Autor |
Wiadomość |
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2014 - 08:04
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Krzysztof_Wasyluk napisał:
Ale czeski błąd przy dacie urodzenia porucznika Wojtyły przepuścili.
Krzysztof
Krzysiu już poprawili, [ bo ich zmitygowałem] i wszyscy mogą korzystać z ich zasobów.
Przy okazji podali notatkę SB, że św. JP II znał te dokumenty.
Co najmniej od września, 1979 Czyli jak ktoś pisze Np dziennikarze, że JP II nie znał daty urodzin Olgi lub jej imienia to sam sobie zaprzecza i co najmniej mija się z prawdą.
Nadal Pracuję nad historią, Lipnika Myślałem, że pójdzie szybciej, ale
jest tyle błędów w opracowaniach Naukowców też rozmijają się sie z dokumentami, że trochę czasu zajmuje ściąganie oryginałów dla strony. Czytaj pozyskanie dokumentów do publikacji zajmuje najczęściej 2-3 miesiące. że jestem opóźniony w budowie strony. •Pewnie dobuduję moduł z historią miejscowości dopiero na 1 rocznicę kanonizacji. Co zrobić jak Historycy czytają tylko swoje opracowania a nie faktyczne dokumenty? I jeszcze liczą, że nie da sie legalnie pozyskać fotografi z Wawelu. Czekam w tej chwili na zapisy o Lipniku przez Kanonika Jana Długosza. I chyba będę jedynym, który opublikuję legalnie zdjęcia z ksiąg uposażeń biskupów krakowskich. Z tego, co mam informację to dyrektor archiwum podpisał już zgodę na moja publikacje
i Może w poniedziałek nagrają cedrom i podeślą pocztą.
Dla zainteresowanych, Np swoimi miejscowościami koszt wykonania do publikacji zdjęcia to 100 zł i trochę czasu, bo u mnie to już 2 miesiące oczekiwania, ale to Archiwum Kapituły Krakowskiej i trochę pomału działają, ale bardzo mili w kontaktach tylko chyba nie maja zbyt wielu chętnych i brak im wprawy.
Pozdrawiam. Teraz siedzę czy raczej leżę nad projektami witraży
Adama Bunscha. Maja 7 mb długości i Leże nad nimi na rusztowaniu i sekwencyjnie robię zdjęcia projektów. Czytaj kartony z projektem 11 witraży. Trochę cierpnę, ale co zrobić zrobiłem sobie z rusztowania -drabiny podest i jestem nad poszczególnymi częściami witraża. Pozdrawiam Jan |
|
|
|
|
|
Wojciechowska_Ewka |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-11-2014 - 09:44
|
|
Dołączył: 16-04-2013
Posty: 478
Status: Offline
|
|
Witam,
ja teź dziękuję za cenne informacje - mogłam się choć trochę włączyć do tej akcji poprzez sprzątanie grobu rodziny Kaczorowskich na Powązkach. Jeśłi żyje jeszcze ktoś z potomków to napewno na ten grób nikt nie przychodzi.
Jestem na Powązkach conajmniej raz w miesiącu i nie ma żadnych śladów by ktoś o ten grób dbał.
serdecznie pozdrawiam.
ewa |
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 16:03
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Informuję ze pojawiły sie nowe dane o Feliksie Kaczorowskim .
Pojawiły sie spisy mieszkańców Krakowa .Troche wywraca to dotychczasowe dane o urodzinach. W Lublinie jest dokument mówiacy o urodzeniu 29.06.1849
Ale w spisach mieszkańców z 1890,1900 roku Feliks podaje że urodził się w Maju.
Podsyłam wycinki tych danych.
Strona z Genealogią św. JP II już poprawiłem.Zatem przyjmuję że Feliks Paweł Kaczorowski urodził się 21 maja1849 roku. a został ochrzczony czy raczej zarejestrowany w urzedzę parafialnym oczym mówi akt z Archiwum w Lublinie z 30 czerwca 1849
.....................
http://lipnik-janm.strefa.pl/feliks-3-2-wycinek.jpg
.....................
http://lipnik-janm.strefa.pl/feliks-duz ... dziny1.jpg
..................................
Wszystkiego Najlepszego w nowym roku.
Jan |
|
|
|
|
|
Alan_Jakman |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 16:10
|
|
Dołączył: 05-05-2009
Posty: 509
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Ale co jest napisane w akcie urodzenia Feliksa? To informacja z tego aktu jest NADRZĘDNĄ, wobec tej, którą podał Feliks, a dodatkowo co usłyszał i zapisał, spisujący mieszkańców Krakowa. Nie rozumiem więc dlaczego przyjmuje Pan tę datę, która została podana w spisach mieszkańców. |
_________________ Pozdrawiam,
Alan Jakman
Periodyk genealogiczny
More Maiorum
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 16:52
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Alan Moim zdaniem ksiadz jak sporządzał dokument poszedł na pamiec w formułce że przedstawiono mu dziecie płci ęskiej. itd zajżyj na stronę jest dokument.
Potem można spodkać datę 21.01.1849
Jako błednie odczytaną tą datę rzymskimi literami i to podawali chyba skrzetuscy. Ale widać wyrażnie że to V a nie I . I potem
jest ten dokument kiedy Feliks podaje że Urodził się 21 słownie ,,Maja"
To co publikuję to wycinki . jak podłapie trochę czasu to ci podlinkuję strony na Małopolskiej bibliotece cyfrowej. to sobie zobaczysz w naturze że tam się chyba podpisał Feliks Kaczorowski pod tymi zeznaniami.
Te pliki powyżej to dwa zeznania różne w czasie w których Feliks zeznaje czy pisze ?
swoją datę urodzenia. Jest konsekwentny i trudno nie wierzyć dorosłemu człowiekowi że wie dokładnie kiedy się urodził.
Ja w swoim opracowaniu wyrażnie podaję daty urodzin jeśli znam dokładnie .No i Parafie gdzie sa dokumenty.
Nie widzę sprzeczności aby urodzony 21maja feliks został zarejestrowany w urzędzie parafiajnym miesiąc później to tylko tzw. Kwiatek że nikt nie
czytał co proboszcz napisał w dokumencie.
To tyle narazie.
A tak zupełnie powaznie to fajnie że wreszcie sa w internecie te spisy mieszkańców Krakowa z lat 1890,1900,1910
Jan |
|
|
|
|
|
Alan_Jakman |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 17:37
|
|
Dołączył: 05-05-2009
Posty: 509
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Jednak pozostanę przy swoim zdaniu. Metryka chrztu to metryka chrztu i nie ma co z nią dyskutować. W spisach ludności podawano różne rzeczy, niekoniecznie zgodne z prawdą. To tak samo jak ślepo wierzyć w wiek rodziców, który podawany jest przy chrztach dzieci. Owszem, czasami jest poprawnie podany, ale bardzo często zdarza się, że w rzeczywistości ojciec był młodszy/starszy niż zapisano.
Dlatego nie ufałbym tak wiernie spisowi i ewentualnie zapisał dwie daty – pierwszą tę z aktu chrztu, drugą tę, która podana jest w spisie ludności – zaznaczając źródła obydwu dat.
Janie, a przeglądałeś spisy mieszkańców w Lipniku? |
_________________ Pozdrawiam,
Alan Jakman
Periodyk genealogiczny
More Maiorum
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 18:46
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Alan spisów nie a są gdzieś w sieci?
Trochę mam przerwę bo musze popłacić za kolejne skany. no i od rana
obdzwaniam parafie w Krakowie za Urodzeniem Edmunda Wojtyły
I zgonem Anny Marii Kaczorowskiej z Domu Scholz bo nie satysfakcjonuje mnie że zmarła w krakowie.
ZEdmundem miałem poderzenie że jak mieszkali Wojtyłowie w1910 roku na ul Kościuszki to może ochrzcili dziecko w Parafii Salwatora.
Ale niestety nie. A z Marią Scholz to jeszcze poszukam
Bo dostałem telefony o sióstr Felicjanek
Też było Podejrzenie że skoro Felicjanik to Smoleńsk 6
A Kaczorowscy Smoleńsk 15 to tam powinny być dokumenty o zgonie.
Niestety nie prowadzą parafii choć myślę że Feliks z tabunem dzieciaków chodził tam na msze a nie do kolegiaty św. Anny /podobno to oni prowadzili parafię /
Ale to zobaczymy musze podzwonić tylko w czasie pracy kancelarii.
A z tymi zapisami w Parafi to lepiej zapytaj proboszcza lipnickiego jak mu na swój temat przy okazji poprostowałem błedy.
Strach jakby ktoś za 100 lat szukał moich danych
4 synów 4 daty slubu rodziców . A już kwiatek że ja z lipca ,,VII"
a nie z VI . Od tak tylko jak pisał porzednik to postawił tyle kresek co żonie. choć przy niej był oszczędny o jedną kreskę mniej.
Czyli wpisali moją datę urodzenia żonie a jej moją.
Typowy czeski bład.
Czyli ty lepiej Alan za życia poszukaj swoich danych co ci napisali bo potem będzie jak z Franciszkiem Wojtyłą że dziewczynka. Tylko jak był dorosły to w dniu slubu pamietał ile ma lat i nijak nie wychodzi, że sie urodził w 1826 roku. jak spodkasz w innych opracowaniach.
Jednak ja bardziej wierzę w zeznania dorosłych ludzi i ich pamieć
Choć popatrz na zgon Feliksa po śmierci ksiądz odnotował za metryką
chyba z lublina że urodził sie 30 czerca
A jak nie wierzysz to jeszcze doczytaj akt chrztu Feliksa
......................
http://lipnik-janm.strefa.pl/
...................
Swiadkowie i rodzice byli niepiśmienni !!! ????
...................
A zupełnie poważnie odpowiedz czemu Feliks do spisu mieszkańców miałby podawać 2 razy błedne dane?
To tylko niefrasobliwiść sporzadzających dokumenty jest bardziej prawdopodobna.
jan |
|
|
|
|
|
Alan_Jakman |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 19:00
|
|
Dołączył: 05-05-2009
Posty: 509
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Nie ma, są w bielskim AP
Ja nadal będę się upierał, że to metryka chrztu z dokładnym zapisem – co do godziny i dnia, jest dokumentem, potwierdzającym datę urodzenia. Nie dokument wytworzony kilkadziesiąt lat później. Gdybym ja miał tak opierać daty urodzenia na dokumentach wytworzonych później (wedle argumentu "bo był dorosły"), to przepraszam Cię bardzo, ale to byłaby quasi-genealogia. Co innego jeśli nie mamy dostępu do aktu chrztu, ale mamy.
Czemu? Mógł nie znać dokładnej daty urodzenia. Moja babcia podawała całkiem inną, a akt chrztu podaje również inną. I co, mam się trzymać tego co mówi babcia? Czy to co podaje metryka chrztu? Dla mnie odpowiedź jest jasna. |
_________________ Pozdrawiam,
Alan Jakman
Periodyk genealogiczny
More Maiorum
|
|
|
|
|
Piotr_Juszczyk |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 19:11
|
|
Dołączył: 30-12-2010
Posty: 684
Status: Offline
|
|
Sugeruję zapisać obie daty ponieważ nie możecie rozstrzygnąć jednoznacznie która jest prawdziwa. Tak czasem bywa.
Ani chrzest nie musi być dokładny ani podawana data urodzenia nie musi być prawdziwa. Zdarza się i jedno i drugie, czasem nawet na raz.
Dołączam się do gratulacji, pasjonat poświęcając się jakiemuś celowi zawsze osiąga wiele. |
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 19:27
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Ja nie kwestionuję daty chrztu 30 czerwca tylko fakt
daty urodzenia.
Ale jeszcze spróbuję doszukać jak alan sugeruje w Ap W bielsku co podawał w Białej
no i pozostają alegaty do ślubu bo przecież powinien dostarczyć odpis
Co prawda ja by z noworotkiem niespełna 1 dniowym z Michalowa nie jechał do Szczebrzeszyna. Ale temat do wyjasnienia jeszcze poszukamy.
Tylko Musze podejsc do białej i to potrwa. Alegat tak szybko sie nie szuka.
Z maciejem mamy podobny wszak problem
Na obelisku w Czancu pisali co innego ale jak juz musiałproboszcz dorosłemu wydac dokument ze znaczkiem to juz pisał dokładnie
To co jest w necie w lublinie to chyba tylko odpisy dla USC a nie ksiegi parafialne Parafii W szczebrzeszynie.Chyba że się mylę.
..................
Poszperam jeszcze .
jan |
|
|
|
|
|
Alan_Jakman |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 19:34
|
|
Dołączył: 05-05-2009
Posty: 509
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Janie, napisz do mnie w sprawie Lipnika na pw |
_________________ Pozdrawiam,
Alan Jakman
Periodyk genealogiczny
More Maiorum
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-01-2015 - 19:40
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Zgubiłeś adres do mnie?
Masz w skrzynce mój adres.
jan
Tylko co chcesz z lipnika.
po chwili.
podaję linki do dokumentów
.....................................
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/results ... 1228F8A-24
.............................
to wszystkie spisy na stronie
.............................
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/docmeta ... tion&tab=1
....................................
to spis z 1900 roku Feliks Kczorowski Jest zapisany pod numerem 1229
To strona 250 w pliku z 564 stron
narazie tyle.
jan
niestety 1 link nie działa jest chyba za długi na forum
.......................
spis z 1890 roku
.....................
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/docmeta ... 6E518266-3
...............
Chyba też za długi ale ręcznie to
.....................
Spis ludności miasta Krakowa z r.1890, Dz. III, nr 31 - 64, T. 13
.............................................................
Feliks jest od końca publikacji ul.Smoleńsk 15
w kwartale -dziale -domu 63
to tyle narazie jan |
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2015 - 08:37
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Piotr_Juszczyk napisał:
Sugeruję zapisać obie daty ponieważ nie możecie rozstrzygnąć jednoznacznie która jest prawdziwa. Tak czasem bywa.
Ani chrzest nie musi być dokładny ani podawana data urodzenia nie musi być prawdziwa. Zdarza się i jedno i drugie, czasem nawet na raz.
Dołączam się do gratulacji, pasjonat poświęcając się jakiemuś celowi zawsze osiąga wiele.
Trochę korzystam z cytatu aby dopisać link do strony. Nie daje mi spokoju ta rozbierznosc dat.
Ale rodzi sie podejrzenie że ksiadz urzednik USC miał przepis natychmiast sporzadzić akt .
Wiec pisał ze dziecko sie urodziło wczoraj i wczoraj ochrzcił i dzis zapisał
I był kryty. A że to robił we wturopisie w USC to pisał że świadkowie niepiśmienni
Od dawna budzi zdziwienie brak umiejętności pisania w Królestwie polskim.
Ale to chyba tylko własnie w tych dokumentach wtóropisach USC .
Tu link do obowiazujacego prawa w Królestwie polskim od str 41 jest o dokumentach usc . Tylko Czemu ja z galicji musze to publikować to niewiem?
..............................
http://pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata ... ublication
.........................
oczywiscie odnosi sie to do 1849 roku.
polecam też i inne publikacje na tej stronie
Ja juz mam sciagniete wszystkie aby poczytac
prosi sie to dodac do zasobó cyfrowych naszej strony.
ale to juz z aministratorami rozmowa. |
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2015 - 11:47
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3423
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Witam Janku, o tym co piszesz, to by wyjaśniało sprawę z tymi niegramotnymi w podpisie. Czyli tak mogło być, że w oryginałach które jeszcze pisali po łacinie nie było wymogu by się ktokolwiek podpisywał. Ale w duplikacie jak ksiądz sobie pisał sam, a może pod koniec roku dopiero, by oddać księgę do Sądu Pokoju, to jak mógł podrabiać czyjeś podpisy, napisał każdemu ze nie piśmienny.
Teraz mamy wiek XXI i nie każdy chce się tu podpisywać, można i tak, ale chodzi mi o coś innego, podane nazwisko pozwala łączyć się z innymi szperaczami. A moi zdaniem brak podpisów, to jest powód połączony z polityką znanych ludzi i nie lubianą przez większość Polaków. I po trzecie, to łączę to z historią, że takie ukrywanie się na tak publicznym forum, gdzie jest czytane na całym świecie, nawet w Rosji. I na mój słuch brak wyrażenie się w pytaniu o co komuś chodzi i do tego brak podanego chociaż imienia , obserwatorom daje do myślenia, ze my to ten tępy naród którym znowu się trzeba zaopiekować, tak jak już Rosja robi z innymi. Dodam do tego upadek produkcji wszystkiego co polskie i cienkie filmy przez cały dzień w TV i od lat żadnej piosenki nowej jako przeboju po festiwalach. To i mnie daje do myślenia, kim my jesteśmy, same niedołęgi, tak widać pod rządami Solidarności i piszę to według widzianego świata, nie na złość. Oby się nie sprawdzily zakusy Rosji w Polsce tej zachodniej, bo tamta połowa wschodnia Polski czeka nadał na cud ; pozdrawiam - Julian |
|
|
|
|
|
Lipnik.F.Turas |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-01-2015 - 11:58
|
|
Dołączył: 16-08-2006
Posty: 874
Skąd: Bielsko-Biała
Status: Offline
|
|
Przyznam sie że pisze ponownie w tym temacie. Wychodzi na to,że w temacie metryk
z Królesta Polskiego na podastawie parafii Szczebrzeszyn i zapisu z 1849 roku można udowodnić ,
że zapisy w metrykach USC sa nierzetelne.
Można pokazać że Feliks urodził sie wcześniej .Znane sa listy jego taty wiec był piśmienny. Wiek taty Feliksa jest też podany błednie.[1849-50=1799 bład!] Z aku ślubu wynika [też parafiia Szczebrzeszyn],że urodził sie w 1797 roku[1842-45=1797]. z aktu zgonu w warszawie ponownie wyliczenia wskazuja datę 1797[1872-75=1797]
Cały dokument jest najezony dowolnoscia zapisów.
Oczywiscie czy nalezy potepiać proboszcza nie.
Bo jesli faktycznie na chłopski rozum Feliks sie urodził 21.05.1849 to ojciec powinien go zgłosic do 8 dni zgodnie z przepisami o USC. Zatem Proboszcz go kryje piszac ze dziecko urodziło sie wczoraj [czyli 29.06.1849]
Wydaje sie,ze rodzice nagminnie za późno zgłaszali urodzenie dziecka i zwlekali trochę z chrztem.
Co musiał potem ukrywac proboszcz. I chyba robił
Wynika z ustawy o USC.że groziła wysoka kara pienięzna za te opóźnienia.
Nie potępił bym za to jednak proboszcza. Sporzadzał dokumenty jak uważał że będzie dobre dla parafiian . i tylko my dziś mamy trochę problem.
Jednak jestem świadom ,że rzuca sie na mnie za te słowa genealodzy z Królestwa Polskiego. Ale pisze tylko aby jednak w poszukiwaniach doszukiwać innych aktów w ustalaniu dat. i traktować zapisy o chrztach z dozą krytycyzmu.
Temat oczywiście do dyskusji Jednak Mi nie podoba sie, że wszystkie dzieci rodziły sie w nocy i były chrzczone tego samego dnia.
To jest w myśl rachunku prawdopodobieństwa i życiowemu doświadczeniu bajka.
Jan |
|
|
|
|
|
|