|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Darek1965 |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 01-11-2013 - 20:42
|
|
Dołączył: 15-11-2009
Posty: 175
Status: Offline
|
|
Witam,
zapraszam do współpracy przy współtworzeniu bazy danych w postaci indeksów żołnierzy poległych, rannych lub zaginionych, którzy pełniąc służbę wojskową w armii carskiej byli uczestnikami I wojny światowej.
Mile widziane osoby ze znajomością j.rosyjskiego:)
http://www.szpejankowski.eu/index.php/p ... darem.html
pozdrawiam
Dariusz Szpejenkowski |
|
|
|
|
|
Gandalf_de_Grey |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 03-11-2013 - 12:24
|
|
Dołączył: 10-12-2011
Posty: 244
Status: Offline
|
|
Salve Darku 1965,
Bardzo fajna inicjatywa, jakkolwiek, przegladajac rosyjskie materialy zwrocilem uwage, ze podaja oni li tylko zabitych, rannych czy zaginionych (w domysle wzietych do niewoli, ale nie koniecznie) z poszczegolnych guberni. Owszem, mozna sie skupic na tych co pochodza np z guberni plockiej, augustowskiej, radmoskiej, warszawskiej etc, czyli typowo polskich, ale to nie oodaje calkowitego obrazu. Nie wiemy bowiem, w jakiej jednostce wojskowej sluzyli (bo to ze ktos pochodzil np. z guberni plockiej, wcale nie oznacza, ze zostal wcielony do jakichs jednostek stacjonujacych w tej guberni) ani tez gdzie zginal lub zostal ranny?Jesli bysmy mieli te dane, wtedy ,moglibysmy probowac odtwarzac informacje, gdzie ewentualnie mogli zostac pochowani (i to raczej przez Niemcow, po przejsciu frontu, chociaz w 1914, przynajmniej w guberni plockiej, Rosjanie jeszcze swoich sami chowali, w 1915 po przelamnaiu frontu w lipcu , nie bylo na to czasu, wiec Niemcy chowajac swoich, chowali rowniez Rosjan, uzywajac do tego m.in. wzietych do niewoli Rosjan).
Wobec tego pytanie, czy moze natrafiles gdzies na inne opracowania, gdzie sa moze podane nazwiska poleglych z ich przynaleznoscia wojskowa i miejsca gdzie polegli?
pozdrawiam,
|
|
|
|
|
|
Darek1965 |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 03-11-2013 - 16:51
|
|
Dołączył: 15-11-2009
Posty: 175
Status: Offline
|
|
Witam,
Gandalf_de_Grey napisał:
Salve Darku 1965,
Wobec tego pytanie, czy moze natrafiles gdzies na inne opracowania, gdzie sa moze podane nazwiska poleglych z ich przynaleznoscia wojskowa i miejsca gdzie polegli?
pozdrawiam,
odpowiedzią na Twoje pytanie niech będzie fragment słowa wprowadzącego do przedmiotowego projektu:
[...] Jednocześnie wartym podkreślenia jest fakt, iż w zdecydowanej większości przypadków dotarcie do informacji określającej dokładne miejsce śmierci żołnierza jest prawie niemożliwe. Po prostu, takich informacji nie ma w żadnych dokumentach. Przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że rosyjskie grobownictwo wojskowe było słabiej zorganizowane niż w innych armiach. Co prawda, pochówki na zapleczu frontu (przybywających z frontu rannych i chorych żołnierzy, umierających w szpitalach) nie nastręczały trudności i troszczono się o godną pamięć ofiar wojny tworząc cmentarze wojskowe. Odmiennie za to wyglądała sytuacja obszarze przyległym do linii frontu, gdzie liczba poległych przekroczyła znacznie możliwości wojskowych władz rosyjskich. Poległych chowano zazwyczaj w zbiorowych płytkich mogiłach (zdarzały się mogiły masowe zawierające do 2 tys. poległych) oznakowanych prowizorycznie, a wielu wypadkach miejsca grzebania nawet nie oznaczano. Dla przykładu, na terenie walk w Galicji i części dawnego Generalnego Gubernatorstwa Wojskowego podległej Austro-Węgrom do końca października 1917 r. tożsamość poległych w armii rosyjskiej ustalono tylko na poziomie 7,5%, gdzie w armii austro-węgierskiej osiągnięto poziom ponad 18%, a w niemieckiej przekroczono 73%. Niski stopień rozpoznawalności poległych w armii rosyjskiej wynikał z braku nieśmiertelników. W imperialnej Rosji dopiero w styczniu 1917 roku wprowadzono specjalny znak dla rozpoznania zabitych i rannych. Kolejnym powodem utrudniającym rozpoznanie poległego żołnierza był fakt, że wycofujące się wojska rosyjskie albo niszczyły dokumenty swoich poległych albo zabierały je ze sobą. Jednak przede wszystkim nie posiadanie przez żołnierzy nieśmiertelników spowodowało, że listy rosyjskich strat wojennych rozrosły się o bardzo znaczący odsetek ofiar określanych mianem „zaginiony bez wieści” [...]
link do całości tekstu:)
http://www.szpejankowski.eu/index.php/p ... darem.html
Spotkałem się już z przypadkami, że poszukiwacze własnych korzeni próbowali na własne potrzeby określić przypuszczalne miejsce - rejon pochówku na podstawie daty śmierci lub zaginięcia. Moim zdaniem, to swoiste "wróżenie z fusów", ale może kogoś zaspokaja info., że mogło to być np. w operacji łódzkiej itd. Osobiście chciałbym znać nieco więcej konkretów.
Może w tych przypadkach poszukiwacze wyznawali zasadę, iż na bezrybiu i rak .... ?
pozdrawiam
Darek |
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 03-11-2013 - 17:33
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6238
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Witam,
zastanawiam się, czy nie warto ewentualnie połączyć sił i wzbogacać swoimi zasobami istniejący już podobny projekt:
"Polegli w pierwszej wojnie światowej"?
http://www.polegli.forgen.pl/
Pozdrawiam
Aneta |
|
|
|
|
|
Gandalf_de_Grey |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 03-11-2013 - 17:59
|
|
Dołączył: 10-12-2011
Posty: 244
Status: Offline
|
|
Salve Darku1965 i Aneto,
Hmmmm, wydaje mi sie, ze jest pewna metoda, ale brak narzedzi, ze tak sie wyraze. Osobiscie zajmuje sie poszukiwanie grobow wojennych I cmentarzy wojennych, poki co bardziej w XIX w. ale do XX wkrotce dojde. Poczesci juz nawet zaczalem "dlubac" w 1914 r., ale odkrycie "nowych" matrialow dotyczacych XIX w. wycielo mnie na jakis czas aby wrocic do XX w.
Metoda jest w zasadzie prosta - wpierw ustalenie ktos z kim sie bil na danym terenie. Jak wspomnialem mnie interesuje gubernia plocka I tudziez augustowska po trosze. Majac ta wiedze, nalezalo by dotrzec do zachowanych, niestety w Archiwum Wojennym w Moskwie, raportow danych jednostek odnosnie strat. Wtedy bedziemy mieli wiecej informacji, kogo w jakim terenie mogli pochowac.
Jakkolwiek, bardzo sluszna uwaga Anety. Majac nazwiska z "twojej"listy, nalezalo by je odnalezc na liscie spisywanych z grobow.
Zaiste, masa pracy, ale "w tym szalenstwie jest metoda".
Niezaleznie od powyzszego, zastanawiam sie czy poleglych przynajmniej w 1914 r. nie spisywano np w ksiegach parafialnych... Bo tam gdzie Rosjanie chowali, to chowali (podkreslam, ze w 1914 r. kiedy mieli na to czas) na czesto cmentarzach katolickich w oddzielnych kwaterach. Ma ktos na ten temat jakas wiedze?
Ponadto trzeba tez pamietac, ze tych rannych na terenach dzisiejszej Polski, trasportowano np do Moskwy I jesli zmarli to byli tam w Moskwie chowani, a obecnie nawet I ten cmentarz zamieniaja na biurowce:
http://new-rus.livejournal.com/6616.html artykuł i wiadomości z Вести Москва
No ale to inna bajka.
serdecznie pozdrawiam,
|
|
|
|
|
|
Darek1965 |
|
Temat postu: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 03-11-2013 - 22:26
|
|
Dołączył: 15-11-2009
Posty: 175
Status: Offline
|
|
Witam,
Cytat:
zastanawiam się, czy nie warto ewentualnie połączyć sił i wzbogacać swoimi zasobami istniejący już podobny projekt:
"Polegli w pierwszej wojnie światowej"?
http://www.polegli.forgen.pl/
Pozdrawiam
Aneta
sugerujesz połączenie sił, hm, w zdecydowanej większości sytuacji jestem jak najbardziej na tak, ale w tej konkretnej pogubiłem się, ale o co chodzi?
Moja witryna funkcjonuje w sieci bez większych problemów, udostępniamy wszystkie dane dla każdego chętnego i to bez żadnych ograniczeń, pojemność serwera wystarczy na realizacje jeszcze kilku tego typu projektów, koszty bieżącego utrzymania pokrywają „dobre dusze” dla genealogii, co nie wymaga wprowadzania jakichkolwiek elementów komercji, więc nie za bardzo wiem, po co miałbym się łączyć? Uważam, że zazwyczaj w tego typu związkach traci tożsamość, akurat w tym przypadku na rzecz „starszego brata w genealogii”, ten mniejszy – młodszy brat.
Nie zrozumiałem podpowiedzi?. Chyba, że uczestnicy projektu; Polegli 1914-1918, zechcą współtworzyć bliźniaczy projket i indeksować materiały w j.rosyjskim, a to już zmieniłoby postać rzeczy i nadałoby sens ewentualnej współpracy.
Aneto, tak jak zapewne i Ty to dostrzegasz:), ruch leży po stronie „starszego brata”.
Tak czy siak robimy swoje, w obecnej obsadzie osobowej oczywiście będzie wolniej, ale może być szybciej i to jest bezpośrednia przyczyna zamieszczenia na tym forum postu o realizowanym przedsięwzięciu.
W różnorodności jest piękno, jestem zwolennikiem pluralizmu kulturowego w genealogii:)
pozdrawiam
Darek |
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-11-2013 - 08:30
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6238
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
Darku,
zgadzam się, że w różnorodności jest piękno i nie odbieraj mojej uwagi jako krytykę Twojego pomysłu, tym bardziej, że projekt ten będzie jednak kilka istotnych punktów wyróżniać od aktualnie funkcjonującego.
Pisząc o łączeniu sił miałam na względzie wyłącznie wymianę danych i de facto zapobieżenie sytuacji spisywania inskrypcji z nagrobków czy tabliczek cmentarzy „już spisanych”. To pierwsza myśl, jaka nasunęła mi się po przeczytaniu zapowiedzi Twojego projektu, ale rzecz jasna, za „starszego brata” wypowiadać się mi nie wypada.
Nie rozpatrywałam też tej kwestii w kategoriach utraty tożsamości autora, tym bardziej, że Twój projekt zakłada niejako „specjalizację” w kierunku żołnierzy armii carskiej, a ponadto ma się opierać na różnych źródłach (nie tylko nekropoliach).
Pozdrawiam
Aneta |
|
|
|
|
|
Tomek_Wojtaszek |
|
Temat postu: Re: Polegli pod obcym sztandarem 1914-18
Wysłany: 05-11-2013 - 11:56
|
|
Dołączył: 30-10-2011
Posty: 168
Status: Offline
|
|
Darek1965 napisał:
zapraszam do współpracy przy współtworzeniu bazy danych w postaci indeksów żołnierzy poległych, rannych lub zaginionych, którzy pełniąc służbę wojskową w armii carskiej byli uczestnikami I wojny światowej.
Mile widziane osoby ze znajomością j.rosyjskiego:)
http://www.szpejankowski.eu/index.php/p ... darem.html
Dzień dobry,
jako że temat spadł w "tańsze rzędy" pozwalam sobie go podbić i poinformować, że w ramach "pluralizmu kulturowego w genealogii" jestem zainteresowany współtworzeniem bazy. Jako "całkiem młody brat w genealogii" chciałbym się zająć Gubernią Lubelską.
Dodam, że jestem po krótkiej wymianie korespondencji z Panem Darkiem i jesteśmy na etapie "uklepywania" szczegółów, a tą drogą chciałbym zaprosić osoby chętne do współpracy w zakresie poległych z Lubelszczyzny.
Pozdrawiam
(-) Tomek Wojtaszek |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|