Autor |
Wiadomość |
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-10-2019 - 15:18
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-10-2019 - 17:39
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Tytułowanie proszę uznać jako sprawę drugorzędną, w moim przypadku wynikająca z konwenansów. Ale jeśli Pani przyzwala niech będzie na Ty. Nie będę urażony odwrotną relacją .
I ad rem . Wołost to pojęcie administracyjne, odpowiednik gminy. Różne od parafii . Wklejam link z opisem miejscowośći które wchodziły do juchnowieckiej wołosti
https://www.radzima.net/pl/volost/yukhnovetskaya.html
Jest tu mnóstwo wsi które nie przynależały do Juchnowca a należały do parafii Turośń KościelnA. Administracyjne spisy ludności sporządzane gminami pewnie były robione ale w Polsce ich nie ma , jeśli ocalały to trzeba by ich szukać w Grodnie. Z tego powodu ja z nawyku przeglądałem spisy parafialne.
W parafii juchnowieckiej jest tylko to co pisałembgdzies na początku. W parafii turosniańskiej z całą pewności jest sporo Borowskich. Niewykluczone że to tam urodził się Andrzej. Przejrzenie spisów parafialnych może dałoby odpowiedź . Jakies spisy sa . Chyba lata temu je przeglądałem, Na pewno jest spis z 1907 , ale wtedy już pewnie Twoi Borowscy mocno osiedli w Białymstoku.
Inna metoda to szuakać w księgach metrykalnych . Jęsli Andrzej urodził sie przed 1865w parafii turośniańskiej to powinien objawić się w skanach archidiakonatu ale jeśli po 1865, to trzeba robic to w AA . Problem w tym że przeglądanie ksiąg metrykalnych jest czasochłonne, trzeba ślepic akt po akcie, do 1875 nie sporządzano rocznych indeksów. Dlatego przeglądanie spisów parafialnych jest zdecydowanie racjonalniejsze .
Problem w tym ze Andrzej wcale nie musiał wywodzić się z parafii turośniańskiej . Z tym nazwiskiem mógł przyjechać zewsząd . Borowscy to o bardzo popularne nazwisko. Juz pisałem że np. spod Bielska. Co ja bym robił na Twoim miejscu. Przede wszystkim porządna kwerendę dokumentalną poczawszy od nie wiem rodziców , dziadków aby dość do tego Andrzeja bo przecież nie wiadomo czy ten którego szukasz to ten sam co znaleziony w spisie mieszkańców Białegostoku.
Na marginesie spisów parafialnych Białegostoku jest sporo, Przegladałbym te spisy po kolei począwszy od czasów najnowszych majac udokumentowanych przodków. I w końcu ten Twój Andzrej wypłynie. Dla janosci ten ze spisu wyglada bardzo prawdopodobnie że Twój .
Inne metody , miotanie się po internecie to gra losowa. Pamietam ze przed 20 laty kiedy tak własnie działałem (nie było co prawda skanów w internecie ale były rożne tego typu genealogiczne gadżety, jakies fragmentaryczne spisy itp) kilka genealogicznych wywodów przyszło mi wyrzucic na śmietnik.
Miejsce urodzenia Andrzeja albo jego ślub sa kluczowe. To że był notowany z wpisem o juchnowieckiej wołosti oznacza tylko tyle ze tam meszkał . Np. pracował w którejs z cegielni pod Białymstokiem. Największa to Koplany.
Szrederowie tu powinno pójść łatwiej. Na pewno mieszkali w B. Tu taka ciekawostka
https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwa ... =%2B#wynik
Metoda szukania ta sama co i Borowskich Najpewniej byli ewangelikami . Spisy ewangelickie śa w AP, kiedyś przeglądałem Nie wykluczam że sa w internecie ale bez klasycznej kwerendy raczej się nie da. Pamietam lata kiedy całe urlopy spędzałem na kwerendach , w archiwach i parafiach całej Polski. Choć w części do tego samego zachęcam |
|
|
|
|
|
AGiera |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-11-2019 - 21:43
|
|
Dołączył: 07-07-2019
Posty: 114
Status: Offline
|
|
Arku,
dziekuję ponownie. Nie wiem, jak ty to robisz, że znajdujesz dla poszukujących interesujące ich akty... Ja nie wpadłąbym na pomysł, by szukać przodków moich Borowskich wśród ewangelików. NIkt w rodzinie nigdy nie wspominał, że wśród przodków mogli być ewangelicy. I właściwie nie wiem, jak mogło się zdarzyć, że córki pary z 1865 Szreder-Bulwin biorą śluby w parafii rzymskokatolickiej w latach 90-tych. Nie odczytam ich niemieckiego aktu slubu, więc może jest tam info, że jedno z nich jest katolikiem... I może córki chowane były w wierze katolickiej... Poprosiłam już o pomoc w tłumaczeniu aktu. Tzry śluby córek znalazłam; nie znalazłam w rz-k aktach ślubów synów Karola i Macieja, wiec może synowie będą wśród ewangelików...
Jerzy,
dziękuję za wskazówki. Szukam dalej mojego Franciszka Borowskiego. Będę szukać w ościennych parafiach, bo na 100% nie ma go w Białymstoku. Musiał urodzić się w 1858 lub 1859, bo na to wskazuje jego akt zgonu z 4 marca 1934.
Chciałam ci tylko nadmienić, że nie jest mi obca praca w archiwum; w gdańskim oddziale spedziłam sporo godzin szukając przodków po kadzieli.
Ania |
|
|
|
|
|
Aleksander_Kunsdorf |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2020 - 17:36
|
|
Dołączył: 12-03-2017
Posty: 86
Status: Offline
|
|
Witam serdecznie
Mam prośbę do wszystkich tutaj z szerszą wiedzą na temat poszukiwań w Białymstoku. Utknąłem wcześnie w martwym punkcie i być może ktoś mógłby zaproponować rozwiązanie:
Przodek Kazimierz Michalski urodził się w 18.04.1890 roku w parafii katolickiej w Białymstoku, a dokładniej Starosielce (jest skan na SzwA). Był synem Antoniego i Teofili z Wolskich. Niestety nie jestem w stanie nic więcej wyszukać, jedyne fakty jakie jeszcze znam:
- Pierwsze dziecko Antoniego zarejestrowane w skorowidzu jest w roku 1887 (wczesniejszych lat nie ma) czyli ślub odbył się przed 1887
- Żona Antoniego, Teofila, zmarła w 1928 roku w Lublinie (rodzina sie tam przeprowadziła) w wieku 76 lat. Daje to rok urodzenia ok. 1852. W akcie jest napisane że należała do parafii Zabłudów i zmarła jako wdowa. Niestety nie znalazłem tam aktu zgonu Antoniego.
Niestety jest bardzo duża wyrwa w aktach i nie jestem w stanie wyszukać ich ślubu w Białymstoku. Czy ktoś mógłby pomóc w poszukiwaniach w archiwum archidiecezjalnym ? Tam pewnie jest kompletna księga ślubów... Oczywiście zapłaciłbym za usługę.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc
Pozdrawiam
Aleksander Kunsdorf |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2020 - 18:37
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
Aleksander_Kunsdorf |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2020 - 19:53
|
|
Dołączył: 12-03-2017
Posty: 86
Status: Offline
|
|
Arku,
Tutaj link do chrztu Kazimierza:
https://szukajwarchiwach.pl/4/930/0/-/1/skan/full/MGQsjybisq_vWrjydoyurA
Akt numer 207
Tutaj link do zgonu Teofili, żony Antoniego:
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:9396-WM3N-6P?i=237&cc=1867931&personaUrl=%2Fark%3A%2F61903%2F1%3A1%3AVN5R-CZ6
Akt numer 222
W pliku, który podlinkowałeś jest trzech Michalskich w spisie z roku 1845 - Józef, Jan i Tomasz. Jeden z nich niemal na pewno jest ojcem Antoniego, pytanie który. Sądzę, że są również braćmi, mieszkają dom obok siebie.
Józefa nie kojarzę, natomiast z moich własnych badań udało mi się znaleźć akty chrztów dzieci Jana i Tomasza w latach 1847 i 1848 w parafii Choroszcz (które są w księdze z Białegostoku). Niestety od roku 1849 zapiski są już cyrylicą i szczerze się przyznam, ze próbowałem przez nie przebrnąć ale z miernym efektem - albo później już nie było chrztów w Choroszczy albo nie poradziłem sobie z odczytaniem ich nazwisk w cyrylicy...
Tutaj chrzest dziecka Tomasza:
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-C9TS-B9DX?i=826&cat=2572900 Akt 142
oraz Jana:
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-C9TS-YSH9-T?i=521&cat=2572900 Akt nr 66
Tyle udało mi się znaleźć, niestety luka od 1865 do 1889 nie pozwala mi wiele zdziałać. |
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2020 - 20:53
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Michalski i Wolski to nie są odwieczne białostockie nazwiska. Sa istotne przesłanki że rodziny tych przybyszów łączy wspólna profesja- włókiennictwo. Choroszcz to było spore centrum włókiennictwa a w parafii Zabłudów gdzie miała się urodzić Teofila takim centrum tego przemysłu było Michałowo zwane wtedy Niezbudka (własność Seweryna Michałowskiego dziedzica ww. majątku i założyciela tam kolonii fabrycznej).
Problemem może być ustalenie gdzie Antoni spotkał się z Teofilą . Rodziny bowiem mogły się przemieszczać w obrębie kilku ośrodków ówczesnego białostockiego przemysłu włókienniczego. Najbardziej prawdopodobne że ślub był w :Zabłudowiu lub Białymstoku. Nie można wykluczyć Choroszczy bo przecież Wolskich tam też mogło zagnać. Czy wiadomo cos o wieku Antoniego? to mogłoby pomóc w określeniu jego losów (roku branki) przed powołaniem go w kamasze. W Starosielcach urlopowany szeregowiec pełnił żapewne jakas słuzbę zastępcza , najczęściej wartowniczą .(obsesja caratu a później sowietów czyli czujność) Starosielce to był ważny ośrodek kolejarski, było czego pilnować. |
|
|
|
|
|
Aleksander_Kunsdorf |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-01-2020 - 22:59
|
|
Dołączył: 12-03-2017
Posty: 86
Status: Offline
|
|
Co do jego wieku jestem jedynie w stanie zgadywać - jego żona urodziła się około 1852, więc nie sądze by był młodszy od niej. Michalscy wymienieni wcześniej rodzą dzieci w Białymstoku od początku lat 40 XIX wieku. Dodatkowo on sam żyje jeszcze w 1915 roku kiedy to udziela pozwolenia na ślub swojej córki. Mogę szacować że urodził się pomiędzy 1840 - 1850 rokiem. |
|
|
|
|
|
elizamathia |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-03-2022 - 18:04
|
|
Dołączył: 07-03-2020
Posty: 133
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Może ktoś sie orientuje czy w tym archiwum realizuja kwerendy z ksiag z działu historycznego (starsze ksiegi)? Czy tylko metrycznego
Pozdrawiam, Eliza |
_________________ Eliza
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-03-2022 - 19:06
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Nie wykluczam szczęśliwych zdarzeń (próbować zawsze warto) ale jeszcze przed dwoma trzema laty (wtedy zakończyłem praktykowanie genealogii) takich kwerend nie realizowano. Ale także w dziale metrycznym kwerendy w sensie stricte też nie były realizowane, chyba, że przez nie rozumieć wyszukiwanie zdarzeń w miarę konkretnych, tj jednoznacznie sprecyzowanych osób w wąskim zakresie czasowym w jednoznacznie określonej parafii.
A o jaką parafie chodzi, może któraś z moich? |
|
|
|
|
|
elizamathia |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-03-2022 - 19:17
|
|
Dołączył: 07-03-2020
Posty: 133
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję. Chodzi mi o Jasionówkę. 31 lipca 1795 został tam ochrzczony Ignacy Majewski (kopia metryki z alegatu), a szukam metryki zgonu jego matki, Elżbiety z Olszewskich Majewskiej, która prawdopodobnie zmarła po porodzie, gdyż jej mąż ożenił się powtórnie w 1796, więc jej zgon datuję na 1795-96. Generalnie moim celem jest ustalenie z których Olszewskich była matka, więc zbieram wszelkie informacje o niej.
No cóż, napiszę do nich, wydarzenie w miarę sprecyzowane czasowo, tyle że właśnie dział historyczny.
Eliza |
_________________ Eliza
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-03-2022 - 20:09
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
Księgi maja zdigitalizowane, w komputerze. Teoretycznie tylko poklikać. Problem w tym, że te lata i łącińskie grazmoły (jest co prawda pruski krótki epizod kiedy pisano po polsku) nie są zindeksowane. Na dodatek nie wiadomo gdzie szukać ślubu. Olszewscy mieszkali w parafii Jasionówka ale i we wszystkich okolicznych parafiach. Aby nie wystraszyć potencjalnego kwerendzistę na praktykę warto najpierw dotrzeć do najłatwiejszego - do aktu zgonu Elżbiety. Powinien być zapisany wiek zmarłej . Na tej podstawie wyszacować potencjalne lata zawarcia ślubu i kontynuować kolejne podchody do archiwum zlecając przeszukiwanie kolejnych parafii.
Niestety Jasionówka ale i okoliczne to nie moje parafie, nie kwerendowałem i nie wiem czy są jakieś pomoce, podręczne spisy. Rzadko ale się zdarzały po parafiach. Wydaje się, że najlepiej skontaktować się z Panią Martą Wróbel z AA. |
|
|
|
|
|
elizamathia |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-03-2022 - 21:30
|
|
Dołączył: 07-03-2020
Posty: 133
Status: Offline
|
|
Dziękuję za informacje.
Oni się pojawili w tej Jasionówce z jakiegoś powodu, mimo że wszystkie wcześniejsze ślady po nich to Łomża i okolice. Mam nawet imiona rodziców Olszewskich z aktu zgonu jej siostry, ale nadal mi to nie pomaga. Wiek Elżbiety by się zdecydowanie przydał by szukać dalej. Za dużo tych Olszewskich.
Eliza |
_________________ Eliza
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-03-2022 - 08:24
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3167
Status: Offline
|
|
To że wcześniej mieszkali w okolicach Łomży moim zdaniem sugeruje że pochodzenia Elżbiety Olszewskiej należałoby raczej tam szukać . I bardzo istotna kwestia czy oboje byli stanu szlacheckiego?. Gdyby tak to znakomicie zawęziłoby pole poszukiwań.
Geneteka to nie wystarczając źródło do budowania wywodu ale kilka indeksów intrygująco się układa Mam na myśli parę Feliks Majewski i Elżbieta Olszewska
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
No i ten ślub w 1796 z było nie było podwojewodzianką wiska
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
nakazywałby szukać w szeroko rozumianej ziemi łomżyńskiej , W niej mocne gniazda Olszewskich to parafie Rutki Kossaki i Romany. Pierwsza jest (chyba?) w pełni zindeksowana ale Romany to bardzo mocny trop.
Reasumując - gdyby poszukiwani byli stanu szlacheckiego to prawie z całkowita pewnością jako miejsce pochodzenia Elżbiety Olszewskiej można wykluczyć Ziemie Bielska. Olszewskich tu mnóstwo ale nie szlachty, a jeśli już to zdegradowanej. Teoretycznie mocne w Olszewskich było Topczewo ale moim zdaniem za daleko stąd na naturalna migrację do Łomży czy Jasionówki.
Przepraszam ,ze prowadzę te genealogiczne spekulacje w oparciu o tylko pewne założenie i zbieżności z geneteki. Gdyby okazało się to jednak zgodne z rzeczywistością to może przydatne.
Ps Jakie są te imiona hipotetycznych rodziców Elżbiety? |
|
|
|
|
|
elizamathia |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-03-2022 - 11:57
|
|
Dołączył: 07-03-2020
Posty: 133
Status: Offline
|
|
Dzień dobry. Tak oboje byli stanu szlacheckiego. Były dwie pary:
1. Elżbieta Olszewska i Feliks Majewski h. Nałecz wicenotariusz steżycki. Dzieci to:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... 790&exac=1
oraz Ignacy urodzony we wsi Krosno koło Tykocina, chrzczony w Jasionówce lipiec 1795.
2. Teresa Olszewska i Jan Nossarzewski h. Dołega. Dzieci:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
oraz wszystko wskazuje że również Elżbieta:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
z aktu małżeństwa 30 lat, urodzona we wsi Góra ( Góra niedaleko Tykocina?, Góra Strekowa niedaleko Wizny? Tu musze wystapić o allegat).
Elżbieta i Teresa to były najprawdopodobniej siostry, Majewscy byli chrzestnymi u Nossarzewskich zarówno w Piatnicy jak I Łomży, wszyscy przenieśli sie z Piatnicy do Łomży w tym samym czasie. Jeśli sie okaże że Elżbieta urodziła sie w Górze koło Tykocina, to by znaczyło że również razem migrowali na wschód od Łomży. Wiadomo, iż Nossarzewski był zaangażowany w działalność patriotyczna I wywieziony do Rosji mniej wiecej w tym okresie, według rodzinnej legendy.
Teresa Olszewska zmarła w 1825, jej rodzice z tego aktu to Józef i Elżbieta, lat 80, ale to by znaczyło że sie urodziła w 1745, jest to raczej niemożliwe ze wzgledu na to kiedy rodziła dzieci, już predzej 1755.
Podsumowujac, pierwsze ślady to poczatek lat 80-tych parafia Piatnica, druga połowa lat 80-tych I poczatek 90-tych to Łomża. Druga połowa lat 90-tych migracja na wschód od Łomży. Feliks wraca i w 1796 żeni sie powtórnie w par. Drozdowo, umiera w 1805 tamże. Teresa z Olszewskich Nossarzewska zapewne wraca z Feliksem, bez meża, bez siostry, umiera w parafii Drozdowo w 1825.
Ich śluby to zapewne koniec lat 70-tych lub poczatek lat 80-tych, tylko gdzie. Rutki Kossaki brak, Romanowa nawet nie brałam pod uwage wcześniej, dziekuje za sugestie, jeszcze jest Olszewo par. Śniadowo potencjalnie, a może jakieś Olszewo w mazowieckiem, bo Nossarzewski był sam przyjezdnym (gniazda Nossarzewskich to ziemia zawkrzańska) O Majewskich wiem że ojciec Feliksa sprzedał majatki w 1758 w ziemi mielnickiej oraz wojewodztwie bracławskim.
Pozdrawiam, Eliza |
|
|
|
|
|
|