|
|
|
Autor |
Wiadomość |
matneck |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 16-09-2012 - 23:04
|
|
Dołączył: 05-02-2010
Posty: 102
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Mam pytanie czy ktos moze przypadkiem orientuje sie skad moga pochodzic Krukowscy, tzn. z jakiego miejsca/miejscowosci mogli pierwotnie przybyc do Trembowli?
Pozdrawiam,
Mateusz |
|
|
|
|
|
struslav |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 08:45
|
|
Dołączył: 22-05-2009
Posty: 189
Status: Offline
|
|
Małe jest prawdopodobieństwo, że w ten sposób się tego dowiesz bo Krukowskich jest wielu. Nie jest pewne, że ci z Trembowli i okolic wywodzą się z jednego miejsca. Musisz w pierwszej kolejności przejrzeć wszystkie dostępne zasoby metrykalne dla Trembowli, może tam znajdziesz jakąś cenną informację, może w którymś akcie ślubu będzie zapisane skąd przybył pan młody. Jednak bardzo możliwe, że Krukowscy na Podolu osiedlili się na tyle dawno, że metryki tego nie odnotują. Wtedy pozostaje ci przeszukiwanie literatury, jeżeli twoi Krukowscy byli pochodzenia szlacheckiego pomocne mogą być herbarze. Jeżeli byli stanu chłopskiego to sytuacja jest trudniejsza bo o migracjach ludności na dzisiejszą Ukrainę ogólnie napisano stosunkowo mało konkretów i w większości tyczą się szlachty. Niemniej jednak warto szukać, jeśli nie uda ci się dokładnie sprecyzować miejsca i czasu, z którego wyjechali na wschód to przynajmniej masz szansę na wykrycie najbardziej prawdopodobnego wariantu.
Pozdrawiam,
Kamil |
|
|
|
|
|
matneck |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 16:13
|
|
Dołączył: 05-02-2010
Posty: 102
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Dziekuje za odpowiedz. Ksiegi metrykalne przejrzalem do 1817roku nie ma w nich podanego miejsca przybycia ww familii (a nie ma starszych ksiag parafialnych nie liczac indeksu imiennego), w indeksie urodzen- zmarlych, mozna odnotowac, iz miedzy rokiem 1784 a 1800 zapisanych jest 30 Krukowskich. W metrykach nie ma wzmianki o szlachectwie (nie bylo zadnej wzmianki a la „nobilis” spotkalem tylko civis, oppidanus i czasem agricola), zatem zakladam, ze ci ktorzy przybyli do Trembowli nie byli szlachta.
Gdyby bylo inaczej, rzeczewiscie byloby prosciej dociec prawdy, wtedy mozna by zalozyc, ze przybyli najpierw na Podkarpacie miedzy XVI-XVIII wiekiem (Wladyslaw Pulnarowicz, „Rycerstwo Polskie Podkarpaciu”), a za Aleksandrem Jablonowskim („Polska XVI wieku pod względem geograficzno statystycznym..”), ktory podaje, iz pojawili sie w ziemi przemyskiej i pochodzili z Mazowsza oraz byli herbu Ślepowron (mieszkali w roku 1589 wioseczce Łowce), a stamtad to juz bardzo blisko do Trembowli, sa to jednak raczej mrzonki.
Bedzie zatem bardzo trudno ustalic miejsce pochodzenia skoro byli mieszczanami i chlopami. Jedyne co mozna zalozyc, to fakt, iz prawdopodobnie przybyli na Podole po pokoju w Karlowiacach 1699 roku, jesli wczesniej, to nie jest to juz do ustalenia.
Pozdrawiam,
Mateusz |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 17:47
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Witaj Mateuszu!
Widzę Twoją nieporadność, ale szczerze mówiąc zabierasz się do tego z niewłaściwej strony. Jeśli chcesz ustalić pochodzenie swojego rodu, to powinieneś zacząć od dokumentów rodzinnych (jeśli takie posiadasz) z nich powinno wynikać gdzie się urodzili Twoi przodkowie. Inaczej mówiąc, zaczynamy od ustalenia osób w rodzie, skąd oni pochodzą i czy poświadczają to metryki. Próbujemy to ustalić jak najgłębiej wstecz.
Ważne są także koligacje rodzinne. Herbarze to sprawa jak gdyby, końcowa a właściwie potwierdzająca dotyczczasowe ustalenia. Widzisz ja przeglądam różne herbarze od kilkunastu lat. Stworzyłem nawet własną bazę rodów polskich. I co Ci dzisiaj powiem na temat Krukowskich. Jest ich 10 rodów, głównie pochodzą z terenów wschodnich mają różne herby. Ilość informacji jest różna tj. od krótkiej jedynie wzmianki do niewielkiego opisu. Ten ród który rozpatrujesz tj. herbu Ślepowron odm. pochodzi z Ziemi Łomżyńskiej. Protoplastą tego rodu jest Mateusz z Glinek 1428 r. Gniazdem rodowym jest miejscowość Kruki. No i co, daje Ci to coś?
A może warto by porozmawiać w rodzinie z najstarszymi członkami rodu. Z ich opowieści coś może wynikać. Czasami legendy rodowe zawierają wiele cennych informacji. Inaczej będziesz kochany błądził, tracił czas i nadzieję na ustalenia prawdy o Twoim rodzie. I jeszcze jedna uwaga. Jeśli szukasz pomocy na forum to podaj wszystkie swoje ustalenia dotychczasowe. Tu nikt nie jest jasnowidzem i nie powie Ci nic więcej poza tym co dotyczy informacji, którą ma przed oczami, a którą Ty podałeś. Dywagować można będzie później. Najpierw są potrzebne fakty ...
Jeśli dobrze poszperasz w opcjach z lewej strony ekranu, to doszukasz się opcji nt. Od czego zacząć.
Pozdrawiam Cię życząc Ci jak najlepiej. Jerzy
PS. czasami trzeba się pogodzić z prawdą, co nie oznacza, że brak szlacheckiego pochodzenia (o czym sam wspominasz), dyskwalifikuje Twoich przodków. Mogli być bardzo wartościowymi członkami danej społeczności. |
|
|
|
|
|
struslav |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 18:23
|
|
Dołączył: 22-05-2009
Posty: 189
Status: Offline
|
|
Moim zdaniem jeżeli Mateusz sięga do metryk na 200 lat wstecz to znaczy, że informacji ustnej w rodzinie nie odnalazł i wcale nie świadczy o jego nieporadności. Bardzo możliwe, że jego Krukowscy pojawili się na Podolu 300 lat temu, a może i wcześniej i w takiej sytuacji przekazy rodzinne na mało się zdadzą.
Według mnie nie warto zbyt wcześnie odrzucać tezy o pojawieniu się niniejszej rodziny w bliższej lub dalszej okolicy Trembowli, z którąś z fal migracji szlacheckiej. To, że w 1817 r. nie byli pisani jako nobilis nie musi wcale świadczyć o tym, że wcześniej do stanu szlacheckiego nie należeli. Galicja Wschodnia wbrew pozorom była w dużej mierze zasiedlona szlachtą zagrodową o czym pisze Krzysztof Ślusarek i nie tylko. Problem w tym, że często bardzo wcześnie była ona zrównywana ze stanem chłopskim i zanikała, w XVIII i XIX w. bardzo rzadko pisano nobilis przy nazwiskach ewidentnie pochodzenia szlacheckiego. Znam takie przypadki już końca XVII w. Fakt, że Krukowscy, o których mówimy byli zapisywani jako mieszczanie może potwierdzać co mówię. Możliwe, że w pewnym momencie zajęli się oni handlem i osiedlili w mieście co było równoważne ze stratą szlachectwa.
Pozdrawiam,
Kamil |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 18:46
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Witam!
Słowo 'czasami' użyte w post scriptum nie oznacza ani 'zawsze' ani 'ostatecznie'.
Tego zwykle uczą w szkole podstwowej. Prawdopodobne swoje pochodzenie określił sam autor postu pisząc:
'(nie bylo zadnej wzmianki a la „nobilis” spotkalem tylko civis, oppidanus i czasem agricola, zatem zakladam, ze ci ktorzy przybyli do Trembowli nie byli szlachta)'.
Jak na razie nie ma żadnej wzmianki (dowodu) o szlacheckim pochodzeniu.
Wniosek - Pana przypuszczenia można jak na razie spokojnie przyjąć jako dywagacje.
Co oczywiście niczego jak Pan sam pisze ostatecznie nie przesądza.
Pozdrawiam Jerzy
PS.
W przypadku stwierdzenia pochodzenia szlacheckiego przez Pana Mateusza, prędzej byłbym skłonny do skupienia uwagi na rodzie, którego opisuje Boniecki (Krukowski - herb nieznany) a który z racji bliskości położenia z Trembowlą, jest bardziej moim zdaniem prawdopodobny niż Krukowscy h. Ślepowron z odmianą. To tak nawiasem mówiąc ... |
Ostatnio zmieniony przez Szczerbiński dnia 17-09-2012 - 19:45, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
struslav |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 19:41
|
|
Dołączył: 22-05-2009
Posty: 189
Status: Offline
|
|
Panie Jerzy nie chodzi mi o wykłócanie się o szlachectwo, takich dyskusji na tym forum było bez liku i często prowadziły donikąd ze względu na jakieś dziwne "uprzedzenie do szlachty" może odziedziczone po komunie, nie wiem. Tak jak Pan zalecam bezwzględne trzymanie się faktów, wedle najlepszej praktyki tyczącej się każdej nauki. Jednak sprawdzanie różnych wariantów i tez jest również podstawą wszelkich nauk. Dlatego zaleciłem Panu Mateuszowi zwrócenie uwagi na stan szlachecki ponieważ jestem pewien, że sprawdzenie metryk do roku 1817 nie jest wystarczającym dowodem na odrzucenie takiej tezy, deklasacja szlachty na terenach wschodnich sięga 1529 roku i z biegiem czasu nabierała tempa. Należy pamiętać, że główną część szlachty migrującej na tereny nabyte i pograniczne stanowiła właśnie szlachta drobna jednak jej istnienie nie odbijało się szerszym echem w przeciwieństwie do rodzin zamożny. Ten fakt powoduje wyciąganie błędnych wniosków, że jeżeli dana rodzina nie wykazała się szlachectwem w pewnych okresach to należała do stanu chłopskiego. Dobrym przykładem jest tu bardo liczny dom Sasów.
Pozdrawiam,
Kamil |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 19:55
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Szanowny Panie Kamilu!
Nie zauważyłem bym się z Panem pokłócił. Nie mam nic przeciwko szlachcie, ponieważ też mam rodowód szlachecki (potwierdzony zresztą nawet współcześnie). Proszę wobec tego niczego mi w tej sprawie nie insynuować w podtekstach swoich wypowiedzi. Ok? Ot wymieniamy jedynie poglądy. To wszystko co Pan pisze jest naprawdę wartościowe i przyznaję Panu rację w fachowej ocenie sytuacji o szlachcie z Galicji, ze słowami uznania dla Pana wiedzy ..
Na potwierdzenie moich słów, że nie rezygnuję ze szlachectwa dla rodu Pana Mateusza, proszę przeczytać dopisek w moim ostatnim poście (patrz PS.). Posty nasze się minęły, gdy ja go dopisywałem (można sprawdzić czas).
Pozdrawiam Pana serdecznie. Jerzy
PS. Nie zamierzam jednak prowadzić dalszych badań nad rodami Krukowskich ani uczyć kogoś metodyki poszukiwań genealogicznych ...
W sprawach wątpliwych co do rodowodu Pana Mateusza warto zwrócić się o opinię do Związku Szlachty Polskiej. Myślę, że nie odmówią pomocy. |
|
|
|
|
|
struslav |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 20:56
|
|
Dołączył: 22-05-2009
Posty: 189
Status: Offline
|
|
Znów się nie udało szczerze chciałem uniknąć niemerytorycznej dyskusji podszytej emocjami. Proszę nie odnosić zdania o komunie do siebie. Cenię Pana wiedzę i aktywność na forum, dzielenie się wiedzą.
Jako zakończenie tej dyskusji podam jeszcze jeden przykład dotyczącej rodziny Morawskich właśnie z terenów wschodnich. Otóż swego czasu przeszukiwałem zasoby metrykalne pod ich kątem. Nie robiłem tego pod kątem szlachectwa choć oczywiście zakładałem taką możliwość. Dotarłem do aktu ślubu z 1715 r., w którym zarówno pan młody jak i jego żona (Korczyńska) zapisani byli jako "laboris". Taka sytuacja miała miejsce do I wojny z tym, że zmienił się zapis na "agricola". Gromadząc dalsze materiały dotarłem kiedyś do wspomnień jednej z byłych mieszkanek interesującej mnie miejscowości. Ku mojemu zdziwieniu autorka opisując różne rodziny, o wspomnianych Morawskich, napisała "najdawniejsi i najbogatsi mieszkańcy pochodzący ze szlacheckiego rodu herbu Nałęcz". Nie jest to oczywiście żaden dowód jednak trzeba przyznać, że bardzo daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie,
Kamil |
|
|
|
|
|
genealog1981 |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 20:57
|
|
Dołączył: 03-10-2007
Posty: 224
Status: Offline
|
|
Witam Mateuszu,
Ja ostatnio badalem linie rodz. Krukowskich mojej prababci i ona sie wywodzi z parafii Krepy koscielnej.
Wiem ze duzo Krukowskich pochodzi z wojewodztwa Lubelskiego.
Jesli bedziesz zainteresowany to nawiz ze mna kontakt i moze posiadasz jakies nowe informacje.
Pozdrawiam,
Sandro |
_________________ Sandro Barblan
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 21:14
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Panie Kamilu!
Napisałbym tak. W zależności od regionu i okresu czasu różnie wypełniano metryki co do przynależności do danego stanu.
Niech Pan zerknie do metryk litewskich, małopolskich albo do poszczególnych porozbiorowych części Królestwa Polskiego.
W niektórych rejonach kraju wogóle nie zaznaczano pochodzenia.
Zresztą, z tego co Pan napisał wynika, że Pan się doskonale w tym orientuje ...
Mogę jedynie dopisać, że były takie sytuacje, że żeby potwierdzić swoje szlachectwo, niektórzy kupowali powtórnie ziemię (z niepewności ...) mimo, że dawno się zajmowali zupełnie czym innym. Do końca bali się utracić formalne szlachectwo (wg aktualnie obowiązującego prawa). Prawdziwe polskie szlachectwo zawsze jednak posiadali, bez względu na manipulacje i nakazy zaborców. Osobiście bardzo szanuję te rody, które nie wylegitymowały się przed zaborcami ...
W przypadkach zagubienia lub utraty dokumentów szukali często wsparcia u sasiadów etc. etc.
Długo by o tym pisać ...
Jeszcze raz pozdrawiam. Jerzy
PS. Być może źle odczytałem Pana intencje w wypowiedziach, przepraszam jeśli odczuł Pan, że nie było w nich pełnego zaufania. Niestety przez te kilka lat tak mnie na tym forum nauczono... |
|
|
|
|
|
Łucja |
|
Temat postu: Re: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 17-09-2012 - 21:56
|
|
Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1799
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
matneck napisał:
Mam pytanie czy ktos moze przypadkiem orientuje sie skad moga pochodzic Krukowscy, tzn. z jakiego miejsca/miejscowosci mogli pierwotnie przybyc do Trembowli?
Pozdrawiam,
Mateusz
A może ci coś wiedzą:
КРУКОВСКИЙ ЙОСИП ТЕОФИЛОВИЧ 0 1933-03-19 ТЕРЕБОВЛЯ ГЛЕЩАВЕЦЬКА 53 0 0
КРУКОВСКИЙ АНДРЕЙ МИРОСЛАВОВИЧ 0 1980-08-24 ТЕРЕБОВЛЯ СОЛОМІЇ КРУШЕЛЬНИЦЬКОЇ 34 0 0
КРУКОВСКИЙ АНДРЕЙ МИРОСЛАВОВИЧ 0 1980-08-24 ТЕРЕБОВЛЯ КРУШЕЛЬНИЦЬКОГО 14А 0 0
КРУКОВСКИЙ ВАСИЛИЙ АНДРЕЕВИЧ 0 1984-05-25 ТЕРЕБОВЛЯ ГЛЕЩАВЕЦЬКА 53 0 0
КРУКОВСКИЙ АНДРЕЙ ЙОСИФОВИЧ 0 1960-09-13 ТЕРЕБОВЛЯ ГЛЕЩАВЕЦЬКА 53 0 0
КРУКОВСКИЙ МИРОСЛАВ ЙОСИФОВИЧ 0 1957-06-30 ТЕРЕБОВЛЯ СОЛОМІЇ КРУШЕЛЬНИЦЬКОЇ 27 0 0
КРУКОВСКИЙ ВЛАДИМИР ПЕТРОВИЧ 0 1936-07-12 ТЕРЕБОВЛЯ КОЦЮБИНСЬКОГО 58 0 0
Zapytać nie zaszkodzi, a nuż wiedzą skąd się tam wzięli.
Tu ciekawy link o Podolu:
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa ... sadczy.pdf
Osadnictwo polskie na Podolu, jakie były kierunki, kto i kiedy, dużo przypisów.
I jeszcze taka podpowiedź - zrobić badania DNA jak jest jakiś Krukowski możliwy do takiego badania. Nawet jak się teraz nie wyjaśni, to może kiedyś (jak badania się upowszechnią). W polskiej grupie na FamilyTreeDNA, liczącej obecnie 2857 osób, nazwiska Krukowski dzisiaj nie ma. Przebadanie Krukowskiego z Trembowli z Krukowskim z innych okolic, dałoby odpowiedź czy nie są ze sobą spokrewnieni.
Łucja |
_________________ Dziennik genealogiczny
Ostatnio zmieniony przez Łucja dnia 18-09-2012 - 08:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
matneck |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-09-2012 - 00:12
|
|
Dołączył: 05-02-2010
Posty: 102
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Dziekuje bardzo za zywe zainteresowanie tematem jak również liczne podpowiedzi. Bledem moim było to, iż nie podalem od razu, na jakim jestem etapie, co uczyniłem w drugim poscie, otoz tak jak podalem, przeanalizowałem ksiegi metrykalne parafii trembowelskiej do roku 1817. Mowiac wiecej, jestem na etapie koncowym poszukiwan, wiec wywiad rodzinny miał miejsce dawno, ksiegi metrykalne obejrzałem wszystkie dostepne oraz przejrzalem również herbarze (mimo braku zadnych przeslanek wskazujących na szlachectwo).
Efektem tego sa następujące dane, iż najstarszym Krukowskim jakiego potwierdziłem był Krzysztof (1764-1842 Trembowla). Mieszczanin, jego potomkowie będą pozniej spokrewnieni m. in z rodzinami Śliwińskich i Kulwowskich (wg ksiag metrykalnych wpisane „nobilis”). To efekt koncowy poszukiwan.
Dlatego postanowilem zasięgnąć jezyka i zadalem swoje pytanie (skad przybyli Krukowscy do Trembowli), ponieważ po mimo poszukiwan wciąż nie wiem skad rodzina Krukowskich wywodzila się pierwotnie, liczyłem na lut szczescia, iż ktos kto może wiedziec przypadkiem spojrzy na mój post i odpowie mi na zadanie pytanie oraz uważałem, iż ludzie, którzy będą chcieli się podzielic wiedza, mogą mnie natchnąć nowa idea- kierunkiem poszukiwan. Nie zawiodłem się.
Co do skrotowo przedstawionego planu migracji Krukowskich z Mazowsza do Trembowli, była to czysta hipoteza (autor jest w pelni swiadomy jej nierealności). Wspomnialem o niej, podalem uprzednio,iż fakty nie pozotawiaja zadnych watpliowsci co do brania tezy o pochodzeniu szlacheckim „moich” Krukowskich pod uwage, po prostu podzieliłem się przemyslaniami a propos rodu Krukowskich herbu Ślepowron z powodu potwierdzonej migracji w okolice Przemysla. Poczatkowo wybralem Mazowsze (jako miejsce pochodzenia), ponieważ tam było usytuowane gniazdo ww rodziny , czyli w Krukach (Ziemia Łomżynska) jak podaje Kapica-Milewski w swoim Herbarzu , a za nim Zygmunt Gloger w „Dawnej Ziemi Łomzynskiej” powtarza, ale większym dla mnie znaczeniem był fakt, iż na Mazowszu w przeważającej mierze zamieszkiwala szlachta drobna, która niejednokrotnie z powodu ekonomicznych wzledow musiala poszukiwac innych miejsc by podnieść swój poziom egzystencji. Nawiasem mówiąc nazwisko Krukowski pojawia się pozniej także blisko Kruków w Ziemi Rożańskiej pod koniec XVIII wieku. Natomiast tak jak wczesniej wspominałem, iż to wlasnie Pulnarowicz wskazał, podsunął mi kierunek (Podkarpacie) a Jabłonowski utwierdzil podajac miejsce Łowce, rok 1589 oraz wspołwłaściela wioski Andrzeja Krukowskiego podal także herb Ślepowron oraz miejsce pochodzenia, czyli Mazowsze. Stad puściłem wodze fantazji i w tym tylko miejscu zastanawiałem się, czy ow Andrzej nie może być potwierdzeniem hipotezy, iż z Podkarpacia drobna szlachta mogla nieco pozniej np. po roku 1699, czyli po pokoju karlowickim, (po którym nastapil exodus migracyjny ludności na podolskie terytoria m .in. Ziemi Mazowieckiej)udac się na Podole. A Krukowscy trembowelscy mogli pojawic się i przed i po tej dacie bez związku z Andrzejem jak również z Mazowszem.
Jeszcze raz chciałem podziękować za pomocne informacje (niektóre może za bardzo w sposób mentorski przekazane, ale wiem, ze w dobrej wierze) i cenne wskazowki jakie otrzymałem od Panstwa, chce również podkreślić, iż nie szukam na sile potwierdzenia szlachectwa, bo bazując na dokumentach, które przeanalizowałem, wiem, ze nikt z „moich” Krukowskich szlachcicem nie był, jedynie interesowalo mnie i dalej zywo interesuje- dalej to podtrzymuje- skad Krukowscy przybyli do Trembowli. Dociec wszak prawdy Moi mili Panstwo to jest najważniejsze.
Pozdrawiam,
Mateusz |
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
Temat postu: Krukowscy Trembowla
Wysłany: 18-09-2012 - 08:57
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Witam, widzę ze temat się zakończył, ale tu było napisane przez Pana Szczerbińskiego i już wyciął, ze ma współcześnie potwierdzone szlachectwo, kolejna fałszywka bo nie ma nikogo w Polsce ( Monarchii ani Heroldii ) by mógł potwierdzić szlachectwo, a tym bardziej podważając czyjeś, jak to zrobił publicznie p. Szczerbiński wobec mnie. Podam to poniżej co pisał o mnie p.Szczerbiński, nie mogę sobie wydarować tego że to ja tu go zachęcałem by wrócił na forum, a tu taka opinia i w dodatku ja ani razu nie pisałem o Tobie p. Szczerbińsk nic zlego, nie wiedziałem ze masz węża w kieszeni by tok publicznie mi ubliżać. Co do mojego szlachectwa to za czasów króla byś przegrał sprawę o pomówienie i twój majątek przeszedłby dla mnie. Wiem że te złości na mnie są z tego powodu jak nie chciałem być ci świadkiem by podać do Sądu Administrator Marie, uważam że o nic, podaje poniżej to co pisał o mnie p. Szczerbiński i niech każdy odpowie za lub przeciw mnie bo nie mogę spać spokojnie, ze tak można być złośliwym, o słowo zaszczuł się obraża, a to co mnie dotyczy to same pochwały chyba wypisane ; proszę o opinie w tej sprawie wszystkich, oczywiście oprócz p. Szczerbińskiego ; dodam że to wszystko jest w wątku ; gdzie szukać prababci, pozdrawiam - Julian ;
Sawicki_Julian napisał: Ja tu już wcześniej pisałem gdzie szukać Twojej Prababci, ale kolega Jerzy mnie tu zaszczuł i powycinałem to wcześniej pisanie.
Ps. Kolego Jerzy ja jestem stały w uczuciach jak moja rodzina, na 300 lat tylko jeden rozwód był i dlatego powycinałem to co było po Twojemu złe ponieważ znalazłem w jakiejś starej książce taki zapis ; nazwisko z przed 1400 roku Szantyr, to od tego nazwiska powstało kilka przydomków np. Szczerba, Sawicz a potem Sawicki herbu Jastrzębiec i to prawda bo w innej niemieckiej książce jest zapis ze w 1408 roku na Mazowszu był Sawicz vel Sawicki herbu Jastrzębiec. Może Jerzy mamy wspólnego praprzodka to trzeba ustąpić i nie wchodzić sobie w drogę ; Julian
Uważaj co piszesz, bo mi ubliżasz - zaszczuć to można inne zwierze przez psa ...
Nie pierwszy raz ludziom psujesz na tym forum krew i rozwalasz wątki. Ani twoje uczucia ani twoja rodzina mnie nie interesują ..
Nie jesteś moim kolegą więc mnie tak nie nazywaj, bo nigdy na to nie dałem ci przyzwolenia. Jeśli cię kiedyś wspierałem, to tylko po to, by ci chronić 'tyłek' za twoje wybryki na forum, ale ty nigdy się nie zmienisz, bo jesteś niereformowalny. Nie widzę żadnych podstaw, by wspierać jakieś wydumane przez ciebie nasze koligacje rodzinne. Mało tego na podstawie posiadanych materiałów genealogicznych i twojej 'szamotaniny na forum' śmiem twierdzić, że przypisujesz sobie szlachectwo, którego nigdy nie posiadałeś (zbieżność nazwisk o niczym jeszcze nie świadczy). Świadczy to natomiast o twoich kompleksach, co tłumaczy twoją agresję w stosunku do innych osób ...
Nie właź mi więcej w oczy ..
Jerzy |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 18-09-2012 - 10:12
|
|
Dołączył: 19-10-2007
Posty: 778
Skąd: Zielona Góra
|
|
Panie Mateuszu!
W pozycji Polska XVI wieku w. t. XVIII s. 22 pod hasłem (Łowce) Ziemia Przemyska jest wymieniony Andrea Krukowski , ale jest też dalej napisane po łacinie, że posiada je po zmarłym Aleksym Łowieckim. Może warto zainteresować się kim był Aleksy Łowiecki. Gdy sięgniemy do herbarzy, to są w nich wymienione cztery rody w tym jeden herbu Ostoja w Ziemi Przemyskiej i jeden z Ziemi Bielskiej (łomżyńskie) herbu Ślepowron, jeden z Ukrainy herbu nieznanego i jeden herbu Nałęcz z Ziemi Przemyskiej.
Nazwiska Kulwowski i Śliwiński (trembowelskie) też można spotkać w herbarzach. Z tego wynika, że jest to środowisko szlacheckie. Warto szukać dalej..
Pozdrawiam Jerzy
PS. Przepraszam Pana, ale muszę znowu cos dopisać, co nie jest treścią tego wątku ('upierdliwość' niektórych osób nie zna granic). Do J. Sawickiego - odnośnie powyższego wpisu, nienawiść przesłania ci oczy, niczego tu nie wykasowałem (możesz jeszcze raz sprawdzić). Pojęcia współczesności nie będę ci tłumaczył, bo i tak możesz to zrozumieć opacznie. W twoim pojmowaniu tego słowa - masz rację (nie ma takiej instytucji o której myślisz). Bardzo się cieszę, że nie możesz spać po nocy, za wszystkie ironiczne uwagi w stosunku do innych osób (spróbuj jak to jest przyjemnie). Patrz powycinany (nadokuczałeś ludziom a potem powycinałeś swoje posty - też można sprawdzić) wątek pt. Gdzie szukać babci. Reszta to zwykłe pomówienia i insynuacje. Przy okazji. Nie ma słowa 'wydarować' ino 'darować' .... A teraz uważaj, bo znowu mnie obrażasz (przeczytaj uważnie to PS i zastanów się, czy nie lepiej być bardziej ludziom życzliwym i mniej złośliwym, ok?).
A poza tym ostatnie moje hasło w stosunku do Ciebie jest dalej aktualne ...
Nie bądź jak 'czkawka pijacka', która ciągle powraca ....
Znowu robisz to samo co zwykle - starasz się 'rozwalić' i ten watek (jak wiele innych już rozwaliłeś np. O herbie Dołęga). A może jesteś chory, to podam ci odpowiedni telefon? Dadzą ci jakieś pastylki i będzie ci lepiej. Przez takich ludzi jak ty odechciewa się pisania czegokolwiek na tym forum. Po prostu 'ręce opadają' ... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|