Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-08-2023 - 11:56
|
|
Dołączył: 22-02-2023
Posty: 1121
Skąd: Galicja
|
|
Ja to rozumiem jako to samo co помещик na wsi tylko, że w mieście. W moim mieście były całe duże ogrody, bez mała pola, a w nich domy blisko ulicy - było to dobrze widoczne jeszcze niedawno w drugiej połowie XX wieku. A i dzisiaj są ślady i pozostałości po tym.
Ale nie napisałabym właściciel majątku miejskiego, bo dla mnie to brzmi jak właściciel infrastruktury sprawiającej, że miasto jest miastem.
moze tak? miejski właściciel dóbr
Może ktoś ma lepszy pomysł/wiedzę. |
_________________ Pozdrawiam - Lanka
Żądasz przekładu z obcego języka - napisz wszystko co już wiesz i co jest w indeksach
Jak skutecznie napisać prośbę o tłumaczenie
|
|
|
|
|
zibi99 |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2023 - 13:43
|
|
Dołączył: 03-09-2023
Posty: 2
Status: Offline
|
|
Cześć
czy spotkał się ktoś z was z takim zawodem монцаржь? |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2023 - 14:57
|
|
Dołączył: 26-03-2019
Posty: 967
|
|
Może zruszczony mączarz? |
_________________ Elża
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2023 - 16:22
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2337
Status: Offline
|
|
Dobry_Duszek91 napisał:
Dzień dobry,
Zwracam się z zapytaniem o pomoc w rozszyfrowaniu stanu rodziców pana młodego. Otóż zapisano tam, że byli oni "городских помещикob". Czy można to przetłumaczyć jako właściciele majątku miejskiego? Czy ktoś ma może jakiś lepszy pomysł? Poniżej zamieszczam link do dokumentu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d943306cbc45da9
W wieku XIX oraz na początku XX istniało takie pojęcie - городская усадьба= majątek miejski.
To był dom osobno stojący, z podwórkiem, oficynami, dużym czy nie za bardzo ogrodem, małą stajnią. Należący do jednej rodziny. Tereny takiego majątku miejskiego były dość obszerne.
Takie majątki mogły być także w centrum miasta, na uliczkach bocznych w okolicach Rynku ect.
Ten wyraz w akcie oznacza, że te osoby nie zamieszkały ani w "bloku", ani wyjmowały czegoś żeby gdzieś zamieszkać - były właścicielami własnego domu z dużym ogrodem w mieście, z reguły z wyjazdem konnym.
Takie domy w mieście z reguły były parterowe, często z mansardą.
Zachowało się takich domów wiele, np w Nowym Dworze Mazowieckim.
Dodam że wiele miejscowości co obecnie liczą się wsią wcześniej miały statut miasta. |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
karol444 |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-10-2023 - 20:20
|
|
Dołączył: 14-03-2014
Posty: 239
Status: Offline
|
|
Podjemszczik to był pracownik który podejmował się każdej pracy. Konkretnie był to robotnik dniówkowy. |
|
|
|
|
|
Kamiński_Janusz |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-10-2023 - 20:40
|
|
Dołączył: 26-03-2015
Posty: 3432
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Status: Offline
|
|
karol444 napisał:
Podjemszczik to był pracownik który podejmował się każdej pracy. Konkretnie był to robotnik dniówkowy.
To był raczej "поденщик"..., a w zasadzie "подёнщик" |
_________________ Janusz
Szukam informacji o polskiej szkole i sierocińcu, zorganizowanych przez Związek Patriotów Polskich w mieście Atbasar w Kazachstanie w latach 1943-1946, oraz o powrocie sierot do Gostynina i Kwidzyna
|
|
|
|
|
zibi99 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2023 - 16:24
|
|
Dołączył: 03-09-2023
Posty: 2
Status: Offline
|
|
Dzień dobry wszystkim
czy rosyjskie słowo кантор (z metryki wyznania hebrajskiego) można przetłumaczyć jako Chazan (śpiewak w synagodze)? |
|
|
|
|
|
janusz59 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2023 - 16:59
|
|
Dołączył: 29-03-2021
Posty: 980
Status: Offline
|
|
Kantor z łaciny =chazan z hebrajskiego. Istniały wśród Żydów nazwiska i Kantor(Kantorowicz też) i Chazan , stąd wniosek , że używano obu form.
Pozdrawiam
Janusz |
|
|
|
|
|
mar_jan |
|
Temat postu: Jaki to zawód? Ok
Wysłany: 16-10-2023 - 20:54
|
|
Dołączył: 24-08-2013
Posty: 190
Status: Offline
|
|
Witam, krótkie pytanie - znam określenie поденщик ale w jednym akcie jest zapis ходенщик czy to pomyłka czy jakaś odmiana zawodu/służby?? |
_________________ pozdrawiam wszystkich czytelników, Mariusz
Ostatnio zmieniony przez mar_jan dnia 17-10-2023 - 15:00, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu: Jaki to zawód?
Wysłany: 16-10-2023 - 22:46
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 13635
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Pomyłka. Albo po prostu niewyraźnie napisana I litera. |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Gołowicz_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-10-2023 - 06:43
|
|
Dołączył: 28-08-2014
Posty: 25
Status: Offline
|
|
Witam!
Proszę uprzejmie o przetłumaczenie i objaśnienie kim mogli być z zawodu lub jaką funkcję pełnić:
pan młody Wawrzyniec Kurkowski
świadek Henryk Rhodeś
świadek Maksymilian Śliwiński
Ślub moich 2xpradziadków Wilanów rok 1868 nr aktu 13
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... oom=1.8704 |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 17-10-2023 - 08:37
|
|
Dołączył: 22-02-2023
Posty: 1121
Skąd: Galicja
|
|
pan młody Wawrzyniec Kurkowski kamerdyner
świadek Henryk Rhodeś marszałek dworu
świadek Maksymilian Śliwiński kuchmistrz |
_________________ Pozdrawiam - Lanka
Żądasz przekładu z obcego języka - napisz wszystko co już wiesz i co jest w indeksach
Jak skutecznie napisać prośbę o tłumaczenie
|
|
|
|
|
Gołowicz_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-10-2023 - 09:53
|
|
Dołączył: 28-08-2014
Posty: 25
Status: Offline
|
|
Dziękuję bardzo. Nasuwa się wniosek, że te osoby pełniły służbę w jakimś dworze lub pałacu. Jaki to mógł być dwór? Czy w dworze szlacheckim mogła być funkcja "marszałek dworu"? Dodam że Wawrzyniec został sierotą w wieku 8 lat, a jego ojciec był zwykłym parobkiem w podwarszawskiej wsi. |
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-10-2023 - 11:30
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2337
Status: Offline
|
|
Gołowicz_Michał napisał:
Dziękuję bardzo. Nasuwa się wniosek, że te osoby pełniły służbę w jakimś dworze lub pałacu. Jaki to mógł być dwór? Czy w dworze szlacheckim mogła być funkcja "marszałek dworu"? Dodam że Wawrzyniec został sierotą w wieku 8 lat, a jego ojciec był zwykłym parobkiem w podwarszawskiej wsi.
W pałacu Branickich-Tyczkiewiczów w Wilanowie
Marszałek dworu, obowiązki
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Prz ... 15-237.pdf
po wiek XVIII ale różnica z XIX nie powinna być wielka |
_________________ Pozdrawiam,
Irena
|
|
|
|
|
Gołowicz_Michał |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-10-2023 - 06:13
|
|
Dołączył: 28-08-2014
Posty: 25
Status: Offline
|
|
|
|
|
|