Autor |
Wiadomość |
kornac |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 16:13
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Dzień Dobry,
Potrzebuję pomocy odnośnie prawdziwego nazwiska prapraprapradziadka
Dotarłem do skorowidzu urodzenia mojego przodka z roku 1789 w Jeżewie, w którym nadaje się mu imię: Antoni Brudnicki, po matce Małgorzacie Brudnickiej wzmiankowanej: wdowa.
25 lat później jest sporządzony akt urodzenia jego ślubu ( co ciekawe też z panną osieroconą przez jej ojca i nosząca nazwisko chyba po matce i występującej w obecności ojczyma - ale może to przypadek). Na akcie ślubu występuje on jako Antoni Kownacki i na następnym akcie urodzin swojego dziecka. Na akcie urodzin mojego przodka i później występuje on już jako Antoni Kornacki.
Jego mama Małgorzata Brudnicka(potem miała następnego męża i nazywała się Brudnicka - Dołkowska), nigdy nie nazywała się Kornacka/Kownacka a na akcie małżeństwa Antoniego jest wzmianka, że na ślub zezwala także babka jego Marianna Brudnicka. Na akcie jest także wzmianka, że Antoni pozostawał w ślużbie jako parobek u jakiegoś wzmiankowanego z nazwiska szlachcica.
Sprawa jest o tyle, dla mnie istotna, że zastanawiam się jak właściwie powinienem mieć na nazwisko
Jaki jest wg waszego doświadczenia genealogicznego najbardziej prawdopodobny kontekst sprawy?
Małgorzata Brudnicka jak młoda dziewczyna zaszła w ciążę, z chłopakiem który zaprzeczył ojcostwa i miał na nazwisko Kornacki/Kownacki (ale czemu miałaby być wzmiankowana jako wdowa wtedy) i po jakimś czasie powiedziała synow jak się nazywał ojciec? Ku tej opcji przemawia , że w skorowidzu urodzenia nie ma imienia ojca jakby nikt się nie przyznał.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Karol Kornacki |
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 16:26
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
Karol, gdy prosisz o pomoc to linkuj te akty, ogólnie można powiedzieć o zapisie, że matka była wdową po Brudnickim, który niekoniecznie był ojcem dziecka (trzeba sprawdzić, odszukać ślub Małgorzaty z Brudnickim, jego akt zgonu, w akcie drugiego ślubu (o właśnie przydałby się link) podano chyba panieńskie nazwisko Małgorzaty?
Nie ma imienia ojca, bo był "nieznany", trudno gdybać, gdy się nie widzi aktów. |
_________________ pozdrawiam
BasiaS
|
|
|
|
|
kornac |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 17:11
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 10
Status: Offline
|
|
|
|
|
sbasiacz |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 17:33
|
|
Dołączył: 11-02-2015
Posty: 2237
Skąd: Warszawa i okolice
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krzysztof_Gruszka |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 19:47
|
|
Dołączył: 09-01-2011
Posty: 273
Skąd: Mielec
Status: Offline
|
|
Witam,
Karol chcąc się upewnić co do nazwiska,jeśli budzi ono wątpliwości,musisz prześwietlić indeksy nazwisk z miejscowości z której pochodził prapra tak dziadek jak i babcia i zobaczysz jakie nazwiska występują w tej miejscowości,często różni księża różnie zapisywali to samo nazwisko(fonetycznie,gwarowo) jak również często wpis w księdze jest tak niewyraźny że indeksujący błędnie odczytują nazwiska,trochę pracy powinno Ci wynagrodzić wysiłek i pozwoli poznać właściwe nazwisko.
Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy akcie
Wysłany: 26-04-2021 - 20:20
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Krzysztof_Wasyluk |
|
Temat postu: Re: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy ak
Wysłany: 26-04-2021 - 21:02
|
|
Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706
Status: Offline
|
|
kornac napisał:
...
Sprawa jest o tyle, dla mnie istotna, że zastanawiam się jak właściwie powinienem mieć na nazwisko
...
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Karol Kornacki
Twoje nazwisko nie ulega zmianie. Jest takie, jakie jest. Natomiast Twoje zadanie to ustalenie jakie nazwiska nosili przodkowie.
Pamiętaj, że urzędowe, dziedziczne nazwiska zaczęły obowiązywać w II poł. XIX w. Wcześniej czasem było to przezwisko, czasem nazwy osobowe utworzone od miejscowości, od imienia ojca i to wszystko niekoniecznie przechodziło z ojca na syna.
Mało tego. Wielokrotnie bywało tak, że konkretna osoba nosiła różne nazwania, a dodatkowo utrwalały się także błędy popełniane w dokumentach, zarówno przez piszącego, jak i "dyktującego". Do tego niewiedza, tak jak w odpowiedzi zapytanego o datę urodzenia córki - "Ty mnie pytasz o datę? Ja nawet nie pamiętam w którym to było roku". (Autentyk, okraszony "przerywnikami" - z XXI wieku). |
_________________ Krzysztof Wasyluk
|
|
|
|
|
kornac |
|
Temat postu: Re: W jakim kontekście odczytywać brak nazwiska ojca przy ak
Wysłany: 22-07-2021 - 15:55
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Dzień Dobry,
Dziękuję za dotychczasową pomoc.
Czy ktoś mógłby służyć wytrawnym okiem genealoga i ocenić czy kawalerem za mąż idącym jest w myśl poniższego aktu, Pan Bernacki czy Kornacki?
A jeżeli Kornacki, to gdzie urodzony, jak ma na imię i coś więcej o nim? Akt w lewym górnym rogu zdjęcia z poniższego linku:
https://drive.google.com/file/d/1gvyd_r ... sp=sharing
Oraz czy w innym (link poniżej) akcie jest jakaś wzmianka o ojcu ochrzczonego dziecka?
https://drive.google.com/file/d/1MP6pOg ... sp=sharing
Będę bardzo wdzięczny,
Karol Kornacki |
|
|
|
|
|
Beata65 |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-07-2021 - 17:07
|
|
Dołączył: 10-02-2012
Posty: 324
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
|
W pierwszym linku-
Żenił się Laurenty (Wawrzyniec) Berniacki (Bernacki) z Małgorzatą Brudzicką (Brudziecką?).
Kawaler i panna.
W drugim linku -
ani imienia ani nazwiska ojca nie ma. Dziecko było nieślubne.
Beata |
|
|
|
|
|
kornac |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-07-2021 - 18:21
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Beata65 napisał:
W pierwszym linku-
Żenił się Laurenty (Wawrzyniec) Berniacki (Bernacki) z Małgorzatą Brudzicką (Brudziecką?).
Kawaler i panna.
W drugim linku -
ani imienia ani nazwiska ojca nie ma. Dziecko było nieślubne.
Beata
Dziękuję gorąco za pomoc.
Odnośnie chrztu, to czy jest wzmiankowane, że dziecko jest nieślubne i coś o wdowieństwie matki?
Bo w jednym z indeksów dot. tego aktu Matka ma na nazwisko Brudzińska i jest wdową, a syn Brudnicki. Zdaję sobię sprawę, że najważniejsze jest jednak to co w tym przesłanym akcie, więc się dopytuję.
Pozdrawiam
Karol |
|
|
|
|
|
Beata65 |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-07-2021 - 18:40
|
|
Dołączył: 10-02-2012
Posty: 324
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
|
Dziecko było nieślubne, z nieprawego łoża, związku pozamałżeńskiego - illegitimi thori.
Ochrzczone 12.06.1789 imieniem Antoniego Padewskiego czyli imieniny 13 czerwca. Matka jak podałam wyżej.
Chrzestni Franciszek Nadrowski i Katarzyna Rogieńska (panna) z Krajewicz.
Pozdrawiam.
Beata |
|
|
|
|
|
kornac |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-07-2021 - 10:34
|
|
Dołączył: 26-04-2021
Posty: 10
Status: Offline
|
|
Dziękuję bardzo. Wszystko wskazuje więc, że tu się moje poszukiwania urwą, bo nie ma gdzie dalej badać.
Aczkolwiek jeśli rzeczony Antoni, zmienił po czasie nazwisko, to jakieś podstawy ku temu musiał mieć.
Tym niemniej za dużo tu chyba niepewności i przypuszczeń, żeby kiedykolwiek sformułować jednoznaczną linię pochodzenia.
Karol |
|
|
|
|
|
Chrzanowski_Stanisław |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-07-2021 - 00:50
|
|
Dołączył: 22-10-2015
Posty: 188
Status: Offline
|
|
Wydaje się, że nie do końca nie ma gdzie badać:
1. akt ślubu Antoniego z 1814 (syn naturalny - czyli z nieprawego łoża) w AP Płock syg.50/771/0 powinny być wspomniane w akcie aneksy. Jeżeli są mogą dużo wyjaśnić.
2. akt chrztu Antoniego z par.Jeżewo - wygląda, że to faktycznie ten sam Antoni co akcie ślubu z 1814. Dopisek wdowa w skorowidzu zapewne z powodu litery przed Małgorzata - wygląda na W. Jeżeli to faktycznie wdowa, to w akcie jest nazwisko panieńskie (babka Marianna Brudnicka z a.ślubu) a jakie po mężu - nie wiadomo - może Kownacka?
3. akt ślubu z 1786 Wojciech (indeks z błędnego skorowidza) a faktycznie Wawrzyniec Bernacki i Małgorzata Brudnicka to albo przypadkowa zbieżność albo Antoni to efekt "przygody" gdyż:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
indeksy ze skorowidzów, być może dlatego występuje rozbieżność imion matki.
4. Wydaje się, że Małgorzata faktycznie zmarła przed swoją matką jako wdowa
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... a/17264451
skan 62 - to zdaje się jej (nazwisko niezbyt czytelne) akt zgonu, niestety nie zawiera zbyt wiele informacji.
Podstawa to aneksy do ślubu z 1814, jeżeli są. |
_________________ Pozdrawiam
S.Chrzanowski
|
|
|
|
|
Sebastian_Korczak |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-07-2021 - 11:44
|
|
Dołączył: 24-06-2015
Posty: 4
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
korzystając z niniejszego wątku chciałbym poprosić o pomoc w bardzo podobnej sprawie - a mianowicie chodzi o ustalenie ojcostwa bezpośredniego przodka. Najpierw opiszę zdobyte informacje a potem postawię pytania.
17 października 1819 roku w Konopnicy koło Wielunia ślub biorą:
- Jakub Korczak, młodzian, 27 lat, syn Magdaleny Sobkównej nieprawego łoża,
- Magdalena Piekarka (panna lat 21).
Świadkowie:
- Mateusz Korczak, 25 lat, brat stryjeczny zaślubionego,
- Feliks Wąsowski, 50 lat, pociot zaślubionego.
Skan aktu ślubu nr 7 pod adresem: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 07-008.jpg
Metryki Parafii Konopnica sprzed 1808 roku są niestety niedostępne. Dostępne są jednak allegaty, a tam możemy odnaleźć odpis metryki urodzenia Jakuba Korczaka pod adresem: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... k=091.jpg. Jak czytamy 11 lipca 1792 roku ochrzczono Jakuba Jana syna Magdaleny Sobkówny nieprawego łoża.
W 1796 roku rodzi się w Konopnicy Łucja Korczakówna córka Michała i Magdaleny Korczaków (odpis z allegat jej ślubu z 1820 roku w Konopnicy: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... =004.jpg).
W 1808 rodzi się Stanisław Korczak syn Michała i Magdaleny z Pleszyńskich pierwszego ślubu (akt nr 6: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... -006.jpg).
W 1816 rodzi się Wincenty Korczak syn Michała i Magdaleny z Patkówny pierwszego ślubu (akt nr 2: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 1-003.jpg)
Wincenty umiera w 1817 roku (akt nr 4: https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 007.jpg,tu matka wpisana jest jest Popkówna).
W 1847 w Konopnicy umiera Jakub Korczak syn Michała, brak informacji o matce.
Niestety brak mi metryki ślubu Michała i Magdaleny (o ile to były zawsze te same osoby bo nazwiska są różne). Ślub powinien być w latach 1792-1796.
Wracając do wątku Mateusza Korczaka brata stryjecznego Jakuba Korczaka, to faktycznie jest taki Mateusz syn Błażeja (Błażej jest zatem bratem Michała).
Teraz pora na pytania:
- czy fakt, że Jakub miał inne nazwisko niż matka nie powinien mieć potwierdzenia w jakimś dokumencie sądowym uojcowienia? Jeśli tak, to gdzie go szukać (wszystkie wspomniane metryki są z Konopnicy)?
- czy zebrane fakty pozwalają stwierdzić, że Jakub jest faktycznie biologicznym synem Michała Korczaka?
- czy Magdaleny Sobkówna, Pleszyńska, Patkówna i Popkówna to jedna osoba?
- czy badanie genetyczne dwóch potomków w linii męskiej z obu gałęzi drzewa genealogicznego Korczaków (domniemany wspólny przodek 8 pokoleń wstecz) mogłoby potwierdzić pokrewieństwo a tym samym pokazać, czy wspomniany Jakub był faktycznie synem Michała?
Pozdrawiam,
Sebastian |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-07-2021 - 12:28
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
|