|
|
|
Autor |
Wiadomość |
jan_ula |
|
Temat postu: par. Kielce, Skierniewice, Warszawa ...
Wysłany: 28-10-2014 - 14:42
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2014 - 16:24
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Witam,
8. Warszawa
1. Parafia św. Aleksandra 3/15.I.1884 o 6-ej wieczorem
2. Stefan Lipczyński felczer 67 lat i Ryszard Zawrewicz magazynier w fabryce tytoniu, 53 lata, obaj z Warszawy
3. TOMASZ JASIŃSKI, utrzymujący się z własnych środków, wdowiec po Paulinie z Obuchowskich, 55 lat mający, urodzony w Kaliszu, s. Karola prywatnego nauczyciela i Celiny z Moczyńskich małż. Jasińskich, zamieszkały w Warszawie pod nr 1391d
4. JÓZEFA IZABELA LIPCZYŃSKA, panna, utrzymująca się z własnych środków, 41 lat mająca, urodzona w Warszawie, c. zmarłego Antoniego szynkarza i Tekli z Lewińskich małż. Lipczyńskich, zam. w Warszawie pod nr 1391d w tutejszej parafii
5. jedna zapowiedź, od dwu pozostałych dyspenza arcybiskupa i metropolity warszawskiego wydana na prośbę nowożeńców dn. 28.XII.ub.r./9.I.br o nr 105
6. umowy nie zawarli
7. oświadczyli, że spłodzone przez nich przed wstąpieniem w związek małżeński dzieci Tytusa Władysława (dwu imion), urodzonego w Warszawie 23.XII.1860/4.I.1861, Marię Aleksandrę urodzoną w Warszawie 30.XII.1874 i Romana Zygmunta? urodzonego w Warszawie 27.VII./8.VIII.1868 uznają za swoje własne i zgodnie z art.291 kodeksu cywilnego Królestwa Polskiego zapewniają im byt i status dzieci zrodzonych z prawowitego związku.
Ślubu udzielił ks. Ksawery Rogowski proboszcz
Akt wszyscy obecni podpisali.
Nie mogłam odczytać imienia pierwszego dziecka, ale znalazłam akt urodzenia - św. Krzyż 1711 z 1861.
Pozdrawiam,
Monika |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2014 - 17:03
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Bardzo pięknie dziękuję za błyskawiczne tłumaczenie.
Imiona jak najbardziej się zgadzają.
Pozdrawiam serdecznie,
Janek |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-10-2014 - 18:34
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Dzień Dobry,
Pani Moniko,
Miałbym jeszcze pytanie do tego tłumaczenia sprzed kilku dni (za które nieustająco dziękuję):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73b ... ff17a.html
Czy sądzi Pani, że wymienione w tym akcie nieślubne dzieci są biologicznymi potomkami nowożeńca?
Czy nic na ten temat nie można powiedzieć?
Ponadto, czy te wszystkie dzieci są "panny młodej"?
Czy mogło być tak, że oni się "wymienili dziećmi", uznając je wzajemnie? Czy coś takiego nie wchodziło w grę (pewnie nie, ale zastanowiło mnie, że dzieci nie są wymienione w kolejności chronologicznej)?
Szukałem aktów urodzenia pozostałych dzieci, ale nic nie znalazłem.
Z góry dziękuję za podpowiedzi (może inni forumowicze też mają jakieś sugestie?).
Pozdrawiam,
Janek
PS Zamieszczam też Pani tłumaczenie, żeby ułatwić sprawę:
1. Parafia św. Aleksandra 3/15.I.1884 o 6-ej wieczorem
2. Stefan Lipczyński felczer 67 lat i Ryszard Zawrewicz magazynier w fabryce tytoniu, 53 lata, obaj z Warszawy
3. TOMASZ JASIŃSKI, utrzymujący się z własnych środków, wdowiec po Paulinie z Obuchowskich, 55 lat mający, urodzony w Kaliszu, s. Karola prywatnego nauczyciela i Celiny z Moczyńskich małż. Jasińskich, zamieszkały w Warszawie pod nr 1391d
4. JÓZEFA IZABELA LIPCZYŃSKA, panna, utrzymująca się z własnych środków, 41 lat mająca, urodzona w Warszawie, c. zmarłego Antoniego szynkarza i Tekli z Lewińskich małż. Lipczyńskich, zam. w Warszawie pod nr 1391d w tutejszej parafii
5. jedna zapowiedź, od dwu pozostałych dyspenza arcybiskupa i metropolity warszawskiego wydana na prośbę nowożeńców dn. 28.XII.ub.r./9.I.br o nr 105
6. umowy nie zawarli
7. oświadczyli, że spłodzone przez nich przed wstąpieniem w związek małżeński dzieci Tytusa Władysława (dwu imion), urodzonego w Warszawie 23.XII.1860/4.I.1861, Marię Aleksandrę urodzoną w Warszawie 30.XII.1874 i Romana Zygmunta? urodzonego w Warszawie 27.VII./8.VIII.1868 uznają za swoje własne i zgodnie z art.291 kodeksu cywilnego Królestwa Polskiego zapewniają im byt i status dzieci zrodzonych z prawowitego związku.
Ślubu udzielił ks. Ksawery Rogowski proboszcz
Akt wszyscy obecni podpisali.
Nie mogłam odczytać imienia pierwszego dziecka, ale znalazłam akt urodzenia - św. Krzyż 1711 z 1861. |
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-10-2014 - 22:34
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Z tego, co zapisano wygląda na to, że dzieci były ich własne - zapis dosłowny: ...spłodzone przez nich we współżyciu ze sobą przed wstąpieniem w związek małżeński dzieci...
Mnie też zastanowił wiek tych dzieci. Uważam, że Jasiński swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa nie musiał uznawać, więc to na pewno są dzieci Lipczyńskiej. Nie mogę znaleźć aktów urodzenia pozostałej dwójki. Jeśli to były dzieci panieńskie, to położna miała obowiązek zgłosić je niezwłocznie. Spróbuj jeszcze zajrzeć do alegat. Sądzę, że do aktu ślubu powinny być złożone metryki urodzenia tych dzieci, bo na jakiej podstawie ksiądz wpisałby je. Alegaty z tego roku są w archiwum.
Co by nie było i tak nie dowiemy się, czy te dzieci z aktu ślubu noszą jego geny.
A kiedy był ślub z Obuchowską Pauliną?
Pozdrawiam,
Monika |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2014 - 06:58
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Ślub z Pauliną Obuchowską był w 1858 roku (czyli 3 lata przed urodzeniem najstarszego dziecka Tomasza, Tytusa Władysława)
Tu jest link (mam go z resztą od Pani: http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 4-355.jpg)
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że świadkiem na ślubie z Obuchowską był ten sam człowiek (Antoni Multanowski), który był świadkiem na chrzcie Tytusa Władysława. Sądzę, że to jest jakaś poszlaka ku temu, że już się wtedy znali...
Niestety nie znalazłem też aktu zgonu Obuchowskiej, żeby zobaczyć, w jakim odstępie czasu Jasiński ponownie się ożenił (może też będzie to w alegatach?).
A jeśli chodzi o tę formułę "spłodzone przez nich we współżyciu ze sobą przed wstąpieniem w związek małżeński dzieci" - czy ona w ogóle mogła brzmieć inaczej? Tzn. czy w tamtych czasach można było otwarcie usynowić dziecko innego mężczyzny? Czy po prostu Jasiński musiał tak oświadczyć, żeby to było prawomocne?
Mam ponadto pytanie: wspomina Pani alegaty - patrzyłem na szukajwarchiwach.pl, ale tam jest tylko informacja, że one są, ale nie ma dostępu do skanów. Czy jest jakieś inne miejsce (strona), gdzie mógłbym spróbować je znaleźć w postaci cyfrowej?
Przepraszam, jeśli to podstawowe pytania, ale jestem początkującym "genealogiem".
Pozdrawiam serdecznie,
Janek |
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2014 - 11:04
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Janku, wystarczy napisać (mail: archiwum@warszawa. ap.gov.pl)) do archiwum i poprosić o sprawdzenie, czy w zbiorach akt metrykalnych z kościoła św. Aleksandra w Warszawie pod sygnaturą 72/162/0/-/144 znajdują się alegata do aktu ślubu nr 8 z 1884 zawartego między ... Musisz dodać, że prosisz (jeśli są) o nadesłanie ich skanów i rachunku za nie, i że posłużą Ci do badań genealogicznych rodziny. Czeka się około 1-2 m-cy. Możesz telefonicznie zapytać o bieg sprawy, jeśli za długo nie otrzymasz odpowiedzi. Koszt w takim przypadku jest niewielki - kilka do kilkunastu złotych.
Podejrzewam, że osobisty Twój wyjazd do Warszawy nie wchodzi w rachubę. W internecie na razie tych alegat nie ma. W poczekalni są, ale od 1898.
Tu jest link do Kodeksu Cyw. - skan [245] o dzieciach naturalnych (zrodzonych nie w związku małż.), ale warto zapoznać się z innymi artykułami kodeksu. Przysposobienie następuje wyłącznie przed sędzią pokoju, więc w Twoim przypadku odpada i jak rozumiem (art.311) "przysposabiający się ma być pełnoletni".
http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/ ... 1&from=FBC
W moich poszukiwaniach wiele mi pomogło zapoznanie się z rodowodami innych osób występujących w aktach. Zbadaj te powtarzające się. Przyjrzyj się żonom i chrztom dzieci. Może odkryjesz jakieś powiązania.
Powodzenia w poszukiwaniach,
Monika |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu: tlumaczenie aktu zgonu
Wysłany: 10-11-2014 - 21:17
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu: tlumaczenie aktu zgonu
Wysłany: 11-11-2014 - 18:06
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Witam,
67. Parafia św. Jana Chrzciciela
1. Warszawa 8/20.II.1870 o 3-ej po pol.
2. Szczepan Lipczyński felczer i Józef Czarniecki majster tokarski, pełnoletni zamieszkali w Warszawie
3. wczoraj (19.II.br) o 12-ej w nocy zmarła w Warszawie ul. Bednarska 2687 MARIANNA LIPCZYŃSKA, wdowa przy krewnych, 96 lat mająca, urodzona w Warszawie, c. zmarłych Antoniego i Marianny małż. Jaworskich.
Pozdrawiam,
Monika |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu: tlumaczenie aktu zgonu
Wysłany: 11-11-2014 - 18:17
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Bardzo dziękuję.
Rozumiem, że o pokrewieństwie w stosunku do Szczepana Lipczyńskiego, ani o imieniu zmarłego współmałżonka informacji w tym akcie nie było?
Pozdrawiam serdecznie,
Janek |
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu: tlumaczenie aktu zgonu
Wysłany: 11-11-2014 - 19:04
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Niestety nie było.
Monika |
_________________ Pozdrawiam,
Monika
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu: Prośba o tłumaczenie dwóch aktów zgonu
Wysłany: 19-11-2014 - 12:12
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu: Prośba o tłumaczenie dwóch aktów zgonu
Wysłany: 19-11-2014 - 14:43
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Witam,
215. Skierniewka
1. Skierniewice 9/21.X.1878 o 3-ej po poł.
2. Julian Zawodziński były nauczyciel gimnazjum w Płocku i Zachariasz Kosiński właściciel domu w Skierniewce, obaj pełnoletni
3. dziś (21.X.br) o 1-ej po poł. zmarł w Skierniewce IGNACY ZAWODZIŃSKI, emeryt, 64 lata mający, urodzony w Częstochowie, s. zmarłych Józefa i Tekli z Borkowskich, pozostawił owdowiałą żonę Bronisławę z Radlińskich.
68. Skierniewka
1. Skierniewice 9/21.III.1895 o 6-ej po poł.
2. Józef Chodecki i Władysław Jasiński, pełnoletni ze Skierniewki, urzędnicy na kolei żelaznej
3. dziś (21.III.br) o 5-ej po poł. zmarła w Skierniewce MARIANNA RADLIŃSKA, wdowa, 96 lat, urodzona w Białej, c. niewiadomych rodziców.
Pozdrawiam,
Monika |
|
|
|
|
|
jan_ula |
|
Temat postu: Prośba o tłumaczenie adnotacji
Wysłany: 20-11-2014 - 19:11
|
|
Dołączył: 19-10-2014
Posty: 79
Status: Offline
|
|
|
|
|
MonikaMaru |
|
Temat postu: Prośba o tłumaczenie adnotacji
Wysłany: 20-11-2014 - 19:42
|
|
Dołączył: 04-11-2010
Posty: 8051
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Uwaga: Dziekan Skierniewickiego Dekanatu oznajmił pismem nr 37 z 5.V.1892, że w unikacie 1867r. w polu aktu nr 1 o zawarciu związku małżeńskiego zostaje wprowadzona następująca poprawka : " na podstawie tytułu wykonawczego Warszawskiego Sądu Okręgowego nr 55763 z 20.II.1892 akt został uzupełniony i imiona nowożeńca winny brzmieć: Feliks Jakub dwóch imion zamiast jednego imienia Feliks. Skierniewice 5/17.III.1892 podpisano ks. N.Skrzypkowski proboszcz utrz. ASC".
Pozdrawiam,
Monika |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|