|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 10-06-2008 - 08:12
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4465
Status: Offline
|
|
|
|
|
Mączka_Arkadiusz |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 11-06-2008 - 20:19
|
|
Dołączył: 10-02-2007
Posty: 191
Status: Offline
|
|
Witam,
Czy można na "genealogach" zamieścić szczegółowy program Spotkania?
Czy genealodzy niezrzeszeni i niezaproszeni mogą również wpaść na Spotkanie?
pozdrawiam
Arek Mączka |
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 11-06-2008 - 21:38
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 11-06-2008 - 22:35
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne
V Zamkowe Spotkanie Genealogów z Polski i Zagranicy
[12]13-14.06.2008 900-lecie RACIBORZA
PROGRAM /niewielkie zmiany/
12.06 czwartek
........Instalacja wystawy genealogicznej AP
........wycieczka->kuźnia-muzeum Bieńkowice/na zyczenie/
19.oo-kolacja i Powitanie genealogów –Dr Miriam Długosz, Przełożona Prowincjalna Zgromadzenia Misyjnego
Sióstr Służebniczek Ducha Świętego Anuncjata
20.3o-spotkanie organizacyjne;, które poprowadzą G.Mendyka i P.Klima
[na zgłaszane obawy wyjaśniam: JEST możliwość ogladania meczu w TV !!]
13.06 piątek
Uroczysta Inauguracja V Spotkań Genealogów-Archiw. Państw.
10.50 - salut armatni na rozpoczęcie V Zamkowych Spotkan Genealogów i DNI Raciborza
11.oo - powitanie Gości i Uczestników – idea i misja Spotkania:
Piotr Klima-przewodniczący Komitetu Organizacyjnego,radny Raciborza, prezes ŚUTW
- wystąpienie Gospodarza Spotkania: mgr Aleksandra Sieklicka–kierownik Oddz.AP. w Raciborzu
-wystąpienia Gości: Henryk Siedlaczek-poseł na Sejm, Mirosław Lenk-prezydent Miasta Raciborza
dr Piotr Greiner -dyrektor Archiwum Państwowego w Katowicach
11.3o –„Genealogia w Polsce-2008” Grzegorz Mendyka-prezes ŚTG
11.45 – "Założenia, doswiadczenia oraz obecnadziałalność" Stowarzyszenia Heraldyczno-Genealogicznego
"Adler" - Horst Doleżal, Wiedeń
12.oo –„Mieszko syn Władysława”: dr Norbert Mika
12.15 –„Raciborskie korzenie Króla Łokietka”: mgr Grzegorz Wawoczny,
12.3o –„Koligacje dynastii Książąt von Ratibor”: mgr Paweł Newerla
12.45 –„Trzy kultury-wyniki poszukiwań w aspekcie regionalnej historii Raciborza XVII-XIXw.
w perspektywie rodziny” - Kay Wischkony,-Niemcy
13.oo - przerwa - mozliwość zwiedzania wystawy genealogicznej
14.oo-spacer po raciborsakim Rynku (Genealodzy-organizatorzy i Goście)
14.20-obiad w restauracji "Raciborska" - Rynek, (Genealodzy-organizatorzy i Goście)
(dyspensa): rosół, rolada, śląskie kluski, modro kapusta, piwo raciborskie
15.30-spacerek do Archiwum ((5 min)
16.oo-oficjalne otwarcie wystawy genealogicznej i zasobów AP, USC, parafii oraz wręczenie nagród
laureatom powiatowego konkursu plastycznego "Drzewo genealogiczne"
- Adam Hajduk , starostaraciborski
- dr Piotr Greiner - dyrektor Archiwum Państwowego w Katowicach
16.15 –Sesja genealogiczna: moderator Grzegorz Mendyka [sala konferencyjna–3piętro AP]
referaty:
„Komputer w genealogii”-Tomasz Nitsch, Genpol, PTG, Warszawa
„Dwugłos w sprawie Bieńkowic”-Małgorzata Nowaczyk z Kanady-PTG, -Anna Stachowska, PTG-Sopot
„Projekt Polegli IWŚ” - Waldemar Fronczak, TGCP, Łódź
„Gabinet heraldyczno-genealogiczny”-Krzysztof Bąkała, Wa-wa
16.15 –Genealodzy dla publiczności – mieszkańców Raciborza [parter AP]
-warsztaty–drzewo genealogiczne internet
-wystawa prac Raciborzan i polskich gen-towarzystw
- stoisko wydawnictw genealogicznych i regionalnych
Autografy autorów-genealogów:
Małgorzaty Nowaczyk z Kanady
"Poszukiwanie przodków - genealogia dla każdego"
"Rodzinne drzewo zdrowia-genetyka dla każdego"
Krzysztofa Bąkały z Warszawy- „Genealogia. Praktyczny poradnik”
19.00 Spotkanie genealogów w DK "Strzecha"-Występ Zespołu Pieśni i Tańca Śląskiego oraz
Chóru Akademickiego Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu, pod dyrekcją Aleksandry
Orłowskiej i i Jakuba Rusina - z dedykacją dla Szanownych Genealogów i zaproszonych Gości
********************************************
14.06 sobota
8.2o –Spotkanie na ZAMKU [przejazd autokarem na Zamek Piastowski] opowieść o Zamku,
zwiedzanie zabytkowego browaru, degustacja piwa, saluty armatnie Bractwa Kurkowego
12.oo –Sesja genealogiczna: [sala konferencyjna 3p. Arch. Państw.]
referaty:
„Sekrety Rodzinne w TVP-kulisy”- Waldemar Fronczak, TGCP-Łódź
„Jak zorganizować Zjazd Rodzinny”-Bogdan Sędziak,ŚTG-Wrocław
„Moje potyczki z metrykaliami” – Iwona Łaptaszyńska, TGCP-Łódź
12.oo –Genealodzy dla publiczności–mieszkańców Raciborza[parter AP]
warsztaty: drzewo genealogiczne, komputer, internet
wystawa prac Raciborzan i genealogów z Polski
stoisko wydawnictw genealogicznych i regionalnych
autografy Małgorzaty Nowaczyk i Krzysztofa Bąkały
14.3o- obiad genealogów-organizatorów...........Anuncjata
16.oo– pożegnanie genealogów
***************************************************
Inne informacje oraz atrakcje DNI RACIBORZA
12.06. 16-19.3o -Konferencja nt. transplantologii DK Strzecha
-Bieńkowice-muzeum. Kuźnia rodu Socha od 1702 IX pokoleń-zwiedzanie muzeum uzg. tel. 32/419-65-23 i 29 -
-Stacja Sejsmologiczna-Obserwatorium Geofizyczne PAN (w pobliżu klasztoru Anuncjata)
-Rezerwat Przyrody "Lężczok", i Arboretum Bramy Morawskiej
-wycieczka do Czech - najbliższe przejście gran.:Pietraszyn-Sudice : 10km, Chałupki-Bohumin: 18km
13.06. 11-12.3o i 12.3o-14 zwiedzanie Muzeum, ul.Gimnazjalna 2x grupy po max. 25 osób, ok. 1,5 godziny
14.06. 10.3o Światowy Zjazd Raciborzan- DK Strzecha
14.06-15.06 Dni Raciborza- imprezy artystyczno-rozrywkowe m.in. :
Festiwal Kuchni Śląskiej, Odra Rzeką Integracji Europejskiej – „Pływadło”,Koncerty zespołów
Najsłynniejsze oratoria w wykonaniu Piotra Rubika,
Inscenizacja przejazdu wojsk króla Jana III Sobieskiego ..i wiele innych
Witryny Raciborza:
www.raciborz.pl www.raciborz.com.pl www.nowiny.pl http://www.powiatraciborski.pl/
Witryny Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego we Wrocławiu
http://gento.wroclaw.pl http://eurogento.org/indeksy/pl.shtml
tel. kontaktowy: Grzegorz Mendyka 502 84 00 55
e-mail: gmendyka(małpa)wp.pl |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
ttunin |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 12-06-2008 - 11:58
|
|
Dołączył: 10-04-2008
Posty: 445
Skąd: Słupsk
Status: Offline
|
|
Wielka szkoda , ze tak daleko!!!
Życzę zdrowia i przychylnej pogody.Bo atrakcji macie w bród.
Wszystkiego najlepszego
Tadeusz |
_________________ Tadeusz
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 14-06-2008 - 23:51
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 15-06-2008 - 00:56
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Pierwsze fotki z niezwykle udanych spotkań zamkowych są już w fotoalbumach |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
ttunin |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 15-06-2008 - 12:45
|
|
Dołączył: 10-04-2008
Posty: 445
Skąd: Słupsk
Status: Offline
|
|
Fotki fajne a mnie Tam nie było!
Wszyscy fajnie wyszli ale przebił Was Edziu Goś!!! Nagroda publiczności.
Moja taka uwaga dla gospodarzy.Nie wszyscy byliśmy w Raciborzu. Przydałoby się opisać, chociażby niektóre fotografie.
Czekam /my na następne.
pozdrawiam z mokrego Słupska
Tadeusz |
_________________ Tadeusz
|
|
|
|
|
LenkaW |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 15-06-2008 - 13:50
|
|
Dołączył: 10-04-2008
Posty: 281
Status: Offline
|
|
Witajcie!
widać jak tam było fajnie, ach...Do tego piękna pogoda, czego w Szczecinie nie miałam. Przeszła koło nosa okazja, żeby Was i Racibórz poznać.
serdecznie pozdrawiam
Helena Wronkowska |
|
|
|
|
|
Goś_Edmund |
|
Temat postu: V Zamkowe Spotkanie Genealogów-Racibórz12-14.06 (komentarz
Wysłany: 15-06-2008 - 22:15
|
|
Dołączył: 17-09-2006
Posty: 858
Status: Offline
|
|
Witaj Tadziu!
Nie przebiłem! Miałem swoje zadanie (juz po raz drugi) jako przedstawiciel genealogów wśród członków Bractw Kurkowych (lub jak ktoś woli odwrotnie). A impreza była przednia!!! I wszystko to dzięki operatywności, zmysłowi organizacyjnemu jednego genealoga - Prezesa ŚTG Grzegorza Mendyki. Dzięki Grzegorzu za Racibórz'08.
A już sie szykuje następne VI Zamkowe Spotkanie Genealogów w okolicach października br.
Edek |
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-06-2008 - 23:09
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Nie po raz pierwszy jechałem na spotkanie organizowane przez Grzesia Mendykę, prezesa Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego, więc byłem spokojny o stronę organizacyjną.
Z Łodzi wyjechałem z Elizą (eliza1952) i podróż szybko nam minęła. Nawet nie zabłądziliśmy, dopiero w samym Raciborzu musieliśmy "łapać języka".
W klasztorze "Anuncjata", Sióstr Służebniczek Ducha Świętego, szybko się zakwaterowaliśmy. Przy kolacji, powitali nas organizatorzy, którzy na każdym kroku dbali, abyśmy się nie pogubili, wiedzieli co będzie za chwilkę, dobrze się czuli i w ogóle byli jak matka z ojcem razem wzięci.
Od mistrza nad mistrze, kowala z kilku pokoleń, Pana Sochy, dostaliśmy podkowy na szczęście, które wcześniej własnoręcznie wykuł. Dojechałem na kolację więc niestety nie zdążyłem na zwiedzanie jego zakładu.
Po kolacji przeszliśmy do sali konferencyjnej, w której przywitała nas Dr Miriam Długosz, Przełożona Prowincjalna Zgromadzenia Misyjnego. Niesamowita osobowość, cudowny dar opowiadania, piękny język, rozległa wiedza, fascynujące historie z misji, to wszystko sprawiło, że o mało byśmy spóźnili się na mecz Polska - Austria. Mecz jak, mecz, każdy widział
Po meczu mogliśmy jedynie pójść do pokojów gościnnych i pogadać, bo furta klasztorna zamykana jest o 21.
Drugi dzień był zapchany od samego rana. Nie będę tu opisywał kto występował i miał przemówienia, bo to można sobie poczytać w programie seminarium. Zaczęło się od strzelania z armaty, czy czegoś podobnego. Rypnęło, że miałem w uszach przez następną godzinę brzęczenie i nie bardzo słyszałem przemówienia Bardzo Ważnych Gości. Za to na oczy mi nie padło i obejrzałem ciekawą wystawę z materiałami genealogicznymi. Były eksponaty przygotowane przez archiwum - stare dokumenty i księgi, były drzewa i wywody, oraz rozległe, trudne do sklasyfikowania rośliny genealogiczne, naszych Koleżanek i Kolegów Były graficzne prace dzieciaków i te zrobiły na mnie duże wrażenie. To przecież nasi następcy!
Dojechał Krzysio Bąkała, autor poradnika "Genealogia" i można było zaopatrzyć się w tą pożyteczną pozycję. Doskonałe drzewo genealogiczne zaprezentował znany lokalny miłośnik historii i genealogii, autor licznych książek i publikacji, Paweł J. Newerla, który też miał wykład: „Koligacje dynastii Książąt von Ratibor”.
Do Archiwum Państwowego, gdzie odbywała się sesja, przybyła też lokalna telewizja, (niestety nie zauważyłem co to za firma) i przeprowadziła kilka wywiadów, tak więc spotkanie poszło w lud.
Gdy zbliżało się południe i pracownicy przedsiębiorstwa gastronomicznego wnieśli na tyły sali konferencyjnej różne smakowitości, głowa coraz częściej odwracała się w tamtym kierunku. Od śniadania zjedzonego w klasztorze upłynęło już sporo czasu. Gdy nareszcie skończyła się pierwsza, przedpołudniowa część spotkania, pierwszy byłem przy stole.
Ech, Grzesio, Grzesio, potrafisz jednak zadbać o najdrobniejsze szczegóły, a przed Archiwum Państwowym i panią kierownik Aleksandrą Sieklicką, chylę czapkę, bo zna się nie tylko na archiwaliach. Okazała się świetnym gospodarzem. Trzymać taką zgraję przez dwa dni, to trzeba mieć anielską cierpliwość
Po obiedzie zjedzonym na mieście, wróciliśmy do archiwum. Miał wystąpienie Kay Wischkony, genealog z Niemiec, o którym powiem jeszcze słowo później.
Dojechał nareszcie Tomek Nitsch i mimo ręki na temblaku miał świetną prezentację. To się nazywa poświęcenie, szkoda że nie zasmakował z nami życia klasztornego. Żałuj Tomeczku.
Ania Stachowska omówiła wynik swoich badań nad rodziną Sochów, kowali z Bieńkowic.
Co ciekawsze, nie minęło 12 godzin, a po porównaniu już na miejscu w klasztorze, baz danych Kaya i Ani, okazało się, że są oni SPOKREWNIENI własnie poprzez tą rodzinę !!!!
To olbrzymi sukces V Spotkań Zamkowych.
Wieczorem laski z Uniwersytetu Trzeciego Wieku dały popis tańców cygańskich. Słuchajcie, nigdy bym nie uwierzył, że można tak śmigać. Małolaty na dyskotekach mogą się sporo nauczyć. Rozgrzani oglądaniem tańców, wytrzymaliśmy kilka godzin przy kiełbasce i piwie w ogródku. Tu dotarł już Azymek, czyli Edek Goś. Niestety musieliśmy wracać do klasztoru, bo siostra przełożona w drodze wyjątku przesunęła godzinę zamknięcia furty do 22. Na miejscu udało się uprosić jeszcze godzinkę i z Elizą i prezesem Jackiem Młochowskim wyskoczyliśmy na kawę do miasta.
Następny dzień rozpoczął się jak zwykle bardzo wcześnie. Szybkie śniadanie i wyjazd do zamku na spotkanie z księciem von Ratibor, który znalazł dla nas prawie pół godziny. Były kwiaty, wzruszenie, zdjęcia. Wszystkie imiona, nazwiska i tytuły księcia, potrafi wymienić chyba tylko pan Paweł Newerla Ja się poddaję.
Potem był browar raciborski. Zwiedzanie degustacja i znów strzelanie, uskuteczniane przez Bractwo Kurkowe. Azymek dzielnie nadzorował w pełnym umundurowaniu (ozdoba naszego zjazdu) odpalanie armaty. Były pozdrowienia dla Piotrka Gerascha od przypadkowo spotkanego genealoga. Zaopatrzeni w czteropaki z piwem Jubileuszowym poszliśmy do Archiwum, po drodze oglądając przygotowania do spływu Pływadeł na Odrze.
Dostaliśmy też od dowodzących całością organizacji Piotra Klimy i Grzesia Mendyki, czas wolny, jedyny w trakcie wszystkich dni, na obkupienie się w książki i pamiątki na jarmarku zorganizowanym na raciborskim rynku.
Po powrocie do Archiwum, miałem przyjemność opowiedzieć nieco o kuchni Sekretów rodzinnych i niestety musiałem opuścić gościnny Racibórz, spiesząc się do Łodzi.
Oczywiście nie sposób tu wymienić wszystkich osób z którymi się rozmawiało. Dla mnie ważnym było spotkanie mojej kuzynki "Iny". Ostatnio tak się składa, że częściej widujemy się na spotkaniach genealogów, niż przy innych okazjach.
Byliśmy też w obserwatorium sejsmicznym, co to widzi jak się gdzieś na Ziemi trzęsie, ale zostawiam to do opowiedzenia przez innych. Z pewnością Iwonka też coś napisze, bo jest naszym łódzkim Skrybkiem i ma lekkie pióro |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-06-2008 - 14:54
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Eliza, Waldek i Grześ dosłali nowe fotki, więc mamy już 50 fotek w tym fotoalbumie |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Jędrek |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-06-2008 - 18:20
|
|
Dołączył: 22-02-2008
Posty: 19
Skąd: Gniezno WTG Gniazdo
Status: Offline
|
|
Waldku!
Kuzynkę Inę miałeś okazję spotkać dzięki nam ( WTG Gniazdo) jako że reprezentowała nasze Towarzystwo na tym spotkaniu. Nikt więcej od nas nie mógł przybyć gdyż 14 czerwca mieliśmy Dzień Genealoga organizowany wspólnie z Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu.
O spotkaniu tym można poczytać na stronie www.wtg-gniazdo.org.pl
Pozdrawiam
Wojtek Jędraszewski
p.s. Gratuluje Grzegorzowi i całemu ŚTG udanego spotkania |
|
|
|
|
|
Peter_Pawel |
|
Temat postu: W punktach
Wysłany: 17-06-2008 - 16:10
|
|
Dołączył: 17-07-2006
Posty: 32
Status: Offline
|
|
Krotko reasumujac V spotkanie zamkowe nalezaloby wymienic, ze:
1. Jak na spotkanie zamkowe przystalo byla wizyta na zamku i byl na nim zywy prawdziwy ksiaze raciborski, ktory opuscil zamek w roku 1945 jako male dziecko
2. Bylo obecne Bractwo Kurkowe w galowych mundurach, ktore strzelalo z armaty (wreszcie Genpolowcy zobaczyli jak sie ubiera paradnie Azymek )
3. Byli genealodzy zagraniczni: z Austrii i Niemiec
4. Byli obecni genealodzy polscy o znanych nazwiskach: Nitsch, Mlochowski, Frączak, Mendyka, Bąkała, Stachowska i szereg innych znanych z Genpolu (przepraszam ze nie wymieniam wszystkich)
5. Bylo wygloszonych kilkanascie odczytow na tematy genealogiczne (chyba z 15) srednio 20 minutowych
6. Bylo fajne spanko w klasztorze z przepieknym ogrodem
7. Bylo serwowane super jedzonko zarowno w klasztorze jak i w restauracji na miescie
8. Specjalny autobus dowozil uczestnikow spotkania (okolo 40 osob) z klasztoru do Archiwum i na nocleg
9. Byla genealogia zywego czlowieka, kowala od 9 pokolen jana Sochy - ktorego kuznia zaczela pracowac juz w 1702 roku a sam kowal Socha najpierw pokazal nam w kuzni jak sie kuje a potem uczestniczyl w calym naszym spotkaniu genealogicznym
10. Bylo zwiedzanie miasta i rozne wycieczki
11. Byli obecni przedstawiciele Zwiazku Szlachty Polskiej
12. Bylo duzo zdjec ktore mozna juz ogladac tutaj klikajac po lewej stronei w Fotoalbum
A to wszystko zawdzieczamy zmyslowi organizacyjnemu Grzegorza Mendyki (STG)
Jest w planie kolejne spotkanie zamkowe, prawdopodobnie (odpukac) w pazdzierniku i byc moze rowniez bedzie obecny prawdziwy, zywy ksiaze, tym razem nasz calkiem rodzimy, polski.
PS: Jezeli w moich puntach pominalem cos waznego, to prosze uzupelnic, tez w punktach!
|
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-06-2008 - 19:05
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Może niekoniecznie w punktach, bo wybitnie nie lubię tej formy, ale uzupełnię.
Ważnym wydarzeniem, którym żywo interesowały się też siostry zakonne wraz z Przełożoną Miriam, był mecz piłki nożnej, który obejrzała część naszej grupy w sali telewizyjnej. Jaszcze długo na korytarzach klasztornych prowadziliśmy dyskusje o grze naszych chłopaków i sposobie sędziowania.
Piotrze zapomniałeś o zwiedzaniu browarów i degustacji piwa specjalnie przygotowanego na 900 - lecie Raciborza. Piwo bardzo smakowało moim domownikom, którym dowiozłem w prezencie czteropak.
Bonusem Spotkań, absolutnie nie planowanym, ale chyba najbardziej genealogicznym, było odnalezienie połączenia rodziny Ani Stachowskiej i Kaya, czyli niemieckiego genealoga goszczącego na spotkaniu, którego rodzina pochodziła z Bieńkowic, poprzez rodzinę kowala Jana Sochy.
To było naprawdę duże zaskoczenie dla całej trójki. Od siebie dodam, że jest wielce prawdopodobne, że do tego szacownego grona dołączy Małgosia Nowaczyk, której korzenie sięgają również w okolice Raciborza.
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|