Autor |
Wiadomość |
kar102030 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2016 - 16:09
|
|
Dołączył: 12-08-2016
Posty: 11
Status: Offline
|
|
Dziękuję Andrzeju za wytłumaczenie. A więc, czy nazwisko Kardela może mieć coś wspólnego z włoskim nazwiskiem Cardella?
Pozdrawiam,
Krzysztof |
Ostatnio zmieniony przez kar102030 dnia 15-10-2016 - 18:57, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Szuwar |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2016 - 17:54
|
|
Dołączył: 11-06-2015
Posty: 234
Status: Offline
|
|
Etymologia
Cardellina – rodzaj ptaka z rodziny lasówek/mały azjatycki ptaszek
Nazwa rodzajowa pochodzi od słowa cardellina oznaczającego w nowoczesnej łacinie „małego szczygła” zdrobnienie włoskiego Cardella – „szczygieł”
Pozdrawiam |
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
Gawroński_Zbigniew |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-10-2016 - 21:05
|
|
Dołączył: 16-06-2015
Posty: 2694
Status: Offline
|
|
Eugeniusz Kardela pojawił się najwcześniej (wg dostępnych mi źródeł) w roku 1591. Był mieszkańcem miasteczka Putiwl/Putywl na granicy dzisiejszej Ukrainy i Rosji, a pochodził z m. Przeczyste w Obwodzie Jarosławskim (Пречистое (Ярославская область)). W dokumentach zaznaczono, że był Tuwińcem.
Patrząc na rozmieszczenie nazwiska w Polsce zapytałbym przed jakąkolwiek próbą odpowiedzi, czy owi najliczniej na tzw "Ziemiach Odzyskanych" mieszkający Kardelowie nie przybyli jako repatrianci. Jeśli tak to mamy szlachtę kresową całą gębą. W Pleskowie/Pskowie na granicy z Estonią w 1608 roku stolnikiem był katolik Jan Kardela. To jednak wymaga już o wiele dokładniejszych poszukiwań.
Oczywiście co do etymologii, nazwiska kresowe obstawiałbym jako od krzywej szabli pochodzące. Inne? Wszystkie podane wyżej opcje są możliwe. |
_________________ Zbigniew
|
|
|
|
|
kar102030 |
|
Temat postu: Rozwazania o pochodzeniu nazwiska Warchoł.
Wysłany: 18-10-2016 - 16:51
|
|
Dołączył: 12-08-2016
Posty: 11
Status: Offline
|
|
Dziękuję Zbigniewie za obszerne i niewiarygodne informacje. Tak jest to nazwisko przesiedlone z Kresów Wschodnich. Co do twojego wywodu - trochę koliguje to z moją wiedzą. Natomiast pytanie bardzo ogólne, na które można odpowiedzieć tylko przypuszczeniem. Czy nazwisko Kardela może być spolszczeniem/pochodzić/mieć coś wspólnego z włoskim nazwiska Cardella?
Pozdrawiam,
Krzysztof |
|
|
|
|
|
Gawroński_Zbigniew |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-10-2016 - 21:54
|
|
Dołączył: 16-06-2015
Posty: 2694
Status: Offline
|
|
kar102030 napisał:
Dziękuję Zbigniewie za obszerne i niewiarygodne informacje. Tak jest to nazwisko przesiedlone z Kresów Wschodnich. Co do twojego wywodu - trochę koliguje to z moją wiedzą. Natomiast pytanie bardzo ogólne, na które można odpowiedzieć tylko przypuszczeniem. Czy nazwisko Kardela może być spolszczeniem/pochodzić/mieć coś wspólnego z włoskim nazwiska Cardella?
Pozdrawiam,
Krzysztof
Ja bardzo wzbraniam się przed dopasowywaniem nazwisk do słów co bardziej egzotycznych. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna interpretacja miejscowa nazwiska bez uciekania się do zagranicy jest bardzo prosta. Jest kilkaset nazwisk typowo polskich zapisanych pierwotnie przez skrybów po łacinie i w takiej łacińskiej postaci zostały, chociaż naturalnie były całkiem inne. Takim przykładem z pamięci jest nazwisko Oryga = Woźnica ( łc. auriga) i właśnie omawiany Kardela = Szczygieł (łc. Carduela). Po prostu skryba słysząc, że chrzczony będzie Wojtek Szczygieł pisał Adalbertus Carduela. Po 25 latach Wojciech Szczygieł ze zdziwieniem zauważył przy ślubie swym własnym, że on się teraz Kardela nazywa. To - moim zdaniem - polskie, w całości polskie nazwisko, które uległo takiemu procesowi. Ma to zapewne swoją mądrą nazwę.
-=--=--=-=
Nawiążę jeszcze jednym zdaniem do nazwiska Moskal.
To oczywiste, że nie zdołamy odtworzyć pokolenie po pokoleniu śladów potwierdzających trop celtycki. Są jednak sposoby pośrednie. Pozwolę sobie podkleić moje ostatnie znalezisko. Zakładając, że nazwisko ma korzenie niekoniecznie celtyckie ale staropruskie to słowo moska znaczyło w tym języku mazidło, towot używany do smarowania osi w wozach. Moska to również czerwona glina. Poświadczone są nazwiska Moskau i Moska już z roku 1261. Trzysta lat później Mo^ska [o z daszkiem] to zupa z mąki, grochu i skórek. |
_________________ Zbigniew
|
|
|
|
|
Szuwar |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-10-2016 - 22:40
|
|
Dołączył: 11-06-2015
Posty: 234
Status: Offline
|
|
Witam
Pan Zbigniew napisał
,,Ja bardzo wzbraniam się przed dopasowywaniem nazwisk do słów co bardziej egzotycznych. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna interpretacja miejscowa nazwiska bez uciekania się do zagranicy jest bardzo prosta. Jest kilkaset nazwisk typowo polskich zapisanych pierwotnie przez skrybów po łacinie i w takiej łacińskiej postaci zostały, chociaż naturalnie były całkiem inne. Takim przykładem z pamięci jest nazwisko Oryga = Woźnica ( łc. auriga) i właśnie omawiany Kardela = Szczygieł (łc. Carduela). Po prostu skryba słysząc, że chrzczony będzie Wojtek Szczygieł pisał Adalbertus Carduela. Po 25 latach Wojciech Szczygieł ze zdziwieniem zauważył przy ślubie swym własnym, że on się teraz Kardela nazywa. To - moim zdaniem - polskie, w całości polskie nazwisko, które uległo takiemu procesowi. Ma to zapewne swoją mądrą nazwę. ,,
zgodnie z oczekiwaniem
Tak na marginesie
Szczygieł - Carduelis carduelis
Głównym pożywieniem szczygłów są nasiona szczególnie lubią nasiona ostu i łopianu
Nazwa Carduelis wywodzi się od łacińskiego słowa carduus - oset
Oset w języku włoskim - Carduus, cardo
Pozwolę sobie dokończyć dziś
Jak Pan Zbigniew we wcześniejszym poście pisze
Eugeniusz Kardela pojawił się najwcześniej (wg dostępnych mi źródeł) w roku 1591. Był mieszkańcem miasteczka Putiwl/Putywl na granicy dzisiejszej Ukrainy i Rosji, a pochodził z m. Przeczyste w Obwodzie Jarosławskim (Пречистое (Ярославская область)). W dokumentach zaznaczono, że był Tuwińcem.
Tuwińcy (dawniej Urianchajcy, Sojoci, czasem nazywani Tuwijczykami naród turecki .......
szabla, pałasz, miecz, wyraz pochodzi z tureckiego kard
jeszcze jedna uwaga
nie skryba prowadził księgi metrykalne a ksiądz
Można mieć inne swoje zdanie ale nie można z nikogo robić idioty.pół biedy ze mnie co gorsza pytającego o etymologie
Dla mnie sprawa zakończona - proszę bez zbędnych komentarzy
Pozdrawiam |
_________________ Andrzej
Ostatnio zmieniony przez Szuwar dnia 20-10-2016 - 17:48, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
niedomnie |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-10-2016 - 11:25
|
|
Dołączył: 05-01-2015
Posty: 187
Status: Offline
|
|
Czy ktoś z szanownego grona mógłby wyjaśnić mi skąd nazwisko Koźmiński? Oczywiście być może od miasta Koźmin. Ale czy na pewno? W 1820 rodzeni na kieledczyźnie.
Pzdr
Artur |
|
|
|
|
|
Ewa_Szczodruch |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-10-2016 - 06:34
|
|
Dołączył: 10-12-2006
Posty: 4144
Skąd: Toruń
Status: Offline
|
|
Witam
Koźmiński 1388 - od nazwy miejscowej Koźmin (kilka wsi).
Koźmiński - od imienia Kosma. Imię pochodzenia greckiego, od Kosmas, to od wyrazu kósmos ‘porządek, świat’. W Polsce znane od XIII wieku, także w obocznych formach Koźma, Kuźma; może też od kosmaty, kosmyk.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001 |
_________________ Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
|
|
|
|
|
Wiśniewski_Adam |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2016 - 16:57
|
|
Dołączył: 21-07-2011
Posty: 242
Status: Offline
|
|
Witam,
proszę o informację dot pochodzenia nazwiska Kiersztyn.
pozdrawiam
Adam |
|
|
|
|
|
Gawroński_Zbigniew |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2016 - 19:51
|
|
Dołączył: 16-06-2015
Posty: 2694
Status: Offline
|
|
Nazwisko to i kilkadziesiąt innych podobnych pochodzi od nazwy miejscowości Girstein w Prusach Książęcych. Niestety nie potrafię "rozpykać" czy to było konkretne miasteczko czy osada. Nazwa miejscowa Girstein jest zgermanizowaną nazwą staropruską Giritstein, co równa się mniej więcej znaczeniowo świątynia chwały {albo święty gaj} (Girrit = modlić się, wielbić + steinat = stanowisko, miejsce). Możliwe, że każda osada ze świętym gajem w Prusach tak się nazywała. Do naszych czasów zachowało się jedynie Kiersztanowo w okolicach Mrągowa.
Kompletnie nie przekonuje mnie interpretowanie nazwiska od niemieckiego nazwiska Kierst, a to od Chrystusa. (Tak jest w Rymucie). To z prostej przyczyny. W niemczyźnie powinno być kilka bardzo popularnych nazwisk odpowiedników polskiego "Gajewski", a jest tylko jedno Hein/e. Widocznie pozostałe są poukrywane w zgermanizowanych słowach narodów podbitych przez niemiecką lawę w ostatnim tysiącleciu. |
_________________ Zbigniew
|
|
|
|
|
|