Autor |
Wiadomość |
Komentarze |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 23-02-2008 - 00:06
|
|
Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4493
Status: Offline
|
|
|
|
|
Fronczak_Waldemar |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2008 - 00:14
|
|
Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Bardzo się cieszę, że moja propozycja zaczyna przybierać realne kształty.
Czekam teraz na pierwsze zgłoszenie.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak |
|
|
|
|
|
Mendyka_Grzegorz |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 23-02-2008 - 00:27
|
|
Dołączył: 11-07-2006
Posty: 521
Skąd: Wrocław/Kalisz
Status: Offline
|
|
Zarząd Główny Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego we Wrocławiu
w dniu 22.02.2008 w trybie nadzwyczajnym podjął uchwałę o przystąpieniu
naszego ŚTG do Polskiego Towarzystwa Genealogicznego
na zasadach członka wspierającego.
W imieniu Zarządu ŚTG
z pozdrowieniami
Grzegorz Mendyka |
_________________ Grzegorz z Wrocławia
Śląskie Towarzystwo Genealogiczne [102/2001]
Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne [ 16/2010]
https://genealodzy.wroclaw.pl/
http://gento.wroclaw.pl/
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 23-02-2008 - 02:32
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Dziękuję Wam koledzy za poparcie. Wierzę, że dla dobra sprawy tj. dla dobra całego Środowiska potrafimy wspólnie wiele osiągnąć. Cieszył będę sie z każdego członka wspierającego naszego stowarzyszenia. Stworzy to nową platformę współpracy przy realizacji projektów. Członkostwo ma więcej zalet niż np. samo upoważnienie. Niemniej jednak wątpliwości Adama Kamińskiego wyrażone w wątku http://www.genealodzy.pl/modules.php?op ... pic&p=7737 i jego propozycja upoważnienia mają swoje uzasadnienie zwłaszcza, że większość Towarzystw Genealogicznych to stowarzyszenia zwykłe nie posiadające osobowości prawnej.
Kaminski_Adam napisał:
Może trzeba opracować standardowy wzór takiego pisma i rozesłać go do towarzystw regionalnych z prośbą o dostarczenie tego typu deklaracji. Pierwsza przymiarka mogłaby wyglądać może tak:
___________________ Towarzystwo Genealogiczne (z siedzibą w _____________) liczące _____ członków upoważnia Polskie Towarzystwo Genealogiczne do podejmowania działań i reprezentowania go przed władzami centralnymi Rzeczpospolitej Polskiej.
Jednocześnie oświadczamy, że cele naszej działalności są zgodne z celami działalności Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z siedzibą w Warszawie KRS 0000264224
Załączniki
1.lista członków
Prawo o stowarzyszeniach w Art. 42 stanowi:
Cytat:
Art. 42. 1. Stowarzyszenie zwykłe nie może łączyć się w związki stowarzyszeń.
Zakres upoważnienia dla stowarzyszeń zwykłych proponuję doprecyzować następująco:
_________ Towarzystwo Genealogiczne z siedzibą w _____________ liczące _____ członków upoważnia Polskie Towarzystwo Genealogiczne do podejmowania działań i reprezentowania go w rozmowach z Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych, Archiwami Państwowymi, MSWiA, USC, Archiwami Diecezjalnymi w zakresie projektów genealogicznych i współpracy tych organów ze Środowiskiem Genealogicznym. Jednocześnie oświadczamy, że cele naszej działalności są zgodne z celami działalności Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z siedzibą w Warszawie KRS 0000264224.
Załączniki
1.lista członków |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 23-02-2008 - 11:34
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Względy formalne nie powinny uniemożliwić nam integracji i współpracy. Stowarzyszenie zwykłe (bez osobowości prawnej) może uchwalić uchwałę o współpracy, oficjalnie powiadomić o tym Polskie TG i wyznaczyć osobę upoważnioną do reprezentowania go i uczestniczenia w pracach i obradach Polskiego Towarzystwa Genealogicznego. Osoba ta powinna być jednocześnie członkiem zwyczajnym Polskiego TG aby posiadać prawo głosowania na zebraniach. Zgodnie ze statutem prawo udziału w zebraniach z głosem doradczym, w tym również w Walnym Zgromadzeniu Członków, przysługuje również osobom zaproszonym przez Zarząd. Nie mają one jednak prawa głosowania. Stąd propozycja aby osoby wyznaczone do współpracy były jednocześnie członkami Polskiego TG.
Osoby reprezentujące regionalne Towarzystwa Genealogiczne, będą informowane o poruszanych inicjatywach i wynikach związanych z nimi rozmów i przedsięwzięć, tworząc tym samym grupę roboczą. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Kaminski_Adam |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2008 - 18:08
|
|
Dołączył: 24-06-2006
Posty: 69
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Zgadzam się w zupełności. Dopóki nie uda się nam wyjaśnić czy stowarzyszenie zwykłe może być członkiem wspierającym to należy zastosować rozwiązanie, które opisał powyżej Jacek.
Bo jednak stowarzyszenie zwykłe nie jest osobą prawną. Ma co prawda, jak przyznaje większość ekspertów zdolność prawną, czyli jest ułomną osobą prawną, ale przy tego typu prawniczych sformułowania osobiście czuję się delikatnie to nazywając zagubiony.
Jeśli chodzi jednak o treść upoważnienia, którą proponuje Jacek, sugerowałbym jednak zamiast literalnie wymieniać konkretne instytucje użyć bardziej ogólnego stwierdzenia typu "organy władzy centralnej Rzeczpospolitej Polskiej", tak jednak żeby objąć władze państwowe i kościelne. Literalne wymienianie ma taką wadę, że zawsze może się zdarzyć inna władza, której nie ma na liście i będzie problem. Przykładem może tu być brakująca dyrekcja muzeów, które też posiadają interesujące nas dokumenty. Z drugiej strony wymienianie np Archiwów Diecezjalnych sugeruje np archiwa znajdujące się w regionach. To może być akurat kwestią towarzystwa regionalnego, jak to jest u nas gdzie już mamy własną umowę z Archiwum Diecezjalnym w Pelplinie, ale może tez okazać się kwestią którą może prowadzić PolTG. Nie zamykajmy sobie drzwi tam gdzie nie musimy.
W szczegółach zawsze się przecież dogadamy. Przecież wszyscy mamy ten sam cel. |
|
|
|
|
|
egopol |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-02-2008 - 20:23
|
|
Dołączył: 22-04-2007
Posty: 158
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Mała poprawka:
Oragana Administracji Państwowej- mamy załatwoine wszystko od góry do samego dołu łącznie z sołtysem.
Instytucje Kościelne- obejmuje wszystkie wynzania
Krzysiek |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2008 - 14:51
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Napisałem już jak widzę drogę do integracji Środowiska. Teraz, z uporem lepszej sprawy, jeszcze raz napiszę dlaczego musimy się integrować. Dlaczego ze słabo zorganizowanej masy musimy stać się siłą mówiącą jednym głosem.
Instytucje istnieją po to aby służyć obywatelom. Jest to truizm. Archiwa Państwowe, USC, podobnie jak np. biblioteki, muzea znajdujące się pod opieką państwa i utrzymywane z pieniędzy podatników nie istnieją dla rządu czy też samych siebie ale istnieją dla społeczeństwa. Każde z nich ma swoją misję. Sposób ich działania i ich sprawność powinny być poddane kontroli społecznej. Źle się dzieje jeśli instytucje takie istnieją dla samych siebie. Jeśli one same, nie licząc się z czynnikiem społecznym, oceniają swoją pracę i potrzeby tych którym powinny służyć (społeczeństwu) wówczas nie jest dobrze. Pamiętamy skandal w atmosferze którego ruszała Polska Biblioteka Internetowa i olbrzymią niegospodarność do jakiej dochodziło gdy pieniądze wydatkowane zostają dla dobra tych co podpisują faktury. Szczególnie powinniśmy się skupić na własnym podwórku, a więc na instytucjach z których pomocy korzystają genealodzy. Archiwa Państwowe (NDAP) same decydują o swoich potrzebach ponieważ Środowisko jest niezorganizowane, a tym samym nie jest w stanie pełnić funkcji doradczej czy opiniotwórczej. Ponieważ w „mętniej wodzie ryba lepiej bierze” są siły które żadnej kontroli, w tym kontroli społecznej, nie chcą.
Ponad połowa klientów AP to genealodzy. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że istnieje rynek genealogiczny. Do środków otrzymywanych z budżetu Archiwa Państwowe mogą dorobić poprzez wykonywanie kwerend genealogicznych i bezprawne narzuty do cen kopii akt. Oprócz AP na kwerendach zarabiają ludzie mający do tych akt dostęp. Opinia jest jak cień i zależy od oświetlenia. Znajdą się więc opinie głoszące, że AP należy wspomóc, bo środki są niewystarczające, potrzeba remontów, ceny prądu rosną itp. więc AP muszą dorobić wzrastające koszty utrzymania. I oto znalazł się sposób na pozyskanie dodatkowych środków, bez obciążania podatnika. Czy aby na pewno? Moim zdaniem dochodzi do patologii. Po co służyć za darmo jak można zarabiać? Istnieje więc groźba, że aby zwiększyć strumyk gotówki za przeprowadzanie kwerend, dysponenci archiwaliów ograniczą pomoc udzielaną bezpłatnie, a nawet wprowadzą ograniczenia i utrudnienia. Istniejące pomoce archiwalne, indeksy lepiej jest im ukryć głęboko w szufladzie niż pozwolić aby genealodzy sami się obsłużyli a pieniądze przeszły bokiem. Z Archiwami Diecezjalnymi, które nie podlegają kontroli społecznej (wiernych) a jedynie władzom kościelnym jest podobnie. Słyszałem skargi że niektóre z nich udostępniają swoje zasoby raz w tygodniu lub co drugi, trzeci dzień przez kilka godzin co przyjazd genealoga z drugiego końca kraju czyni ekonomicznie nieuzasadnionym. Zamknięcia z powodu remontów przedłużają się natomiast odpłatne kwerendy przyjmowane i realizowane są na bieżąco. Oczywiście nie wszędzie jest źle. Często w AD jest lepiej niż w AP. Przykład archiwum pelplińskiego jest godny naśladowania i jest naśladowany choćby przez Archiwum Diecezji Warszawsko – Praskiej.
Wracając do Archiwów Państwowych otrzymują one środki celowe z budżetu, jak również mogą takie uzyskiwać z UE na realizowane prze siebie projekty. Istnieje duże ryzyko, że nie zostaną one właściwie wykorzystane. Zostaną dla przykładu zeskanowane lub nawet udostępnione on-line dokumenty do których zagląda średnio 1 osoba na 20 lat. Ich popularność po opublikowaniu on-line pewnie wzrośnie ale raczej z ciekawości co tam zostało opublikowane niż z ich wartości dla szerokiego kręgu odbiorców. Jednocześnie usłyszymy zatroskane głosy, że księgi metrykalne są w złym stanie, szkodzi im kserokopiarka i niskie ceny kserokopii i aby je chronić należy je ukryć przed genealogami. Zajrzyjmy jak problem usiłują rozwiązać za miedzą. Zajrzyjmy na http://www.epaveldas.lt/vbspi/lang.do?language=en W dolnym rogu widać znajome logo UE. Na podobny projekt w Polsce można by uzyskać wsparcie ze środków unijnych. Skanując i umieszczając on-line księgi metrykalne w internecie problem kserowania zniknie. Zważywszy, że genealodzy stanowią większość klientów AP oraz że taki projekt ma dla genealogów olbrzymia wartość wydaje się że powinien on doczekać się szybkiej realizacji. Czy jednak tak się stanie. Są siły lub jak kto woli grupy interesu , które będą dążyć do tego aby tak się nie stało, ale są też siły przyjazne genealogom i wierne misji jaką pełnić winny archiwa. W którą stronę pójdą AP, może zależeć to także od czynnika społecznego. Oczywiście jeśli taki wykrystalizuje się z naszego środowiska, jeśli będziemy potrafili w sprawach najważniejszych mówić, jednym, silnym głosem. Jeśli pozostaniemy niezorganizowaną masą narzekającą po cichu na różnych forach to nic się nie zmieni, a być może się pogorszy. Nie wystarczy opowiadać się za konkretnymi rozwiązaniami, podsuwać pomysły realizacji nowych projektów. Oczywiście problemów jest więcej. Kolejną instytucją na jaką jesteśmy skazani jest podlegający MSWiA Urząd Stanu Cywilnego. W ostatnim czasie, również dzięki staraniom PTG i opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, poprawiła sie sytuacja z otrzymywaniem kserokopii akt metrykalnych. Nie znaczy to, że jest już tak dobrze, że lepiej być nie może. "A właśnie że może" jak w innej sprawie wypowiedział się Piotr Fronczewski. Chcemy by MSWiA oraz USC uznały prawo Towarzystwa Genealogicznego do wglądu do akt metrykalnych i istniejącym pomocy archiwalnych (indeksów) nie żądając przy tym wskazania interesu prawnego. Naszemu Środowisku potrzebna jest organizacja, która zdolna będzie bronić naszych interesów.
Kuba Sienkiewicz napisał:
Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie dalej tak jak jest
Musimy więc zjednoczyć się w realizacji najważniejszych celów. Polskie Towarzystwo Genealogiczne widzi tu swoją rolę. Aby jednak coś osiągnąć musimy być postrzegani jako reprezentanci naszego Środowiska a nie tylko jako jedno z kilkunastu TG. Stąd apel Polskiego Towarzystwa Genealogicznego o wsparcie w naszych staraniach w walce o lepsze jutro genealogii polskiej. Wszyscy razem i każdy z osobna ponosimy odpowiedzialność za nasze wybory. Odpowiedzialność poniesiemy również za nie podjęcie działania w chwili gdy mobilizacja jest konieczna. Każdy musi się opowiedzieć czy popiera działania nakreślone przez PTG czy też ich nie popiera. Od tej decyzji nie można się wstrzymać. Tak albo nie. Nie ma tu opcji zasadniczo popieram ale ... . Jeśli ktoś widzi nasze przyszłe działania inaczej to również zapraszam do PTG gdzie na temat strategii będziemy dyskutować. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Jędrek |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2008 - 19:37
|
|
Dołączył: 22-02-2008
Posty: 19
Skąd: Gniezno WTG Gniazdo
Status: Offline
|
|
Witam!
Z zainteresowaniem czytam powyższą dyskusje. Widzę ,że wykrystalizowały sie rozwiązania włączenia TG do współpracy z PolTG.
Może Twoje rozwiązanie Jacku należy uznać za tymczasowe, ale pozwala ono ruszyć sprawę z miejsca.
Ewentualne członkostwo wspierające przez TG można , po zasięgnięciu opinii prawnej, załatwić w terminie późniejszym.
Zgadzam sie w całej rozciągłości z tym co powyższym poście Jacek napisał. No może tylko z jedna uwagą. Uważam ,że apel PolTG powinien być jak najszybciej wysłany do TG. Nie każdy czyta to forum i dlatego należałoby wszystkich o sprawie poinformować .
Pozdrawiam
Wojtek
WTG Gniazdo |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-02-2008 - 20:37
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Trzeba działać sprawnie ale nie pochopnie. Dlatego wysłanie apelu poprzedzić powinna niezbyt długa ale rzeczowa dyskusja. Piszę niezbyt długa ponieważ boję się abyśmy nie zadyskutowali inicjatywy na śmierć w szczegółach, podczas gdy z braku porozumienia przegramy sprawy naprawdę ważne. Aby coś zmienić na lepsze PTG planuje rozpocząć za około 2 tygodnie rozmowy z NDAP i MSWiA na temat problemów naszego Środowiska. Aby jednak mogły one przynieść pozytywny skutek musimy zjednać nasze Środowisko do naszych inicjatyw i wykazać się poparciem tego Środowiska. Liczę więc, że zanim wyślemy formalne zaproszenia pocztą, kilka Towarzystw Genealogicznych wzorem ŚTG poprze nas wcześniej dając dobry przykład i co w efekcie powinno pomóc sprawie.
Jędrek napisał:
Może Twoje rozwiązanie Jacku należy uznać za tymczasowe, ale pozwala ono ruszyć sprawę z miejsca.
Jeśli będzie wola TG by stworzyć inną platformę porozumienia, można będzie na ten temat dyskutować. Być może moje rozwiązanie okaże sie tymczasowe. Zależy to od woli wszystkich stron porozumienia. Żeby podjąć dyskusję musimy się do siebie zbliżyć. Proponuję więc rozpocząć to zbliżanie pod dachem PTG. Tworzenie nowego podmiotu, federacji TG wymaga czasu. Musi mieć ona osobowość prawną, gdyż osobom prawnym nie wolno zrzeszać się w stowarzyszeniach zwykłych. Stowarzyszenia zwykłe mają jeszcze większe ograniczenia. Tak więc nieprędko doczekamy sie innej możliwości zrzeszenia się. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Piotr_Młynarczyk |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-02-2008 - 22:27
|
|
Dołączył: 27-06-2006
Posty: 59
Skąd: Wilcza Góra/Lesznowola (TGCP)
Status: Offline
|
|
W dniu dzisiejszym, w trybie zwykłym, nie nadzwyczajnym, Zarząd TGCP podjął uchwałę o złożeniu deklaracji członkowskiej członka wspierającego Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.
Deklaracja została wypełniona i przekazana na ręce obecnego na spotkaniu kolegi z TGCP, Jacka Młochowskiego - Prezesa PTG.
Pozdrawiam
Piotr Młynarczyk - Prezes Zarządu TGCP |
|
|
|
|
|
Kaminski_Adam |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-02-2008 - 22:54
|
|
Dołączył: 24-06-2006
Posty: 69
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
|
|
Zarząd Pomorskiego Towarzystwa Genealogicznego po konsultacjach z członkami towarzystwa podjął decyzję o złożeniu deklaracji członkowskiej członka wspierającego Polskiego Towarzystwa Genealogicznego. Deklaracja została złożona w dniu dzisiejszym na ręce sekretarza zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.
Adam Kamiński
prezes Pomorskiego Towarzystwa Genealogicznego |
|
|
|
|
|
Dławichowski |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 01-03-2008 - 13:08
|
|
Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1034
Skąd: Koszalin
Status: Offline
|
|
Dzień dobry!
Jak wszyscy członkowie Pomorskiego T.G. pamietaja, byłem jednym z nielicznych, którzy głosowali na pamietnym spotkaniu w Gdyni za koncepcją Artura Ornatowskiego utworzenia silnej i prężnej ( także z osobowiścia prawną) organizacji genealogicznej skupiajacej wszystkich genealogów amatorów i zawodowców.
Jednak ówczesny pomysł, by Polskie T.G. powstało na bazie regionalnych, nie znalazło uznania. I dobrze się stało!
Koncepcja, by regionalne T.G. stały się Członkami Wspierajacymi Pol.T.G. jest moim zdaniem d o s k o n a ł a. Brawo Śląskie T.G.
Obiema rączkami podpisuje się pod tym:
członek Sądu koleżeńskiego Pol.T.G.
skarbnik Pom.T.G.
członek Poznańskiego T.G.
Krzysztof Artur Dławichowski znany jako Krzycho z Koszalina |
_________________ O mnie:
http://www.dlawich.pl/
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz)
Wysłany: 01-03-2008 - 21:01
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Wielu genealogów w przeszłości popierało utworzenie silnej i prężnej organizacji. Wiele szanowanych w naszym Środowisku osób włożyło w jego budowę większy wkład i przywoływanie tu akurat koncepcji która została zdecydowanie odrzucona przez Środowisko jest niezrozumiałe. Obecny kształt Polskiego Towarzystwa Genealogicznego opiera się na wspieraniu regionalnych TG bez próby ich wchłonięcia i na poszanowaniu ich niezależności. Za słowa uznania dziękuję, ale proszę nie łączyć nas z odrzuconymi koncepcjami, które w przeszłości uczyniły wiele złego powodując wiele niechęci i nieporozumień na drodze integracji. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
Kaciniel |
|
Temat postu: Członek wspierający PTG (komentarz).
Wysłany: 02-03-2008 - 00:01
|
|
Dołączył: 20-03-2007
Posty: 19
Skąd: Koczała, PL
Status: Offline
|
|
W jedności siła ...; w Polskim Towarzystwie Genealogicznym moc ... !!!
Jest to prawda jak świat stara i powinna znajdować odzwierciedlenie w życiu codziennym. Myślę, że hasło to rozumieją także Genealodzy, którzy w obliczu niełatwej sytuacji poszukiwawczej stworzą z innymi zainteresowanymi w sprawie solidne podstawy gwarantujące nam wszystkim pomyślną egzystencję na rozdrobnionym i nieprzewidywalnym rynku genealogicznym. Te podstawy to przede wszystkim przemyślana i umiejętnie wcielana w życie strategia długoterminowa już funkcjonującego POLSKIEGO TOWARZYSTWA GENEALOGICZNEGO. Jednak na nic się zda najlepsza nawet strategia, gdy Stowarzyszenie nie będzie mogło liczyć na lojalnych i kompetentnych Genealogów, od których sukcesu w dużym stopniu zależy sukces Nas wszystkich. |
_________________ Pozdrawiam - Adam Józef KACINIEL
KACINIELE z Polski i nie tylko - łączmy się !!!
KACINIEL'S from Poland and from other countries - let's unite !!!
http://www.adamj.kaciniel.wizytowka.pl/
http://gbook.eu.org/gbook.php?id=KACINIEL
Ostatnio zmieniony przez Kaciniel dnia 16-11-2009 - 00:57, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|