Autor |
Wiadomość |
Aelianka |
|
Temat postu: Zmiana nazwiska
Wysłany: 29-01-2023 - 19:34
|
|
Dołączył: 03-01-2022
Posty: 45
Status: Offline
|
|
Bardzo ciekawe Pani Katarzyno, zastaniawia mnie czy może są jakieś powiązania.
Pytam się zwyczajnie o to czy w zmianie nazwisk jest jakieś historyczne powiązanie lub podobne przypadki a nie o 'ubarwianiu genealogii' - nic złego w byciu ciekawym panie Mariuszu. |
_________________ Pozdrawiam Serdecznie - Jola
|
|
|
|
|
9Majster |
|
Temat postu: Zmiana nazwiska
Wysłany: 29-01-2023 - 19:41
|
|
Dołączył: 18-11-2022
Posty: 124
Status: Offline
|
|
No przecież to właśnie piszę.
To całe sedno genealogii .
Na 20 takich przypadków pięć zrozumiałem i poznałem przyczyny .
Ale pozostałych 15 nie .
Przecież nie pochlastam się .
A juz przodka się nie spytam .
ma taki prosty przypadek gdzie szlachcic poznał dziewczynę i zakochał się
Ojciec powiedział ,że nie da nazwiska .
I nie dał.
I wymyślił młody nazwisko z sufitu .
To znana wielkopolska rodzina Cyska .
To był prosty przypadek .
Pozostałe cztery poznane to nazwiska wymyślone "z sufitu "
To samo sedno genealogii .
To po co ten docinek ???
Pozdrawiam
Mariusz
ps
w 60 % dociekanie nic nie da bo nazwisko zostało wymyślone .
Jeden mój przodek przenióśł sie do innej miejscowości w 1802 roku .
Nazwisko miał trudne do zapisania ......
.... i zmienił na jeszcze trudniejsze do zapisania .Czyli zamienił stryjek .... |
|
|
|
|
|
poz_marecki |
|
Temat postu: Zmiana nazwiska
Wysłany: 29-01-2023 - 20:21
|
|
Dołączył: 28-06-2017
Posty: 356
Status: Offline
|
|
Dobry wieczór.
Kolego Mariuszu
jeżeli temat cię nie pasjonuje to nie musisz w nim zabierać głosu i udowadniać innym że ich poszukiwania nie mają sensu .Zajmij się swoimi przodkami i może językami obcymi
Wracając do tematu : mam w rodzinie też przypadki zmiany nazwiska.
W zasadzie w tej samej linii , mój xxxx pradziad i jego potomkowie.
Oprócz zmian zapisu z niedbalstwa , ze słuchu,w innym języku czyli drobnych mam też zmiany poważne.
Pierwsza :nie wiedziałem, że matka przodka wyszła drugi raz za mąż i jako dziecko przodek przyjął nazwisko nowego ojca, które trochę zmienione noszę do dziś.Sprawa była skomplikowana ,ale w końcu właściwe dokumenty (skazki) wyjaśniły o co chodziło.
Druga zmiana niewyjaśniona na razie to zmiana nazwiska całej rodziny i to zamieszkującej w różnych miejscach,ale tej samej parafii,na inne.(przodka z rodziną i jego brata z rodziną)
Łączy się to ze śmiercią mojego przodka w 1794/95 roku i jeszcze nie doszedłem do tego co było powodem.Na razie nie znalazłem aktu zgonu ,mam nadzieję że nie zginął w pewnej bitwie z innymi 14 tysiącami poległych,wtedy to śladu nie będzie raczej.
Zachęcam do rozwijania tematu, pomimo że były te sprawy omawiane już na forum.Dzieląc się doświadczeniami możemy pomóc innym w rozwiązaniu zagadek.
Pozdrawiam
Marek |
|
|
|
|
|
AlicjaSurmacka |
|
Temat postu: Zmiana nazwiska
Wysłany: 29-01-2023 - 20:30
|
|
Dołączył: 12-07-2007
Posty: 1023
Skąd: Radomsko
Status: Offline
|
|
Mój przodek urodził się jako nieślubne dziecko panny Magdaleny Sobieraj w 1812 roku Sokola Góra parafii Wielgomłyny . W akcie zarówno w unikacie jak i duplikacie ma zapisane Tomasz Sobierajczyk a później nadpisane "czyli Marcinkiewicz" . Bardzo długo nie mogłam dojść z jakiego powodu ma taką zmianę. Nawet w jego akcie ślubu a żenił się ze szlachcianką Delfiną Elżbietą Golińską ma napisane Tomasz Sobierajczyk zwany Marcinkiewiczem. Wszystkie Jego dzieci rodzą się pod nazwiskiem Marcinkiewicz. Wszystko wyjaśnił akt ślubu Jego matki. Otóż Magdalena Sobieraj 10 lat później w 1822 roku w parafii oddalonej o jakieś 70 km od jej miejsca zamieszkania parafia Grzymałków w świętokrzyskim poślubiła Jakuba Marcinkiewicza i mój przodek nosił nazwisko po ojczymie. Drugi przykład zmiany nazwiska to Bartnik. W końcówce XVIII wieku (parafia Niedośpielin)rodzą się parze moich przodków dzieci przemiennie zapisywane raz Bartnik a raz Wilczek. I dopiero przy akcie zgonu było napisane, że zmarł Wilczek zwany Bartnikiem. Najprawdopodobniej przodek nosił nazwisko Wilczek ale dla odróżnienia różnych osób w danej wsi z tym samym nazwiskiem mojego nazwali Bartnikiem (może od wykonywanej profesji). Ja pomijam już takie fakty jak rodzi się z nazwiskiem Kuder by później stać się Kuderskim czy Warwas a później jest Warwasińskim. Najczęściej nazwiska ulegały uszlachetnieniu przy zmianie parafii. Pierwsza połowa XIX wieku na polskiej wsi to końcowy okres kształtowania się nazwisk chłopskich
Alicja |
|
|
|
|
|
kminek |
|
Temat postu: Zmiana nazwiska
Wysłany: 29-01-2023 - 21:38
|
|
Dołączył: 29-08-2022
Posty: 157
Status: Offline
|
|
Ja mam pytanie o zmianę nazwiska trochę z innej strony. Czy Polacy przybywający do stanów w czasie tej wielkiej emigracji XIX i początku XX wieku zmieniali nazwiska? Brat mojego pradziadka wyemigrował i się zastanawiam czy przypadkiem swojego nie zmienił, bo nie mogę znaleźć śladu po nim, a miał nazwisko szeleszczące jak jesienny liść, żaden amerykaniec tego nie wymówi. Da się to jakoś sprawdzić? |
_________________ Katarzyna W.
|
|
|
|
|
poz_marecki |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:17
|
|
Dołączył: 28-06-2017
Posty: 356
Status: Offline
|
|
kminek napisał:
Ja mam pytanie o zmianę nazwiska trochę z innej strony. Czy Polacy przybywający do stanów w czasie tej wielkiej emigracji XIX i początku XX wieku zmieniali nazwiska? Brat mojego pradziadka wyemigrował i się zastanawiam czy przypadkiem swojego nie zmienił, bo nie mogę znaleźć śladu po nim, a miał nazwisko szeleszczące jak jesienny liść, żaden amerykaniec tego nie wymówi. Da się to jakoś sprawdzić?
Dzień dobry,
powiedziałbym że to raczej im zmieniano i proces ten trwa do dziś, niestety.Z reguły niedbalstwo, błędy podajacych wynikające z nieznajomości języka,notoryczne nieprzestrzeganie przez urzędników zapisu nazwiska w formie żeńskiej i męskiej .(spotkałem te wszystkie przypadki w praktyce)
Z własnej woli to raczej emigranci zmieniają imiona.
Ale jak stany to tylko familysearch i ta strona ze spisami przybywających statkami.
https://heritage.statueofliberty.org/
Musisz pokombinować z pisaniem nazwiska i w końcu znajdziesz.
Pozmieniaj litery , próbuj.Zapewniam że jak przodek wyemigrował i mieszkał w USA to go znajdziesz.
Pozdrawiam
Marek |
|
|
|
|
|
kminek |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:28
|
|
Dołączył: 29-08-2022
Posty: 157
Status: Offline
|
|
Tak, wyemigrował gdzieś na początku XX wieku, znam nazwisko, mieszkał prawdopodobnie w Chicago, znam dane jego przyrodniego brata i w sumie tyle. Nawet imienia nie jestem pewna. Już tyle danych o rodzinie znalazłam na MH, że i jego gdzieś tam wydłubię.Może z testów DNA też kiedyś się znajdzie jak inna zapomniana gałąź rodziny, nawet nie wiedziałam, że istnieją
Mam w matchach kilka silnych pokrewieństw z Amerykanami, próbuję je wyjaśnić. To mogą być jego potomkowie, a nie mają w drzewach żadnych polskich nazwisk. |
_________________ Katarzyna W.
|
|
|
|
|
9Majster |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:40
|
|
Dołączył: 18-11-2022
Posty: 124
Status: Offline
|
|
MOżna powiedzić tak
Nie sądzę aby ktoś kogoś namawiał na zmianę nazwiska .
Tym bardziej w USA .
To nie po amerykańsku.
Przykładem jest największy atykwariusz Świata Michał Wojnicz .
Albo największy terrorysta świata Ted Kaczyński.
Ten miał też szeleszczące nazwisko
Chciał to zmienił .
A nie chciał to nie zmienił .
Liczy się intencja przodka .
Każdy colonus jak miał coś za uszami to zmieniał nazwisko .
Ale w USA gdzie można każdego zawsze znależć a dane osobowe nie są chronione jak u nas fasadowo ale prawnie .
W Polsce mamy fasadową Ustawę o ochronie danych osobowych tyle ,że dane nasze są pomiatane a prawo jest bez restrykcyjne i nikt nikogo nie ściga za używanie danych osobowych .A firmy legalnie i nie bojąc się zupełnie handlują moimi danymi osobowymi bo to Kraj bezprawia.
Jaki sens miałoby zmienienie nazwiska gdyby w tym nie było interesu .???
W pewnych regionach był zwyczaj ,ze jak mężczyźnie zmarła żona a żenił się ponownie to dla dobra dzieci przyjmował nazwisko żony .Było to powszechne .
Pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
|
Sidor |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:48
|
|
Dołączył: 05-02-2017
Posty: 245
Status: Offline
|
|
poz_marecki napisał:
Zapewniam że jak przodek wyemigrował i mieszkał w USA to go znajdziesz.
Pozdrawiam
Marek
Marku, byłoby pięknie, gdyby Twoje słowa się sprawdziły w każdym przypadku.
Szukałam W USA kilku osób - sióstr mojego dziadka i braci pradziadka. Z niektórymi szło gładko, innych szukałam latami. Niedawno odnalazłam przedostatnią z szukanych osób. Ale jest jedna osoba, której nadal nie znalazłam, nie tracę jednak nadziei.
Dodam tylko do wątku o przekręcaniu nazwisk, że jedna z sióstr mojego dziadka wyszła za mąż za Piotra Biroś (emigrant z Polski, z okolic Jasła). On i jego dzieci, a potem wnuki we wszystkich późniejszych amerykańskich dokumentach występują jako Biros.
Tylko w akcie ślubu jego nazwisko przekręcono na Bieroch, nie mówiąc już o przekręceniu imion rodziców panny młodej i nazwiska panieńskiego jej matki (mojej prababci). Ale na szczęście mimo tych nieścisłości udało się ponad wszelką wątpliwość ustalić, że to są osoby, których szukałam
We wszystkich przypadkach osoby które wypłynęły do USA znalazłam na Ellis Island, na listach pokładowych. |
_________________ Pozdrawiam
Ula
|
|
|
|
|
kminek |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:50
|
|
Dołączył: 29-08-2022
Posty: 157
Status: Offline
|
|
Nie mówiłam, że ktoś go zmuszał, ale jak się ma na nazwisko Szczerba to życie w USA może być mocno utrudnione. Już trochę szukałam na listach emigrantów i widziałam jak bardzo je zniekształcano. |
_________________ Katarzyna W.
|
|
|
|
|
Ewafra |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:52
|
|
Dołączył: 02-08-2012
Posty: 839
Status: Offline
|
|
9Majster napisał:
MOżna powiedzić tak
Nie sądzę aby ktoś kogoś namawiał na zmianę nazwiska .
Tym bardziej w USA .
To nie po amerykańsku.
Przykładem jest największy atykwariusz Świata Michał Wojnicz .
Albo największy terrorysta świata Ted Kaczyński.
Ten miał też szeleszczące nazwisko
Chciał to zmienił .
A nie chciał to nie zmienił .
Liczy się intencja przodka .
Każdy colonus jak miał coś za uszami to zmieniał nazwisko .
Ale w USA gdzie można każdego zawsze znależć a dane osobowe nie są chronione jak u nas fasadowo ale prawnie .
W Polsce mamy fasadową Ustawę o ochronie danych osobowych tyle ,że dane nasze są pomiatane a prawo jest bez restrykcyjne i nikt nikogo nie ściga za używanie danych osobowych .A firmy legalnie i nie bojąc się zupełnie handlują moimi danymi osobowymi bo to Kraj bezprawia.
Jaki sens miałoby zmienienie nazwiska gdyby w tym nie było interesu .???
W pewnych regionach był zwyczaj ,ze jak mężczyźnie zmarła żona a żenił się ponownie to dla dobra dzieci przyjmował nazwisko żony .Było to powszechne .
Pozdrawiam
Mariusz
W jakich to regionach wdowcy powszechnie przyjmowali nazwiska żon? Ciekawe to bo przyznam, że pierwsze słyszę. |
|
|
|
|
|
9Majster |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 30-01-2023 - 19:58
|
|
Dołączył: 18-11-2022
Posty: 124
Status: Offline
|
|
Nie ma Pani Ewo sprawy .
Okręg Netze czyli parafie Wieleń,Piłka ,Lubasz,Wronki,Czarnków .
Z tych 4 parafii 278 przodków .
Powszechne po drugiej ,trzeciej a nawet czwartej żonie .
No i powszechna zmiana nazwiska loco Chałupa .
Przykładów setki .
A metryki od 1602 roku wszystkie.
Cieszę się z ludzi dociekliwych .
Pozdrawiam
Mariusz
==========================
KOrespondentka z postu o rodzinie Mach podała bardziej frapujący przykład zmiany nazwiska .
Niejaki Stanisław Mach urodził się w Wieleniu ale kilka lat pracował w Spławiu .
I dlatego jako jedyny syn zmienił nazwisko na Spławski .
I do dzisiaj w tej miejscowości mieszka rodzina Spławskich i Machów.
To nowe doznania .
Codziennie poznajemy pasjonujące lost zmiany nazwiska .
W tymże Wieleniu pasjonująca jest lista porozaelitów -zawirająca kilkaset dziwnych nie polskich nazwisk ,którą właśnie opracowuję .
Wszyscy oni zmienili nazwiska na polskie ale dziwne .
Taki jeden Turek ,którego rodzina w 1550 roku osiadła w Wieleniu zmienił nazwisko na Mermer .
I do dzisiaj tam mieszka rodzina Mermer .
A był jeszcze lepszy gość .
Byl Szkotem ale miał takie naziwsko , którego Polak by nie wymówił .
Pozstało nowe nazwisko Szotek
Do dzisiaj tam mieszkają
Mariusz |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2023 - 16:30
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4756
Status: Offline
|
|
Gdyby nie dociekliwość i podróże genealogiczne amerykańskiego kuzyna, to bym śladów oraz grobu Konstantego Wojciecha Broczkowskiego w USA nie znalazła.
Po walkach na Węgrzech (Wiosna Ludów) trafił do Anglii. Tam nazwisko mu przekręcano, wiec w polityce, w gazetach zawsze był Broczkowski, ale w biznesie często odimienne Constantine.
Wyjechał z rodziną do USA. Pogrzeb organizował syn i na nagrobku kazał wyryć samo Constantine, tylko w księgach cmentarza zachowane jest Brockoski. |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Sensi |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2023 - 15:09
|
|
Dołączył: 02-10-2023
Posty: 74
Status: Offline
|
|
Szanowni Państwo,
próbuję zrozumieć co się zadziało tutaj.
Tutaj Jan Kijok (akt ślubu nr 67, rok 1884 rok, Parafia Przemienienia Pańskiego w Warszawie): https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 374&zoom=2
Natomiast tutaj już Jan Kijek (akt urodzenia syna Teodora, nr 167, rok 1885, Parafia Świętego Jana w Warszawie): https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... y=0&zoom=2
Już nie wspominając tutaj: akt ślubu Wacława, syna Jana (nr 130 w 1911 roku, Parafia Wszystkich Świętych w Warszawie) - w opisie jest "Kijek", natomiast Wacław podpisuje się... "Kijok": https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 662&zoom=1
Wiele lat temu jak ktoś inny próbował coś znaleźć, to podobno ktoś z tej rodziny (właśnie niewiadomo kto i kiedy dokładnie) przywędrował z Czech i cała rodzina była wyznania - najprawdopodobniej - ewangelicko-augsburskiego. Najstarsze co mi się udało to - dzięki uprzejmości Osób tutaj - dotrzeć do informacji ile Jan miał lat w chwili ślubu w 1884 roku (dzięki czemu można w przybliżeniu określić rok urodzenia), kim był, jak się nazywali rodzice. I na tym się to kończy, bo brak jest informacji nawet o miejscowości, w której Jan się urodził. Z racji pochodzenia (?) nazwisko uległo zmianie? Pozostaje to w sferze domysłów niestety.
Mam świadomość, że te akty są w cyrylicy, ale widać zasadniczą różnicę - tak mi się wydaje, bo ja, osoba nieznająca cyrylicy ją dostrzegam - w zapisie "Kijok", a "Kijek". Chciałabym wiedzieć z czego ta zmiana wynika? Chociaż czy można mówić o zmianie, skoro w akcie ślubu Jan figuruje jako "Kijok", ale w aktach narodzin swoich dzieci już jest "Kijek"?
Za wszelkie informacje serdecznie dziękuję. |
_________________ Julia
|
|
|
|
|
Iwona2022 |
|
Temat postu: Dwa nazwiska
Wysłany: 04-04-2024 - 18:55
|
|
Dołączył: 02-01-2022
Posty: 25
Skąd: wielkopolskie
Status: Offline
|
|
Witam, szukając danych spotkałam się[ dla mnie nie zrozumiąłą sytuacją]mianowicie mój pra dziad raz ma na nazwisko Mydłocha a raz Dudziński .W akcie ślubnym widnieje''Mydłocha vel Dudziński''Jego siostry są Mydłochami ale jego żona i dzieci Dudzińskimi .Może ktoś domyśla się jak to możliwe?Iwona |
_________________ Iwona
Ostatnio zmieniony przez Iwona2022 dnia 04-04-2024 - 19:34, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|