|
|
|
Autor |
Wiadomość |
mrbungle |
|
Temat postu: Prośba o weryfikację historii rodzinnej
Wysłany: 14-03-2018 - 00:23
|
|
Dołączył: 28-06-2012
Posty: 90
Status: Offline
|
|
Witam serdecznie,
jeśli temat nie powinien być w tym dziale to z góry przepraszam i adminów proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu. Wydaje mi się że dobrze trafiłem, ale mogę się mylić.
Analizując genealogię mojej rodziny, będąc małym chłopakiem jeszcze, wiedziałem że część rodziny ojca pochodziła z Ukrainy, tzn. obszarów obecnej Ukrainy. Teraz mam trochę dokumentów, dzięki którym jestem w stanie snuć pewne przypuszczenia, co do losów rodziny.
Postaram się przedstawić co wiem i chciałbym aby ktoś z Was zrewidował czy słusznie rozumuję.
Mój przodek, Grzegorz urodził się w Suwałkach (mam jego akt małżeństwa, zgonu, akty urodzin dwójki dzieci), brał ślub w Rokocinach Koley Żelazna, obecnie Rokociny Kolonia (powiat piotrkowski, łódzkie). Wiem, że był tam dróżnikiem, a z aktu zgonu, później pisarzem prowentowym, czyli osobą zajmującą/zarządzającą się czyimś majątkiem.
Na akt małżeństwa Juliana, syna Grzegorza, natrafiłem w Warszawie (!), gdzie brał ślub w 1887 roku w Bazylice Św. Krzyża z Bronisławą. Z aktu małżeństwa wynika, że był: "czeladnikiem wytwórstwa metalowego, w Warszawie pod numerem tysiąc dwieście osiemdziesiątym drugim zamieszkującym na ulicy Nowy Świat"
Następnie wiem, że jego syn (mój pradziad) Mieczysław urodził się w Kamienskoje, Rosja, gubernia Jekatierinosławska w roku 1893. Obecnie jest to miasto Kamieńskie.
Wziął sobie on za żonę Ukrainkę z Krzywego Rogu i z tego związku narodziło się dwóch synów, między innymi mój dziadek Włodzimierz.
Urodził się on w październiku 1920 roku w Krzywym Rogu. Z jego życiorysu (w latach komuny takie niekiedy trzeba było pisać) wiem, że w 1921 roku wraz z rodzicami przyjeżdża do Brześcia n/Bugiem. W 1923 roku przenoszą się do Skarżysko-Kamienna i tam uczęszcza do szkoły (Mała Matura w 1938 r.). W 1939 roku z powodu "bytowych trudności" przenosi się do Lwowa i tam rozpoczyna pracę w Lwowskich Zakładach Lotniczych. Nadejście władzy radzieckiej pozwoliło mu tam pozostać, aż do roku 1941, gdy wybuch wojny niemiecko-radzieckiej zmusza ich (dziadka wraz z rodzicami) do wyjazdu w okolice Mielca/Kolbuszowej. I tam pozostaje, aż do 1944 roku.
W tym roku również umiera mój pradziad Mieczysław, pracując w przymusowym obozie firmy Fisher koło Kolbuszowej (podkarpackie).
Zastanawiało mnie zawsze: dlaczego mój prapradziad Julian z Warszawy wyjeżdża do Kamienoskoje na Ukrainie (no musiał wyjechać skoro jego syn się tam urodził). Wyszukiwarka Google i trafiłem na takie pozycje, które mnie zaintrygowały:
1. http://www.snicola.net/pl/parafia/historia-parafii/
2. Dokument PDF: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... AtiXCw7SfA
3. Trochę mniej tutaj: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... rects=true
Moje przypuszczenia:
1. Rozwój przemysłu metalurgicznego w Królestwie Polskim poniósł olbrzymie straty w efekcie rozwoju regionu ujścia Dniepru. W roku około 1877 w Krzywym Rogu odkryto olbrzymie złoża rudy żelaza, tam też car założył specjalny, ekonomiczny okręg przemysłowy a z zachodu płynęły inwestycje i otwierano huty, między innymi w Kamienskoje. Z tego powodu mój prapradziad Julian z żoną wyjechał tam za pracą. Tam też urodził się jego syn, mój pradziad Mieczysław, którego (domniemanie) także przyuczał do zawodu. Pewno odwiedzał/był w Krzywym Rogu i tam poznał (Mieczysław) swoją przyszłą żonę.
2. Kolejna sprawa dotyczy mojego dziadka, Włodzimierza ur w październiku 1920 roku. Było to na obszarze kontrolowanym przez Rosję Radziecką. W 1921 przybywają do Brześcia nad Bugiem a wojna polsko-bolszewicka zakończyła się pokojem ryskim w kwietniu 1921. Sądzę, że uciekali z Rosji Radzieckiej. Tylko czy wtedy już były jakieś represji komunistów w stosunku do Polaków/Ukraińców mieszkających w Rosji? Może ktoś ma jakąś wiedzę lub naprowadzi mnie na jakieś źródło historyczne?
Bedę dozgonnie wdzięczny za każdą merytoryczną dyskusję i pomoc w tym temacie. |
_________________ Pozdrawiam,
Michał
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|