Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 10 października 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
JerzyGrzegorzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-03-2014 - 16:44
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-04-2008
Posty: 95

Status: Offline
Oj dziedziczyły! Z pewnością dziedziczyły. Kobiety dziedziczyły po ojcu, mężu i dziadku. Ale to już inne akty. Ja wspomnę sienkiewiczowskie „dziedziczki”. Wdowę Kurcewiczową z „Ogniem i mieczem” graną przez Ewę Wiśniewską i Oleńkę Billewiczówną w Potopie graną przez Małgorzatę Braunek. Czas na podsumowanie. W powyższym artykule starałem się pokazać sferę emocjonalną jaka towarzyszyła mi przy indeksacji zgonów. Czy udało mi się w kilku zdaniach oddać towarzyszące mi emocje? Myślę, że tak. Wahałem się z zamieszczeniem tego tekstu na ogólnopolskiej stronie. Obawiałem się, że mogę być jedynym facetem na którego stare; dziewiętnasto- i dwudziestowieczne akty zgonów tak działają. Widzę, że nie jestem odosobniony i nie muszę szukać mysiej dziury i kozetki psychoanalityka.

Włodek Sroczyński pisze, że z lektury zgonów okupacyjnych można dowiedzieć się wielu przykładów na bandytyzm jaki zapanował po zaniku państwa – pod okupacją. Dodam od siebie i po okupacji. Czasem coś na ten temat napomknę, unikam jednak tych tematów. Nie stawiam się w roli sędziego. Żyją potomkowie katów i ich ofiar. W małych miejscowościach muszą żyć blisko siebie a kości pomordowanych często leżą na tym samym cmentarzu co ich oprawcy. Podam przykład jak łatwo można się pomylić w ocenie. W artykule wspomniałem o odnotowanej przez księdza egzekucji w okresie okupacji. Początkowo przez myśl mi przemknęło „Skradł rower lub zwędził sąsiadowi kurę. Dał się złapać”. Nie widząc w tym sensu, nie sprawdzałem, nie wnikałem i „znalezisko” pozostawiłem w spokoju. Po jakimś czasie od indeksacji przeczytałem gdzieś o łapance urządzonej przez Niemców na bazarze w Chmielniku. Niemcy zabrali wówczas ze sobą kilku mężczyzn. Wzięli zakładników. Skojarzyłem oba fakty. Akt zgonu z parafii Piotrkowice dotyczył jednej z osób aresztowanych i straconych w Chmielniku. W artykule napisałem, że przy „pomorach” sięgam do historii parafii. Nieprzypadkowo słowo „mądrzejszy” ująłem w nawias. Czy jestem mądrzejszy? Nieraz wiem, że nic nie wiem.

Dzięki staraniom Korneli oraz uprzejmości Proboszcza z Piotrkowic miałem okazję wglądu do powojennych ksiąg w tym do prowadzonej od 1992 roku Liber Mortuorum. Co rzuciło mi się w oczy? Po II Wojnie dochodzą nowe przyczyny zgonów jak; porażenia prądem, wypadki przy pracy, wypadki komunikacyjne w tym lotnicze. Miejsca zejść rozsiane po całym województwie; szpitale, Domy Pomocy Społecznej, zgony u córek (rzadziej synów) zamieszkałych w odległych miejscowościach... W księdze wymieniane są także atrakcyjne miejscowości turystyczne na świecie; w Egipcie, na Wyspach Kanaryjskich, w USA, w Niemczech, Szwecji, Irlandii, Anglii... Te ostatnie to raczej za chlebem. Nie spotkałem się z „pomorem” co mogłoby świadczyć o skuteczności szczepień i prawidłowym przepływie pieniędzy - za pacjentem. Ale to już polityka. Piotr_Juszczyk posłużył się parafrazą słów przypisywanych Stalinowi. Znamienne jest jedno. Gdy zabraknie wodzów robiących z ksiąg zgonów statystykę, te pojedyncze tragedie mniej bolą i zawsze można żyć wiarą, że Bóg tak chciał. Państwo też rośnie w siłę i ludziom żyje się dostatniej.

Dziękuję za miłe słowa o artykule oraz te skierowane pod moim adresem.
Jerzy Wnukbauma.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
cichocka.karolakOffline
Temat postu: ... po latach wielu. Łzę ronię jeszcze. (komentarz)  PostWysłany: 31-03-2014 - 11:46
Sympatyk


Dołączył: 02-11-2007
Posty: 339

Status: Offline
... , ano, nic nie trwa wieki, nic nie jest dane na zawsze,raz na wozie , raz pod wozem, raz gospodarz, raz dziadówka- nie musiała ciężko orać, siać, dzieci to robiły-być może, a "ONA" jak Agata w "Chłopach", na żebry poszła, a wnuki-pra-pra- wnuki ziemię sprzedały, lub "IM" zabrano i lotnisko pobudowano. U mnie kiedyś też byli /to tylko zachowało się w opowieściach rodzinnych /-szlachtą i na dwóch zdjęciach -powstańczych-wojskowych -mających ok. 160 lat/-byli powstańcami,walczyli za Polskę,prześladowani -"uciekali z przymusu w inne zabory, by i"ICH" administracyjnie nie sięgnąć.Ziemię porzucali,sprzedawali za bezcen, rozdrabniali się,ubożeli.Takie to bywają koleje losu i historie. Mimo to dobrze wiedzieć i odkrywać ślady zdarzeń, wydarzeń, co czynię z ogromną radością, gdy to mi się udaje.Autorowi życzę dalszych odkryć i zadowolenia.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM Gadu-Gadu  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
karol444Offline
Temat postu: ... po latach wielu. Łzę ronię jeszcze. (komentarz)  PostWysłany: 06-04-2014 - 13:09
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 14-03-2014
Posty: 238

Status: Offline
Przypuszczalnie prababka przepisała swoje gospodartstwo na dziecko (ci), a ci ówczesnym zwyczajem wysłali już nie potrzebną staruszkę na żebry. Żeromski w "Cłopach" opisywał realia.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MariaŁopaciukOffline
Temat postu: Re: ... po latach wielu. Łzę ronię jeszcze. (komentarz)  PostWysłany: 06-04-2014 - 13:35
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 10-11-2006
Posty: 407
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
karol444 napisał:
Żeromski w "Cłopach" opisywał realia.


Żeromski ?????????? .... w ... w "Cłopach" ?????????

 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.268234 sekund(y)