-09-2015 - 18:41
Sympatyk


Dołączył: 10-10-2011
Posty: 76

Status: Offline
Witaj,

Moi przodkowie to Rzepeccy z Rzepek, spokrewnieni z twoimi przodkami zarówno Gołygowskimi jak i Porczyńskimi.
Trafiałam na identyczne zapiski jak TY. Do połowy XIX wielku określani mianem "urodzeni" a później - gospodarze, włościanie. Nigdy nie zdarzyło mi się określanie chłop.
Mam informacje nt. właścicieli Gołygowa z połowy XVI wieku. Brak tam nazwiska Gołygowski, właściciele pozostali (jest ich kilku) określani są mianem "zubożałych szlachciców". Źródło - Pawiński, Wielkpolska t.2 s. 264.
Co do szlachectwa, w moim przypadku - Rzepeccy u Pawińskiego już w XVI wieku występują jako właściciele cząstkowi Rzepek, zubożali szlachcice. Myślę, że było ich wielu, majątek się rozdrabniał do granic aż w końcu mieli tak niewiele, że ich szlachectwo zanikło.
Z Rzepeckimi jest też tak,że w starych aktach często pomijano nazwisko a podawano przydomek - charakterystyczny dla gałęzi Rzepeckich np. Czubik, Ostałek, Brodawczyk etc.

Monika
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bożena_KaźmierczakOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-09-2015 - 00:38
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 13-10-2011
Posty: 235

Status: Offline
Na początku XIX w w Rzepkach mieszkał też mój Ignacy Myśliński,
niestety nie znam jego miejsca urodzenia ani zgonu.

Pozdrawiam - Bożena
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gregorian76Offline
Temat postu: Re: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 03-09-2015 - 10:06
Sympatyk


Dołączył: 01-06-2009
Posty: 200
Skąd: Łódź
Status: Offline
gabiqq napisał:
Witaj,
Moi przodkowie to Rzepeccy z Rzepek, spokrewnieni z twoimi przodkami zarówno Gołygowskimi jak i Porczyńskimi.
Trafiałam na identyczne zapiski jak TY. Do połowy XIX wielku określani mianem "urodzeni" a później - gospodarze, włościanie. Nigdy nie zdarzyło mi się określanie chłop.
Monika

Bardzo chętnie nawiążę współpracę w celu wymiany wszelkich informacji o naszych wspólnych przodkach. Proszę o kontakt na PW.

kwroblewska napisał:

Czy pomiędzy podanymi przez ciebie osobami było jakieś pokrewieństwo, czy podałeś przypadkowe osoby z akt metrykalnych par. Srock?
Czy Felicjan był synem ww Stanisława i Jadwigi?
Jeśli tak to, nie mógł się urodzić ok 1790 tak jak jego rodzice.
Czy o rodzicach Stanisław Porczyńskiego wiesz coś więcej czy są to dane z aktu jego zgonu?
Krystyna

Moja pomyłka, Felicjan to oczywiście ich syn urodzony w maju 1813 roku.
Rodzicami Stanisława byli Andrzej i Kunegunda, niestety na ich temat nic już nie wiem (daty, miejscowości)
Sawicki_Julian napisał:

Ps. - a tu jest ta książka po francusku z żołnierzami z Polski u Napoleona ;
http://www.memoiredeshommes.sga.defense ... &le_id=219

W spisie nie widzę żadnego Porczyńskiego. Czy to oznacza, że na pewno nie służył w wojskach napoleońskich?

_________________
Grzegorz
https://dgmojejrodziny.blogspot.com/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wojciechowicz_KrzysztofOffline
Temat postu: Re: szlachcice ze Srocka Porczyński - Golygowski  PostWysłany: 17-09-2015 - 21:36
Sympatyk


Dołączył: 09-04-2010
Posty: 400

Status: Offline
Akurat znalazłem w pracy Józefa Ostroróg Sadowskiego wzmiankę o nadaniach szlacheckich Napoleona dla Polaków.
Były to tytuły kawalera (chevaliers) - najniższy tytuł szlachecki.
1. Maciej Bayer
2.Jan Kolecki
3.Henryk Milberg
4.Józef Regulski
5.Franciszek Schuetz
6.Stanisław Smett
7.Benedykt Zielonka

Krzysztof
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.124363 sekund(y)