Autor |
Wiadomość |
Elwiras8 |
|
Temat postu: jak szukać nieślubnych dzieci w USA
Wysłany: 06-09-2015 - 10:23
|
|
Dołączył: 25-05-2015
Posty: 16
Status: Offline
|
|
Witam,
Brat mojego pradziadka, Antoni Skowera wyjechał do USA na początku wieku. Zmarł tam podczas wojny, nie było wtedy kontaktu z nim, ani z nami. Od dziadków dowiedziałam się, że był kawalerem i najprawdopodobniej miał dwoje dzieci. Nie jestem już w mocy by dowiedzieć się więcej, dziadkowie nie żyją. Nie wiem czy potwierdzał swoje ojcostwo, nie znam płci owych dzieci. Według informacji z Ellis Island, Anthony Skowera przyjechał do USA w 1920 (zapewne ponownie), swój ostatni adres podaje Bridgeport, Connecticut. W 1910 przyjechali do Niego bracia Stanisław i Józef. Nic więcej nie mam. Nie wiem jak mam zacząć szukać dzieci Antoniego. Może ktoś z Państwa miał podobny przypadek i posiada wiedzę na ten temat. Nie wiem jak się zabrać za szukanie, od czego zacząć. Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
serdecznie pozdrawiam
Elwira Skowrońska |
|
|
|
|
|
e_emyli |
|
Temat postu: vincent kowalewski
Wysłany: 08-09-2015 - 22:24
|
|
Dołączył: 03-02-2010
Posty: 94
Skąd: Warszawa/Łomianki
Status: Offline
|
|
|
|
|
Paulina_W |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-09-2015 - 08:54
|
|
Dołączył: 29-09-2014
Posty: 593
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Do Agi i Emilii. Możliwe że powinnyście podać swoje linki w temacie Informacje na Ancestry https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -105.phtml
Nie każdy zagląda we wszystkie tematy, a tam prośba będzie skierowana do konkretnych osób, które odczytują informacje
Pozdrawiam,
Paulina |
|
|
|
|
|
Behem |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-09-2015 - 10:12
|
|
Dołączył: 18-10-2010
Posty: 109
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Spróbuję na ancestry. Przeszukałam family search wzdłuż i wszerz. Szukałam wszystkiego, co tylko przyszło mi do głowy, np. przeszukałam dziewczynki urodzone w Detroit w latach 1903-1912, których nazwiska zaczynały się na Sz, Szcz, Ch, Tsch, Sh... i nic.
Przeszukałam wszystkie córki ojców o imionach zaczynających się na Stan, urodzone w tych latach w Detroit - i nic.
Aktualnie przeszukuję tym samym tropem całość Michigan, choć sama już nie wierzę, że to coś da.
Czesław i Julian Bojanowscy, których Paulina znalazła w Detroit, to faktycznie bracia mojej Władysławy. Nie wiem natomiast, czy Stanisław Szczęsny byłby moim Stanisławem Szcześniewskim.
W każdym razie wszystkie ślady wskazują na Detroit. Jak równiez fakt, że moja prababcia do końca życia nie miała aktu urodzenia, ten bowiem został w Detroit - tzn. wiem, że istniał, wiem, że rodzina była religijna, a prababcia została ochrzczona w Detroit lub ew. w jego okolicach.
I teraz pytanie - jakich sposobów szukania aktu urodzenia można się imać oprocz family search? Napiszę do Towarzystwa Genealogicznego w Detroit, ale wątpię, czy to coś da. Korespondowałam z nimi kiedyś ws. innej gałęzi mojej rodziny i niewiele to wniosło w moje poszukiwania.
Pozdrawiam,
Agnieszka |
|
|
|
|
|
Paulina_W |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-09-2015 - 08:08
|
|
Dołączył: 29-09-2014
Posty: 593
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
Ancestry może być dobrym tropem wg tego wykazu https://familysearch.org/learn/wiki/en/ ... gy_Records
mają tam indeksy urodzin, chrztów między 1867-1911.
Trzeba pamiętać że przeglądne przez Ciebie dane są niekompletne, więc też stąd może wynikać brak sukcesu.
Urodzenia są na zdjęciach 1867-1902 więc na pewno nie ma Twojej Józefy. https://familysearch.org/search/image/i ... /waypoints
Co możesz jeszcze zrobić:
1. Spróbować napisać do urzędu stanowego w Michigan, od narodzin Józefy na pewno już minęło 100 lat więc powinnaś uzyskać public access, czyli bez przedstawiania pokrewieństwa czy tłumaczenia jakiś dokumentów, koszt dokumentu to 10 $ a może te starsze mają po zalogowaniu za darmo? nie wiem musisz sprawdzić.
2. Przeglądnąć stare gazety, ludzie informowali o narodzinach, ślubach i zgonach.
3. Napisać do parafii o metrykę chrztu
4. Zostawić zapytania na forach genealogicznych w US
5. Zamówić mikrofilm z urodzeniami od Mormonów
6. Ewentualnie poprosić konsulat o zajęcie się sprawą - ale to pewnie będzie droga opcja.
Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
W między czasie możesz przeglądnąć zdjęcia z chrztów i ślubów z Michigan (nie indeksy na FS) w poszukiwaniu Jakub do którego jechał znaleziony Stanisław Szczęsny (przeglądnąć lata 1897-1902), możliwe że znajdziesz rodzinę swojego Stanisława.
Pozdrawiam,
Paulina |
|
|
|
|
|
Adam.55 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 12:09
|
|
Dołączył: 20-12-2014
Posty: 632
Status: Offline
|
|
Poszukuję rodziny pradziadka http://scr.hu/17in/a56m5
Pozdrawiam
Adam |
_________________ "Przedecz historia i ciekawostki"
|
|
|
|
|
pomponik |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 14:19
|
|
Dołączył: 26-05-2008
Posty: 429
Status: Offline
|
|
Witaj Adamie,
Nie wiem czy sprawdziles info podana na:
http://www.findagrave.com/cgi-bin/fg.cg ... d=61918166
tu jest podane ze Wincenty i jego zona Helena mieli syna Kaz. Moze by ci sie udawlo nawiazac kontakt z Kaz i jego zona Jeanette. Podaje ci adres i numer telefonu do Kaz i Jeanette:
http://www.dexpages.com/guide/IA/Iowa_C ... ges/33.php
W nekrelogu Heleny jest napisane ze Helena i Wincenty sie pobrali w niemczech. Warto ci by bylo wypelnic forumulaz na Bad Arolsen bo moze sporo informacji bys odczymal od Bad Arolsen, np kopie Aktu Slubu (bo by musieli najpierw wrzasc cywilni slub a pozniej jak by chcieli to koscielny slub). Na odpowiedz z Bad Arolsen sie teraz czeka dosc dlugo (ja czekalam 11 miesiecy - dla mnie to bylo warto bo dostalam ojca zdjecie z lat 1940).
A tu podaje ci link do formularzu proszac o informacje ktore sa w zbiorach Bad Arolsen o Wincentym. Forumarz mozna wypelnic 'on-line' albo wydrukowac i wyslac poczta, ale bym radzila wypelnic on-line.
https://www.its-arolsen.org/en/inquirie ... index.html
Jak formularzu podas swoj adres emailowy to dostanies odpowiedz i kopie dokumentow emailem.
Pozdrawiam, pomponik |
|
|
|
|
|
Adam.55 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 21:48
|
|
Dołączył: 20-12-2014
Posty: 632
Status: Offline
|
|
bardzo dziękuję za pomoc w tej sprawie. Spróbuję skontaktować się z Kazimierzem ale nie będzie to łatwe. Ma ktoś pomysł jak mógłbym się z nim skontaktować?
Pozdrawiam
Adam |
_________________ "Przedecz historia i ciekawostki"
|
|
|
|
|
pomponik |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 22:15
|
|
Dołączył: 26-05-2008
Posty: 429
Status: Offline
|
|
|
|
|
Adam.55 |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 22:19
|
|
Dołączył: 20-12-2014
Posty: 632
Status: Offline
|
|
Witam dziękuję za pomoc lecz mam pytanie czy jest ktoś tutaj z USA kto by mógł w moim imieniu zadzwonić do Kazimierza i Jeanette Kozajda? ja nie mam możliwości :/ |
_________________ "Przedecz historia i ciekawostki"
|
|
|
|
|
pomponik |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-09-2015 - 22:45
|
|
Dołączył: 26-05-2008
Posty: 429
Status: Offline
|
|
Witaj Adamie,
A moze by ci sie udalo zkontaktowac sie z Kaz na facebooku:
https://www.facebook.com/kaz.kozajda
Kontakt przez telefon moze byc nieudany bo w stanach zjednoczonych przywaznie ludzie sprawdzaja kto do nich dzwoni i jak widza w okienku telefonu nieznany im numer telefonu to im sie wydaje ze ktos proboje cos im sprzedac.
Pozdrawiam, pomponik |
|
|
|
|
|
Adam.55 |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-09-2015 - 08:09
|
|
Dołączył: 20-12-2014
Posty: 632
Status: Offline
|
|
Witam!
Napisałem wiadomość aaale nie mam w znajomych Kazimierza więc moja wiadomośc trafiła do folderu inne :/ ehh a tak blisko jestem nawiązania kontaktu. Ale i tak bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Adam |
_________________ "Przedecz historia i ciekawostki"
|
|
|
|
|
Szpytma_Wiesława |
|
Temat postu: Rodzina w Nowym Świecie
Wysłany: 09-10-2015 - 10:05
|
|
Dołączył: 09-10-2015
Posty: 9
Status: Offline
|
|
Witam serdecznie.
Przeglądając Wasz wspaniały portal znalazłam strony, w których są listy pasażerskie emigrantów, udjących się z Europy do krajów Nowego Świata.
Pomyślałam, że może i ja znajdę swojego przodka, nietety mam zbyt mało danych.
Jego syn, a mój ojciec i jego siostra już nie żyją. Ojciec urodził się w 1904 r., jego siostra w 1900 r. Wiem tylko tyle, że dziadek Jan Szpytma, mąż Katarzyny, ur. w Markowej, pow. Łańcut mógł wyemigrować najwcześniej w roku 1903 lub niewiele lat później. Po wyjeździe nie dał znaku życia. Zginął, a może założył tam nową rodzinę?
Może dzięki Wam znajdę jakieś wiadomości o nim?
Pozdrawiam serdecznie .
W.Sz. |
|
|
|
|
|
Sieczkowska_Elżbieta |
|
Temat postu: Rodzina w Nowym Świecie
Wysłany: 09-10-2015 - 11:45
|
|
Dołączył: 12-09-2007
Posty: 57
Status: Offline
|
|
na stronie http://libertyellisfoundation.org/passe ... /znalazłam Jana Szpytma, na liście pasażerów pod nr 25, dn. 10 kwietnia 1905 roku, port Brema, statek Chemnitz. Może to Twój przodek? miejsce zamieszkania Harkawa, wiek 28 lat, żonaty... |
Ostatnio zmieniony przez Sieczkowska_Elżbieta dnia 09-10-2015 - 11:52, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09-10-2015 - 11:51
|
|
Dołączył: 28-01-2015
Posty: 338
|
|
Właśnie też to samo znalazłam. Miejscowość pochodzenia jest przekręcona, ale to standard. Niewyraźna litera M, ale dalej pasuje do Markowa. Jest jeszcze dwóch pasażerów z Markowej.
Napisano chyba, że płynie do kuzyna, ale brak konkretnego nazwiska. |
_________________ pozdrawiam
Agnieszka
|
|
|
|
|
|