Autor |
Wiadomość |
Warakomski |
|
Temat postu: Kongresmenka Marcy Kaptur i jej polscy przodkowie
Wysłany: 02-09-2012 - 10:36
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
To właśnie jej zawdzięczamy ujawnienie przez USA dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej. Kongresmenka od 1982 r. z ramienia Demokratów w okręgu Toledo w stanie Ohio. Jej dziadkowie i ze strony ojca i matki byli Polakami. Udzieliła obszernego wywiadu dziennikarzowi „Gazety Wyborczej” Mariuszowi Zawadzkiemu.
Cyt.
„ AAA szukam przodków
Rozmowa dobiega końca. Okazuje się jednak, że kongreswoman ma do mnie pewien przyziemny, jak sama zauważa, interes.
Czasem jeżdżę do Polski, w rejon Gniezna, żeby szukać śladów rodziny ze strony ojca. Wiem że pradziadkowie brali ślub w kościele św. Marcina w Żninie pod koniec XIX w. Proboszcz był bardzo miły, wpuścił nas do archiwum, ale niczego nie znaleźliśmy. Może któryś z waszych czytelników podpowie gdzie szukać śladów rodziny Kaptur ze Żnina, jakichś aktów chrztu, zgonu”
Dziadkowie Marcy ze strony ojca przypłynęli do Ameryki pod koniec XIX w.
Dziadkowie ze strony matki Rogowscy, mieszkali w rejonie miasteczka Połonne w dzisiejszym obwodzie chmielnickim na Ukrainie.
Cyt.
„ Ciągnęło ją do Polski. W 1973 r. razem z matką dotarły pod Połonne. Wymagało to sprytu i odwagi, turyści a szczególnie z USA nie mogli swobodnie się poruszać. Znalazły wuja matki, 20 lat spędził w łagrze, wypuszczono go dopiero po śmierci Stalina w 1953 r. Do emerytury pracował jako stolarz. Do jego wioski doszłyśmy w przebraniu wieśniaczek. Nasi krewni spoili bimbrem miejscowych milicjantów i wtedy byłyśmy całkowicie bezpieczne”
Jej rodzice urodzili się w Stanach, ona nie mówi po polsku.
Starałem się wyłowić z artykułu informacje dotyczące jej rodziny i perypetii związanych z jej poszukiwaniem.
Może komuś z Was uda się coś znaleźć.
Krzysztof |
|
|
|
|
|
rwelka |
|
Temat postu: Kongresmenka Marcy Kaptur i jej polscy przodkowie
Wysłany: 02-09-2012 - 12:03
|
|
Dołączył: 12-06-2008
Posty: 523
Status: Offline
|
|
No to Panie Krzysztofie chyba nie jest bardzo trudne gdyż akurat ta rodzina zresztą dokładnie rozpoznana na projekcie Poznań ma drzewa genealogiczne do XVII wieku |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 12:09
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33496
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
dla dziennikarzy GW - owszem, zbyt trudny research:)
otóż to - nie chciałem się wtrącać i zabierać chwały PoznanProject - mają znakomitą okazję do reklamy
jeśli uda się przelać część zasług na inne projekty -świetnie, ale jeśli wystąpią jak PP i tylko PP - ich prawo
Łukasz chyba nie ominie łukiem możliwości jakie daje rozpropagowanie
Połonne..będzie trudniej:(
ale po kontakcie z biurem /prywatnym i większą ilością informacji w ten sposób uzyskanych..
..jeśli żadna z osób zajmujących się komercyjnie szukaniem nie skorzysta to pewnie spróbujemy;)
PS a dlaczego spróbować powinniśmy - bo Jej się należy - w ramach wdzięczności, za inne źródła |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
rwelka |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 12:16
|
|
Dołączył: 12-06-2008
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Co do rodziny Kapturów to genealogia tej rodziny jest od dawna opracowana i nie ma potrzeby powielania .Wystarczy iż skontaktują sie z członkami własnej rodziny a kontakty i notatki są zamieszczone na stronie Projektu Poznań .
To jest właśnie główna zaleta tego projektu iz ludzie wpisują tam swoje notatki i kontakty .
Jest tam zresztą kilka tysięcy moich notatek przy wpisach indeksacyjnych .
A to nie są drzewa genealogiczne ale genealogie więc mają po kilkadziesiąt tysiecy dusz w drzewach .
No rekordzistą jest chyba Pan Baranowski z 250 tys dusz w genealogii .
Ale genealogii chłopskich takich po 30-100 tys dusz jest bez liku . I wielkopolska jest chyba rekordzistą w tworzeniu takich genealogii wspólnych nieraz tak jak u mnie dla 20-50 rodzin |
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 12:53
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Oj pewnie będzie trudniejsze niż się nam wydaje. Sprawdziłem Poznań Projekt, ale nic na razie nie znalazłem, być może nieuważnie przejrzałem. Na wszelki wypadek podaję to co udało mi się znaleźć na temat jej rodziców i dziadków / mogłem się gdzieś pomylić, proszę sprawdzić/
- Marcy Kaptur ur. 17. 06. 1946 r. Toledo
- Rodzice Anastasia Dolores Rogowski i Stephen Jacob Kaptur /1903 – 11 Jul 1969 /
- Dziadkowie John Kaptur ur. ok. 1851/56 i Josephine Kaptur ur. ok. 1861/63 / Emigrowali w 1898 r. / tak podali w czasie spisu/
Krzysztof |
|
|
|
|
|
rwelka |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 12:59
|
|
Dołączył: 12-06-2008
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Panie Krzysztofie .
Jak podejrzewam ma Pan problemy z korzystaniem z tej bazy .
Jest tam kilkadziesiąt wpisów w tym podane w notatkach kontakty do osób prowadzących ich drzewa .
Niepotrzebne będzie powielanie pracy ,która już została wykonana. |
|
|
|
|
|
rwelka |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 13:01
|
|
Dołączył: 12-06-2008
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Parafia katolicka Żnin, wpis 37 / 1883 zgodność: Pan młody: 100%
Joannes Kaptur (27) ojciec: Joseph Kaptur, matka: Michalina Chłudzińska
Josepha Wilchelm (22) ojciec: Jacobus Wilchem, matka: Catharina Wentland
Joseph Martin (e-mail: martinjo -at- lewisu.edu): I have detauiled information on this family. (2006-03-08 16:00)
Joseph Martin (e-mail: martinjo -at- lewisu.edu): I have detailed information on this family. (2006-03-08 16:01)
Panie Krzysztofie
Wystarczyło tylko wpisać nazwisko Kaptur
W tej genealogii jest wszystko .
Jak Pan widzi jest to wpis z 2006 roku
Od tego czasu została wykonana wielka genealogia częściowo opublikowana .
Nie ma sensu powielać.
Pozdrawiam
ps
I tak jak napisałem jak ta Pani ma problemy to niech się zwróci do członków swojej rodziny w Stanach i wystarczy telefon na drugą ulicę - do kuzyna. |
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 14:06
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Wzmiankowany przez Pana Joseph Martin w 1992 r. opublikował książkę „Four American Families: Martin, Adams, Schultz, Kaptur." Sadzę że pani Kaptur zna ją, a mimo wszystko szuka cyt. „...śladów rodziny Kaptur ze Żnina, jakichś aktów chrztu, zgonu”. Widocznie nie wpadła na pomysł by ich szukać w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie / o czym informuje PP/
Krzysztof |
|
|
|
|
|
rwelka |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 14:17
|
|
Dołączył: 12-06-2008
Posty: 523
Status: Offline
|
|
Panie Krzysztofie
Najpierw Pan nie mógł znaleźć prostego wpisu .
Teraz Pan pisze rzeczy dziwne .
Najpierw napisał Pan i podał niewiele danych i napisał Pan ,że innych danych nie ma i nie może dojść .
Napisał Pan ,że innych danych nie znalazł
Teraz pisze Pan ,że Pan je zna.I zna Pan autora .
Nic nie rozumiem
A sądzę ,że Pan mnie po prostu buja .
To po co to zawracanie głowy ? |
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 14:52
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Nie znam innych danych poza tymi, które wcześniej podałem. Natomiast uprzejmie donoszę, że sprawdziłem kilka rzeczy, które Pan wpisał. Na tym kończę, owocną jak sądzę, dla obu stron dyskusję, która merytoryczną przetała być już wcześniej.
http://www.isfhwe.org/member_details.ph ... @gmail.com
Krzysztof |
|
|
|
|
|
bielecki |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-09-2012 - 19:47
|
|
Dołączył: 18-10-2007
Posty: 493
Status: Offline
|
|
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie chciałem się wtrącać i zabierać chwały PoznanProject - mają znakomitą okazję do reklamy
jeśli uda się przelać część zasług na inne projekty -świetnie, ale jeśli wystąpią jak PP i tylko PP - ich prawo
Łukasz chyba nie ominie łukiem możliwości jakie daje rozpropagowanie
Szczerze mówiąc jak diabeł święconej wody unikam tego rodzaju reklamy, chyba żeby się sami zgłosili, ale dzięki za lojalność
Pozdrawiam,
Łukasz |
|
|
|
|
|
|