Autor |
Wiadomość |
Marek_Krzyżanowski |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-03-2017 - 20:18
|
|
Dołączył: 29-01-2017
Posty: 20
Status: Offline
|
|
Markowski_Maciej napisał:
Dziadkowie
Józef Nauczyciel
Feliks Ekonom i zarządca lasów
Pradziadowie
Urban Skłodowski - szlachcic cząstkowy, ale synowie dzięki samozaparciu uzyskali wykształcenie
Aleksander Sagtyński - urzędnik carski
Mateusz Boguski - nie badałem - możliwe, że właściciel ziemski
Franciszek Zaruski - właściciel i urzędnik ziemski - majątek zlicytowany na początku XIX wieku
Sagtyńscy są tajemniczą rodziną. Znawcy tematu podejrzewają, że mogli być Frankistami. Brat Salomei pełnił ważną rolę u Księcia Konstantego (tajna policja).
Maciej Majewski - mąż siostry babki Marii - nauczyciel, wylegitymował się przed Heroldią. O Macieju Majewskim pisałem też przy okazji mojego przodka Stanisława Polkowskiego.
Wszystkie te informacje znajdują pod linkami, które załączyłem w artykule o drzewie genealogicznym rodziny, między innymi we wpisie Maria Skłodowska Curie i jej mało znana rodzina.
_________________
Pozdrawiam
Maciej
Dzień Dobry,
Mam takie pytanie.
Nie wiem, jak bardzo ta kwestia przodków Marii Skłodowskiej Pana interesuje.
Czy widział Pan akt chrztu Stefana Sagtyńskiego z roku 1777 z parafii Świętego Krzyża w Warszawie?
Pozdrawiam,
Marek Krzyżanowski |
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-03-2017 - 21:13
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Marek_Krzyżanowski napisał:
Dzień Dobry,
Mam takie pytanie.
Nie wiem, jak bardzo ta kwestia przodków Marii Skłodowskiej Pana interesuje.
Czy widział Pan akt chrztu Stefana Sagtyńskiego z roku 1777 z parafii Świętego Krzyża w Warszawie?
Pozdrawiam,
Marek Krzyżanowski
Naprawdę zachęcam do przeczytania podlinkowanych tekstów oraz literatury przedmiotu. Wtedy nie trzeba będzie wyważać otwartych drzwi.
Ze swojej strony temat uważam za zamknięty dopóki nie znajdę nowych informacji o Zaruskich. A w pozostałych gałęziach są inni bardziej biegli ode mnie. |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 25-04-2017 - 18:30
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Markowski_Maciej napisał:
Pod koniec zeszłego roku odświeżyłem artykuł sprzed kilku lat Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowskiej. Nie mogąc się rozstać z Marią i jej rodziną rozbudowałem powstały początkowo pod potrzeby powyższego artykułu wykres rodzinny Marii Skłodowskiej Curie na podstawie powszechnie dostępnych źródeł. Wydaje mi się, że jest największy spośród dostępnych za darmo w Internecie.
W drzewku jest błąd dotyczący rodziców Feliksa Boguskiego: ojcem był jest Mateusz Boguski natomiast matka to Katarzyna Choynowska / chrzest sygn. 1744/29.25.1799 Szczepankowo.
Małżeństwo Mateusz Boguski & Katarzyna Choynowska zawarli sygn. 445/19.06.1791 Szczepankowo
Mariusz
_________________
Pozdrawiam
Maciej
|
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 25-04-2017 - 20:38
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dziękuję bardzo za czujność. Rysunek poprawiłem, ale chwilę to potrwa nim się zaktualizuje. |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 25-04-2017 - 23:23
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
O tam nie ma za co - okazało się że Boguscy to moi krewni więc idę tym śladem. Skoro zauważyłem ładne drzewko acz z błędem to podpowiadam.
to pod tym postem jeszcze w temacie
chrzest - Katarzyna Choynowska 28.12.1765 córka Walentego&Małgorzata Dziergowskaj sygn.863/28/12.1765 Jarnuty parafia Szczepankowo
Zgon
Katarzyna Choynowska sygn.1264/03.03.1792 / chrzest około 1742 /
małżeństwo - Franciszek Boguski&Katarzyna Kisielnicka sygn.322/24.11.1715 Boguszyce/Kysiołki parafia Szczepankowo
chrzest:
Walenty Choynowski syn Wojciecha i Marianny sygn.608/17.02.1732
Mateusz Boguski syn Marcina i Marianny sygn.70/04.11.1833 zgon parafia Szczepankowo /1749-04.11.1833/
Katarzyna Choynowska córka Wojciecha Choynowskiego sygn.15/16.02.1837 zgon /1749 - 16.02.1837/
mogę szukać dalej po Marcinie i podpiąć moich
Mariusz
Mariusz |
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_14 dnia 08-06-2017 - 14:48, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 26-04-2017 - 07:07
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dziękuję,
Uzupełnione. tym samym rysunek rodziny Marii Skłodowskiej Curie liczy 150 osób |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 26-04-2017 - 11:06
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Markowski_Maciej napisał:
Dziękuję bardzo za czujność. Rysunek poprawiłem, ale chwilę to potrwa nim się zaktualizuje.
Oczywiście reszta Kisielnickich jest w herbarzu / Uruski, Boniecki / herbu Topór.
Mariusz |
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 26-04-2017 - 22:28
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Markowski_Maciej napisał:
Dziękuję,
Uzupełnione. tym samym rysunek rodziny Marii Skłodowskiej Curie liczy 150 osób
Chrzest:
Wojciech Choynowski&Marianna syn Walenty sygn.608/15.02.1732 parafia Szczepankowo
Wojciech Choynowski&Marianna córka Agata sygn.286/04.02.1729 parafia Szczepankowo
Jak się wydaje Choynowscy byli by herbu Lubicz idąc śladem herbarza Uruskjego.
Mariusz |
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_14 dnia 26-05-2017 - 23:51, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 27-04-2017 - 21:57
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Cały czas się zastanawiam, czy ich dopisywać z Bonieckiego. Też miałem opory aby wpisywać Mateusza.
Dopiero co skończyłem opisywać swoje zdanie na temat herbarzy.
Maciej
Mariusz_14 napisał:
Markowski_Maciej napisał:
Dziękuję bardzo za czujność. Rysunek poprawiłem, ale chwilę to potrwa nim się zaktualizuje.
Oczywiście reszta Kisielnickich jest w herbarzu / Uruski, Boniecki / herbu Topór.
Mariusz
|
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 28-04-2017 - 10:04
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Według mojego doświadczenia - herbarze / Boniecki i Uruski / opisują rzeczywistość rzetelnie. Instytucja Heroldii a tym samym dokumentacji herbarzowej ma się tak samo do dzisiejszego USC. Jak, źle wpiszemy dane / na podstawie nierzetelnych danych/ tak będziemy mieli. To znaczy dzisiaj musimy poprawiać stan faktyczny.
Jeśli chodzi o Mateusza Boguskiego z linii Marii Skłodowskiej to szukam go. Jeszcze go nie znalazłem. Metrykalia Szczepankowa mają swoją specyfikę bo w Aktach brak jest większej ilości "odniesień" genealogicznych i trzeba weryfikować cały zbiór, czyli przeglądać wszystkich chrzczonych lub zaślubionych lub zmarłych w okresie czasu możliwym do zajścia / chrztu, ślub, zgonu/ .
Wczoraj udało mi się wyłowić dwóch Stanisławów - jednego mojego / Żebry po Aleksandrze Boguskim i Mariannie Sierzputowskiej/ i jednego herbarzowego syna Jacka Boguskiego i Jadwidze z Żebrów. Oboje są krewnym rzecz pewna ale nie wiem jeszcze jak.
Mariusz |
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 29-04-2017 - 00:29
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Metryka zgonu Mateusza Boguskiego jest genetyce1839/66 wystarczy zapytać się osoby indeksującej.
Mariusz |
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 02-05-2017 - 23:02
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Jeśli chodzi o metrykę zgonu Feliksa to tak to jest jak obcy ludzie podają szczegóły genealogiczne i w dodatku błędne. Pomylić Mierzejewskich i jakichś tam Choynowskich
Mariusz |
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 05-05-2017 - 20:48
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dobry wieczór,
w końcu miałem czas, aby przepisać informacje o Kisielnickich z Bonieckiego.
Więc jest już nowa wersja drzewa genealogicznego rodziny Marii Skłodowskiej Curie. |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Mariusz_14 |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 06-05-2017 - 09:31
|
|
Dołączył: 29-10-2010
Posty: 84
Status: Offline
|
|
Jak już mowa o Kisielnickich to Uruski podaje:
"[...]Bartłomiej dziedzic na Bogusicach Kisiołkach1680 miał córki Eurfozynę za Mateuszem Gawkowskim, Katarzynę za Franciszkiem Boguskim i Mateusza dziedzica na Kisiołkach Boguszycach 1707, po którym Zuzanny Boguskiej syn Józef zaślubił Mariannę Mossakowską i z niej pozostawił: Władysława i Jana, który w 1788 sprzedali części Kisiołek a w 1792 r. Kisiołek Boguszyc.[...]".
Ci Mossakowscy byli i wcześniej z Chojane Stare.
Mariusz |
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_14 dnia 27-05-2017 - 00:06, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
Irena_Powiśle |
|
Temat postu: Re: Zaruscy - nieznana (do tej pory) rodzina Marii Skłodowsk
Wysłany: 07-05-2017 - 20:19
|
|
Dołączył: 22-10-2016
Posty: 2326
Status: Offline
|
|
Witam,
czy Pan to zna?
Otkrywcą i badacz (raczej otkrywczyni) powieści Mikhaiła Bułhakowa i jego powieści "Mistrz i Małgorzata" - Marietta Czudakowa, tym samym zna o niej świat literatury.
Ale o jej męż Aleksander Czudakow był mało znany, chociaż juz na końcu lat 80-ch był wykładowcem na uniwersytetach Europy i Stanów.
Świat literatury był szokowany kiedy w roku 2000-m był wydany jego utwór pod tytułem "Ложится мгла та старые ступени".
To była bomba. Ta powieśc nie była napisana w jakimś określonym formacie.
Czytałam tą powieść. Jej można otwierać na każdej stronie - na początku, w środku, na końcu, i czytać.
Jest to powieść biograficzna samego Aleksandra Czudakowa, ale napisana wyjątkowe.
Do rzeczy.
Czytałam to dawno, Ale pamiętam, że babcia pisarza była pokrewniona z Marią Skłodowską, była jej kuzyną.
Znalazłam tą książkę w sieci.
To kawałki
"— С шампанского никогда не начинали, — вдруг сказала бабка. — Сперва подавали столовые вина. Разговор должен оживляться постепенно! А шампанское сразу ударяет в голову. Впрочем, теперь к этому и стремятся.
Обед был превосходный; бабка и её дочери были кулинарками высокого класса. Когда, ещё в Вильне, в конце девятисотых, отец бабки Пётр Сигизмундович Налочь- Длусский-Склодовский проиграл в карты в дворянском собрании своё именье, семья переехала в город и впала в бедность, мать открыла «Семейные обеды». Обедам полагалось быть хорошими: пансионеры, молодые холостяки — адвокаты, педагоги, чиновники — это же всё были приличные люди! Дед, окончив Виленскую духовную семинарию, ожидал места. Приход можно было получить двумя путями: женитьбой на дочери священника или по его смерти. Первый вариант деда почему-то не устраивал, второго предстояло ожидать неопределённо долго; всё это время консистория, которую дед по-старинному именовал дикастерией, выплачивала кандидату содержание. Дед ждал уже два года и утомился питаться в кухмистерских («все эти трактиры, народные столовые в России всегда были скверные — даже до большевиков»); увидев в «Виленском вестнике» объявление, пришёл в тот же день. Его оставили обедать — бесплатно разумеется, все в первый раз у прабабки обедали gratis, не может же приличный господин покупать кота в мешке! Матери помогала семнадцатилетняя Оля, только что выпущенная из института благородных девиц и успешно овладевавшая поварским искусством. И Оля, и обеды деду настолько понравились, что он обедал целый год, пока не сделал предложение. Над бабкиными консоме, деволяй, уткой на канапе, соусом la Субиз в Чебачинске посмеивались, отец любил ввернуть, что в «Национале» котлеты мягче («будут мягче, когда половина хлеба»), и Антон ждал, что уж в Москве… Но теперь, побывав и в других столицах, он говорил: лучше, чем у бабки, не едал нигде и никогда.
Дочерей бабка тоже выучила готовить."
...........
"...— Мужики вообще слабосильны, — вступала в разговор бабка. — Плохое питание, грязь, пьянство. Мой отец — потомственный дворянин, а был сильнее любого мужика, хоть физически работал только летом, в имении, да и лишь до того случая (случаем назывался роковой день, когда отец проиграл именье).
— Дед, а ты тоже из дворян? — спрашивал Антон.
— Из колокольных он дворян, — усмехалась бабка. — Из попов.
— Но зато отец деда был знаком с Игнатием Лукасевичем! — брякнул Антон. — Великим!
Все развеселились. Лукасевича, изобретателя керосиновой лампы, действительно в 50-е годы прошлого века знавал прадед Антона, о. Лев.
— Вот так! — смеялся отец. — Это вам не родство с Мари Склодовской-Кюри!
Мари Кюри, урождённая Склодовская, была троюродной сестрою бабки (в девичестве Налочь-Длусской-Склодовской); бабка бывала в доме её родителей и даже жила там на вакациях в одной комнате с Мари. Позже Антон пытался выспросить у бабки что-нибудь про открывательницу радия. Но бабка говорила только:
— Мари была странная девушка! Вышла замуж за этого старика Кюри!.."
http://e-libra.ru/read/354638-lozhitsya ... upeni.html
Pozdrawiam,
Irena |
|
|
|
|
|
|